DO DZIEWCZYN - JAKIE MACIE WYMIARY?

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
madzik
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 16 lip 2005, 23:33
Skąd: Dominikana :)
Płeć:

Postautor: madzik » 22 paź 2005, 13:07

Wiessz, ja tez jeszcze kupuje w normalnych sklepach, ale chodzi o to, ze wlasnie trudno dostać cos ladnego i duzego :)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 paź 2005, 14:37

59 kg przy 165 cm to jednak ciut za dużo chyba. Serce obciąża i stawy.

Bzudra do kwadratu.
TFA pisze:Dziewczyny czy lubicie chudych facetow ?

Oczywiście,że nie. Tak samo jak 2 m kobiet z wagą 50 kg. To jest po prostu obrzydliwe jak dla mnie.
Hehe, to teraz ja się wypowiem usmiech
A ja mam 175 cm wzrostu i ponad 80kg Usmiechnij sie!
Jeden koleś powiedział mi kiedyś, że mama wymiary jak hipopotam Usmiechnij sie!
I od tej pory bardzo lubie hipopotamy, są to bardzo słodziutkie zwierzaczki Usmiechnij sie! A jak sie komus to nei podoba to trudno, ważne, żeby się mojemu mężczyźnie podobało i mi Usmiechnij sie!

I brawo kobieto! Ja ile mam?Z 161 i na bank nie waże mniej niż 60 kg [takie mam odczucie] ale na pewno między 55 a 65 waże. Wedle lekarzy wszystko oki, ja się czuję piękna i atrakcyjnachodze w czym chcę nawet w mini tuż za tyłek i kompleków nie mam.
cubasa pisze:A co do tego linka z obliczeniem wlasciwej wagi to mi wyszlo ze mam lekka...nadwagę

<boje_sie> Ta strona to jakiś badziew musi być.... To niemożliwe.
mrt pisze:Uważam, że generalnie żeńska część tego forum jest zapasiona. Włącznie ze mną.

:| Ale Ty jestes szczupła...I nie rozumiem co to za kanony. NIe mogę sobie jakos wyobrazić ich skoro nawet siebie za "zapasiona" uznałaś.

Ja z rozmiarami raczej problemów nie mam w sklepach. Mam z cenami i moim gustem odbiegającym od tego co na wieszkach.

A ja wiem co znaczy być grubym bo byłam autentycznie z nadwagą i już prawie otyłością. I schudłam. Teraz myśl 80 kg mnie nie przeraża jakos specjalnie. Nawet 90 kg. Poprzestawiało mi się zupełnie.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 22 paź 2005, 15:59

moon pisze: Ale Ty jestes szczupła...I nie rozumiem co to za kanony. NIe mogę sobie jakos wyobrazić ich skoro nawet siebie za "zapasiona" uznałaś.
Moja własna matka mi truje, że wyglądam tragicznie. I ma rację. Bo ślepa nie jestem i mam swoje wcześniejsze zdjęcia, więc wiem, jak wyglądać powinnam. I jestem szczera w stosunku do siebie, a do tego mam normalnych lekarzy, którzy potrafią mi powiedzieć: "Dziewczyno, schudnij, bo sobie trzustkę obciążasz".
Yasmine pisze:no i te maja takze najwieksze powodzenie w moim towarzystwie. Ale ja mowie o dziewczynach, ktore nie sa w zaden sposob grube, a zaokraglone niezle tam gdzie trzeba
To nie zależy od tego, jak wyglądają, tylko jaką mają osobowość - z tego w większej części wynika powodzenie. Przypuszczam, że mogłabym ważyć i 100 kg, a na brak zainteresowania narzekać bym nie mogła (sorry za skromność :D ). Tu chodzi o to, jak nas postrzegają obcy ludzie, których mijamy na ulicy. Zaokrąglenia (nazywacie to dość delikatnie, tak na marginesie) są kochane dla faceta, z którym jesteście, bo go uczucie oślepia, a i to do czasu, ale na kolana innych nie powalają jak idziecie ulicą. I zaokrąglenia to nie tłuszcz, wystający znad biodrówek, tylko szerokie biodra przy wąskiej talii. Dziewczyna o wymiarach 90/60/90 jest okrągła, dziewczyna o wymiarach 88/64/87 nie jest. A dziewczyna o wymiarach 90/74/97 jest po prostu zapasiona (podaję przykładowe wymiary). A żeby mieć wymiary 90/60/90, to przy wzroście 170 cm powinno się ważyć 50-52 kg, a nie 65 np.

