juz tak dłużej nie mogę

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 21 gru 2008, 20:00

Kochana jak chcesz cichcem to każdemu zrób prowokacje. Przestaw kamere zostaw kase ( w jej zasięgu i idź sobie( oczywiście osoba która sprawdzasz musi być w domu i musi widzieć te kasę) a potem sie pytaj czy ktoś nie widział

to teraz obstawiamy kto jest złodziejem

Ja stawiam na ojca

Mati · Postautor: **Mati** » 21 gru 2008, 20:09

ja myślę, że to jeden z rodziców popierdziela kasę i drugiego nastawia przeciwko "zięciowi" , albo ewentualnie Twoi rodzice wspólnie to wymyślili, bo nie lubią. no bo nie wierzę, żeby byli tak głupi by zamontować kamery tak, by nie było widać kto kradnie kasę. hajs w sypialni, a oni kamerę w kuchni zamontowali??

Żabka · Postautor: **Żabka** » 21 gru 2008, 20:16

racja mogli sie zmówić bo nie lubią twojego chłopaka... i robia to specjalnie

RHS · Postautor: **RHS** » 21 gru 2008, 20:57

ok już dłużej tak nie mogę to ja podkradam hajc. wstyd mi za siebie <wstydnis>

papewa · Postautor: **papewa** » 22 gru 2008, 10:54

Andrew pisze:Zaraz - to te pieniadze leza sobie gdzies na wierzchu ? sugerujesz mi, ze jak twój chłopak jest w domu to Ty zostawiasz go na tyle czasu samego , ze On ma czas na grzebanie po szafkach, szufladach itd. Co to za sciema ? i dlaczego jak zgineły pieniadze po raz pierwszy nie wyjasniono gdzie znikneły i kto sie temu przyczynił ! widac wiec ze u was macie tyle faorsy, ze sie wala po katach a skoro tak nie dziwota , ze ktos sobie je po prostu wzioł !

ma czas sobie wziąć bo go czasem zostaswialam w pokoju ja schodzilam na dół do kuchni po herbate....pieniądze się nie walają po kątach tylko są schowane i rodzice nie sa tego typou zeby mi obrzydzac zycie...i klamac...Jak zginęła najwieksza suma to nie wierze ze moj tata sie poplakal na pokaz bo przez tyle lat ile zyje nigdy nie widzialam zeby plakal.ciezko to wszystko wytlumaczyc.a ja sama nie wiem czego chce...co tu robic.chyba zyc dalej i miec ich wszystkich gdzies.

[ Dodano: 2008-12-22, 11:05 ]
I jak tu z nim o tym pogadac,wyzwie mnie ze mu nie ufam i jak tak moge w ogóle myslec!chyba nie powinnam ufac ani jemu ani rodzicom,tak wnioskuje po przeczytaniu waszych rad.Moze doczekam sie az ta sprawa sie wyjasni.A rodzice nawalili z kamerami bo nie pilnuja aby dysk gdzie sie to zapisuje byl czysty i obecnie sa wylaczone i nie sa juz nawet potrzebne bo nie ma juz co ukrasc.

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 22 gru 2008, 12:22

Ja bym zrobil inaczej. Jesli ktos kradnie i nie wie o kamerach to w koncu wpadnie i bedzie to nagrane. I nie wazne kto by to zrobil kazalbym wszystko oddac, pokazal dowod a jakby nie chcial to sa 2 drogi: 1. wpierdziel a 2. policja.

Żabka · Postautor: **Żabka** » 22 gru 2008, 13:44

Hyhy pisze:Ja bym zrobil inaczej. Jesli ktos kradnie i nie wie o kamerach to w koncu wpadnie i bedzie to nagrane. I nie wazne kto by to zrobil kazalbym wszystko oddac, pokazal dowod a jakby nie chcial to sa 2 drogi: 1. wpierdziel a 2. policja.

