Co z tym forum nie tak?

[Maverick]

po 3 warnach zakaz pisania na 3 dni, po 5 zakaz wejścia na 14 dni (odpadają upierdliwe privy), po 7 (ciężko nie pisząc na forum zebrać 7, dodatkowe 2) ban całkowity na pół roku.

Zeby tak sie dalo...

30 dni to za długo dla kogoś kto popełnił błąd i nie wiedział

Nieznajomosc prawa szkodzi. Niestety, ale tak musi byc. Bedzie topik z regulaminem jako globalne ogloszenie, ze ma sie to czytac i jak ktos nie czyta to jest jego wina.

Jedna uwaga: za powielenie topika przeniesionego lub usuniętego daj więcej ostrzeżeń bo to czysta niesubordynacja i sprzeciwaianie się podjętej decyzji.

Mozna pozostawic decyzje modeowi czy da 1 czy 2

Nie. Te są najgorsze Te są rozwalające forum. To nie przeoczenie, ale często recydywa To nie tylko złamanie regulaminu, pt.: zły temat, a zbrodnia na nas.

masz racje. Moze jak wyzej z tym ze mod decyduje miedzy 1 a 3?

za podważanie warn 3

Za podwazanie 0-2

teraz każdy będzie pyszczył z kalkulatorem w ręce, że powinien mieć odjętą wartość 1, itd., itp

prawo nie dziala wstecz

Im bardziej skomplikowany system warnów, tym gorzej dla forum

nie chce by byl skomplikowany tylko jasny, zeby pozniej nie bylo pyszczenia. To jak z mandatami u policji: taryfikator i morda cicho. Kazdy traktowany tak samo.

A regulamin bym zmienil tez troche, ale nie chce by byl za dlugi.

[Dzindzer]

za podważanie warn 3

tylko trzeba rozróznic pytanie sie, wyrazenie opinii od podwazania.

Warna za nieprecyzyjne nazwy tematow i zly dzial

jak najbardzie za. Przy tych oryginalnych nie p0amietam gdzie pisałam. Nie wiem czy jest sens włazic.

[Mysiorek]

Zeby tak sie dalo...

Jesli się nie da... to odpada wartość 3.

Moze jak wyzej z tym ze mod decyduje miedzy 1 a 3?

... to mod decyduje. Oszołomów trzeba ciąć w pień - mogą znów pociągnąć za sobą tłumy lub wejść tu jako grupa i popierać się. A to nie ich forum tylko nasze. Uczmy się na BŁĘDACH.

Nieznajomosc prawa szkodzi. Niestety, ale tak musi byc. Bedzie topik z regulaminem jako globalne ogloszenie, ze ma sie to czytac i jak ktos nie czyta to jest jego wina.

To już było i co? Jak dla mnie za długo dla kogoś kto zrozumiał błąd i chce tu jeszcze dobrze zaistnieć. 14 dni, jak teraz.

Za podwazanie 0-2

Albo dowolność moda albo b. wysoki. To w końcu podważanie autorytetu władzy (jak policji )

prawo nie dziala wstecz

Bez cofania warnów nawet przy ew. pomyłce O.K.

Kazdy traktowany tak samo.

Nie ma ŚWIĘTYCH KRÓW!

[ Dodano: 2006-03-20, 22:03 ]

tylko trzeba rozróznic pytanie sie, wyrazenie opinii od podwazania.

Nie ma pytań Wiesz ile czasu zajmuje takie gówno. Potem jest dodatkowe pytanie, a potem polemika.
Prawo nie działa wstecz i basta. Koniec

[Maverick]

Mysiorek, Ty chcesz by wlasciwie w kazdym przypadku byla dowolnosc modow, ale moze lepiej by bylo wprowadzic jakies sztywniejsze zasady. Przynajmniej modowie mieliby spokoj z tlumaczeniem dlaczego ktos dostal takiego a takiego bana.

Poza tym, nie trzeba kogos eliminowac od razu. Jak warn ostrzegawczy nie zresocjalizuje go to z pewnoscia bedzie darl morde i zlamie przy okazji tyle punktow regulaminu ze spokojnie dostanie jeszcze z 5 warnow.