Co do ciuchów, to całe szczęście, że nie produkują kusych kiecek i topów dla grubych dziewczyn, bo dopiero by ulice wyglądały! Faktycznie jak drugie Stany, gdzie z każdego fasonu macie całą rozmiarówkę i człowiekowi niedobrze się robi na spacerze.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 paź 2005, 16:13

mrt pisze:u chodzi o to, jak nas postrzegają obcy ludzie, których mijamy na ulicy. Zaokrąglenia (nazywacie to dość delikatnie, tak na marginesie) są kochane dla faceta, z którym jesteście, bo go uczucie oślepia, a i to do czasu, ale na kolana innych nie powalają jak idziecie ulicą.

A dlaczego?Mało razy powalałam?No moze wtedy ciut mniej wazyłam, ale do kanonów to mi bałdzio daleko było. Poza tym jeśli komuś się moja figura nie podoba na ulicy - mówi się trudno. Naprwdę niewielu jest ładnych ludzi i ja samo często krytycznie sobie tych na ulicy oceniam. W każdym z 10 wad znajdę i się dziwie,że w workach na głowie nie chodza. Ale nei chodzą.
mrt pisze:kusych kiecek i topów dla grubych dziewczyn

No zalezy co uznamy za grube, ale jesli np na moje wymiary to jak najbardziej produkują. Tyle,że większość dziewczyn się w to nie ubieże bo mają kompleksy, bo sądzą że ważac ile ważą i mając takie wymiary nie mogą być piękne. MOze taki fason faktycznie im nie będzie pasował, ale moim zdaniem absolutnie bac się bardziej kusych rzeczy nie powinny.
Grace

Postautor: Grace » 22 paź 2005, 16:21

wzrost - 165cm
biust - 77cm (miseczka A)
pod biustem - 71cm
talia - 66cm
biodra - 80cm
udo - 50cm
waga:52-53kg

Mrt - szczerze - wyraź swój komentarz
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 22 paź 2005, 16:32

Nie wiem, dlaczego akurat ja, ale jak chcesz, to proszę:

Ja bym 3 kg jeszcze zrzuciła. Masz pecha, bo masz wąskie biodra i biust aż przesadnie, a w talii trochę za dużo stosunkowo. Zawsze jest ryzyko, że Ci biust zwiśnie, jak zrzucisz (z bioder Ci już nic nie spadnie, bo nie ma co). Ja bym zaryzykowała, ale to ja. I zaraz mnie tu zjedzą.

Dziwne masz te biodra, pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Nawet sobie tego wyobrazić nie mogę.

I oczywiście zakładam, że nie jesteś zaleczoną anorektyczką, bo jak jesteś, to lepiej nie kombinuj.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 22 paź 2005, 16:36

Jedno mnie dziwi, dlaczego kobiety zawsze zasiegaja oceny kobiet, a nigdy nie uwzgledniaja zdania faceta :D przeciez chyba faceta zdanie jest wazniejsze :D

[ Dodano: 2005-10-22, 16:38 ]
Aha i zamiast wymiarow, lepiej wrzucajcie swoje zdjecia, wtedy to bedzie mozna szczerze i faktycznie ocenic.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 paź 2005, 16:39

TFA pisze:przeciez chyba faceta zdanie jest wazniejsze Usmiechnij sie!

Nie jest. I z pewnością nie jest tak obiektywne i szczere do bólu.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 22 paź 2005, 16:43

moon pisze:I z pewnością nie jest tak obiektywne i szczere do bólu.


