agnieszka.com.pl • Czy kobiety są biseksualne?
Strona 1 z 6

Czy kobiety są biseksualne?

: 11 sie 2006, 17:43
autor: Anula
Jak to jest z nami kobietami? Mysiorek kategorycznie stwierdza, że kobiety są bi. Potem przyznaje, że generalizował, a za chwilę znów powtarza wcześniejszą opinię. Przed chwilą Andrew napisał, że ponad 50% kobiet jest bi. Skąd takie informacje? Ja się nie czuję bi, a z rozmów z koleżankami też nigdy nie wywnioskowałam, żeby je inne kobiety pociągały. A może to powszechna homofobia sprawia, że boją się do tego przyznać?

: 11 sie 2006, 17:46
autor: TFA
A ja mysle ze niektore kobity deklaruja sie ze sa bi, bo teraz jest taka moda, ze trendi i dzezi jest bycie BI ;P a tak naprawde wcale kobiety ich nie podniecaja, tylko one o sobie tak gadaja bo mysla ze sa fajne i koffane.

Re: Czy kobiety są biseksualne?

: 11 sie 2006, 17:52
autor: Andrew
Anula pisze:Ję. Przed chwilą Andrew napisał, że ponad 50% kobiet jest bi. Skąd takie informacje? Ja się nie czuję bi, a z rozmów z koleżankami też nigdy nie wywnioskowałam, żeby je inne kobiety pociągały. A może to powszechna homofobia sprawia, że boją się do tego przyznać?

kazda kobieta gdy spotka swój ideał kobiecy , albo osobę zblizoną do niego , staje sie BI ! nie trwa ten stan zawsze , pojawia sie i znika i tak na przemian , czego nie ma u facetów
Kobiety sie boją do tego przyznawac , ale gdy je tak podpuscisz , 50% z nich przyzna sie ze chciało by spórbować , sexu z inną , albo ze jest jakas kobieta która ja pociaga itd. owszem nie wszystkie ale połowa na pewno.Zaryzykował bym nawet stwierdzenie , ze te z duzym temperamentam to wszystkie czyli 98% nawet

Kupa ...a nie moda , nie opieram tego co pisze na wypowiedzi małoletnich kobiet , choć i ich wypowiedzi tez są tu brane pod uwagę , mówie tu o dojrzałych kobietach a te w 50 % jest tak jak pisze , oczywiswcie to moje obserwacje, jak i badania , zaś ja je po prostu przeprowadzilem , stad wiem <aniolek>

: 11 sie 2006, 17:55
autor: mrt
Najpierw może zdefiniujcie, kto to jest bi.

Andrew, jak będą chciały dobrze przed Tobą wypaść, to Ci nawet to powiedzą, że i w orgii by udział wzięły. Bab nie znasz? Przecież wiadomo, że dwie kobiety dla faceta są atrakcyjne, więc żeby zrobić dobre wrażenie, to kitów Ci nawstawiają mnóstwo. A Wy to łykacie <hahaha>

: 11 sie 2006, 17:58
autor: Andrew
mrt pisze:Najpierw może zdefiniujcie, kto to jest bi.

Andrew, jak będą chciały dobrze przed Tobą wypaść, to Ci nawet to powiedzą, że i w orgii by udział wzięły. Bab nie znasz? Przecież wiadomo, że dwie kobiety dla faceta są atrakcyjne, więc żeby zrobić dobre wrażenie, to kitów Ci nawstawiają mnóstwo. A Wy to łykacie <hahaha>

Co kto łyka kochana MRT to niech sobie łyka , znowu coś załozyłaś , i znowu błednie , kobiety z którymi rozmawialem , nie mialy podstaw by mówic to na zasadzie jak Ty to ujełas . Dobrze przedemna wypasc <hahaha> skad to wziełas , dlaczego by mialy tego chciec ?

: 11 sie 2006, 17:58
autor: Miltonia
Andrew, nie opowiadaj bzdur. Prowadziles badania, czy co? Skad takie informacje, ze 50%?
Nie spotkalam sie z takimi wynikami badan. Ale jesli ktos ma, albo wie, gdzie mozna znalezc, to poprosze, bo mi sie jakos nie udalo 8)
Andrew, jak rozumiem to Twoje przypuszczenia zbudowane na bazie obserwacji wlasnej?
Cos w stylu opowiesci Gorgona na temat gwaltu, bo cos mu jakis sedzie powiedzial (w co tez nie wierze) <evilbat>
Robicie w ten sposob wode z mozgu mlodym forumowiczom. Pozniej jeszcze zaczna w to wierzyc... .

