Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 18 gru 2009, 16:29

bogatych od pokoleń, dobre. Pokaż mi takich.

Że niby tak palcem mam ukazać, czy jak ??

Leśny Dziadek pisze:Hrabiostwo, co wyżej sr..., niż dziurę ma, kiedyś się o takich mówiło.

Bardzo lubisz obrazac tych którym zazdrościsz, niskie to :(
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 18 gru 2009, 17:35

patrząc na okres Polskiej Zjednoczonej, bogatych od pokoleń w realiach naszego kraju nie ma. Jak to mówią - frak leży dobrze dopiero w III pokoleniu.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 18 gru 2009, 17:44

No tak bo ty to znasz wszystkich bogatych w tym kraju i wiesz w którym to [pokoleniu sie wzbogacili.
Kidy ty w końcu przestaniesz sie osmieszać ??
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 18 gru 2009, 18:46

Jak to miło zostać tak wylewnie powitanym po dwutygodniowej nieobecności :P
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 18 gru 2009, 18:49

Ale Dzindzer nie sprecyzowała, że chodzi jej o kobiety wyłącznie z Polski.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 18 gru 2009, 18:52

Dzindzer pisze:No tak bo ty to znasz wszystkich bogatych w tym kraju i wiesz w którym to [pokoleniu sie wzbogacili.


w przeciwieństwie do niektórych, znam w miarę naszą historię.
To co z tymi zawodami passe? Któż Ci wpoił takie przekonanie o własnej wyjątkowości i tego, że jesteś lepsza od tego nieszczęsnego magazyniera czy stójkowego, hmm?

[ Dodano: 2009-12-18, 18:54 ]
reasumując, prostaków i dorobkiewiczów łatwo poznać, niezależnie na jakich światowców pozują. Chłop z wioski wyjdzie, wioska z chłopa nigdy, mówi mądre przysłowie. Prawdziwą klasę tych, którzy nawet, cytując Grzesiuka "boso, ale w ostrogach", również.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 18 gru 2009, 19:19

Leśny Dziadek pisze:w przeciwieństwie do niektórych, znam w miarę naszą historię.

Podobnie, jak język ojczysty i logikę, co?
Bo powiedz mi, tak logicznie, co ma wspólnego to:
Leśny Dziadek pisze:To co z tymi zawodami passe?

...z proletariuszem przeze mnie wspomnianym??

Bo to:
Leśny Dziadek pisze:Któż Ci wpoił takie przekonanie o własnej wyjątkowości i tego, że jesteś lepsza od tego nieszczęsnego magazyniera czy stójkowego, hmm?

...potraktuję jako czczą retorykę mającą na celu zgnębić adwersarza. Bo ani Dzin, ani ja tutaj ostatnimi czasy nawet słowem o sobie nie pisałyśmy w tym kontekście.



PS. Większość rodzin szlacheckich, bogatych od pokoleń, nawet w PRLu miała się jak pączki w maśle, bo nuworysze, dorobkiewicze i komunistyczne nowe rody lubiły się lansować znajomością z Potockimi i innymi Radziwiłłami. Nie bój nic, są ludzie, co smoking noszą w ósmym czy dziewiątym pokoleniu (bo wcześniej zakładali żupan).
Ostatnio zmieniony 18 gru 2009, 19:24 przez pani_minister, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 18 gru 2009, 20:10

Dzindzer pisze:policjanta z drogówki

ekhem :P

Ted pisze:Cytat:
nie śmiej się, 3/4 majątków w tym kraju powstało na przewale po transformacji.

zazdrościsz? była okazja to się wzbogacili...też bym tak zrobił. i tylko kretyn widząc na ziemi pieniądze nie podniósłby ich...stawiam dyszkę, że gdybyś to Ty w tamtych czasach się dorobił, to byś uważał się za geniusza biznesu, a nie pieprzonego UBeka czy innego tam szmirowatego cwaniaka co ma kasę...