[Mysiorek]

Mysiorek, Ty chcesz by wlasciwie w kazdym przypadku byla dowolnosc modow, ale moze lepiej by bylo wprowadzic jakies sztywniejsze zasady.

Dlaczego? Czy coś na dzień dzisiejszy jest nie tak?

[Maverick]

Zasady musza byc jasne. Gdziekolwiek bys nie patrzal to sa jasno okreslone kary za konkretne przewinienia, przestepstwa itd. To istotny element prewencyjny.

I unika sie tym samym pozniejszych klotni "pokrzywdzonych" ktorzy twierdza, ze zostali potraktowani niesprawiedliwie, ze za duze ostrzezenie dostali itd.
A tak sprawa bedzie jasna.

Reasumujac:

Po 6 ostrzezeniach zakaz pisania, po 7 zakaz wejscia na forum, ostrzezenia wygasaja po 30 dniach
Za:
- zakladanie nowych topikow w nieodpowiednich dzialach: 1
- powielanie watkow wyjasnionych w FAQ (to po jego napisaniu): 1
- nieprecyzyjne tytuowanie tematow: 1
- posty utrudniajace dyskusje, prowokacyjne (zauwazcie, ze to nie wyklucza istnienia subtelnych off topikow): 2 do 3
- powielanie topikow usunietych lub przeniesionych: 1 do 2
- obrazanie innych uzytkownikow: 2
- spam: 2
- dublowanie konta w przypadku zbanowania poprzedniego lub tez w celu pisania nieregulaminowych postow na tym drugim: IP BAN na kwartal
- podwazanie decyzji moderatora 0 do 1
- rzeczy lamiace regulamin, a nie objete tym "taryfikatorem" podlegaja indywidualnej ocenie moderatora ktory na tej podstawie wymierza odpowiednia kare

[ksiezycowka]

koro rzut Moon, Kurka itd. tak strasznie jechał na Mava i moderatorów, to dlaczego stąd nie poszedł na inne forum?

Nie. Jechałam na Mava. Dalej uwazam ze adminem jest censored a jako osobe z tego forum go nie lubie i nadal uwazam za ... . I sie z tym nie kryje.

Bo to Wy, Moon, zaczęliście w pewnym momencie z tą hołotą trzymać, byle przeciwko Mavowi.

Nawet na pirvie mi napisz. Która?Z kim ja knułam przeciw niemu?Takich rzeczy nie bylo. Mialam i mam nadzieje ze Agnieszka sie otrzasnie i Mava usunie ale nie knuje przeciwko niemu. Wiadomo ze bym chciala zeby wiecej osob podzielalo moje zdanie, ale coz...

to co ma zrobić odswierzyc ten z przed 1.5 roku? Jak to zrobi to dostanie chyba bana.

NIe nie dostanie. Własnie to ma zrobic. Napisac we własciwym temacie a nie tworzyc kopie.

Powiedzcie co o tym myslicie.

MOim zdaniem zmieni niewiele albo i nic. Ale co innego mozna zrobic?Ja tam bym wzieła i forum, przeczysciła. Dosłownie. Osoba bpo osobie by zostaly badz musialy isc, ale to ja. Potem generlanie kontrola udzielajacych sie choc to nierealne.

rzeczy lamiace regulamin, a nie objete tym "taryfikatorem" podlegaja indywidualnej ocenie moderatora ktory na tej podstawie wymierza odpowiednia kare

I to moim zdaniem rozbija to co powyzej. Ale poczekam zobacze jak bedzie i wtedy ocenie.

[Mysiorek]

To istotny element prewencyjny.

I zabawa w prawników. Będę musiał jakiegoś zatrudnić, chyba.
Przecież prawo działa w 2 strony
Sam pisałeś: "tu nie demokracja".
Powtarzam: to rozmienienie się na drobne.

[Dzindzer]

Nie ma pytań

nie chodziło mi o zakładanie tematu by sie zapytac, po prostu zwykły priv i tyle

[Mysiorek]

po prostu zwykły priv i tyle

Od ilu osób?

