Jak radzicie sobie z krytyką?

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 19 wrz 2008, 15:10

Andrew pisze:nie podlegam krytyce - wiec ?? [:D]

Raczej jakąkolwiek krytykę masz gdzieś. :P Albo tylko tak mówisz. :)
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 19 wrz 2008, 15:11

ja się już wypowiadałam, ale temat mnie męczy od pewnego czasu - jestem tak strasznie rozchwiana, że prawie każda krytyczna uwaga potrafi mnie wyprowadzić z równowagi, no chyba, że pochodzi ona od osób, które mi zwisają. z jednej strony sama jestem strasznie krytyczna w stosunku do siebie i do otoczenia, a z drugiej nie znoszę zjadliwych krytykantów. najgorzej mi idzie przyjmowanie krytyki co do cech charakteru, które sama również uważam za wady - to mnie zawsze boli i nie bardzo sobie z tym radzę.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 19 wrz 2008, 15:14

nie...ze mam gdzies , ale kto i za co mnie chce skrytykowac ? Dobra - za pisownie? nikt tu nie jest nie omylny, kazdy robi błedy i póki je robi jakiekolwiek - krytykowac innych mu nie przystoi - mniej wiecej na tej zasadzie ....
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 19 wrz 2008, 18:48

JESLI ta krytyka jest w moim mniemaniu sluszna i sie z nia zgadzam to mowie osobie, ktora mnie krytykuje, ze ma RACJE. Wewnetrznie zazwyczaj czuje sie bardzo troszeczke delikatnie "glupio" ciezko to opisac bo praktycznie to prawie mnie mimo wszystko nic a nic nie rusza :)

JESLI ta krytyka jest wyssana z du... i ma mnie zmobilizowac :D to leje na to z gory i tlumacze, ze zmobilizowac mnie mozna w ten i ten sposob (tu glownie mam na mysli jakies sytuacje zawodowe).

Tak poza tym, ogolnie jestem osoba, ktora swoje wie, koms sie nie wpieprza w jego prace, a jesli juz to na zasadzie TLUMACZENIA a nie krytykowania, nawet jesli ktos na to zasluguje. Sam wymagam tego samego, a jesli sie nie da, to mamy spiecie :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 19 wrz 2008, 19:04

gracja pisze:źle się czuję ze słownymi przepychankami i jawną wrogoscią

Ja wrogość ignoruję. Nie przyjmuję jej do siebie, nie zarażam się nią, spływa po mnie (co paradoksalnie strasznie wkurza tegoż wroga zwykle :D ), ogólnie mam blokadę silną, która w przypadku wrogich jawnie działań podnosi się i po prostu daną osobę i jej zachowania przestaję zauważać. Nie widzę sensu w reakcji zwykle, odwracam się na pięcie.

gracja pisze:Jak radzicie sobie z niekonstruktywną , nieprawdziwą krytyką?

Jeśli wypływa z niskich pobudek - jak wyżej.
Jeśli z innych - zastanawiam się nad źródłami i poprzednikami takiego zachowania. Prostuję, jeśli widzę w tym cel. Jeśli sprostować się nie da - znowuż odpuszczam. No szkoda mi czasu i starań po prostu, im starsza jestem, tym bardziej je cenię.

A krytyka jako taka rzadko przebija się przez pancerz mojego samouwielbienia. W końcu wszystko, co robię, dobrym jest <diabel>
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 19 wrz 2008, 19:20

pani_minister pisze:
A krytyka jako taka rzadko przebija się przez pancerz mojego samouwielbienia. W końcu wszystko, co robię, dobrym jest <diabel>


ooooooooooo szkoda , ze ja tak ładnie pisac nie umiem - jestesmy podobni <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 19 wrz 2008, 22:48

Ja jestem taką osobą, że staram się zrobić wszystko idealnie. Dlatego krytyki nie puszczam mimo uszu. Zawsze mnie to zaboli i rozpamiętuję później wszystkie uwagi.
Obrazek

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 273 gości