Leśny Dziadek pisze:wyglądasz mi na sprzedawcę ziemniaków

równie dobrze mogła mieć na myśli jego poziom intelektualny i umiejętność składania zdań, które były na poziomie "te jasne 3,50 za kilo panie"

lollirot,
<przytul> ja się cieszę, że Cie widzę :]

Leśny Dziadek pisze:w przeciwieństwie do niektórych, znam w miarę naszą historię.

i co w historii dobrego wyczytałeś? jesteś dumny z naszej szlachty w XVII i XVIII wieku? :]
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 18 gru 2009, 21:27

pani_minister pisze:Nie bój nic, są ludzie, co smoking noszą w ósmym czy dziewiątym pokoleniu (bo wcześniej zakładali żupan).


najwyżej strój karbowego na pański folwark. To i tak wiele, poza czworaki nie wyszli :)

Mati pisze:zazdrościsz? była okazja to się wzbogacili...też bym tak zrobił.


złodziejstwem na ubeckich przekrętach się brzydzę. Takie życie. Taki kręgosłup moralny. Przez takich, Mati, dymają również Ciebie. Mnie już nie. Ja swoje kontakty budowałem od postaw, na jasnych relacjach.

Mati pisze:równie dobrze mogła mieć na myśli jego poziom intelektualny i umiejętność składania zdań, które były na poziomie "te jasne 3,50 za kilo panie"


tak, Ty wiesz najlepiej, co ten facet ma w głowie. A jest naprawdę kumaty i oczytany. To zwykła szmira była, co tu kryć. Wyjeżdżając z takim prostackim tekstem....

Mati pisze:i co w historii dobrego wyczytałeś?


wiele :) m.in prawa rozwoju społeczeństw. Dzięki temu jestem dosyć odporny na indoktrynację, również obecnych żonduf miłości, tego tuskowego miękkiego, pełzającego autorytaryzmu
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Nexus7
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 69
Rejestracja: 03 sie 2008, 19:40
Skąd: Różnie...
Płeć:

Postautor: Nexus7 » 18 gru 2009, 21:58

Andrew pisze:Nie chce kobiety zapierdalajacej ! Ted Twoja zapierdala ! ?????? kobieta ma lezec i pachniec , ale w zwiazku też z tym ma miec miarodajne w kwesti pieniadza wymagania ! Od zarabiania pieniedzy jestem ja !! jak zarobi - sie nie pogniewam ! Ty zas za nidlugo i dzieciom karzesz zarabiać !....albo - jesc im nie dasz jak nie zasluza <diabel>

Piatka, Andrew. Mam dokladnie podobne zdanie. Jak chce - niech pracuje, jak nie chce - niech robi co innego (lezec i pachniec to moze przesada, moze isc na fitness jak sie nudzi :P). Na siebie i ew. rodzine zapracowac potrafie sam.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 18 gru 2009, 22:04

Jak to miło zostać tak wylewnie powitanym po dwutygodniowej nieobecności :P

Marznąc próbuje zignorować fakt, że grzałaś sobie tyłek kiedy ja dygotałam z zimna


Ale Dzindzer nie sprecyzowała, że chodzi jej o kobiety wyłącznie z Polski.

No właśnie. Ale ten szczegół umknął Tedowi

Leśny Dziadek pisze:w przeciwieństwie do niektórych, znam w miarę naszą historię.

W miare to i ja znam


To co z tymi zawodami passe?

A gdzie ja napisałam, ze one ogólnie passe sa lub dla mnie prywatnie ??

Leśny Dziadek pisze:Któż Ci wpoił takie przekonanie o własnej wyjątkowości

Głownie to Mamusia z Tatusiem, a poza tym to dalsza rodzina tez i moi faceci, znajomy, mój K i wieeele innych osób

Leśny Dziadek pisze:że jesteś lepsza od tego nieszczęsnego magazyniera czy stójkowego, hmm?

Ja nie czuję sie lepszą. Pisałam to w kontekście osoby zamoznej, jej kręgów a nie mojego zycia.
Wiem, wystarczy dłuższe zdanie żebyś juz w połowie nie wiedział o co chodzi
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 18 gru 2009, 22:18

Dzindzer pisze:
Leśny Dziadek pisze:a może tak rączki zakasać i zapier....., :) ?

Nie zamierzam zapier...., chyba, ze w twoim języku to oznacza prace. a ja przecież pracuje.

Leśny Dziadek pisze:Zbyt małej liczbie kobiet wpojono etos pracy

Wiekszość kobiet pracuje :)

Pracuje. Ładnie i zgrabnie powiedziane. Tyle że praca pracy nie równa. I nie chodzi mi o jak to równie ładnie nazywacie robotników.

