Szybkosc

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

gluptasek81
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 31 gru 2003, 16:24
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Szybkosc

Postautor: gluptasek81 » 12 mar 2004, 12:23

Mam mala prosbe. Co mozna zrobic by nie dochodzic w ciagu 1 - 2 min.?? Mam taki problem, moja kobieta twierdzi ze nic sie nie stalo, ale ja zawsze po stosunku czuje sie zle. Za to gdy bierze mi do ust, to moze tak byc i 30 min i nie osiagam orgazmu. Co robic?? Pomozcie .... :567:
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 12 mar 2004, 12:37

Proponuję ci troszkę zapanować nad sobą (nie wykonywać takich szybkich ruchów) i dać możliwość wykazania się inicjatywą parterce. To pwinno pomóc.
Kochać i być kochanym
gluptasek81
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 31 gru 2003, 16:24
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: gluptasek81 » 12 mar 2004, 12:47

Jarek pisze:Proponuję ci troszkę zapanować nad sobą (nie wykonywać takich szybkich ruchów) i dać możliwość wykazania się inicjatywą parterce. To pwinno pomóc.


No właśnie w tym problem, że dochodze tak szybko zarowno gdy moje ruchy delikatne (powolne) jak i gwaltowne (szybkie)... Wstydze sie isc do seksuologa - poza tym Fundusz nie refunduje wizyt u tego specjalisty... ;(
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 12 mar 2004, 12:52

to spróbujcie "na jeźdźca",niech ona sama decyduje o szybkości i głebokości, a ty możesz jedynie jej podpowiadać.
gluptasek81
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 31 gru 2003, 16:24
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: gluptasek81 » 12 mar 2004, 12:54

Jarek pisze:to spróbujcie "na jeźdźca",niech ona sama decyduje o szybkości i głebokości, a ty możesz jedynie jej podpowiadać.


W tym problem, ze nie ma chyba takiej pozycji, ktora nie doprowadzilaby mnie do orgazmu w chwile moment... Kombinowalismy na wiele sposobow....
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 12 mar 2004, 12:59

No to jeszcze inna rada:przed sexem z nią zrób sobie sam dobrze, tak żebys się spuścił a drugi orgazm będziesz miał o wiele później
Kochać i być kochanym
gluptasek81
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 31 gru 2003, 16:24
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: gluptasek81 » 12 mar 2004, 13:03

Jarek pisze:No to jeszcze inna rada:przed sexem z nią zrób sobie sam dobrze, tak żebys się spuścił a drugi orgazm będziesz miał o wiele później


Sek w tym, ze ja nie lubie sam sobie dobrze robic, ale za to moze moja kobieta to zrobic....
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 12 mar 2004, 13:23

No właśnie, to będzie chyba najlepszy sposób na twoje dolegliwości
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 12 mar 2004, 13:28

Jeśli już podczas gry wstępnej będziesz miał orgazm, to za drugim razem tak szybko nie dojdziesz
Kochać i być kochanym
gluptasek81
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 31 gru 2003, 16:24
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: gluptasek81 » 12 mar 2004, 13:44

Pozyjemy zobaczymy... Znam swoj organizm i wcale tak nie musi byc.... ;(
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 12 mar 2004, 13:57

Z wiekiem i wprawa minie, a jezeli za 2 razem tez za szybko bedzie, to za 3 juz chyba raczej nie ;)
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 12 mar 2004, 14:07

No teraz to już się wkurzyłem czy głuptaskowi chodziło o radę czy o to żeby się kłocić. Może ten nick to nie przypadek
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
jasiu
Bywalec
Bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 11 mar 2004, 00:22
Płeć:

Postautor: jasiu » 12 mar 2004, 23:23

Nie martw sie gluptasek. Mam ten sam problem,ale ostatnio jest coraz lepiej. Mysle,ze to wszystko siedzi w glowie. Sprobuj nie myslec o tym i nie stresowac sie "o kurcze, zaraz wystrzele i bedzie po wszystkim". Nie skupiaj sie na tym zeby jak najdluzej wytrzymac, tylko na tym zeby bylo Wam jak najprzyjemniej. Poza tym kiedy czujesz, ze dochodzisz do wyjdz i odczekaj chwilke a w miedzy czasie sprobuj palcem lub jezyczkiem...
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 12 mar 2004, 23:36