: 11 sie 2006, 18:00
autor: mrt
Andrew pisze:dlaczego by mialy tego chciec ?
Bo jesteś taki atrakcyjny :D

: 11 sie 2006, 18:00
autor: Andrew
Miltonia pisze:Andrew, nie opowiadaj bzdur. Prowadziles badania, czy co? Skad takie informacje, ze 50%?
.

no dokładnie tak , przeca pisze to wyraznie w swym poscie !! Nie pisze o badaniach jakis naukowych , tylko swoich swego czasu przeprowadzonych , i mi wyszło 50 % stod o tym pisze , ze to MOJE BADANIA , MOJEGO ZE TAK POWIEM GRONA ZNAJOMYCH !!!
a co Ciebie zadna kobieta nie kreci ?? <aniolek>

[ Dodano: 2006-08-11, 18:01 ]
mrt pisze:
Andrew pisze:dlaczego by mialy tego chciec ?
Bo jesteś taki atrakcyjny :D


No ! co prawda to prawda ! <browar> :*
i przestancie mi pisac ciagle , ze pisze bzdury !!!!
zbyt sie sexem interesuje by pisac w tym temacie o bzdurach <mlotek> <browar>

[ Dodano: 2006-08-11, 18:03 ]
Miltonia pisze:Andrew, nie opowiadaj bzdur. Prowadziles badania, czy co? Skad takie informacje, ze 50%?
Nie spotkalam sie z takimi wynikami badan. Ale jesli ktos ma, albo wie, gdzie mozna znalezc, to poprosze, bo mi sie jakos nie udalo 8)
Andrew, jak rozumiem to Twoje przypuszczenia zbudowane na bazie obserwacji wlasnej?
Cos w stylu opowiesci Gorgona na temat gwaltu, bo cos mu jakis sedzie powiedzial (w co tez nie wierze) <evilbat>
Robicie w ten sposob wode z mozgu mlodym forumowiczom. Pozniej jeszcze zaczna w to wierzyc... .



co z tym gwałtem jakąs linkę poproszę ! bardzo poproszę ??!!! <browar>

: 11 sie 2006, 18:04
autor: Jawka
Andrew pisze:a co Ciebie zadna kobieta nie kreci
tu raczej nie chodzi o "kręcenie" tylko o to, że po prostu piękna kobieta nie może się nie podobać... a od umiłowania piękna do bycia bi seksulanym chyab droga jest daleka...

: 11 sie 2006, 18:05
autor: Andrew
Jawka pisze:
Andrew pisze:a co Ciebie zadna kobieta nie kreci
tu raczej nie chodzi o "kręcenie" tylko o to, że po prostu piękna kobieta nie może się nie podobać... a od umiłowania piękna do bycia bi seksulanym chyab droga jest daleka...

dla kobiety o duzym temperamencie , bardzo krótka !i tu nie o podobanie sie rozchodzi

: 11 sie 2006, 18:12
autor: Jawka
Andrew pisze:dla kobiety o duzym temperamencie , bardzo krótka !i tu nie o podobanie sie rozchodzi

właśnie o podobanie- większość myli doznania estetyczne z pożądaniem....

: 11 sie 2006, 18:34
autor: Miltonia
Andrew, w takim razie te Twoje "badania" dowodza jedynie, ze kobiety, ktore znasz maja czesto maja takie sklonnosci, albo tylko o tym mowia (ciekawe jeszcze jak brzmi pytanie), a nie, ze w ogole kobiety tak maja!!!

: 11 sie 2006, 18:41
autor: silence
O porzepraszam...ja zdecydowanie bi nie ejstem...chocia zmoze i skzoda :D

Jawka pisze:właśnie o podobanie- większość myli doznania estetyczne z pożądaniem....


No dokaldnie tak....Ja tylko wiem, ze jakas kobieta jest moi mzdaniem ladna...moze byc moim idealem,ale idealem tylko i wylacznie w sensie "chcialabym byc taka jak ona" :)

: 11 sie 2006, 19:33
autor: Andrew
Miltonia pisze:Andrew, w takim razie te Twoje "badania" dowodza jedynie, ze kobiety, ktore znasz maja czesto maja takie sklonnosci,

no dokładnie to cały czas pisze , dodam , ze znam troche tych kobiet <aniolek>

: 11 sie 2006, 19:43
autor: jabłoń
Ja nie jestem bi. Na myśl o seksie z kobietą.... Te cipy <belt>

Choć muszę przyznać, że w liceum kochałam się strasznie przez pół roku w koleżance z bursy. Ale to nie dlatego, że była jakaś tam piękna tylko ze wzgledu na jej osobowość.