Niestety, przeważająca większość "pracujących" kobiet okrutnie narzeka na 8 godzin spędzonych w biurze. Żeby chociaż naprawdę przepracowanych... 2 godziny najmarniej zabierają plotki. Do tego dochodzi nawet godzina spędzona w łazience. A praca przy komputerze przecież jest zabójczo szkodliwa <chory>
Skąd mam te dane? Z badań przeprowadzonych przez naukowców jednej z większych polskich uczelni państwowych. Badań nie upublicznionych - pewnie ze względu na poprawność polityczną.

Dzindzer pisze:
pani_minister pisze:to może już w końcu wymagać tego samego od mężczyzny

Kobieta nie ma prawa wymagać, ani wybierać, ma brać co sie nawinie

Każdy ma prawo wybierać. Boli natomiast kiedy jedynym kryterium jest kasa. No bo co by powiedzieli znajomi (w domyśle koleżanki). Pokazać się z "biednym" wstyd. Nie ważne że inteligentny, oczytany, że kocha... To wszystko bzdury. Wszystko passe. Ważne żeby śmierdziało od niego pieniędzmi.

Dzindzer pisze:Trudno by kobieta z bogatego domu, taka która nie spoczywa na tym, dodatkowo zarabia niemałe pieniądze, obraca sie w kręgach ludzi zamożnych i wpływowych szukała sobie męża wśród robotników kopiących doły. Gdzie ona by z takim czas spędzała, na jakim poziomie mogłaby osiągnąć porozumienie. Wśród podobnych jej zapewne znajdzie wielu wartościowych i interesujących mężczyzn.

Nawet jeśli się znajdą Ci wspaniali, to będą od niej 10 lat starsi najmarniej. Bo wcześniej pstro w głowie i muszą się "wyszumieć". Szpanują kasą krzywdząc dziewczęta z biedniejszych domów. Ale później mogą się chwalić zdobyczami. No i poziom mają, bo z racji dobrego urodzenia nie muszą się za nadto męczyć w nauce - jakoś się magistra załatwi, a jak będzie trzeba to i doktora.

Leśny Dziadek pisze:3/4 majątków w tym kraju powstało na przewale po transformacji. Ubek ubeka ubekiem pogania. Chcesz robić to uczciwie, bywa cholernie trudno.

Nie bywa. Tylko jest. Ile firm w PL jest w 100% uczciwych? 0? Dlaczego? Bo przepisy są tak nie jasne, jest tak wielka dowolność (i brak odpowiedzialności za podjęte decyzje) urzędników, że na każdego "coś się znajdzie".

Leśny Dziadek pisze:bogatych od pokoleń, dobre. Pokaż mi takich. Hrabiostwo, co wyżej sr..., niż dziurę ma, kiedyś się o takich mówiło.

Ja mówię tak po dziś dzień. Na nowobogackich (pozdrawiam sąsiadów) też mam kilka "uprzejmych inaczej" określeń. A o bogatych od pokoleń to można książki pisać. Ile rodów zostało? Biednych jak mysz pod miotłą, głośno jedynie krzyczących o zwrot majątków... Szkoda tylko że historii rodzinnych nie pamiętają, bo dużą część tego co chcieliby dostać z powrotem ich przodkowie sprzedali, lub po prostu przegrali, czy przepili.

Leśny Dziadek pisze:
Dzindzer pisze:No tak bo ty to znasz wszystkich bogatych w tym kraju i wiesz w którym to [pokoleniu sie wzbogacili.


w przeciwieństwie do niektórych, znam w miarę naszą historię.
To co z tymi zawodami passe? Któż Ci wpoił takie przekonanie o własnej wyjątkowości i tego, że jesteś lepsza od tego nieszczęsnego magazyniera czy stójkowego, hmm?

Wiesz Ted, musimy przyjąć że są passe i już. Gorsi. Ciekawe tylko jakbyśmy wyglądali gdyby ich nie było wcale. To zupełnie tak samo jak Niemcy mówią o Turkach... Ciekawe tylko kto by im śmietniki opróżniał, sprzątał miasta i wykonywał setki innych zawodów, który rodowity (lepszy) Niemiec nie tknie.