Wlasnie facet patrzy najbardziej obiektywnie, bo kobiety patrza na to na podstawie narzuconych wymiarow i kanonow :) a facet patrzy swoim okiem niezaleznie od wszystkiego :) A i szczerzy do bolu tez potrafimy byc :D
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Grace

Postautor: Grace » 22 paź 2005, 16:45

mrt pisze:Ja bym 3 kg jeszcze zrzuciła. Masz pecha, bo masz wąskie biodra i biust aż przesadnie, a w talii trochę za dużo stosunkowo. Zawsze jest ryzyko, że Ci biust zwiśnie, jak zrzucisz (z bioder Ci już nic nie spadnie, bo nie ma co). Ja bym zaryzykowała, ale to ja. I zaraz mnie tu zjedzą.

Dziwne masz te biodra, pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Nawet sobie tego wyobrazić nie mogę.

W sumie myślę podobnie. Biust na pewno powiększe sobie w przyszłości - na razie jestem za młoda i nie mam oczywiście tyl pieniędzy, ale na pewo nie bedę żyła z A70 całe życie!! W talii faktycznie mam za dużo - tylko chciałam potwierdzenie usłyszeć od kogoś obiektywnego. A zbioder to niedawno schudłam - i niestety musze nosić paski do wszystkich spodni:/ Z buistem to raczej nie bedzie problemu, bo kiedys wazyłam ok 65kg i mi nie zwisł. Wtedy udało mi się schudnąc to wierzę, że i teraz mi się uda.
Dzieki MRT
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 22 paź 2005, 16:46

TFA pisze:a facet patrzy swoim okiem niezaleznie od wszystkiego A i szczerzy do bolu tez potrafimy byc
Ta... Już widzę, jak facet mówi swojej dziewczynie: "Weź schudnij". W łeb by zarobił albo by dostała histerii pt. "już mnie nie kochasz", to się boi.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 22 paź 2005, 16:46

Czytalam kiedys, juz nie pamietam gdzie, wyniki badan, z ktorych wynikalo, ze faceci sa o wiele mniej krytyczni odnosnie figury kobiet, niz same baby :]
Ale plec piekna zawsze miala i bedzie miec fiola na punkcie wygladu :]
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 22 paź 2005, 16:48

mrt pisze:Ta... Już widzę, jak facet mówi swojej dziewczynie: "Weź schudnij". W łeb by zarobił albo by dostała histerii pt. "już mnie nie kochasz", to się boi


Ja swojej powiedzialem jak w zime zaczela sie rozrastac, ona mi tez mowila ze na gebie sie robilem za gruby itd. :D szczerosc to podstawa :D
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 paź 2005, 16:49

Wlasnie facet patrzy najbardziej obiektywnie, bo kobiety patrza na to na podstawie narzuconych wymiarow i kanonow usmiech a facet patrzy swoim okiem niezaleznie od wszystkiego usmiech A i szczerzy do bolu tez potrafimy byc Usmiechnij sie!

Tylko Wam się tak wydaje niestety... :]
Grace

Postautor: Grace » 22 paź 2005, 16:50

mrt pisze:Ta... Już widzę, jak facet mówi swojej dziewczynie: "Weź schudnij".

Moj poprzedni mi tak mowil :) Ale to az przesadnie bylo mowione w jego wykonaniu "nie wezme Cie na rece bo jestes za ciezka" itd. no nie powiem, troche mi przykro bylo, ale no to byl dziwny zwiazek
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 22 paź 2005, 16:55

Za przeproszeniem... To czy ktoś ma 5 kg więcej tu czy tam, i nieważne przy jakim wzroście wcale mu nie przeszkadza w tym, by wyglądać dobrze. A niech nawet mini zakłada, nie mój interes, ani mi humoru nie psuje :D Przeciwnie, niektórym Panom znacznie poprawia!
I nie ma co trzymać się (jak dla mnie) sztucznych ram, czy "kanonów". Specjalnie ujęłam w cudzysłowie. Bo istnieje pewna "norma", tj. masz 10 czy 20 kg więcej, wtedy się martw...! Dla każdego coś dobrego i nie narzucajmy tu nikomu naszych poglądów, bo to być może "nieestetyczne"! Dla mnie odrażającym jest kolor różowy, i co z tego jeśli ktoś w nim naprawdę dobrze wygląda? Tak samo z wagą, która nie odbiega ZNACZNIE od normy...