No ale postaw się w sytuacji tej rodziny.. łatwo powiedzieć

Andrew · Postautor: **Andrew** » 22 gru 2008, 14:31

Poplakał sie ? to ile kasy mu znikneło ? 100000zł 50000zł 20000zł i gdzie je trzymał , ze chłopak w czasie kiedy dziewczyna robi cherbate szuka i znajduje taka ilosc pieniedzy ? w pokoju córki ? w salonie ? w szufladzie ? miedzy poscielom ? w skarpetkach ! Stac go na zainstalowanie kamer, a nie stac na sejf który kosztuje raptem juz od 150 zł ? A skoro mu zgineał az taka kasa ze plakał za nia to dlaczego nie powiadomił wlasnie policji , dlaczegop nie zebrał wszystkich domowników ( w tym twego chłopaka) i z nimi o tym nie porozmawiał ? Dlaczego chłopak wchodzi do pokoju, pomieszczenia gdzie schowane sa pieniadze ? dlaczego ty znajac go 2 lata nie masz o tym pojecia !
Wiesz - gdyby mnie zgineła z domu forsa , ktora nigdy wczesniej nie gineła, a w domu pzrebywal by chłopak mej córki , to w piewszym rzędzie wolam jego do spowiedzi , a potem wzywam policje , bo swojej rodzinie ufam bo to rodzina ! wiec droga dedukcji pozostaje tylko On , a jego odciski palców pozostają tak gdzie dotykał rzeczy których dotykac nie powinien ! i sprawa prosta jak drut !! ja tu w ogóle nie widze tematu !

papewa · Postautor: **papewa** » 22 gru 2008, 14:32

Żabka pisze:No ale postaw się w sytuacji tej rodziny.. łatwo powiedzieć

trudniej zrobić....Naprawdę ciężko złapać złodzieja jeżeli on potrafi kraść!wykorzysta kazdą sytuacje aby tylko ukrasc kolejna sume kiedy nikt sie nie spodziewa...

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 22 gru 2008, 14:54

papewa pisze:.Jak zginęła najwieksza suma to nie wierze ze moj tata sie poplakal na pokaz bo przez tyle lat ile zyje nigdy nie widzialam zeby plakal.

Po tym to ja juz jak nic obstaje przy tym, że to ojciec podprowadza
Mam nawet kilka hipotez na co

shaman · Postautor: **shaman** » 22 gru 2008, 20:41

papewa pisze:I jak tu z nim o tym pogadac,wyzwie mnie ze mu nie ufam i jak tak moge w ogóle myslec

Będzie miał rację.

papewa pisze:chyba nie powinnam ufac ani jemu ani rodzicom

Jeszcze tylko przestań ufać sobie i jesteś idealnym materiałem na agentkę jej królewskiej mości.

papewa pisze:bo nie ma juz co ukrasc.

i po problemie.

papewa pisze:trudniej zrobić....Naprawdę ciężko złapać złodzieja jeżeli on potrafi kraść!wykorzysta kazdą sytuacje aby tylko ukrasc kolejna sume kiedy nikt sie nie spodziewa...

Akurat siedzę w temacie i nie kituj mi tu, wystarczy chwila z google nawet i już wiemy, że monitoring dwóch kamerek non stop nagrywających w jakości "wystarczającej" i bez dźwięku to koszt 2tys. (np, bo możliwości obecnie mnóstwo). Za takie pieniądze masz sprzęt, który 24/7 jest bezobsługowy. dysk 60GB w takiej opcji zapełnia się po ok 100h nagrania.

RHS · Postautor: **RHS** » 22 gru 2008, 20:44

shaman pisze:monitoring dwóch kamerek

no popatrz a jej father polozyl kase w trzecim miejscu <hahaha>

no i kto by sie spodziewal

Andrew · Postautor: **Andrew** » 22 gru 2008, 23:12

0

RHS pisze:
shaman pisze:monitoring dwóch kamerek

no popatrz a jej father polozyl kase w trzecim miejscu no i kto by sie spodziewal

bez znaczenia gdzie położy kasę wystarczy że kamerka zarejestruje że ktoś łazi po domu a nie powinien. Nie wierzę w ojca montującęgo w domu kamery by złapać złodzieja. Co to za dom by był .

RHS · Postautor: **RHS** » 22 gru 2008, 23:18

Andrew pisze:kamerka zarejestruje że ktoś łazi po domu a nie powinien

moze akurat poszedl zapalic a pozniej po herbate nastepnie do wc itd. [:D]

cudowny zbieg okolicznosci

passion_flower · Postautor: **passion_flower** » 22 gru 2008, 23:23

To będzie jakiś zakład, czy jak <hmm>

Jako, ze mój pierwszy typ - tatuś często się powtarza i zrobił się mało opłacalny, to obstawiam początki schizofrenii u papewy

Mikro czarnuch · Postautor: **Mikro czarnuch** » 23 gru 2008, 00:18

Jako że to się wszystko, delikatnie mówiąc, kupki nie trzyma:

passion_flower pisze:to obstawiam początki schizofrenii u papewy

pomyślałam dokładnie to samo - rozdwojenie jaźni ;-)
Pytanie tylko, kto kradnie: Dr Jekyll-papewa or Mr/Mrs Hyde-papewa?

Pozostaje jeszcze papewa zwyczajna, która w dość oryginalny sposób wymiguje się od świątecznych przygotowań, racząc nas swoimi wyimaginowanymi, kto wie, może wyśnionymi, nowobogackimi problemami.