Tez miewam taki problem. Az wstyd sie przyznac. Jest na to lekarstwo. Alkohol , po wiekszej ilosci wódki mozna i cała noc :) Sa tez jakies zele znieczulajace ale nie stosuje tego.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 13 mar 2004, 01:10

Taaa, wez sie obrzezaj, skorka stwardnieje i bedziesz musial dluzej robic ;)
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 13 mar 2004, 01:30

Mam jednak niezawodny sposob :) Kochasz sie z partnerka , dochodzisz , konczysz gdzies na recznik czy husteczke i od razu poki jeszcze jest twardy czlonek wprowadzasz szybciorem i dalej jedziesz. Moze jest on w pelnej twardosci ale mozna normalnie wspolzyc i doprowadzic kobiete do orgazmu.
gluptasek81
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 31 gru 2003, 16:24
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: gluptasek81 » 13 mar 2004, 09:49

Student pisze:Mam jednak niezawodny sposob :) Kochasz sie z partnerka , dochodzisz , konczysz gdzies na recznik czy husteczke i od razu poki jeszcze jest twardy czlonek wprowadzasz szybciorem i dalej jedziesz. Moze jest on w pelnej twardosci ale mozna normalnie wspolzyc i doprowadzic kobiete do orgazmu.


Oj student, student... Na szczescie nie musze "niszczyc" mojego nasienia - moge zostac w kobiecie (bierze pigulki), ale czasami jest tak, ze po pierwszym numerku nie mam ochoty na nastepny - zmeczenie, stres po calym dniu robi swoje ;(
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 13 mar 2004, 18:51

Student pisze:Mam jednak niezawodny sposob :) Kochasz sie z partnerka , dochodzisz , konczysz gdzies na recznik czy husteczke i od razu poki jeszcze jest twardy czlonek wprowadzasz szybciorem i dalej jedziesz. Moze jest on w pelnej twardosci ale mozna normalnie wspolzyc i doprowadzic kobiete do orgazmu.

Wiec jak tak bedziesz robił to niebawem twa partnerka moze zajsc w ciaże , jesli sie nie zabezpiecza !! i tak masz szczescie ze jeszcze nie jest !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Gregory
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 68
Rejestracja: 21 lut 2004, 15:18
Skąd: Tarnów
Płeć:

Postautor: Gregory » 14 mar 2004, 00:09

Wg mnie najlepiej tak zrobic,ze sa w sex-shopach opaski uciskowe na penisa,powoduja one ze jest on twardszy i opuznia wytrysk,wg mnie nie powinno byc drogie a jak nie masz kasy to zrób sobie opaske z gumki recepturki,ale z gumka uwarzam bo lubi sie wrzynac ;)
$GrEgOrY$
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 14 mar 2004, 02:05

A sprobuj potem te gumke zdjac jak sie we wloski zaplacze ;)
A co do roznych opasek uciskowych to nie wydaje mi sie, nie jestem przekoany... Ludzie - przeciez na poczatku prawie kazdy tak ma! Trzeba czesciej seks uprawiac zeby facet sie wyzyl i nabral doswiadczenia to to pomoze.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 14 mar 2004, 13:55

Gregory pisze:ze sa w sex-shopach opaski uciskowe na penisa,powoduja one ze jest on twardszy ;)

Twardszy ! nie rozumiem ?? przeciesz jak stoi to chyba na maxa !! Ja bynajmniej nie wyobrazam sobie by mógł być twardszy !!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Keplianica

Postautor: Keplianica » 14 mar 2004, 19:33

Moj partner nauczył sie miec wytrysk bez orgazmu, a po tym to mozna i pół godziny się bawić, bo wtedy nie "mięknie". Tylko sztuka polega na tym żeby w odpowiednim momencie przestać ;\
Mysle ze obrzezanie niewiele pomaga a gloptasek jest po prostu niecierpliwy.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 14 mar 2004, 19:57

wytrysk bez orgazmu ?????????????? to ze mozna miec orgazm i zapanowac nad wytryskiem nasienia , przez cwiczenie odpowiednich miesni czy czegos tam to wiem , ale to ?? znowu sie wiec czegos dowiedziałem to dobra stronka jednak :556:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 14 mar 2004, 20:03

krzys pisze:
Student pisze:Mam jednak niezawodny sposob :) Kochasz sie z partnerka , dochodzisz , konczysz gdzies na recznik czy husteczke i od razu poki jeszcze jest twardy czlonek wprowadzasz szybciorem i dalej jedziesz. Moze jest on w pelnej twardosci ale mozna normalnie wspolzyc i doprowadzic kobiete do orgazmu.

