Mam 22 lata i się nie całowałem Jestem gorszy przez to ?

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Lukasz
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 94
Rejestracja: 28 sty 2006, 14:52
Skąd: Piła
Płeć:

Re: Mam 22 lata i się nie całowałem Jestem gorszy przez to ?

Postautor: Lukasz » 19 lip 2006, 23:09

Wnętrze84 pisze:mam 22 lata i moim problemem jest to że nigdy nie poczułem smaku ust dziewczyny po prostu nigdy się nie całowalem.

Ja pierwszy pocalunek z dziewczyną przezylem dokladnie 45 dni przed moimi 22 urodzinami ;)
Wnętrze84 pisze:Jestem troche niesmiały

Ja tez
Wnętrze84 pisze: Tylko nie wiem jak to u mnie jest Niespotkałem odpowieniej chyba dziewczyny wogle

Ja też nie myslalem ze taka kiedykolwiek spotkam
Wnętrze84 pisze:...nie mam nikogo nie mam dziewczyny i nie wiem czy kiedys spotkam Ciezko mi jest <zalamka>

Spotkasz spotkasz... Moja mnie wyhaczyla na pewnym serwisie randkowym :) Gadalismy ze soba na gg ok. 2 miesiace i w koncu od sylwestra jestesmy razem :)
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 19 lip 2006, 23:16

Wnętrze84, czas który poświęciłeś na smęcenie tutaj o tym że nie masz kobity i żadnej nie miałeś mogłeś wykorzystać na umycie się i uczesanie, ubranie w wygodne i stylowe ciuchy a potem wyjście na podryw. Dopóki nie ruszysz tyłka z fotela możesz nawet 50tki dożyć i nigdy z kobietą się nie całować <lol>

Dobra rada, zrób coś z sobą i poszukaj kogoś a wszystko stanie w innych barwach.
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 19 lip 2006, 23:22

Wnętrze84:
Jest to kolejny sztuczny problem, który zaśmieca głowę. Nie jesteś jedynym na świecie który ma 22 lata i sie nie całował. Może jesteś nieśmiały i niezaradny, ale moze tez Ci sie tak życie ułozyło. Po prostu na jednych wczesniej przychodzi tak zwana pora. Jeden poznaje dziewczynę w wieku 16 lat i uprawia z nia sex, inny w tym wieku uprawia sex, a jeszcze inny robi eto w wieku 22 lat. Nikt nie napisał normy dotyczacej wieku uinincjacji całowania itp.
Awatar użytkownika
Mateo_20
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 111
Rejestracja: 03 lip 2006, 01:04
Skąd: CK
Płeć:

Postautor: Mateo_20 » 20 lip 2006, 07:59

Wnętrze84 pisze:nigdy nie poczułem smaku ust dziewczyny

Jakies dwa miesiace temu czulem sie tak samo jak Ty Wnętrze84 i wydawalo mi sie, ze tak sie bede czul jeszcze przez dlugi czas, ale zupelnie niespodziewanie w moim zyciu pojawila sie dziewczyna i to w dodatku taka, ze zrobilbym dla niej wszystko (Ona dla mnie tez oczywiscie). Na Ciebie na pewno tez czeka odwzajemniona milosc, doswiadczysz jej predzej czy pozniej, ale na pewno kiedys.
"Serca przepełnione miłością
nigdy daleko od siebie nie odejdą"
Sylwia Kocham Cie!!!!!!!!!!!!!
zadurzona
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 196
Rejestracja: 11 lip 2006, 15:33
Skąd: planeta Wenus
Płeć:

Postautor: zadurzona » 20 lip 2006, 09:24

no facet to jestem wziety towarek!!:) tylko panienki jeszcze cie nie odkryły poportu...:) bo kto w dzisijszych czasach powiem zamiast: "lizałem sie z niezłą niunią" powiem "poczułem smak ust boginii..."? a romantyków to już z lupą szukac....:) spokojnie, pewnie neidługo którac cie "zaatakuje" iu nie zebym cie straszyła ale to będzie cudowne...!!
i to absolutnie nie oznacza ze jesteś gorszy!! skad w ogóle ten pomysł!! widze ze masz troche zanirzoną samoocenę, i potrzeba ci kogoś kto ci ją stanowczo podwyższy!! :) ale uwaga, lato trwa a to chyba najlpesza pora na "wentkowanie rybek" a nie jestem przeicerz w możu jest... :) pozdrawiam i głowa do góry!! :)
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 20 lip 2006, 12:17

zadurzona pisze:"lizałem sie z niezłą niunią" powiem "poczułem smak ust boginii..."? a romantyków to już z lupą szukac....:) spokojnie, pewnie neidługo którac cie "zaatakuje" iu nie zebym cie straszyła ale to będzie cudowne...!!


i moze jeszcze powiesz ze kobiety wola romantykow ? <diabel> ja kiedys myslalem ze tak, ale szybko wylalem sobie wiadro zimnej wody na glowke <pijak>
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Moolin
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 26 cze 2006, 16:27
Skąd: Opole
Płeć:

Postautor: Moolin » 20 lip 2006, 13:41

TFA pisze:
zadurzona pisze:"lizałem sie z niezłą niunią" powiem "poczułem smak ust boginii..."? a romantyków to już z lupą szukac....:) spokojnie, pewnie neidługo którac cie "zaatakuje" iu nie zebym cie straszyła ale to będzie cudowne...!!


i moze jeszcze powiesz ze kobiety wola romantykow ? <diabel> ja kiedys myslalem ze tak, ale szybko wylalem sobie wiadro zimnej wody na glowke <pijak>



nie TFA ....kobiety nie lubia romantyków.....tzn przynajmniej JA nie lubie ;)

nie te czasy....tamte czasy dawno minely......




a tak do Wnetrza..... moze po prostu musisz trafic na taka kobiete ktora sama Cie "usiedli" :D ja sama musialam pierwsza pocalowac 20-latka :) pierwszy raz to robil ;p ....OK moze na poczatku nie bylo BOSKOOOO ale z beigiem czasu.... ;) ...teraz jest cudownie i uwazam ze caluje bosko...najlepiej z wszystkich facetów jakich mialam ;)
"Chcę uciec stąd....poszybować gdzieś...."
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 20 lip 2006, 13:53

Moolin pisze:nie TFA ....kobiety nie lubia romantyków.....tzn przynajmniej JA nie lubie ;)

nie te czasy....tamte czasy dawno minely......


ehh, zeby wszystkie mowily to co mysla naprawde, tak jak Ty, a nie mowily to co im sie tylko wydaje :/ albo na pokaz.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 20 lip 2006, 13:58

TFA pisze:Moolin napisał/a:
nie TFA ....kobiety nie lubia romantyków.....tzn przynajmniej JA nie lubie ;)

nie te czasy....tamte czasy dawno minely....


Zalezy co rozumiesz przez slowo romantyk(nie wiem czemu czesto pod tym slowem zarowno kobiety jak i mezczyzni widza oferme).Nie te czasy mowisz...szkoda,naprawde szkoda ,ze takich juz nie ma.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Wnętrze84
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 19 lip 2006, 19:11
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Wnętrze84 » 20 lip 2006, 15:24

Wy nie wiecie kto to jest romantyk. No ja się na pewno za takiego uważam. Jestem uczucowy romantyczny wrażliwy. Po prostu dla mnie uczucie milosci jest tak ważne w życiu jak tlen. No i dlatego strasznie się czuję choćby porownać że w powietrzu jest za mało tlenu. Tak samo moge powiedzieć że dla mnie dawanie przyjemnosci drugiej osobie jest dużo przyjemniejsze niż odbieranie tej przyjemnoci. Np powiedzenie miłego słowa danie prezentu. Niestety jeszcze nie moge powiedzieć o fizycznosci ale spewnoscią też tak będzie ( jak ją kiedyś przeżyje). Już mam w głowie takie fanazje. Szkoda że ich nie moge spełnić <verysad>
Moolin
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 26 cze 2006, 16:27
Skąd: Opole
Płeć:

Postautor: Moolin » 20 lip 2006, 16:00

yy mozliwe ze szkoda ze te czasy minely....

hmmm no nei weim...ja raczej bym nie chciala miec na maksa romantycznego faceta.... co chwile przynosilby mi kwiaty....sniadanie do lozka...wieczorem kolacja przy swwiecach....OWSZEM to sie sprawdza i jest NAPRAWDE mile ale tylko i WYLACZNIE wtedykiedy jest spelniane raz na jakis czas ,od czasu do czasu a nie non stop...w przeciwnym razie to sie staje (moim zdaniem !! ) troszku nudne.....

[ Dodano: 2006-07-20, 16:06 ]
Wnętrze84 pisze:Wy nie wiecie kto to jest romantyk. No ja się na pewno za takiego uważam. Jestem uczucowy romantyczny wrażliwy. Po prostu dla mnie uczucie milosci jest tak ważne w życiu jak tlen. No i dlatego strasznie się czuję choćby porownać że w powietrzu jest za mało tlenu. Tak samo moge powiedzieć że dla mnie dawanie przyjemnosci drugiej osobie jest dużo przyjemniejsze niż odbieranie tej przyjemnoci. Np powiedzenie miłego słowa danie prezentu. Niestety jeszcze nie moge powiedzieć o fizycznosci ale spewnoscią też tak będzie ( jak ją kiedyś przeżyje). Już mam w głowie takie fanazje. Szkoda że ich nie moge spełnić <verysad>



po pierwsze to ze jestes uczuciowy nie dowodzi ze jestes romantykiem...kazdy ma w sobei uczucia to odrazu uwazane jest ze wszyscy sa romantykami? a po drugie uczucie MILOSCI dla KAZDEGO czlowieka jesli tylko je poczuje jest JAK najpiekniejsza w zyciu rzecz ktorej zadne z nas nie moze odebrac...(tak mi wydaje przynajmniej ;p bo jecsze swojej milosci nie doswiadczylam ;p)


sorki ale Ty odrazu zakladasz ze MUSISZ sie calowac (tak mi sie wydaje) z ta JEDYNA w swiecie dziewczyna...dla mnei to KOMPLETNA bzdura...bo nie bedziesz sie czul dowartosciowany jescze byc moze DLUGOOOO gdyz nie wiesz kiedy (moze dopiwero kolo 30? czasem tak jest ze dopiero sie znajduje ta druga polowke w tym wieku-znam taki przypadek)spotkasz ta OPRAWDZIWA milosc i poczujesz sta kobiety
"Chcę uciec stąd....poszybować gdzieś...."
zadurzona
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 196
Rejestracja: 11 lip 2006, 15:33
Skąd: planeta Wenus
Płeć:

Postautor: zadurzona » 20 lip 2006, 16:32

a ja uważam że są jesszcze zwolenniczki prawdziwej romantycznej cudowne miłości!! i nikt mi nie powie że nie znam przynajmniej jedenj kobiety która własnie takich romantycznych rycerzy by preferowała... mi już przeszły takie romantyczne pociagi ale nie przecze keidyś był na to szał.. :P
do koleżanki wypowiadajacej się powyzej, bo jeślidpostaje sie coś regularnie to staje się to nudne... ! trzeba urozmaiceń w życiu :) na każd fantazje przychodiz czas... każda trzeba wcielić w życie...
jeśli będzie jemumzależało na tej jedynej... to poczeka choćby rok aby cokolwiek od niej dostac!! czasmee mój chłopka keidy się do niego dobeiram zartuje: "no co ty kochanie przecierz jesteśmy ze sobą dopeiro rok!! ewentualnie moge cie pocałowac w rękę..." :P to takie urocze... :P :* :D
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 20 lip 2006, 16:40