[Dzindzer]

Od ilu osób?

myslisz, że wszystcy tacy chetni by pytac na priva
przeciez nikt nie bedzie o kazdego bana czy ostrzeżenie wypytywał. Mam przynajmniej taka nadzieje

[Mysiorek]

myslisz, że wszystcy tacy chetni by pytac na priva

W tym wypadku nie musze myśleć. Ja to wiem.
Jak jest grupa wzajemnego poparcia to trzeba odpisywać na privy kosztem moderowania forum, czy zwykłego pisania dla przyjemności.

[Dzindzer]

to wrzuc do regulaminu, ze nie wolno sie o to pytac i juz.

[maroon]

Fajnie się zabawiacie tworząc regulamin. ;-) Mysiorek, jak nie masz ochoty czytać privów z pytaniami, to zdaje się, że można się zrzec funkcji moda. Chyba, że się przyspawałeś. ;P

Regulamin niech sobie będzie, ale z jednym dodatkiem: moderator może dać ostrzeżenie o maksymalnej wysokości równej 2. Wówczas zmniejsza się ryzyko, że któryś wpadnie w furię i da od razu 7, "bo tak" (a wiemy, że to możliwe). ;-)

[Labda]

Jedna uwaga: za powielenie topika przeniesionego lub usuniętego daj więcej ostrzeżeń bo to czysta niesubordynacja i sprzeciwaianie się podjętej decyzji.

Niech będzie, ale ja mam prośbę by nie blokować topiców tak szybko. Już parę razy zdarzyło mi się że chciałem napisać coś wg. mnie ciekawego, a tu się nie da bo topic już zablokowany - czasem nie ponieważ temat był 'nie na temat', a ponieważ po dwóch dniach wywiązała się jakaś dziwna dyskusja z którą topic nie miał wiele wspólnego, lub ponieważ ktoś odgórnie uznał że nic ciekawego nie da się już powiedzieć. Jak dla mnie lepiej jest tematy po prostu przenosić, zaś offtopy, jeśli są, wywalać.

[Andrew]

Na temat by zrobić coś na krztałt FAQ pisałem juz dawno
na forach motoryzacyjnych to dziala bezbłednie
chcesz wiedziec jak wymienic olej w skrzyni automatycznej ? masz to w FAQ wchodzisz szukasz i masz piekny opis z zdjeciami , to przykład
tu choć forum innego stylu , mozna to też zrobić
przeciez są zapytania co sie powtarzają w kółko

[Mysiorek]

to zdaje się

Teraz się dopiero domyśliłeś?
Moderator to nie kelner. Nie zamierzam być kelnerem.
Czy TY maroon uważasz, że dla dobra forum nie powinienem być modem?

[mrt]

Dla mnie to może istnieć tylko jeden punkt: z modem się nie dyskutuje (nie dotyczy wiadomych spraw - uczuć, polityki itd. - wiadomo, o co chodzi).

A prajwa z wyjaśnieniem to może dostać tylko ten, co go dostał. Bez możliwości odpisania

Proponuję jeszcze bana na rok za próby dokonania przewrotu. Na przyszłość.

[Pegaz]

A więc rozpoczne od krzykaczy do których jeśli ktoś mi zajdzie za skóre się zaliczam..Jeśli krytykuje moderacje robie to w ściśle określonym celu.Zeby się po prostu poprawiło..
Moon piszesz o nudnych postach-nawet kiedyś do mnie taką aluzje zrobiłaś o co nie mam żalu ale zwróć uwage przede wszystkim na to co sama piszesz i to samo dotyczy wszystkich którzy krzyczą że marne pisanie a sami piszą o sprawach ciekawych dla jednych o kogoś innego zupełnie nie interesujących..
Moderacja nieraz usuwa ciekawe posty ale pozostawia tematy które sa napisane w niewłaściwym dziale,które się już wczesniej pojawiły.
heh choć Mysiorek mi zalazł za skóre to jednak z czasem widze że usuwa co trzeba..bo nieraz pojawiają się takie posty że litości..z moimi włącznie..
A co zrobić? Ciężko powiedzieć..może niektóre tematy udostępnić do pisania dla osób które mają określoną ilość postów..?Podkreślam do pisania..czytać by mogli wszyscy..

[ksiezycowka]

Moon piszesz o nudnych postach-nawet kiedyś do mnie taką aluzje zrobiłaś o co nie mam żalu ale zwróć uwage przede wszystkim na to co sama piszesz i to samo dotyczy wszystkich którzy krzyczą że marne pisanie a sami piszą o sprawach ciekawych dla jednych o kogoś innego zupełnie nie interesujących..