Wiec jak tak bedziesz robił to niebawem twa partnerka moze zajsc w ciaże , jesli sie nie zabezpiecza !! i tak masz szczescie ze jeszcze nie jest !


Spokojna głowa. Moja partnerka sie zabezpiecza :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 14 mar 2004, 20:14

to w takim razie nie kumam dlaczego uciekasz i robisz to na kocyk ???????
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 14 mar 2004, 21:04

krzys pisze:to w takim razie nie kumam dlaczego uciekasz i robisz to na kocyk ???????

Oj on tylko taki przyklad dal...
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 15 mar 2004, 23:25

Maverick pisze:
krzys pisze:to w takim razie nie kumam dlaczego uciekasz i robisz to na kocyk ???????

Oj on tylko taki przyklad dal...


Właśnie... :) To byla metoda ktora proponuje a nie to co robie :) Krzychu a jesli pytasz o to jak ja robie to... przewaznie koncze w srodku - przeciez to jest najlepsze :)
Awatar użytkownika
jony8
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 90
Rejestracja: 19 sty 2004, 22:09
Płeć:

Postautor: jony8 » 16 mar 2004, 22:24

Maverick ma rację, na początku tak jest, przynajmniej ja tak miałem. Dochodziłem po kilku ruchach bo to uczucie ślizgania się w gorącej śliskiej cipeczce było z niczym nieporównywalne.Nie potrafiłem zaspokoić mojej kobiety gdy byłem w środku, zwykle musiałem dokączyć paluszkiem bąź jężyczkiem albo poprzestawaliśmy na moim orgaźmie. Po iluś tam próbach powstrzymania się od orgazmu zakonczonych niepowodzeniem, dałem sobie spokój. Starałem się maksymalnie wykorzystać grę wstępną by dać jej jak najwięcej przyjemności i po prostu mieć nadzieję żę kiedyś nadejdzie ten moment że skonczy razem ze mną. Wchodziłem w nią wtedy gdy była już na krawędzi orgazmu, wtedy sama mi mówiła bym wszedł w nią. Starałem się wykonywać płytkie ruchy, takie które ją jeszcze pobudzają a mnie prawie nie. Powoli przyzwyczjałem się do tego słodkiego uczucia - bycia w kobiecie. Po paru miesiącach nareszczie nadeszła ta noc gdy skonczyła tuż po mnie. I ja i ona byliśmy szczęśliwi, opłacalo się czekać i nie tracić nadziei. Po takim czasie nauczyłem się jak ją najlepiej pieścić, wiem kiedy zbliża się orgazm i prawie zawsze udaje mi się ją zaspokoić będąc w "środku". Radzę poczekać i nie przejmować się chwilowym niepowodzeniem.Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Duszek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 03 mar 2004, 17:15
Płeć:

Postautor: Duszek » 17 mar 2004, 21:28

hmm a mi się wydawało, że to nie wytrysk bez orgazmu, tylko orgazm bez wytrysku.. polega to na tym, że albo kochany wychodzi w odpowiednim momencie, albo uciska się pewną część w odpowiednim momencie - mówię wam, cuda wianki, ale jazda po tym na maxa :P
Keplianica

Postautor: Keplianica » 17 mar 2004, 21:51

Wiem co mowie. Wytrysk bez orgazmu. Z mojej perspektywy (czyli strony obserwującej) wygląda to tak, że czuję po prostu kilka skurczy członka mojego partnera, a on w tym momencie wcale orgazmu nie ma. No i faktycznie, po takim kończeniu stoi mu jeszcze koło kwadransa ;) Z tym że moj facet ma z tego średnią przyjemnośc bo musi sie w najlepszym momencie powstrzymać :548:

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 314 gości