Zadna kobieta mi nie udowodni ze lubi romantykow ! takich ktorzy obrzucaja kwiatkami, ciagle obrzucaja cieplymi slowkami, wysylaja wiersze i robia z kobiety Boginie :] tzn. duzo kobiet tak mowi, ale nie wiedza o tym ze to jest na krotka mete. Pol roku bajki a potem nagle stwierdzaja ze jest on dla niej za dobry, ze cieply kluch i ze potrzebuja samca z jajami, ktory walnie reka w stol, nakrzyczy i sprowadzi do parteru. A romantyk pozniej lezy i kwiczy, romantycy nigdy nie byli szczesliwi, bo po prostu kobiety nie moga z takimi byc przez cale zycie.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
zadurzona
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 196
Rejestracja: 11 lip 2006, 15:33
Skąd: planeta Wenus
Płeć:

Postautor: zadurzona » 20 lip 2006, 16:43

mylisz się do cholery!! :) a co jak romantyczka spodka romantyka...? nikt o tym nie pomyślał przeciezr swój swego pozna czyż nie!?
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 20 lip 2006, 16:45

TFA pisze:Zadna kobieta mi nie udowodni ze lubi romantykow ! takich ktorzy obrzucaja kwiatkami, ciagle obrzucaja cieplymi slowkami, wysylaja wiersze i robia z kobiety Boginie :] tzn. duzo kobiet tak mowi, ale nie wiedza o tym ze to jest na krotka mete. Pol roku bajki a potem nagle stwierdzaja ze jest on dla niej za dobry, ze cieply kluch i ze potrzebuja samca z jajami, ktory walnie reka w stol, nakrzyczy i sprowadzi do parteru. A romantyk pozniej lezy i kwiczy, romantycy nigdy nie byli szczesliwi, bo po prostu kobiety nie moga z takimi byc przez cale zycie.

ech <zalamka> facet z jajami i romantyk sie nie wykluczaja.Tak samo jak to ,ze potrafie dac w morde obcemu facetowi za nie trzymanie rak przy sobie i byc lagodna jak baranek dla swojego <evilbat>
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
Moolin
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 26 cze 2006, 16:27
Skąd: Opole
Płeć:

Postautor: Moolin » 20 lip 2006, 18:45

TFA pisze:Zadna kobieta mi nie udowodni ze lubi romantykow ! takich ktorzy obrzucaja kwiatkami, ciagle obrzucaja cieplymi slowkami, wysylaja wiersze i robia z kobiety Boginie :] tzn. duzo kobiet tak mowi, ale nie wiedza o tym ze to jest na krotka mete. Pol roku bajki a potem nagle stwierdzaja ze jest on dla niej za dobry, ze cieply kluch i ze potrzebuja samca z jajami, ktory walnie reka w stol, nakrzyczy i sprowadzi do parteru. A romantyk pozniej lezy i kwiczy, romantycy nigdy nie byli szczesliwi, bo po prostu kobiety nie moga z takimi byc przez cale zycie.


zgadzam sie w zupelnosci..sama mialam faceta ktory taki wlansie byl i mnei denerwowal..piotem jescze sie zrobil pantoflarzem...facet powinien miec wlasnei zdanie a nie ulegac na kazdym kroku kobiecie!!! moje zdanie ;]
"Chcę uciec stąd....poszybować gdzieś...."
Awatar użytkownika
Soul
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 253
Rejestracja: 08 maja 2005, 18:00
Skąd: że
Płeć:

Postautor: Soul » 20 lip 2006, 19:04

Tyle ze na poczatku zwiazku bardzo przydatne jest zachowywanie sie jak romantyk. Dawanie kwiatkow, mowienie komplementow, itp. Z czasem to zanika, ale na poczatku jest bardzo mile (tzn tak mi sie zawsze wydawalo).