Leśny Dziadek pisze:reasumując, prostaków i dorobkiewiczów łatwo poznać, niezależnie na jakich światowców pozują. Chłop z wioski wyjdzie, wioska z chłopa nigdy, mówi mądre przysłowie.

Taka prawda. Aż za blisko (za płotem [:D]) mam kilka przykładów. Choć i mieszczańscy nuworysze wcale nie lepsi...

Mati pisze:
Ted pisze:nie śmiej się, 3/4 majątków w tym kraju powstało na przewale po transformacji.

zazdrościsz? była okazja to się wzbogacili...też bym tak zrobił. i tylko kretyn widząc na ziemi pieniądze nie podniósłby ich...stawiam dyszkę, że gdybyś to Ty w tamtych czasach się dorobił, to byś uważał się za geniusza biznesu, a nie pieprzonego UBeka czy innego tam szmirowatego cwaniaka co ma kasę...

Wiesz - przysłowie mówi, że nie po każdy pieniądz należy się schylać. Nie mam nic przeciwko tym, którzy uczciwie zarobili korzystając z możliwości które się pojawiły. Brzydzę się natomiast tymi, którzy zrobili to w sposób, w jaki powstały owe fortuny. Bo dzięki temu właśnie dziś jesteśmy tu gdzie jesteśmy, a nie bliżej cywilizowanej Europy. Majątki nie powstały z niczego. Były budowane na krzywdzie ludzkiej - żeby zarobić trzeba było zlikwidować setki zakładów pracy, posłać uczciwie pracujących ludzi na bruk. Pewnie, że wszystkie komunistyczne molochy nie mogły przetrwać, lecz mogło ich przetrwać znacznie, znacznie więcej... W znacznie większej ilości branż. A tak, najmniej transformację odczuł od zawsze (jeszcze za komuny) faworyzowany przemysł ciężki, w tym górnictwo.

Mati pisze:
Leśny Dziadek pisze:w przeciwieństwie do niektórych, znam w miarę naszą historię.

i co w historii dobrego wyczytałeś? jesteś dumny z naszej szlachty w XVII i XVIII wieku? :]

A gdzie coś takiego wyczytałeś? Ja nie jestem dumny z wielu Polaków, w tym tych historycznych. Bo nie mam z czego - z prywaty? Z interesowności? Z krótkowzroczności? Ze sprzedajności? To dzięki tym wspaniałym cechom narodowym to państwo nigdy nie miało się dobrze... Jedynie wtedy, gdy go w taki lub inny sposób nie było potrafiliśmy się jakkolwiek dogadać i wywalczyć Polskę w kolejnej odsłonie. Tylko po to, by znów zakwitły układy i układziki.
Ostatnio zmieniony 18 gru 2009, 22:21 przez pracocholik, łącznie zmieniany 1 raz.
(...)
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)

Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 18 gru 2009, 22:25

pracocholik pisze:Boli natomiast kiedy jedynym kryterium jest kasa.

A mnie to nie boli. Nie boli mnie jak tak wybiera częśc facetów i część kobiet, nie boli mnie jak ludzie wybieraja jedynie ze względu na wygląd. Tacy ludzie mnie nie interesują. Chca to sobie według takiego klucza wybierajaa, ich sprawa. Nie wiem co cie w tym boli ??

pracocholik pisze:Ważne żeby śmierdziało od niego pieniędzmi.

Bo taki nie może byc inteligentny, nie moze kochać


pracocholik pisze:Nawet jeśli się znajdą Ci wspaniali, to będą od niej 10 lat starsi najmarniej. Bo wcześniej pstro w głowie i muszą się "wyszumieć"

Nie napisałam ile ona ma lat. A biedni to nie szumią ??
Kolejny ekspert od bogatych ludzi

pracocholik pisze:No i poziom mają, bo z racji dobrego urodzenia nie muszą się za nadto męczyć w nauce - jakoś się magistra załatwi, a jak będzie trzeba to i doktora.

Aaaa kazdy bogaty facet kupił papierek ukończenia szkoły, bałamuci młode biedne dziewki i pewnie ma pstro w głowie.
Nie to co ci biedni
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 18 gru 2009, 22:37

Dzindzer pisze:
pracocholik pisze:Boli natomiast kiedy jedynym kryterium jest kasa.