Była bowiem bardziej męska, mądra i przebojowa niż większość moich kolegów rówieśników.

Także w ankciecie nie wiem co mam postawić. Chyba na nie.

Link do wątku o gwałcie dla Andrew. Niestety Andrew, obawy Oleczki okazały się zupełnie racjonalne, albowiem jej brat nie tylko macał ją po cyckach ale także włożył jej rękę w majtki. Ale Ty zapewne i tak stwierdzisz, że to nic takiego...

http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... 225#304225

: 11 sie 2006, 20:33
autor: Mysiorek
Se rzeknę tak: nie chodzi tylko i wyłącznie o stukanie się, a raczej o ;P kobiety z kobietą. Chodzi o stosunek ( <hahaha> ) kobiet do kobiet. Zupełnie różny niż facetów do facetów. Chodzi o "zachwyt", marzenia, wyobrażenia, kontakt osób tej samej płci. Ale też i ściślejsze związki.
Dla faceta (w ramach tej samej płci) jest to niewyobrażalne, dla Was Panie - tak. O wiele łatwiej MOGĄ przyjść Wam takie "klimaty". I często przychodzą ;P

: 11 sie 2006, 20:39
autor: jabłoń
Mysiorek pisze:Chodzi o "zachwyt", marzenia, wyobrażenia, kontakt osób tej samej płci. Ale też i ściślejsze związki.
Dla faceta (w ramach tej samej płci) jest to niewyobrażalne, dla Was Panie - tak. O wiele łatwiej MOGĄ przyjść Wam takie "klimaty". I często przychodzą


Muszę Cię rozczarować. Żadnych marzeń, zachwytów itp. itd. Kobiety są dla mnie nudne gdyż są takie sama jak ja.

Różnic nie ma a jak wiadomo przeciwieństwa się przyciągają + ciagnie do -, fizyka i matematyka, biologia - to są podstawowe zależności. Ja w lustrze się nie lubię przeglądać :)

Ale metroseksualnych mężczyzn lubię. Tyle.

: 11 sie 2006, 20:47
autor: Mysiorek
jabłoń pisze:Kobiety są dla mnie nudne gdyż są takie sama jak ja.

Heh! ... czyli masakra! Przecież kobiety są poplątane. A dwie to już supeł. Jak może być nudno? :|
A może nie ten gatunek kobiet spotykasz? Bierna - czynna: jest różnica :)

: 11 sie 2006, 20:51
autor: Anula
Mysiorek, a skąd Ty masz takie informacje? Bo już wiemy, że Andrew z własnych badań <hahaha> - może powinien je opublikować, wywołałby taką sensację jak Kinsey. Mam nadzieję, że to nie Ty zagłosowałeś na tak, bo to ankieta dla kobiet tylko <wazne>

Ja tam też nie mam żadnych wyobrażeń co do osób tej samej płci. A jak znajduje ideał, to ta osoba staje się moją przyjaciółką, super się dogadujemy i mogę z nią przebywać np. miesiąc w miejscu odciętym od świata i nie pokłócę w tym czasie ani nie będę mieć dość, ale nigdy by mi nie przyszło na myśl się z nią lizać czy choćby przytulać.

: 11 sie 2006, 20:51
autor: jabłoń
Mysiorek pisze:Bierna - czynna: jest różnica


Eee... to zbyt powierzchowna różnica... :)

Zwłaszcza, że ja też potrafię być bierna a nawet czynna... <hahaha>

: 11 sie 2006, 20:52
autor: pani_minister
Mysiorek pisze:Chodzi o stosunek kobiet do kobiet. Zupełnie różny niż facetów do facetów.

Znaczy się otwartość? Ale Mysiorku, od tego, że kobieta jedna z drugą potrafią się objąć i pocałować bez problemu, do biseksualizmu droga daleka. To po prostu sposób bycia, określone zachowania obecne w społeczeństwie od dawna, nad większością nawet sie nie zastanawiamy. A jak koszykarze sie po tyłkach klepią i wspólny prysznic biorą, to też od razu o orientację seksualną ma zahaczać?

: 11 sie 2006, 21:20
autor: Mysiorek
pani_minister pisze:Znaczy się otwartość?

Eee... tam. Mało.
jabłoń pisze:Eee... to zbyt powierzchowna różnica...

Jak to powierzchowna :| To typ osobowości, charakteru.

: 11 sie 2006, 21:38
autor: Yasmine
Mi sie kobiety podobaja. Jest wiecej kobiet niz mezczyzn(malo ktory facet mi sie podoba), ktore mi sie podobaja. Ale mnie nie pociagaja w ogole. Wiec jak to zdefiniujemy :D ?

