Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

Olivia · Postautor: **Olivia** » 19 lut 2009, 23:56

Nemezis pisze:Jeżeli uczucie jest prawdziwe i jesteś pewna uczuc faceta, to nie ma czegos takiego, jak "zagrożenie". Ja to nazywam motywacją dla dobrej pielęgnowania związku (tzw. zdrowa zazdrość)

Reasumując czyli, żaden były, przyjaciel czy inna jednostka ludzka nie są w stanie zaszkodzić i namieszać między zakochanymi. A jeśli tak, to cóż - widać tak miało być.

tarantula · Postautor: **tarantula** » 19 lut 2009, 23:56

Nemezis pisze:jesteś pewna uczuc faceta

Pewna jest tylko smierc

Olivia · Postautor: **Olivia** » 19 lut 2009, 23:58

tarantula pisze:Pewna jest tylko smierc

I podatki. <pijak>

Nemezis · Postautor: **Nemezis** » 19 lut 2009, 23:58

Nie wiem, jak inni, ale ja rozróżniam "bycie zakochanym" i "kochać".
I tak - między kochającymi się ludźmi osoba trzecia nie namota.

Nola · Postautor: **Nola** » 19 lut 2009, 23:58

Olivia pisze:A czy większym zagrożeniem nie są wszelkie koleżanki, przyjaciółki i inne psiapsióły?

ja bym postawiła znak równości. chociaż jeśli bardzo kochał swoją ex,to chyba większe zagrożenie,bo zawsze może do niej wrócić.

Olivia pisze:Nie wyobrażam sobie, żeby mój facet zabronił mi kontaktu z moimi kumplami.

ja też. ale z tego co zauważyłam,kobiety są w tej sferze zdecydowanie "lepsze"- koleżanka faceta to największe zło, na kumpli też patrzą krzywo, najlepiej jak facet łazi na smyczy :-)

Olivia · Postautor: **Olivia** » 20 lut 2009, 00:00

Nemezis pisze:Nie wiem, jak inni, ale ja rozróżniam "bycie zakochanym" i "kochać".

Ja również, ale dla mnie "kocham" nie zastępuje "jestem zakochana", tylko istnieje razem i współgra.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 20 lut 2009, 00:00

Golly Gee pisze:Są tu tacy, co nie mają profilu na naszej klasie albo gronie?

Ja nie mam na naszej-klasie

Mia pisze:Tylko, że to jest kwestia utrzymywania normalnej znajomości, wyskoczenia do kina, knajpy, na kawę - nie wyobrażam sobie, żeby po takim czasie spędzonym razem, po tym jak już się przebolało całe rozstanie, nie spotykać się ze sobą, ot tak.

Ja z byłym mam to samo. Jego kobiecie to nie przeszkadza, rozumie.

Olivia pisze:Nie wyobrażam sobie, żeby mój facet zabronił mi...

... czegokolwiek <aniolek>

Olivia pisze:A czy większym zagrożeniem nie są wszelkie koleżanki, przyjaciółki i inne psiapsióły?

Dla mnie jakoś nigdy nie były [:D]

Olivia · Postautor: **Olivia** » 20 lut 2009, 00:02

księżycówka pisze:Dla mnie jakoś nigdy nie były

Ja tylko tak hipotetyzuję. Prawda jest taka, że jak kobieta jest pewna siebie i zna swoją wartość, to niczego się nie boi i nie musi swoich kompleksów podbudowywać zamykając faceta w klatce.

Golly Gee · Postautor: **Golly Gee** » 20 lut 2009, 00:02

pani_minister pisze:Jak to nie ma?
Możesz napisać, co tylko chcesz, cenzury prewencyjnej nie ma.
To, co dzieje się po napisaniu, to inna bajka już, z innych paragrafów

Jak to nie ma prewencji. O popatrz teraz przeklnę: censored
I co? Nie mogę sobie censored nawet przekląć. censored mać.

tarantula · Postautor: **tarantula** » 20 lut 2009, 00:03

Olivia pisze:czy większym zagrożeniem nie są wszelkie koleżanki, przyjaciółki i inne psiapsióły?