A mnie to nie boli. Nie boli mnie jak tak wybiera częśc facetów i część kobiet, nie boli mnie jak ludzie wybieraja jedynie ze względu na wygląd. Tacy ludzie mnie nie interesują. Chca to sobie według takiego klucza wybierajaa, ich sprawa. Nie wiem co cie w tym boli ??

Napisałem już wcześniej. Jest to ni mniej ni więcej prostactwo. Bo kryterium do głębokich nie należy.

Dzindzer pisze:
pracocholik pisze:Ważne żeby śmierdziało od niego pieniędzmi.
Bo taki nie może byc inteligentny, nie moze kochać

Ale nikt na to nie patrzy! Jeśli ma kasę, to praktycznie na wszystko inne przymyka się oko.

Dzindzer pisze:
pracocholik pisze:Nawet jeśli się znajdą Ci wspaniali, to będą od niej 10 lat starsi najmarniej. Bo wcześniej pstro w głowie i muszą się "wyszumieć"

Nie napisałam ile ona ma lat. A biedni to nie szumią ??
Kolejny ekspert od bogatych ludzi

Biedni może i szumią. Może i krzywdzą też kobiety. Mogą mieć nawet pstro w głowie.
Czyli dochodzimy do sedna - zawartość portfela o niczym nie świadczy. Dlatego jako jedyne kryterium doboru jest beznadziejna.
A co do ekspertów - zły adres. Pisałem już kilka razy co myślę o sobie. Wiem tylko doskonale ile mnie wysiłku kosztowało by samodzielnie się czegoś dorobić. I wiem jaki stosunek mieli do mnie Ci "bogaci z domu". A teraz poczułem jak bardzo ten stosunek się zmienił kiedy chwilowo jestem po "złej stronie mocy".

Dzindzer pisze:
pracocholik pisze:No i poziom mają, bo z racji dobrego urodzenia nie muszą się za nadto męczyć w nauce - jakoś się magistra załatwi, a jak będzie trzeba to i doktora.

Aaaa kazdy bogaty facet kupił papierek ukończenia szkoły, bałamuci młode biedne dziewki i pewnie ma pstro w głowie.
Nie to co ci biedni

Może nie każdy. Lecz bardzo wielu. Podobnie jak i wiele kobiet. Patrząc na dzisiejszych studentów - na oko przynajmniej 1/3 nie powinna nawet mieć matury, ba gro z tej części nie powinno nawet starać się o średnie wykształcenie. Ale to poglądy nie popularne. Nie zgodne z wizją rozwoju Polski. Jak już pisałem - dla mnie papierki nie mają znaczenia. Podobnie jak zawartość portfela. Każdego oceniam według zasług.
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 18 gru 2009, 23:02

Leśny Dziadek pisze:Przez takich, Mati, dymają również Ciebie. Mnie już nie.

a to niby czemu? poza tym, mnie nikt nie wydymał, tak więc wiesz...

Leśny Dziadek pisze:złodziejstwem na ubeckich przekrętach się brzydzę.

aha, czyli jak banknot znalazłem na chodniku przed blokiem to znaczy, że jestem złodziejem? nie wyjąłem go nikomu z kieszeni, więc uważaj na słowa. ja go tylko znalazłem i łatwym sposobem wzbogaciłem się o 100zł przykładowo. to Cie boli

Leśny Dziadek pisze:tak, Ty wiesz najlepiej, co ten facet ma w głowie.

o przepraszam. zapomniałem, że Ty masz monopol na ocenę ludzi po wyglądzie i zasobności portfela :)

Leśny Dziadek pisze:wiele :)

a czytałeś o tym jak nasza szlachta się wzbogacała od XV wieku? jak robiła z siebie panów na złotych tronach? a to przecież nie UBecy byli...to my, Polacy chrześcijanie z dziada pradziada :] sprzedający ojczyznę za kasę

Leśny Dziadek pisze:żonduf

<japa> to tak specjalnie, prawda?? mam nadzieję

Leśny Dziadek pisze:A jest naprawdę kumaty i oczytany

szczerze to mnie to tam rybka jaki on jest :) jak dla mnie może być kumaty i umieć robić interesy, a być zwykłym prostakiem co nie odbiega poziomem od sprzedawcy ziemniaków

