opisz osobę powyżej

Olivia · Postautor: **Olivia** » 15 cze 2006, 12:14

betusia-szybko się unosi, a Jej ulubionym słowem jest "żałosne". Przeczulona na punkcie swojej dawnej dolegliwości i operacji, ale w pełni Ją rozumiem. Cenię w Niej to, że Jej wiara w Boga jest świadoma i dojrzała.

mariusz · Postautor: **mariusz** » 15 cze 2006, 12:24

Olivia:
Z opowiadań wiem, że jest to niesamowicie sympatyczna i wesoła osoba. Niestety nie miałem okazji jej jeszcze pozanc...
Ale moze kiedyś...

betusia · Postautor: **betusia** » 15 cze 2006, 12:50

mariusz, podoba mi się - ogólnie pozytywny z niego chłopak i bardzo miło się uśmiecha. Ma białe zęby i przeszywające spojrzenie - jak spojarzałam na jego awaterek to aż się zawstydziłam.... <aniolek>

Bash · Postautor: **Bash** » 15 cze 2006, 13:04

betusia, wylewnie to nam sie tutaj nie wyraża

Jak już stwierdziły miłe Panie Poprzedniczki (a nie lubie powtarzać), przewrażliwiona na punkcie swojego wyglądu i zdrowia... Życze podejścia do życia (urody) z dystansem

Imperator · Postautor: **Imperator** » 15 cze 2006, 16:16

(ech, czekałem miesiąc, żeby podjąć tą zabawę- ale wpierw musiałem was trochę poznać )

Wow! I byłem pierwszym, któregoś opisał. Miło. <browar> <browar>

No ale opisujemy Basha. Mnieście już opisali wystarczająco.

betusia · Postautor: **betusia** » 15 cze 2006, 16:17

Bash, z jego postów da się wyczuć, że jest to śląski chłopak. A jego awatarek jest taki szary jak dym ze śląskich kominów...
Bash był za młodu ministrantem - ale z czasem zmieniły mu się poglądy i na pewno nie należy do osób o mocno zklerykalizowanych pogladach.
Jest ponadto uzależniony od tego forum. <pejcz>

jagunia · Postautor: **jagunia** » 15 cze 2006, 16:36

Z tego co zrozumiałam Bash nadal jest ministrantem <aniolek>

No ale piszemy o betusi

Postautor: **pani_minister** » 15 cze 2006, 16:40

O betusi juz pisałam, wolę o jaguni

Oburza ją posto-rasizm, czyli ocenianie użykownika po tym, ile mu tutajszy licznik nabił

Z sensem pisze, empatii ma sporo dla ludzi, nie da sobie w kaszę dmuchać i postawic też się umie

Faceta ma zdaje się daleko, ale żyje z tym i ma się dobrze. Mi przynajmniej wydaje sie, że z postów Baby Jagi jakiś optymizm przebija. I radość. I spokój życiowy. Po prostu przyjemnie mi się ją czyta w czasie jej krótkiej bytności tutaj.*

*przy założeniu, że mi właściwie wszystkich sie tu przyjemnie czyta

Pegaz · Postautor: **Pegaz** » 15 cze 2006, 16:48

Kobieta z klasą i inteligentna..Polubiłem

jeden mały mankament ma ale może kiedyś jej przejdzie

Postautor: **pani_minister** » 15 cze 2006, 17:01

Pegaz - zaskoczył mnie niezwykle zamianą parskającego bydlęcia na Parzystokopytnego. Po namyśle stwierdzam, że bardziej mu do twarzy z nowym

Inteligentny i nie-fanatyk, choć zapału jeszcze pełen (jak każdy 96-letni tetryk

). Dobrze mi się z nim dyskutuje, bo nie mam wrażenia, że trafiam w próżnię

A dlaczego mnie niby lubi, to pojęcia nie mam

Acha. Pije za dużo <pijak>

nic nie mówiąc przy tym

I na Uniwerystet Trzeciego Wieku się chyba wybiera, bo jako emeryt pewnie nie ma co z gotówką i czasem robić

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 15 cze 2006, 17:05

Wchodzę na forum po dłuuuugiej nieobecności, pytam tu i ówdzie czy jest ktoś nowy i ciekawy zarazem, na co dostaję natychmiastową odpowiedź: "Pani Minister!"

Na razie przeczytałem nieliczną cząstkę z tych dwustu postów, ale już wiem, że Mysiorek Strażnik Poziomu Forum jest na pewno z punktu widzenia akurat TEJ swojej forumowej funkcji baaardzo zadowolony

Pozdrawiam Panią, Pani Minister

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 15 cze 2006, 17:06

pani_minister, nowy nabytek, ale bardzo sensowny. Pisze jak trzeba, ladnie argumentuje, ot, wiecej nam takich ludkow. <browar>

Sir Charles, dawno go nie bylo i sie juz stesknilismy wszyscy.