Ja wime co pisze. I wiem ze przy ewentualnie czystce krzykaczy tez bym została zlikwidowana. Zdaje sobie z tego sprawe Pegazie

[szopen]

Maverick napisał/a:
tematy FAQ z najczesciej poruszanymi tematami. Mozna to robic w formie pytanie - odpowiedz, mozna w formie linkow do topikow gdzie tematy byly poruszane.
Niektore fora tak maja. Niezly pomysl, choc czasem te FAQi sa strasznie dlugie...

Pomysl dobry, tylko komu sie bedzie chcialo nad tym siedziec zeby to stworzyc?

A co zrobić? Ciężko powiedzieć..może niektóre tematy udostępnić do pisania dla osób które mają określoną ilość postów..?Podkreślam do pisania..czytać by mogli wszyscy..

Moze nie tyle ilosc postow, bo napisac kilkaset postow to naprawde nie jest wielki problem, tylko raczej czas obecnosci na forum.

Dla mnie to może istnieć tylko jeden punkt: z modem się nie dyskutuje (nie dotyczy wiadomych spraw - uczuć, polityki itd. - wiadomo, o co chodzi).

Popieram. A jak komus nie pasi to mao to jest forow róznych? I proponowalbym jeszcze usuwanie topicow bez jasno okreslonego tematu polaczonego z ostrym warnem. Bo jak widze temat "pomocy" to mnie nie powiem co trafia ...
pozdrowionka

[Maverick]

Pomysl dobry, tylko komu sie bedzie chcialo nad tym siedziec zeby to stworzyc?

Juz siedzimy Ty sie mozesz dolaczyc i wrzucic swoja cegielke

może niektóre tematy udostępnić do pisania dla osób które mają określoną ilość postów

Takie cos jest mozliwe tylko w stosunku do poszczegolnych dzialow, a nie tematow.

[Labda]

Pegaz napisał/a:
A co zrobić? Ciężko powiedzieć..może niektóre tematy udostępnić do pisania dla osób które mają określoną ilość postów..?Podkreślam do pisania..czytać by mogli wszyscy..
Moze nie tyle ilosc postow, bo napisac kilkaset postow to naprawde nie jest wielki problem, tylko raczej czas obecnosci na forum.

To nie jest dobry pomysł Jeśli ograniczy się ludziom jeden dział, w innym będą pisać to co pisali wcześniej w tym zablokowanym, zaś moderatorzy będą mieli więcej roboty.

Mav, teoretycznie można by przenieść wszystke takie tematy do osobnego działu... Ale według mnie coś takiego się nie sprawdzi.

[Sir Charles]

Po prostu starszym stażem użytkownikom forum znudziło się pisanie o tym samym.

No... Ja w zasadzie jestem bardziej zmęczony niż znudzony.

Gdy byłem w liceum, łaziliśmy z dobrymi kumplami po knajpach i mielismy sobie tyyyle do powiedzenia. Kilkugodzinne dyskusje o wszystkim - świat, życie, bóg, śmierć, polityka, wiara, przyszłość... Teraz nadal są moimi dobrymi, a nawet bardzo dobrymi kumplami. Tylko że praktycznie nie rozmawiamy ze sobą o poważnych sprawach, bo z racji tego, że znamy się jak łyse konie, każdy wie co każdy inny ma do powiedzenia na każdy temat. I tu zaczyna się dla mnie robić podobnie...

Może przeżyję jakiś renesans, ale na razie jestem zmęczony. I szkoda mi czasu na poświęcanie go na dyskusje, których finał moge z góry przewidzieć, albo na czytanie o problemach, na które znam rozwiązanie obudzony w środku nocy. Już wolę się pouczyć, poczytać, coś obejrzeć - przynajmniej się czegoś nowego, czasem nawet fascynującego dowiem.