Dzindzer pisze:Głownie to Mamusia z Tatusiem, a poza tym to dalsza rodzina tez i moi faceci, znajomy, mój K i wieeele innych osób

bo my wszyscy jesteśmy zajebiści :D

pracocholik pisze:Wiesz - przysłowie mówi, że nie po każdy pieniądz należy się schylać. Nie mam nic przeciwko tym, którzy uczciwie zarobili korzystając z możliwości które się pojawiły.

jak napisałem, nie pochwalam by kraść, ale jak jest okazja to brać...bo jak nie, to inni wezmą i już

pracocholik pisze:A gdzie coś takiego wyczytałeś?

eee, co? ja mówię o naszej szlachcie, czystej krwi polskiej, która jak tania prostytutka sprzedawała nasz kraj od wieków :] to tak a propos naszej historii, polskiej mentalności

Pracocholik pisze:
Ważne żeby śmierdziało od niego pieniędzmi.

hm, myślę, że kobieta wolałaby, by od faceta pachniało jakimiś ładnymi perfumami, a nie papierem :|
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 18 gru 2009, 23:53

Bo wcześniej pstro w głowie i muszą się "wyszumieć". Szpanują kasą krzywdząc dziewczęta z biedniejszych domów

Ty też poza XIX wiek i "Trędowatą" nie wyszedłeś?

Boli natomiast kiedy jedynym kryterium jest kasa.
[...]
Jeśli ma kasę, to praktycznie na wszystko inne przymyka się oko.
[...]
zawartość portfela o niczym nie świadczy. Dlatego jako jedyne kryterium doboru jest beznadziejna.

Zauważyłeś, że w ten sposób, o jedynym kryterium i śmierdzeniem groszem - tylko Ty i Ted tutaj piszecie? Nikt inny ani w takim tonie, ani w takim kontekście o pieniądzach jako jedynym wyznaczniku nie mówi. Ale wspomnienie o pieniądzach w ogóle, w jakimkolwiek kontekście, to już szmirstwo, materializm i zaślepienie. I w kółko ta retoryka jak z traumatycznych pism Orzeszkowej i Żeromskiego... A Tedowe szmiry, to już wypisz wymaluj Lalka i Izabela, co Wokulskiego o czerwonych rękach nie chciała.

Wiem tylko doskonale ile mnie wysiłku kosztowało by samodzielnie się czegoś dorobić. I wiem jaki stosunek mieli do mnie Ci "bogaci z domu"

Ted to samo pisze.
Oboje wydajecie się dość mocno kasowo straumatyzowani.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 19 gru 2009, 01:25

weekend ! <banan>
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 19 gru 2009, 06:12

pracocholik pisze:Niestety, przeważająca większość "pracujących" kobiet okrutnie narzeka na 8 godzin spędzonych w biurze. Żeby chociaż naprawdę przepracowanych... 2 godziny najmarniej zabierają plotki. Do tego dochodzi nawet godzina spędzona w łazience. A praca przy komputerze przecież jest zabójczo szkodliwa <chory>

Jakieś dziwne te badania. Odkąd pracuję, pracuję przy komputerze. Czy to 8 czy bywało i 12 godzin. I nie spędzam godziny na poprawianiu sobie urody w toalecie, albo zbieraniu plotek przez kolejne dwie godziny. Przez bite 8 godzin wpatruje się w monitor bez większej przerwy. Konsekwencje? Cóż w przeciągu roku wada wzroku wzrosła o jakieś 0,25-0,5-0,75 - nie pamiętam dokładnie.
pracocholik pisze:Skąd mam te dane? Z badań przeprowadzonych przez naukowców jednej z większych polskich uczelni państwowych. Badań nie upublicznionych - pewnie ze względu na poprawność polityczną.