Tako więc... drogie Panie <browar>
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 22 paź 2005, 17:03

Gosia... pisze:Ja bym 3 kg jeszcze zrzuciła.
No beeez jaj <hahaha> Jej figura jest w sam raz! Ja nawet radzilbym jej przytyc ze 3 kg. Taka powinna byc idealna waga przy jej wzroscie.
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 22 paź 2005, 17:12

chorobka, a gracja jest mikrobem, robakiem marnym i kurde ma to gdzies :)
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 22 paź 2005, 17:30

cubasa pisze:No beeez jaj Jej figura jest w sam raz! Ja nawet radzilbym jej przytyc ze 3 kg.

To patrz na wymiary! Jak przytyje 3 kg to jej pójdzie w talię. Będzie miała prawie 70 w talii, przy reszcie bez zmian, więc co Ty gadasz? A jak zrzuci 3, to na pewno nie z bioder, bo z nich już się nie da, tylko w pasie jej spadnie do 63, a reszta zostanie. Nie lepiej? Lepiej.
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 22 paź 2005, 17:37

mrt pisze:
cubasa pisze:No beeez jaj Jej figura jest w sam raz! Ja nawet radzilbym jej przytyc ze 3 kg.

To patrz na wymiary! Jak przytyje 3 kg to jej pójdzie w talię. Będzie miała prawie 70 w talii, przy reszcie bez zmian, więc co Ty gadasz? A jak zrzuci 3, to na pewno nie z bioder, bo z nich już się nie da, tylko w pasie jej spadnie do 63, a reszta zostanie. Nie lepiej? Lepiej.
Czy lepiej to kwestia gustu. Ja mam to szczescie, ze widzialem Cie w realu :D Po tym co pisalas, że chcialabyś jeszcze troche schudnąć, widzę, że masz nieco inne wyobrazenie figury idealnej.
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 paź 2005, 20:20

widzę, że masz nieco inne wyobrazenie figury idealnej.

Od mojego chyba również...
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 22 paź 2005, 21:40

A ja mam duzo za duzo. I co? I nic.

Kiedy odchudzilam sie duuuuuuzo. Mialam kilkadziesiat kilo mniej. I czulam sie z tym zle, bo to byla ciagla meczarnia kulinarna. Uwielbiam gotowac i dobrze jesc.

Przy okazji nabawilam sie wrzodow zoladka i lekarz kazal mi jak najszybciej porzucic diete. Kilogramy wrocily, nie wszystkie, ale zawsze. Sama czuje, ze mam teraz troche za duzo. Dla pewnej grupy forumowiczow monstrualnie za duzo.

Na szczescie znalazlam idealna metode zywieniowa. Moge dobrze gotowac, jesc do syta i waga spada. Powolusienku ale sugestywnie.


Mnie gubi wrodzone lenistwo i niechec do sportu. Codziennie obiecuje sobie jakis karnet na basen czy silownie, ale ciagle nie wychodzi <aniolek2>

A przy okazji powiem, ze chce sie podobac swojemu facetowi. Cala reszta jest malo wazna. I niech sie nikt nie boi, ze bede go obrzydzac swoim wygladem. Wiem jak sie ubrac. :P
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 paź 2005, 23:44

złotooka kotka pisze:Mnie gubi wrodzone lenistwo i niechec do sportu. Codziennie obiecuje sobie jakis karnet na basen czy silownie, ale ciagle nie wychodzi

Też mam ten problem :/ :(
złotooka kotka pisze:Na szczescie znalazlam idealna metode zywieniowa. Moge dobrze gotowac, jesc do syta i waga spada. Powolusienku ale sugestywnie.