Pewnie ,ze sa. Jesli sa atrakcyjne to nie ma bata zeby facet myslal o niej w kategori aseksualnej i tylko kumpeli chyba ,ze jest gejem.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 20 lut 2009, 00:04

Olivia pisze:Ja tylko tak hipotetyzuję. Prawda jest taka, że jak kobieta jest pewna siebie i zna swoją wartość, to niczego się nie boi i nie musi swoich kompleksów podbudowywać zamykając faceta w klatce.

Ja wg niektórych to mam ponoć problem w drugą stronę wręcz. Ja niczego nie zabraniam, o nic się nie burzę o ile rozumem się wykazuje i tego samego oczekuję. Zero smyczy.

Olivia · Postautor: **Olivia** » 20 lut 2009, 00:04

tarantula pisze:Jesli sa atrakcyjne to nie ma bata zeby facet myslal o niej w kategori aseksualnej i tylko kumpeli chyba ,ze jest gejem.

Niekoniecznie. Czasami wystarczy odrobinę więcej wina.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 20 lut 2009, 00:05

tarantula pisze:esli sa atrakcyjne to nie ma bata zeby facet myslal o niej w kategori aseksualnej i tylko kumpeli chyba ,ze jest gejem.

Pytanie co z tego?

tarantula · Postautor: **tarantula** » 20 lut 2009, 00:06

księżycówka pisze:Pytanie co z tego?

Ano to ,ze wtedy taka psiapsiolka staje sie Twoim zagrozeniem

Olivia · Postautor: **Olivia** » 20 lut 2009, 00:08

tarantula pisze:ze wtedy taka psiapsiolka staje sie Twoim zagrozeniem

Skrajnie każda kobieta na ulicy jest zagrożeniem.

Ejj, a propos kontroli. Żona mojego ex to nawet loguje się na Jego koncie na naszą klasę i oficjalnie "sprawdza co u Ich znajomych". Teraz wiem, dlaczego nie akceptował mojego zaproszenia.

tarantula · Postautor: **tarantula** » 20 lut 2009, 00:10

Olivia pisze:krajnie każda kobieta na ulicy jest zagrożeniem.

Mowa o psiapsiolce.

Olivia pisze:Żona mojego ex to nawet loguje się na Jego koncie na naszą klasę i oficjalnie "sprawdza co u Ich znajomych".

To nic. Maz mojej kumpeli daj jej pelny dostep do swojego konta bankowego (ps. i to jeszcze przed slubem) <zakochany>

Mijka · Postautor: **Mijka** » 20 lut 2009, 00:11

tarantula pisze:Ano to ,ze wtedy taka psiapsiolka staje sie Twoim zagrozeniem

Młody ma normalne psiapsiółki, no, większość. Sympatyczne dziewczyny, które też są w związkach, żadnej nie traktuje jak zagrożenia.

Olivia · Postautor: **Olivia** » 20 lut 2009, 00:11

tarantula pisze:Maz mojej kumpeli daj jej pelny dostep do swojego konta bankowego

O lol. Widać Ona jest bardziej gospodarna.

[ Dodano: 2009-02-20, 00:12 ]

Mia pisze:Młody ma normalne psiapsiółki,

A tylko mnie próbuje wydłubac oczy parasolką?

tarantula · Postautor: **tarantula** » 20 lut 2009, 00:13

Mia pisze:żadnej nie traktuje jak zagrożenia.

bo

Mia pisze:też są w związkach

i nie sa atrakcyjne tylko

Mia pisze:Sympatyczne

Mijka · Postautor: **Mijka** » 20 lut 2009, 00:14

tarantula pisze:i nie sa atrakcyjne tylko

oprócz tego, że są smpatyczne, są i takie, które są też atrakcyjne

Golly Gee · Postautor: **Golly Gee** » 20 lut 2009, 00:17

tarantula pisze:Pewnie ,ze sa. Jesli sa atrakcyjne to nie ma bata zeby facet myslal o niej w kategori aseksualnej i tylko kumpeli chyba ,ze jest gejem.