Może dlatego, że te "dane" w kant dupy potłuc trzeba?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 19 gru 2009, 07:24

Złotych gór - w żadnym wypadku. Bo są ludzie, zapieprzający za niewielkie pieniądze. Czy ich to skreśla w oczach kobiety?
Plusem na pewno nie jest, ale dobrze, że każdy coś robi. Lepsze coś niż nic.
pracocholik pisze:Niestety, przeważająca większość "pracujących" kobiet okrutnie narzeka na 8 godzin spędzonych w biurze. Żeby chociaż naprawdę przepracowanych... 2 godziny najmarniej zabierają plotki. Do tego dochodzi nawet godzina spędzona w łazience. A praca przy komputerze przecież jest zabójczo szkodliwa <chory>
Skąd mam te dane? Z badań przeprowadzonych przez naukowców jednej z większych polskich uczelni państwowych. Badań nie upublicznionych - pewnie ze względu na poprawność polityczną.
A możesz dać namiar? Szczerze mnie zaciekawiłeś :)
Marissa pisze:Jakieś dziwne te badania.
Niekoniecznie. Zależy od próby. Nie wiemy na kogo była generalizowana.


TFA
, <banan> <banan> <banan>
Ostatnio zmieniony 19 gru 2009, 07:25 przez ksiezycowka, łącznie zmieniany 1 raz.
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 19 gru 2009, 10:13

Do badań nie ma publicznego dostępu. A ze względu na pewne uwarunkowania wątpię by komukolwiek z zewnątrz je udostępniono. Dotarłem do tych danych całkowicie przypadkowo poszukując materiałów do napisania pracy - po prostu rozmawiałem z jedną z osób zaangażowanych w te badania.
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 19 gru 2009, 10:42

Cześć TFA :)


Marissa pisze:Jakieś dziwne te badania. Odkąd pracuję, pracuję przy komputerze.

Ja też.
ale wiesz, tajne badania to wiedza lepiej. Ty jeczysz tylko sie nie przyznajesz

Marissa pisze:Przez bite 8 godzin wpatruje się w monitor bez większej przerwy.

Bywa, że ja też, zwłaszcza w nocy. Tylko, że ja mam to szczeście, że pracuje w domu i wiekszośc pracy sama sobie planuje



pracocholik pisze:po prostu rozmawiałem z jedną z osób zaangażowanych w te badania.

Nie ma to jak wiarygodne źródło informacji <hahaha>
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 19 gru 2009, 11:00

Rzeczywiście... Czasem lepiej nic nie pisać, żadnych informacji nikomu nie przekazywać. Bo skoro ktoś sam nie może namacalnie sprawdzić, to już musi być coś nie tak...

To że wyniki jakiś badań nigdy nie ujrzą światła dziennego to nie jest akurat polska specyfika. Tak się dzieje w całym naszym pięknym świecie, jeśli tylko komuś odpowiednio wpływowemu wyniki nie są na rękę.

A co do kompleksów na jakimkolwiek punkcie - pewnie i u mnie się znajdą, lecz na pewno nie jeśli chodzi o pieniądze.
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 19 gru 2009, 11:14

Dzindzer pisze:Bywa, że ja też, zwłaszcza w nocy. Tylko, że ja mam to szczeście, że pracuje w domu i wiekszośc pracy sama sobie planuje

E tam masz szczęście. Powinnaś pracować conajmniej po 12 godzin dziennie - masz zapier... przecież. ;) <piwko>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 19 gru 2009, 11:16

To nie ważne ile godzin kto pracuje. Istotniejsze jest to żeby naprawdę pracował. Sam fakt bycia w pracy z jej wykonywaniem tożsamy nie jest.
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
Nexus7
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 69
Rejestracja: 03 sie 2008, 19:40
Skąd: Różnie...
Płeć:

Postautor: Nexus7 » 19 gru 2009, 11:17

Dzindzer pisze:Cześć TFA :)


Marissa pisze:Jakieś dziwne te badania. Odkąd pracuję, pracuję przy komputerze.

Ja też.
ale wiesz, tajne badania to wiedza lepiej. Ty jeczysz tylko sie nie przyznajesz

Eh, poczytajcie troche o statystyce. To, ze wy 2-3 czy nawet 10 pracujecie i nie jeczycie nie musi znaczyc, ze badania sa falszywe. Byc moze pracocholik sciemnia, ale ciezko to uzasadniac tym, ze 2 osoby nie pasuja do wynikow...
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 19 gru 2009, 11:19

Dzindzer pisze:W miare to i ja znam


znam dobrze, szczególnie najnowszą. W miarę nie było zbyt dobrym określeniem.