Ciekawe...Zdradzisz jaką?:>
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 23 paź 2005, 00:01

cubasa pisze:Po tym co pisalas, że chcialabyś jeszcze troche schudnąć, widzę, że masz nieco inne wyobrazenie figury idealnej.

no i od mojej rowniez.
A co do obracania sie na ulicy - to nie narzekam - ale to glownie latem(bo wtedy sie skapo nosze) :). Ale nienawidze jak "trabia" na ulicy. I kocham swoje cialo :).
A moj facet byl najpierw moim przyjacielem i juz wczesniej wiedzialam ,ze on woli zaokraglane niz bardzo szczuple. Wiec jesli chodzi o niego, to wiem jakie mu sie podobaja a jakie nie(czesto jak idzie fajna kobitka - znaczy nie wieszak - to oboje zaczynamy rozmowe,ze fajny tylek miala czy cos, normalna rozmowa :) )..
mrt pisze:Zaokrąglenia (nazywacie to dość delikatnie, tak na marginesie) są kochane dla faceta,

i dla mnie tez :).


mrt pisze: A dziewczyna o wymiarach 90/74/97 jest po prostu zapasiona (podaję przykładowe wymiary).

znaczy zapasiona jestem. A niech bede, ale moich 96-71-96 nie zamienie na nic :).
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 23 paź 2005, 00:03

Metoda zywienaia wedlug M. Montignac.

Wymaga poczatkowego przerzucenia sie na inny typ zywienia. Jest sposobem na cale zycie. To nie jest dieta, a zdrowy tryb zycia.
Z niektorymi potrawami trzeba sie wlasciwie pozegnac, choc odsepstwa sa mozliwe w etapie utrzymywania wagi. W czasie chudniecia raczej nie.

Ja mimo, ze jeszcze zamierzam zrzucac, to caly czas jadam zakazane rzeczy. Nie zawsze mam czas zeby sobie sama ugotowac i czasem podlaczam sie pod obiad rodzinki. A to juz nie jest Monti. Mimo wszystko waga spada, tak kilo na dwa, trzy tygodnie. To wolno, ale za to zdrowo.

Metoda ta nie jest dla osob, ktore chca uzyskac jakis niewiarygodnie niski indeks BMI, a po prostu bez problemow dojsc do optymalniej wagi. I ja utrzymac bez efektu jojo.

Przy okazji moge powiedziec, ze swietnie sie czuje jedzac w taki sposob. Moje odwieczne problemy zoladkowe sie skonczyly, mam wiecej energii, checi zycia. Juz nie wyobrazam sobie pelnego powrotu do zwyczajnego jedzenia (chociaz jeszcze nie potrafie z nim w pelni zerwac, powody powyzej)

Jesli bys chciala wiecej to zerknij tu: http://www.dietamm.com/omm.php na oficjalna strone i moze tu: http://forum.montignac.com.pl/viewtopic.php?t=760 na przykladowe etapy chudniecia roznych osob. Na mnie kiedys zrobily ogromne wrazenie.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 23 paź 2005, 00:06

złotooka kotka pisze:Metoda zywienaia wedlug M. Montignac.

Ha! No jak Boga kocham wlasnie to mi przyszlo pierwsze na mysl :D
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 23 paź 2005, 00:09

cubasa pisze:wlasnie to mi przyszlo pierwsze na mysl

Czemu? Jakies doswiadzczenia?
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 23 paź 2005, 00:11

złotooka kotka pisze:Czemu? Jakies doswiadzczenia?


To dosyc popularna metoda odchudzania szczegolnie na necie, choc moje pierwsze skojarzenie to byla dieta Cambridge.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 23 paź 2005, 00:15

Znajoma mamy zrzucila na Montignacu 30kg :]
Na mnie to nie dzialalo - mama kilka lat temu tak nas zywila. Jedzenie jak jedzenie, waga mi sie nie zmienila. Choc w sumie i tak nie mialam wtedy czego zrzucac :]
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 23 paź 2005, 00:20

No wlasnie, tak jak pisalam tu chodzi o osiagniecie dobrej wagi. Ja sie juz taka ma to po prostu nie dziala. Nie mozna tu zrzucic nieistniejacej realnie nadwyzki kilogramow.
Za to mozna bez problemu utrzymywac wage.
Ale mi podoba sie zwlaszcza na powrot do naturalnosci i staranie sie o jedzenie zdrowo. Pez ulepszaczy, modyfikacji genetycznych, konserwantow.
Jesc zdrowo powinien nawet ten co nadwagi nie ma.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 479 gości