: 11 sie 2006, 21:43
autor: Anula
Za wikipedią:

Biseksualizm to odczuwanie popędu płciowego do osobników obu płci.

: 11 sie 2006, 21:55
autor: ksiezycowka
pani_minister pisze:kobieta jedna z drugą potrafią się objąć i pocałować bez problemu, do biseksualizmu droga daleka.
Otoz to.

Ja bi nie jestem choc nie moge powiedziec, ze zadnych doswiadczen z moja płcia nie miałam. Ale to bylo wynikiem szukania siebie. Bosh no nie urodzilam sie i hetero od razu nei bylam. Musialam patrzec co mi bardziej pasuje i probowac :D

Jakby nie bylo kobieta piekna sexowna tak podnieca mnei, oczu oderwac nie moge, ale znam siebie i wiem ze przy blizszym jakikolwiek kontakcie - zrobiloby mi sie niedobrze zwyczajnie.


To o czym piszecie to jak dla mnei nie jest biseksualizm. :]

[ Dodano: 2006-08-11, 21:56 ]
Anula pisze:Biseksualizm to odczuwanie popędu płciowego do osobników obu płci.
Sek w tym czy z checia zaspokojania go czy nie :]

[ Dodano: 2006-08-11, 21:57 ]
Poza tym ta definicja nieco trafniejsza chyba :
BISEKSUALIZM [łac.], med. jedna z form zaburzonej identyfikacji płciowej i roli płciowej, zdolność do podejmowania zachowań seksualnych i reagowania podnieceniem seksualnym i rozkoszą w stosunku do przedstawicieli obu płci; osoba biseksualna, pomimo możliwości podejmowania kontaktów seksualnych z obu płciami, z reguły wykazuje pewne preferencje seksualne w stosunku do jednej płci. Aż do okresu dojrzewania biseksualizm jest zjawiskiem fizjol., w późniejszym okresie skłonności biseksualne mogą ujawniać się w pewnych określonych sytuacjach (np. przy osłabieniu hamulców psych. na skutek wypitego alkoholu, silnych przeżyć emocjonalnych itp.).

: 11 sie 2006, 22:00
autor: Mysiorek
Yasmine pisze:Mi sie kobiety podobaja.

Mnie też ;P A faceci nie. I czuję do nich obrzydzenie.
Jak to zdefiniujemy? :)
Może wikipedia wysiada w tych klimatach? Może jest cos pośredniego? :>

: 11 sie 2006, 22:15
autor: ksiezycowka
Mysiorek pisze:A faceci nie. I czuję do nich obrzydzenie.
Jakis krzys z Impciem? <aniolek>
Mysiorek pisze:Jak to zdefiniujemy? :)
Jestes osoba hetrosekualna i tyle. Co tu wiecej definiowac?

: 11 sie 2006, 22:15
autor: Ted Bundy
zasrany relatywizm <evilbat> Tak,tak. Do przemyślenia.... Duby smalone o tej statystyce bi i tyle <hahaha>

: 11 sie 2006, 22:17
autor: Anula
Mi się kobiety podobają w sensie takim, że mogę ocenić czy ładna czy brzydka. A pociągu nie czuję wcale a wcale. Obrzydzenia też nie, ale gdyby się jakaś do mnie zaczęła lepić czy mnie obmacywać to bym poczuła. Nie wiem jak Yas. A moon mówi, że bi nie jest, ale jakieś lekkie skłonności wg mnie ma, bo mnie kobiety wcale a wcale nie podniecają seksualnie.
Mysiorek pisze:Może wikipedia wysiada w tych klimatach? Może jest cos pośredniego?

No ma :) Kinsey opracował skalę:

0 - całkowity heteroseksualizm
1 - heteroseksualizm z lekkimi skłonnościami homoseksualnymi
2 - biseksualizm z większymi skłonnościami heteroseksualnymi
3 - biseksualizm, bez skłonności w żadną ze stron
4 - biseksualizm z większymi skłonnościami homoseksualnymi
5 - homoseksualizm z lekkimi skłonnościami heteroseksualnymi
6 - całkowity homoseksualizm

: 11 sie 2006, 22:36
autor: ksiezycowka
Anula pisze:A moon mówi, że bi nie jest, ale jakieś lekkie skłonności wg mnie ma, bo mnie kobiety wcale a wcale nie podniecają seksualnie.
Bo mnie wiele pieknych rzeczy podnieca. :P
Anula pisze:Kinsey opracował skalę:
Z czego wynikalo ze nei ma jednoznacznie osob hetero i homo. Czyli ze wszyscy w sumie w najprostszymr ozumieniu sa bi. :)