Chwilowo moje motto to: "Ludzie z forum jak najbardziej, ale w realu"

[Imperator]

Chwilowo moje motto to: "Ludzie z forum jak najbardziej, ale w realu"

O tak, dokładnie. Dysputy w realu są o wiele ciekawsze... choć i w tesco można dyskutować

[Ted Bundy]

Przeczytałem cały ten topic. Jednocześnie z zaciekawieniem, przerażeniem, zniesmaczeniem i rozbawieniem Osobiście nie traktuję nikogo, kto tu przybywa i prosi o poradę nawet kretyńskiego (wedle opinii większości) problemu, gdyż dla tej hipotetycznej osoby ten problem jest w danej chwili bardzo ważny. I jeżeli zdołam - pomagam. Nieistotne, ile ma postów na koncie. A nazywanie takich person "hołotą", czy inszymi pieszczotliwymi epitetami, jest po prostu urocze. I jakże, jakże ludzkie... Zapomnieliście o jednym, proszę państwa - to nie enklawa, a ogólnodostępne forum nt miłości, seksu i życia. I niech takie pozostanie, zgodnie z Wolterowską maksymą. Bez tworzenia na siłę problemów i podsycania nieprzyjemnej atmosfery

[Sir Charles]

Osobiście nie traktuję nikogo, kto tu przybywa i prosi o poradę nawet kretyńskiego (wedle opinii większości) problemu, gdyż dla tej hipotetycznej osoby ten problem jest w danej chwili bardzo ważny. I jeżeli zdołam - pomagam.

Tedziu, chyba Ci jednak pomogło to, że Cię nie było <browar>

[Wstreciucha]

ja tez topic przeczytalam i zrozumialam aluzje - tylko ze zrozumialam ja po kilku postach napisanych na forum , nie musialam dochodzic az na to miejsce - tyle ze chcialam wyjsc temu na przeciw - bo tu z reguly sierpa dostaje sie na poczatku . Tak czy inaczej nie jestem zdziwiona sytuacja kiedy na forum jest zarejestrowanych kilka tysiecy osob , a wypowiada sie 2%. Ja zrobilam tylko jeden blad - zdominowala mnie chec zawarcia jakis fajnych znajomosci i niepotrzebnie w "zycie" forum sie zaangazowalam . "Olewczy" stosunek i rzadkosc odwiedzin prawdopodbnie pomoze mi utrzymac dystans.

[lollirot]

Ja zrobilam tylko jeden blad - zdominowala mnie chec zawarcia jakis fajnych znajomosci i niepotrzebnie w "zycie" forum sie zaangazowalam . "Olewczy" stosunek i rzadkosc odwiedzin prawdopodbnie pomoze mi utrzymac dystans.

nie mam olewczego stosunku i też się tu zaangażowałam, ale dystans jest - bo forumowy dom od 5 lat mam gdzie indziej. i mimo że od kiedy tu jestem, tam zaglądam rzadko, ale serduchem jestem z nimi. a tu - cenię sobie kilka znajomości, jedną nawet bardzo i chętnie je rozwinę, ale nic na siłę. co nie zmienia faktu, że zależy mi na jako takim poziomie tu. nie lubię głupoty - nigdzie.

[Eisenritter]

Ech... widzę, że jak mnie nie było, to się tu zabawnie zaczęło robić. Spiskowe teorie dziejów i takie tam.

Może nie jestem najlepiej wykwalifikowany i nie siedzę w tym forum tak długo, jak niektórzy, ale stwierdzę na szybko dwie rzeczy. Raz, FAQ jest konieczny i należy użytkowników zachęcać pilnie do jego czytania - oraz traktować surowo zagrywki "pytam, nie chciało mi się czytać FAQ, nie miałem czasu etc." Dwa, widząc jakie tu regularnie odchodzą cyrki z "wiarą" i "niewiarą" w moderację, może wartoby się zastanowić nad wieloinstancyjnością przy większych ilościach ostrzeżeń, czy banowaniu. Albo kolegialnym podejmowaniu decyzji przez modów tak, by nikt potem nie miał pretensji o "brak obiektywności" itp. Werdykt moderacji jest na terenie forum prawem, jak wyrok sądu. A obywatele, użytkownicy forum znaczy się, powinni a) ufać osądowi moderatorów, b) wiedzieć dokładnie, co im grozi i za co.

Krótko mówiąc, bez zasady zaufania do administracji i zasady oznaczoności kar się nie obejdziemy.

Tak, wiem, jestem prawnikiem. My zawsze coś komplikujemy.