Krótka argumentacja:
Kamery: najpierw mówi, że rodzice (nie profilaktycznie), a zadaniowo, zamontowali je, by złapać złodzieja, następnie okazuje się, że one to nie w tych miejscach są umieszczone, co powinny. Szok przeżyłam, gdy przeczytałam, że one to jednak są od jakiegoś czasu całkowicie wyłączone. Może pułapka na myszy byłaby skuteczniejsza

Można by jeszcze wziąć pod uwagę rodziców: tatuś jakiś hazardzik, ew. coraz droższa, bo szantażująca kochanka.. Mamusia wielozadaniowy instruktor/fryzjer (także kosztowny w świadczeniu swych usług), zakupomania, ale tak sobie możemy gdybać.

Biedny ten chłopak, jeśli istnieje..

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 23 gru 2008, 06:22

marna prowokacja, ten temat.

tarantula · Postautor: **tarantula** » 23 gru 2008, 21:54

Dzindzer pisze:Mam nawet kilka hipotez

Ja mam jedna hipoteze-ten temat to jedna wielka sciema.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 24 gru 2008, 08:27

Kto w domu instaliuje kamery ? tylko ktos, kto nie ufa swoim współmieszkańcom , swej rodzine ! z drugiej strony zas - ja wypieprzył bym z takiego domu zamiast w nim dalej mieszkac ,...

papewa · Postautor: **papewa** » 24 gru 2008, 10:29

po co mialabym cos wymyslac?jest jak jest moze wam to sie wydaje dziwne a moze ja jestem naiwna i wierze w to co mowia mi rodzice ale to jest moj powazny problem a Wy sie z tego nabijacie i robicie ze mnie psychicznie chora....moze i jestem juz jakas inna ale raczej przez te ciagle myslenie o tej sprawie.Żegnam się z wami i dziekuje tym co chcieli mi pomoc.Wesołych Świąt!

Andrew · Postautor: **Andrew** » 24 gru 2008, 15:00

Ty nie jestes wcale psychiczna i nikt tak tu nie sugerował , za to Dom w którym mieszkasz wydaje sie byc z leksza z innej bajki delikatnie piszac , wiec uciekaj z tamtad jak najszybciej by normalnoscia nie stało sie to co sie w nim dzieje .
wesołych swiat

passion_flower · Postautor: **passion_flower** » 24 gru 2008, 22:58

Mikro czarnuch pisze:Pytanie tylko, kto kradnie: Dr Jekyll-papewa or Mr/Mrs Hyde-papewa?

Zarobić się nie udało, ale za to sie trochę uśmiałam. Wesołych Świąt, papewa

(taka, to sobie może teraz pełnometrażówkę z wigilii zmontować

)

Grace · Postautor: **Grace** » 28 gru 2008, 23:19

tarantula pisze:Ja mam jedna hipoteze-ten temat to jedna wielka sciema.

Wysnuwam podobną hipotezę i mam jedną sugestię, by zmienić tytuł tego tematu na "Kto kradnie?"

Golly Gee · Postautor: **Golly Gee** » 31 gru 2008, 14:59

Piszecie aby pisać. Takie kółko wzajemnej adoracji. Ktoś rzucił hasło o źle zainstalowanych kamerach, no to potem 5 postów o tym samym. Ktoś rzucił hasło, że to ojciec i kolejnych 5 postów gotowych. A na koniec, że to prowokacja, bo to tak łatwo, jak temat trudny do rozwiązania, a napisać coś trzeba.
Prowokacja? Wystarczyło kliknąc na poprzednie posty papewy. Post Papewy z przed roku w temacie "Co was wkurza?".

ze rodzice mojego chlopaka (bylego) zabronili nam sie spotykac bo go z domu wywala;(;(

Ciekawe prawda? Szczególnie że dotyczy (byłego).

Papewa nie myśli zbyt prezycyjnie i logicznie, bo to nie jest domeną kobiet. Papewa reaguje emocjonalnie i tą ją blokuje w rozwiązaniu problemu. No bo co ma zrobić? Wie, że to nie ona, a w podświadomości siedzą dwa rozwiązania, ktoś z rodziców, albo jej chłopak. Obydwa rozwiązania tragiczne, więc może lepiej nie znać finału? I Papewa się tego trzyma.
Szczerze, moja pierwsza myśl po pierwszym poście, że trochę absurdalna historia. Jednak życie uczy, że w naszym ziemskim życiu wszystko jest możliwe. Przeczytajacie więcej postów Papewy, aby dojść do wniosku, że należą się przeprosiny za pochopne oskarżenia. Myślałem, że forum jest po to żeby sobie pomagać a nie nabijać posty. Dobra. A wracjąc do tematu.

