kompleksy

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 26 maja 2008, 22:49

Moim wielkim kompleksem jest to iz nie jestem tak swietna gospodynia jak kotka i lolli <sad>
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 26 maja 2008, 22:56

Poza tym Unlucky, kto jak kto ale Ty i jakiekolwiek kompleksy i potrzeba ich leczenia ?
Żarty sobie robisz albo kokietujesz :)
<diabel>
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
unlucky_sink
Maniak
Maniak
Posty: 739
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: unlucky_sink » 26 maja 2008, 23:47

eng pisze:Poza tym Unlucky, kto jak kto ale Ty i jakiekolwiek kompleksy i potrzeba ich leczenia ?
Tak jak już pisałeś kompleksy zawdzięczamy innym ludziom między innymi. Jak nic ze sobą nie robiłam to miałam "tyłek jak Londyn", jak schudłam wygladałam "okropnie". Im częściej słyszałam takie komentarze tym większe były, czy też są moje kompleksy :)
eng pisze:kokietujesz
o to to to - lubię <diabel>
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 27 maja 2008, 00:04

na punkcie wyglądu nie mam w zasadzie kompleksów, tzn, jest parę rzeczy, które mi się nie podoba, ale świadomość tego nie jest dla mnie szczególnie nieprzyjemna i nie zatruwa mi życia. stąd nie mogę tego nazwać kompleksem. gorzej z charakterem - tu mi się trochę rzeczy nie podoba i często mnie to męczy <chory>
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 27 maja 2008, 00:04

Ech ... żebyś tak Unlucky miała z 10 lat więcej i była wolna ... <diabel>
Ostatnio zmieniony 27 maja 2008, 00:10 przez eng, łącznie zmieniany 2 razy.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
unlucky_sink
Maniak
Maniak
Posty: 739
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: unlucky_sink » 27 maja 2008, 16:39

eng pisze:żebyś tak Unlucky miała z 10 lat więcej i była wolna ...
i kilka centymetrów w górę więcej ;)
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 27 maja 2008, 17:55

unlucky_sink pisze:Im częściej słyszałam takie komentarze tym większe były, czy też są moje kompleksy :)

Ja słyszę ciągle komplementy po tym jak schudłam i w ogóle a kompleksów nie miałam w życiu więcej niż teraz. Zaczynają mnie już brzydzić własne stopy, jak nie mam się do czego przyczepić.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 27 maja 2008, 22:42

unlucky_sink pisze:i kilka centymetrów w górę więcej

Bez tego akurat dałoby się spokojnie przeżyć ;)

Każdy średnio normalny sobie wyszukuje jakieś bezsensowne i nieistniejące kompleksy, a bywają tacy co na pierwszy rzut oka mają same wady i braki a tego kompletnie nie zauważają i uważają się za 8 cud świata ... paranoja
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
unlucky_sink
Maniak
Maniak
Posty: 739
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: unlucky_sink » 28 maja 2008, 21:02

eng pisze:Każdy średnio normalny sobie wyszukuje jakieś bezsensowne i nieistniejące kompleksy
bo nie widziałeś tego średnio normalnego bez spodni ;)

Chyba i tak najbardziej irytują mnie osoby które ciągle mówią o swoich kompleksach.
Kiedy ktoś mi mówi bez przerwy, że jest gruby, czy przeraźliwie chudy i jeśli rzeczywiście tak jest po prostu mówię:" tak jesteś, ale ile można o tym słuchać".

Za to lubię rozmawiać o "kompleksach" z ludzmi o sporym poczuciu humoru :)
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 28 maja 2008, 21:08

unlucky_sink pisze:bo nie widziałeś tego średnio normalnego bez spodni

Może powinienem ;)
Ale osobiście wolę ogladać kobiety bez spodni <diabel>
unlucky_sink pisze:Chyba i tak najbardziej irytują mnie osoby które ciągle mówią o swoich kompleksach.
Kiedy ktoś mi mówi bez przerwy, że jest gruby, czy przeraźliwie chudy i jeśli rzeczywiście tak jest po prostu mówię:" tak jesteś, ale ile można o tym słuchać".
:| ja w sumie mówię często, ale to chyba coraz bardziej kokieteria ;)
Z wiekiem człowiek zaczyna coraz bardziej olewać takie rzeczy, poza tym nie mogę narzekać , z moimi rówieśnikami upływ czasu obszedł się dużo brutlaniej :D
Ostatnio zmieniony 28 maja 2008, 21:14 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Grace

Postautor: Grace » 28 maja 2008, 21:30

unlucky_sink pisze:Kiedy ktoś mi mówi bez przerwy, że jest gruby, czy przeraźliwie chudy i jeśli rzeczywiście tak jest po prostu mówię:" tak jesteś, ale ile można o tym słuchać".

Albo lepiej. Są ludzie, którzy notorycznie gadają, że są np. grubi. Gadają, gadają, gadają. I choć wcześniej o takiej osobie w ten sposób nie myślałam, to potem pierwsze skojarzenie "a to ta gruba". :/

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 453 gości