A co sadzicie o tym ze chlopak co miesiac kupuje swojej dziewczynie rozyczke? Z tego co tu czytam to wychodzi, ze zachowuje sie jak ciepla klucha i romantyk jakis (w zasadzie to romantykiem moze i troszeczke jestem). Kurcze zeby mnie jeszcze przez to nie zostawila <diabel> .
Sztuką jest nie szukając nigdy siebie,
wciąż na nowo się odnajdywać.
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 20 lip 2006, 21:13

Soul pisze:ale na poczatku jest bardzo mile

TO ZAWSZE JEST MILE
Moolin pisze:piotem jescze sie zrobil pantoflarzem...facet powinien miec wlasnei zdanie a nie ulegac na kazdym kroku kobiecie!!!

Co jak co ale to jest glupiutkie.Pisalam wyraznie iz "bycie facetem z jajami i romantyzm sie nie wykluczaja".Ale w naszym panstwie ostatni9o bardzo modne stalo sie twierdzenie-biale jest biale a czarne jest czarne <pijak>

Wszyscy romantycy z jajami przybywajcie do mnie <aniolek>
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 20 lip 2006, 21:55

romantyk-pozytywista :D Do tego dążmy :) Taki, co jak trzeba, opieprzy i zamknie nieistotny i szkodliwy temat, który kobieta zaczyna drążyć <evilbat>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 20 lip 2006, 22:03

tarantula pisze:"bycie facetem z jajami i romantyzm sie nie wykluczaja"


Dla mnie to bez sensu :) jesli romantyk ma jaja nie jest juz automatycznie romantykiem :) nie mozna byc troche romantykiem, albo sie jest albo nie jest, jesli ktos daje kwiatki itd. a jest zyciowym censored z jajami to jest conajwyzej "czasami romantyczny" ale nie jest to romantyk. Jesli ktos lubi tylko czytac wiersze i poezje to tez nie jest romantyk.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 20 lip 2006, 22:05

E tam. Ja jestem po trosze romantykiem, po trosze zepsuty, po trosze facetem z jajami. Różne mieszanki we mnie są. I co? I jestem.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 20 lip 2006, 22:12

Imperator pisze:E tam. Ja jestem po trosze romantykiem, po trosze zepsuty, po trosze facetem z jajami. Różne mieszanki we mnie są. I co? I jestem.


Czyli nikim <hahaha> zartuje :P

Nie da sie byc po troche romantykiem, tylko od czasu do czasu romantycznym facetem z jajami co najwyzej. Mowie tak bo wkurza mnie ze nieraz ludzie mowia o sobie ROMANTYK, a maja tego romantyka w sobie 5 % bo lubia czytac wierszyki (jak moja byla z przed roku, uwazala sie za romantyczke bo lubila poezje) a zyciowo byla to jedna z najmniej wrazliwych kobiet jakie znalem, czyli co ? romantyczka teoretyczna ? :P
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 20 lip 2006, 22:41

TFA pisze:Dla mnie to bez sensu jesli romantyk ma jaja nie jest juz automatycznie romantykiem nie mozna byc troche romantykiem, albo sie jest albo nie jest,

Mylisz się. Można. Kiedy wypada i tak Cię gniecie - dajesz kwiatka. Kiedy trzeba i tak Cie gniecie - łapiesz za włosy romantyczki.
Można.

[ Dodano: 2006-07-20, 22:42 ]
TFA pisze:romantyczka teoretyczna ?

Romantyczka praktyczna <diabel>
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 20 lip 2006, 22:50

Ale romantyk to jest wrodzony typ osobowosci, jak choleryk i inne, a nie okazyjne zachowania jak kwiatki, romantyczne kolacje itd., mozna byc czasami romantycznym, nie bedac z natury romantykiem, o to mi chodzi !! romantyk z natury nigdy nie podniesie nawet glosu na kobiete i nie pojdzie do lozka z kobieta jak jej nie kocha i wiele innych. Mozna sie czasem zachowywac jak romantyk, ale nim wcale nie byc. Kazdy z natury jest tylko jednym typem osobowosci, a reszta to pojedyncze i nabyte zachowania, czyny, gesty.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 20 lip 2006, 22:56

TFA pisze:...