W tym domu jest jeszcze mamusia Pani Papewy. Bo dla mnie podejrzanymi pozostają tylko rodzice. Ojciec musiałby być dobrym aktorem, żeby zagrać szczery płacz przed córką i żoną, tak żeby się nie skapły. Choć to żadne alibi. Może ma dwie natury, jak ojciec Laury Palmer z Twin Peaks. Papewa, nie obrażaj się tylko spróbuj rozwiazać ten problem, nic nie wspomniałaś o mamie. A kobiety też wpadają w hazard, lub mają drogich kochanków. Bez obrazy. Mówię co myślę, bo to by wszystko jasno i prosto tłumaczyło. Powiedz co u Twojej mamy i co znaczył dokładnie ten post sprzed roku.

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 31 gru 2008, 15:04

Golly Gee pisze:Ojciec musiałby być dobrym aktorem, żeby zagrać szczery płacz przed córką i żoną, tak żeby się nie skapły.

Zawsze mógł ryczeć z innego powodu, również związanego z forsą

Golly Gee pisze:A kobiety też wpadają w hazard, lub mają drogich kochanków.

Jak najbardziej. Znałam jedna taką która miała dośc kosztownego kochanka

Postautor: **pani_minister** » 31 gru 2008, 15:24

Papewa nie myśli zbyt prezycyjnie i logicznie, bo to nie jest domeną kobiet.

A co jest?

Myślałem, że forum jest po to żeby sobie pomagać a nie nabijać posty

Pudło. W tym dziale się nie zliczają.

Mikro czarnuch · Postautor: **Mikro czarnuch** » 02 sty 2009, 01:06

Golly Gee pisze:Piszecie aby pisać. Takie kółko wzajemnej adoracji.

Koło wzajemnej adoracji przestaje nim być, gdy zabraknie opozycjonistów tegoż koła

Golly Gee pisze:Papewa nie myśli zbyt prezycyjnie i logicznie, bo to nie jest domeną kobiet.

Miejmy nadzieję, żeś orientacji homoseksualnej?

Co do tematu i osoby Papewy, zabrałam już głos na ten temat. Widzę, że Twoje śledztwo w toku. Powodzenia;)

Golly Gee · Postautor: **Golly Gee** » 06 sty 2009, 00:15

pani_minister pisze:Cytat:
Papewa nie myśli zbyt prezycyjnie i logicznie, bo to nie jest domeną kobiet.

A co jest?

To prowokocja?

Pytanie na oddzielny temat. Ale po co. Każda zdrowa kobieta i prawdziwy facet to wie. Nie wiem po co pytasz

pani_minister pisze:Pudło. W tym dziale się nie zliczają.

A tam pudło. Mówiłem ogólnie. Nie tylko w tym dziale ludzie piszą aby pisać. Zresztą nie wiem co Twój post wniósł do tematu

Mikro czarnuch pisze:Miejmy nadzieję, żeś orientacji homoseksualnej?

Niestety

Jednak jest nadzieja, bo bywają kobiety bardzo roztropnie i logicznie myślące, ale o zgrozo wydają się mniej ponętne

A wracając do tematu skoro Papewa nie chce wiedzieć czy straszny Bob opętał mamę czy tatę, to temat nie jest do zamknięcia?

Mikro czarnuch · Postautor: **Mikro czarnuch** » 06 sty 2009, 01:08

Golly Gee pisze:Niestety Jednak jest nadzieja, bo bywają kobiety bardzo roztropnie i logicznie myślące, ale o zgrozo wydają się mniej ponętne

Nie wierzę w teorię, że to od intensywnego myślenia wypadają włosy

Golly Gee pisze:A wracając do tematu skoro Papewa nie chce wiedzieć czy straszny Bob opętał mamę czy tatę, to temat nie jest do zamknięcia?

Jak do zamknięcia!? Póki złodziej pozostaje na wolności, drżę o swoje zaskórniaki, trzymane w kącie lub na koncie, wszystko mi się miesza <diabel>

Wiem, Papewa zamilkła, więc nie możesz zbierać materiału dowodowego, ale może jeszcze wróci, a wraz z nią nowe poszlaki do sprawy? ;>

Golly Gee · Postautor: **Golly Gee** » 06 sty 2009, 01:53

Mikro czarnuch pisze:Wiem

A ja nie wiem. O czym Ty piszesz? Na forum jest czat. Zapraszam

juz tak dłużej nie mogę

Kto jest online