Dzindzer pisze:A gdzie ja napisałam, ze one ogólnie passe sa lub dla mnie prywatnie


pisanie o nich z taką pogardą, niechęcią, czym jest? Afirmacją?

Mati pisze:czyli jak banknot znalazłem na chodniku przed blokiem to znaczy, że jestem złodziejem? nie wyjąłem go nikomu z kieszeni, więc uważaj na słowa. ja go tylko znalazłem i łatwym sposobem wzbogaciłem się o 100zł przykładowo


nie rób jaj i nie stawiaj znaku równości między czymś takim a przewale, uwłaszczeniu się np. na upadającym zakładzie i ludzkiej krzywdzie, albo przy prywatyzacji banku, koncernu RSW prasa-książka-ruch i dziesiątkach tego typu instytucji.

Mati pisze:to tak specjalnie, prawda?? mam nadzieję


tak, Mati, specjalnie. <zalamka> taki trudny wyraz - gryząca ironia.

Mati pisze:jak dla mnie może być kumaty i umieć robić interesy, a być zwykłym prostakiem co nie odbiega poziomem od sprzedawcy ziemniaków


a doczytałeś, co pisałem wcześniej? Popatrzyła na niego i tak faceta oceniła
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 19 gru 2009, 11:20

<ziewa> co tu się dzieje :) ?
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 19 gru 2009, 11:21

pracocholik pisze:Rzeczywiście... Czasem lepiej nic nie pisać, żadnych informacji nikomu nie przekazywać. Bo skoro ktoś sam nie może namacalnie sprawdzić, to już musi być coś nie tak...
Bo bardzo często jest coś nie tak. Często różne badania nie trzymają się jakichkolwiek norm metodologicznych po prostu. Mnie ciekawią nie tylko wyniki, ale i to jak są zrobione "od kuchni". Bo tak jak napisałeś to nie wiadomo kogo dotyczą. Ok, kobiet, ale jakich? Z jakiegoś regionu? W jakim przedziale wiekowym? Jak duża była próba? Jaka metoda badania? O jakim wykształceniu, charakterze pracy? Tak naprawdę nie wiadomo nic.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 19 gru 2009, 11:23

pracocholik pisze:Rzeczywiście... Czasem lepiej nic nie pisać, żadnych informacji nikomu nie przekazywać.

Czasami tak, lepiej nic nie pisać.

pracocholik pisze:Bo skoro ktoś sam nie może namacalnie sprawdzić, to już musi być coś nie tak...

Lepsze to niz wierzenia każdemu na słowo


Imperator pisze:Powinnaś pracować conajmniej po 12 godzin dziennie - masz zapier... przecież. ;) <piwko>

Nie raz pracuje tak i więcej. Po to by potem nawet nie patrzec na pracę :)


pracocholik pisze:Istotniejsze jest to żeby naprawdę pracował.

a dla kogo to takie wazne ??

Nexus7 pisze:ale ciezko to uzasadniac tym, ze 2 osoby nie pasuja do wynikow...

Nawet nie próbowałam moja nieskromna osoba podwazac wyników.
wiem tez, ze Polacy chyba z natury marudzą.


Pytałam R, u niego tez jest sporo kobiet i doniósł, ze nie jecza jakos specjalnie, ze więcej facetów marudzi jak juz coś
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 19 gru 2009, 11:27

Leśny Dziadek pisze:
znam dobrze, szczególnie najnowszą. W miarę nie było zbyt dobrym określeniem.

Sam go uzyłeś. więc ci napisałam, ze w miare to tez znam.


pisanie o nich z taką pogardą, niechęcią, czym jest? Afirmacją?

Juz kiedys pisałam, ze szanuje prace każdego, a zwłaszcza prace ktróej ja bym za nic wykonywac nie chciała. nie gardze tymi zawodami, nie gardze tymi ludźmi. Tam nic z moich przekonan nie było. Ile razy to mam jeszcze pisac ??

Leśny Dziadek pisze:taki trudny wyraz - gryząca ironia.

To dwa łatwe wyrazy


<ziewa> co tu się dzieje :) ?

Absolutnie nic


księżycówka pisze:Tak naprawdę nie wiadomo nic.

I dlatego nie mam zamiaru wierzyc na słowo

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 182 gości