agnieszka.com.pl

Jak spowodować zeby mieć kilka wytrysków pod rząd jeden po drugim bo zawsze jak chce mi sie drugi raz nie mam juz zapasów pytam na poważnie ???

Don Pablo17 pisze:jak chce mi sie drugi raz nie mam juz zapasów

Musis zpoczekac az sie uzbiera.

Troszkę poczekaj<tak jak radzi Moon> produkcja musi chwilę potrwać;)

a ja zadam przewrotne(glupie pytanie) które mi sie nasuneło
a ile ta "fabryka" może wyprodukować surowca powołującego życie np w ciagu godziny :)

hehe rozkminy podczas onanizmu?

Skoro pytasz na powaznie to odpowiem i powaznie .
Powinienes spokojnie w tym wieku miec wytrysk conajmniej do trzeciego razu , chyba ze sie czesto onanizujesz , to organizm z produkcją nie wyrabia .
Podczas wytrysku tez nie wszystko organizm wydala z siebie

gdzies kiedys czytalem ze w najadrzach jest zapas na okolo 6 (chyba, bo nie jestem pewien) wytryskow, a produkcja trwa chyba dobe.
wiec nautra zadba;la zeby moc zaplodnic kilka razy dzienie :lol:
a brak przy 2gim razie to raczej nie jest spowodowany brakiem

Tak jak kolega wyzej pisze, przynajmniej ja tak mam, 6 wytryskow pod rzad a nawet i wiecej mam, z tym ze te koncowe to leci pare kropelek i nie jest juz tak gesto.

a mnie sie nasuwa z kolei pytanie dlaczego Don Pablo17, chcesz to wiedziec ? Bo jesli temat jest calkiem powazny, to zdaje mi sie ze pytanie masz zupelnie inne

Pablo jak wejdziesz na wysoki stopień zaawansowania w dziedzinie seksu może nauczyś się mieć orgazm bez wytrysku i dopiero skończyć np za 3-4 razem. Wtedy jest jazda bez trzymanki

Maciek XX pisze:Wtedy jest jazda bez trzymanki

a dlaczego ? orgazm bez wytrysku czy z wytryskiem ma naprawde az takie znaczenie ? przezywasz to jakos szczegolnie emocjonalnie czy tylko cieszysz sie nabytymi umiejetnosciami ? MOzna sie tego nauczyc - szczytu bez tryskania ? MOzna zazyczyc sobie : chce trysnac za trzecim razem i za szostym a pomiedzy nie ! ? owiec mnie o prosze

Myk polega na tym że bez wytrysku można dalej uprawiać sex. Nie musisz czekać a się Tobie facet "zregeneruje". Ciężko się tego nauczyć, przynajmniej mi było, no i nie zawsze się udaje... Ponadto jeśli już wystrzelę a wcześniej udało się bez wytrysku to jestem wyje.... jak koń po westernie i koniec gry

orgazm bez wytrysku?? toż to możliwe jest????

maciej8585 pisze:orgazm bez wytrysku?? toż to możliwe jest????

Jak najbardziej.

Taki orgazm bez wytrysku ma z tantrą coś wspólnego chyba i ich "Energią seksualną", chodź pewno da się do tego dojść bez żadnej wyższej filozofii.

Możesz spróbować (uwaga może być średnio przyjemne)
- paluszek w kakaowe oczko wsadzić
- posmyrać prostatę

Przez to (w wyniku przesunięcia lub wydzielenia who knows?) większej ilości płynu w którym urzędują plemniki powinieneś mieć:

1. obfitszy wytrysk (niby 2*0=0 ale patrz punkt 2)
2. w ogóle go mieć (nie potwierdzone trzeba sprawdzić)

hm a macie jakies poradniki jak to osiągnąć ? nigdy tak nei mialem

polecam "tao seksu i dlugowiecznosci" i oczywiscie trenieg

ja mam tak, np calkowita abstynencja 3 dniowa..to pozniej mam dwa,,tzn 1szy i po 10 minutach jestem do nastepnego gotowy :P:P