Co Ty piszesz. Chcesz mi powiedzieć, że jestem gejem, albo nie mam atrakcyjnych koleżanek?

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 20 lut 2009, 00:23

Mia pisze:Udawała jego, w rozmowie na gg ze mną,

Walnięta

Kiedyś tez tak miałam, jak się połapałam ( a nie trwało to długo) to udałam pannę bi lecącą na jego obecną ( czyli moja rozmówczynię)

Nie wiem, jak inni, ale ja rozróżniam "bycie zakochanym" i "kochać".

Rozróżniam.
Facetom niczego nie zakazuję.

Nola pisze:ale z tego co zauważyłam,kobiety
są w tej sferze zdecydowanie "lepsze"- koleżanka faceta to największe zło, na kumpli też patrzą krzywo, najlepiej jak facet łazi na smyczy :-)

Przerażają mnie takie kobiety (ludzie)

Ja wg niektórych to mam ponoć problem w drugą stronę wręcz.

Ja też <browar>

tarantula pisze:Maz mojej kumpeli daj jej pelny dostep do swojego konta bankowego (ps. i to jeszcze przed slubem)

Ja teoretycznie też mam dostęp do jednego z kont R

tarantula · Postautor: **tarantula** » 20 lut 2009, 00:24

Golly Gee pisze:Chcesz mi powiedzieć, że jestem gejem, albo nie mam atrakcyjnych koleżanek?

yyy sam to powiedziales [:D]

Chce powiedziec ,ze nie masz dziewczyny i psiapsiolki (nie kolezanki, to roznica).

Olivia · Postautor: **Olivia** » 20 lut 2009, 00:24

Dzindzer pisze:Ja teoretycznie też mam dostęp do jednego z kont R

To jest chyba jedyna granica, jaką ciężko przyjdzie mi przekroczyć. A wspólne konto przyprawia mnie o dreszcze... <boje_sie>

Nola · Postautor: **Nola** » 20 lut 2009, 00:26

Dzindzer pisze:Przerażają mnie takie kobiety (ludzie)

sporo ich jest wg mnie

tarantula · Postautor: **tarantula** » 20 lut 2009, 00:27

Olivia pisze:A wspólne konto przyprawia mnie o dreszcze... <boje_sie>

Mnie tez <boje_sie> <pijak>

Ja tam wole oddzielne, jesli ktorej stronie czego braknie to zawsze mozna pomoc ale nie chce zeby mi ktos zagladal do "portfela".Nie tak.

Augusto · Postautor: **Augusto** » 20 lut 2009, 00:29

Nemezis pisze:Bo uczucie się wypaliło. Pod koniec naszego bycia razem żyliśmy jak przyjaciele po prostu. Z mojej strony prawie żadnego pociągu fizycznego do niego już nie było.

chemia sie skonczyla

Olivia · Postautor: **Olivia** » 20 lut 2009, 00:30

tarantula pisze:ale nie chce zeby mi ktos zagladal do "portfela".Nie tak.

Przy wspólnocie majątkowej, jak Twój mąż wpadnie na pomysł przystąpienia do spółki cywilnej, a ta splajtuje, to sorry winetou.

Nie tylko zajrzą Ci do portfela, ale też wezmą, co swoje, czy tego chcesz czy nie. [:D]

Golly Gee · Postautor: **Golly Gee** » 20 lut 2009, 00:34

tarantula pisze:yyy sam to powiedziales
Chce powiedziec ,ze nie masz dziewczyny i psiapsiolki (nie kolezanki, to roznica).

Ja mam wszystko. Nawet jak chce, to jestem gejem. Tylko nie wiem co to psiapsiolka?

Olivia · Postautor: **Olivia** » 20 lut 2009, 00:34

Golly Gee pisze:Tylko nie wiem co to psiapsiolka?

Taka trochę bliższa koleżanka, ale z Nią nie sypiasz.

Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

Kto jest online