Daj spokój. Jak Alutka z "Rodziny Zastępczej"?
Chcesz taką?
... ale nie o tym. Można. Można być rozkojarzonym emocjonalnie (jeśli tak pasi). Można dawać kwiatka i gadać o sensie życia, można i przestrzelić rzepkę.
Wszytko się zmienia, a ludzie są różni, nawet od różnych.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 21 lip 2006, 00:53

Natknalem sie wlasnie na necie na pewien cytat i mysle ze idealnie pasuje do autora tematu :] : Zawsze się znajdzie odpowiednia filozofia do braku odwagi - Albert Camus
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
aga_84

Postautor: aga_84 » 21 lip 2006, 02:14

Nie szczyp się i po prosty wyrwij jakąś koleżankę i się całuj. :* Już czas <diabel>
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 21 lip 2006, 11:56

TFA pisze:Dla mnie to bez sensu :) jesli romantyk ma jaja nie jest juz automatycznie romantykiem :) nie mozna byc troche romantykiem, albo sie jest albo nie jest, jesli ktos daje kwiatki itd. a jest zyciowym censored z jajami

Drogi blond anioleczku <aniolek> ...zapewniam Cie ,ze jesli ktos ma jaja to nie skreslaja one automatycznie go jako romantyka.Facet z jajami...hmm widac troche inaczej pojmujemy go.Dla mnie to mezczyzna odpowiedzialny,szarmancki,oczytany,majacy pasje,czuly,nie dajacy napluc sobie i swoim bliski w kasze itp. a nie zaraz lysielec w czarnej BMW`icy.

ps:iromantyk- jednoczesnie szalejacy wariat <aniolek>

[ Dodano: 2006-07-21, 12:00 ]
Imperator pisze:E tam. Ja jestem po trosze romantykiem, po trosze zepsuty, po trosze facetem z jajami. Różne mieszanki we mnie są. I co?


I to jest TO <diabel>
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
Wnętrze84
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 19 lip 2006, 19:11
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Wnętrze84 » 22 lip 2006, 21:29

To nie jest takie łatwe jak piszecie. Zeby się całowac z kimś to musi byc jakaś chemia muszą się spodobać sobie z wyglądu i charaketru i według mnie powinni się troche znać no i się lubieć. No i wiadomo muszą obojga tego chcieć i musi też ktoś to zainicjować. Ja się np tego troche boję bo co powie ona może mi da w twarz może mnie wyśmieje może po prostu nie będzie chciala i sobie zrobie siary ehh nie chce tego. Ostatnio też dałem właśnie takiej dziewczynie co ja bardzo lubie spotykamy sie bardzo mi sie podoba i z wyglądu i z chraketru ona mnite też lubi i dałem jej zwykłego buziaka w policzek na pożegnanie to się troszke wkurzyla na mnie.
insolventangel
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 21 lip 2006, 23:21
Skąd: warszawa
Płeć:

Postautor: insolventangel » 22 lip 2006, 21:53

Skoro sie nie calowales to skad mozesz wiedziec ze Cie to nie kreci bez uczucia ? jak bylam guwniara to moze mnie to ruszalo... o jak fajnie calowalam sie z chlopakiem ale teraz nie dam dotknec ust chlopakowi do ktorego nic nir czuje czy nie podoba mi sie... jestem starszna romantyczka...

[ Dodano: 2006-07-22, 21:56 ]
no i moim zdaniem to jest wspaniale ze czekasz i nie widze nic w tym zlego... <przytul> jak juz dojdzie do pocalunku to bedzie wspaniale... zobaczysz... przejda cie ciary ... <przytul>

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 186 gości