Elspeth pisze:Tyle, ze wymaga to wiele pracy z psem od pierwszych momentow kiedy psiak pojawia sie w domu
Właśnie o to mi chodzi. Jeszcze w życiu nie uderzyłam mojego psa ani nie zakładałam mu kolców na szyję, niedawno wstawiałam zdjęcia, więc jak ktoś jest ciekawy niech sobie zaglądnie co to za rasa. I co? i słucha się... niemożliwe? A jednak.
Jeżeli pies jest agresywny - należy z nim pójść na profesjonalne szkolenie, ponieważ jeżeli nie ma się odpowiedniej wiedzy można tylko pogorszyć sprawę.
księżycówka pisze:Ale kolczatka to nie sposób wychowania żaden.
Pies ciągnie - dusi się i wbija kolce w szyje - następnym razem nie zrobi tego bo wie, że jak mocno pociągnie to będzie niedobrze, jednym słowem uczy się.
Pies zrobi coś "złego" - Ty psa dusisz i wbijasz mu koce w szyję bądź uderzasz go smyczą najlepiej po pysku, żeby dobrze zapamiętał bo to najwrażliwsze miejsce, pies boi się Ciebie, bądź atakuje Cię, nadal się uczy reakcji na dane sytuacje. Hm.... I gdzie tu to wychowanie....sama nie wiem........ Zastanów się trochę Księżycówka, a zresztą rób co chcesz, przecież i tak do przemocy w wychowaniu można się przyzwyczaić, nie?