Postautor: **pani_minister** » 15 cze 2006, 17:37

Ło mamuniu... wzruszyłam się... dostrzegł mnie Sir Charles, którego posty z upodobaniem czytam od bardzo, bardzo dawna, a nawet dawniej

W czasach przed dinozaurami, gdy zaglądałam tu raz na miesiac albo i rzadziej, zwykle trafiałam na jakąś jego wypowiedź, która zapalała reflektorek ukazujący problem wałkowany choćby i 15 stron już, z jakiejś nowej, nieoświetlonej wcześniej strony. Śmiem twierdzić, że użytkownik spod znaku Kocura był jedną z tych cech forum, która sprawiła, że w ogóle zdecydowałam się tu zalogować.

Zaś Złotooka... nic już nie poradzi na to, że utożsamiam ją z kolejnym kotem. Tym awatarowym oczywiście. Zadowolonym z siebie, mruczącym, puchatym i ślicznym. Do tego charakteryzującym się sporą niezależnoscią (poglądów) i indywidualizmem (jak to koty mają w zwyczaju). Jest to jednak kot domownik, taka przylepa, co lubi sobie kanapę zawłaszczyć i rodzinę niepostrzeżenie i bez sprzeciwów zdominować, a nie zadziorny i charakterny dachowiec, jak w przypadku Charlesa

Bash · Postautor: **Bash** » 15 cze 2006, 19:30

Coś wtrącę

betusia pisze:Bash był za młodu ministrantem

bląd

jagunia pisze:Z tego co zrozumiałam Bash nadal jest ministrantem

dokładnie...
ale...

betusia pisze: ale z czasem zmieniły mu się poglądy i na pewno nie należy do osób o mocno zklerykalizowanych pogladach.

dokładnie, tz. nigdy nie utożsamiałem się z skrajnie katolickimi poglądami, po prostu nie trawie zklerykowanych ludzi, którzy na siłą chca mi coś wmówić i twierdzić, ze tak bedzie lepiej

robinho · Postautor: **robinho** » 19 cze 2006, 11:28

Imperator,

Imperator pisze:Sam gość jest w porządku, tylko poraził swoją niekonsekwencją.

...dlatego że jestem niekonsekwentny, i uważam to za pozytywną cechę. Spróbujcie być niekonsekwentni tak samo jak ja a zobaczycie jak to znakomicie upraszcza życie. Masz na coś ochotę, to to robisz, a nie myślisz: "nie ja tak nie mogę postąpić, bo powiedziałem coś, i jeszcze wyjdę na osobę niekonsekwentną".

[ Dodano: 2006-06-19, 11:32 ]
Bash, fajny nick, choć sugerował jak się pojawił, że będzie na forum kpiarzem i kuglarzem, to jednak jest "sensownym gościem". Nie razi pogladami.

Ministrant (tak jak i ja)

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 19 cze 2006, 19:30

robinho... dopiero przy okazji MŚ kaplam sie,ze to o pilkarza chodzi <lol>

Kiedys byl sympatyczny, teraz mniej.

betusia · Postautor: **betusia** » 19 cze 2006, 22:54

Yasmine, już opisywałam - ale z przyjemnością pobawię się jeszcze raz....
Prawdopodobnie jest typową nastolatką - ale napisała o sobie "nietypowa kobietka" bo chciałaby być nietpowa...
Ogólnie jest miła - i staje w obronie moon. Z tego co przyuważyłam są w komitywie jakiejś i czasami to one dwie zlewają mi się w jedną postać.

Tyrese · Postautor: **Tyrese** » 19 cze 2006, 22:56

betusia, pierwsza święta na naszym forum <aniolek>

Augusto · Postautor: **Augusto** » 19 cze 2006, 22:59

Tyrese, koajrzy mi sie z partnerem Connora z drugiej części Szybkich i Wściekłych bo o jego wlasnie jego avatar ma. Malo aktywny na forum, raczej niczym sie nie wyroznia.

Kubek · Postautor: **Kubek** » 19 cze 2006, 23:04

tanebo, nieprzejednany w poglądach i nieuwzględniający innych niż swoje racje... ale to tylko jeżeli chodzi o politykę.
Poza tym - wydaje się być młody jeszcze i nie do końca wie, o co mu w życiu tak właściwie chodzi.
Niezdecydowany i czasami bezbronny, wyciąga nagle "pazurki"... zdecydowanie gość z charakterem a nie charakterkiem.

betusia · Postautor: **betusia** » 19 cze 2006, 23:15

Kubek, jak już go opisywałam wydaje się dojrzalym starszym już chłopakiem około 30stki... Jest z Lublina - ale chyba nie studiował na Kulu bo się śmieje ze spraw religijnych...
Duży plus ode mnie za kubusia puchatka w awatarku... <browar>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 20 cze 2006, 00:02

betusia, od dzis chyba histroyczna psotac naszego forum. Drugiej takiej swiat na oewno nie nosi bo ja np bym sie ewakuowac musiala chyba.
Prześmieszna, ma rozniaste urojenia, wymyslkla sobie stygmaty i dorabia idealogie do zadrapan. Widac ze nie ma co robic tylko pier.dołami sie zajmuje.
Jest tez infantylna ale w innym stylu niz Sasetka np. U Sasetki sa nadzieje ze jej przejdzie z wiekiem i doświadzceniem

Nie za bardzo kumata, ma problemy z orzumieniem innych racji i sadzi, ze ludzie jej slow nie rozumieja a oni rozumieja ale smieja sie jedynie bo wiecej komentarza czasem nie trzeba.
Poza tym mam tendencje do wyolbrzymiania, ktore dojrzalosci ai odopowiedzialnoscia sobie tlumaczy. <aniolek>

Przyszla pani psycholog. Boże chron nas

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 20 cze 2006, 00:07

moon, kajam sie, ze ciagle plytek jej nie dopilnowalam

Postaram sie poprawic, ale nie obiecuje. Przeprowadzka w toku, ja nie wiem czy teraz to w ogole wiadomo gdzie plyty sa

W razie czego poczta wysle.

Ogolnie bardzo sensowna dziewczyna <browar>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 20 cze 2006, 00:22

złotooka kotka, bardzo fajna i spokojna osoba. Rzeczowa. Co mi sie w niej podoba to prostota [ale nie jakis prymitywizm zeby bylo jasne dla niektorych

], wygoda, taka naturalnosc, lekkie lenistwo. I ładna kobitka i umysl informatyczny i w fajnym miejscu studiuje.
A w krotce bedzie panna mloda nasza, na ktorej slub niestety nei dam rady dojechac....

Ale wierze, ze jej sklerotyk o nia tam zadba odpowiednio i sprawi zeby to byl jeden z najpiekniejszych dniw jej zyciu. Bo jak nie ... <ckm2>

betusia · Postautor: **betusia** » 20 cze 2006, 00:55

moon, z przyjemnością opiszę - niestety dość negatywnie.
Bardzo często czytałam zdanie moon - "jestem pikna" - nie wiem co to oznacza, ale z pięknem nie wiele ma wspólnego... nie wiem jak wygląda - ale na twarzy i ciele zwykle w jakiś sposób odzwierciedla się charakter - a ten zbyt dobry u niej nie jest.

Przede wszystkim ma kompleksy (być może nieuświadomione) na punkcie własnej tak zwanej "kumatości"... Nie wiem czy to wynika z faktu stud.zaocznie - co w przypadku psychologii która jest tak rozległą dziedziną jest moim zdaniem śmieszne, że nawet istnieje od niedawna taka możliwość...

moon pisze:<aniolek>
Przyszla pani psycholog. Boże chron nas

I vice versa.

Podziwiam natomiast moon za to, że broni swojego zdania - jakiekolwiek by nie było.
Również za to, że tak bardzo wierzy w siebie.
Zazdroszę natomiast egoizmu - który sama przyznała ma w sobie - mi natomiast czasami go brakuje. <aniolek>

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 20 cze 2006, 01:06

betusia, odpowiedzialana za moj (i mojego) dzisiejszy dobry humor. Juz pisalam. Ja sie poplakalam ze smiechu.

A ogolnie czesto wkurzaja mnie jej poglady, lub moze raczej sposob ich wyrazania. Chociaz za duzo stycznosci z nimi nie mam. Najczesciej jak sie gdzies nadumana dyskusja rozwija to temat ignoruje. Za bardzo szanuje swoj czas, zeby go trwonic na bezowocne klotnie <browar>

Rebeca2006 · Postautor: **Rebeca2006** » 20 cze 2006, 08:34

złotooka kotka, Wydaje mi sie jakas taka spokojna i rozwazna

Nie moge rozgryzsc w jakim wieku jestes? Wydaje sie bardzo sympatyczna ( po moim krotkim pobycie na forum)

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 20 cze 2006, 08:36

rebecca ma bardzo sympatyczny avatar. Na razie trudno mi oceniać, zbyt krótki pobyt

Jak to mówią - obserwuję z zaciekawieniem...

Rebeca2006 · Postautor: **Rebeca2006** » 20 cze 2006, 08:37

TedBundy, Oile zdazylam zauwazyc Ted wzbudza bardzo duzo kontrowesji na tym forum

A i ciagle zmienia avatarki

natasza · Postautor: **natasza** » 20 cze 2006, 10:53

Rebecca - bardzo pozytywna osoba. Z reszta sam avatar mówi już sam za siebie. <banan>

opisz osobę powyżej

zabawa:

Kto jest online