Spanie?

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Keplianica

Spanie?

Postautor: Keplianica » 14 lut 2004, 09:28

Mam pytanie do par śpiących razem. I nie chodzi mi tu bynajmniej o seks.
Czy to kwestia wprawy, by móc zasnąć wtuleni w siebie czy po prostu dopasowania? Ja z moim partnerem, gdy jest okazja by zasnąć razem, nie potrafimy. Jak tylko odwracamy się każde w inną stronę to możemy zasnąć, zaś jak się tulimy, ni cholery! Dochodzi do tego jeszcze sprawa zabierania sobie przez sen kołdry ;) Tak czy siak, jak to jest u was? I proszę szczerze, bo wydaje mi się jednak ze do tego trzeba przywyknąć.
Awatar użytkownika
Król Maciuś
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 124
Rejestracja: 06 lut 2004, 11:05
Skąd: k-ów
Płeć:

Postautor: Król Maciuś » 14 lut 2004, 09:56

Jak jesteście wycieńczeni :wink: to zaśniecie odrazu, to wam gwarantuje :!:
Natomiast co do wtulania się to zależy od pozycji, ja zasypiam jeśli leże na plecach a dziewczyna leży bokiem lub na brzuszku wtulona w prawe ramie. W inne sytuacji też mam problem z zaśnięciem. Co do kołdry to nie mamy z tym żadnych problemów bo moja dziwczyna najlepiej spała by bez niczego (chodzi o ubranie i kołdre :twisted: )
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 14 lut 2004, 23:40

A u mnie nie ma zadnego problemu. A pozycja do snu - im blizej dziewczyna tym lepiej :) Moze nawet na mnie lezec a ja zasne :) Slodki ciezar :d
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 15 lut 2004, 19:27

heh Maverick a potem dziewczyna sie zastanawia czy jak usnie to nie udusi chlopaka tym swoim "slodkim ciezarem".....
tak czy siak usnac w ramionach ukochanej osoby jest to rzecza chyba nawspanialasza na swiecie a budzenie sie przy niej jest jeszcze lepsze...
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
kwjk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 214
Rejestracja: 17 sty 2004, 22:38
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: kwjk » 15 lut 2004, 22:02

Pewnie tak... :)
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 15 lut 2004, 23:45

Ja nie mam z tym żadnego problemu:) Z moją dzieczyną zasypiamy przutuleni i budzimy sie przytuleni. W nocy nawet na chwilke sie nie odrywamy od siebie :)
SueEllen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 417
Rejestracja: 22 lis 2003, 15:15
Płeć:

Postautor: SueEllen » 16 lut 2004, 08:22

Długo miała z tym problem. Zawsze rozwalałam się na całym łóżku, kopałam, ściągałam kołdrę... eh, brakuje mi tej swobody troszeczkę :roll:
Keplianica

Postautor: Keplianica » 16 lut 2004, 19:42

Heh, dzieki Sue za podbudowanie mnie ;) Trza przywyknąć, albo będziemy kończyc rano w sińcach i sini z zimna bez kołdry ;)))))))
A tak na poważnie to nie chodzi mi bynajmniej o spanie "po", tylko w ogóle, bez seksu. Po prostu po ciężkim dniu na uczelni/ w pracy itp.
Ci co nie znają batalii o kołdrę, niech żałują, bo nie wiedzą co tracą ;]
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 17 lut 2004, 10:45

SueEllen pisze:Długo miała z tym problem. Zawsze rozwalałam się na całym łóżku, kopałam, ściągałam kołdrę... eh, brakuje mi tej swobody troszeczkę :roll:

oj mnie tez :?
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Tomasz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 156
Rejestracja: 28 gru 2003, 13:07
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Tomasz » 17 lut 2004, 14:43

Moja luba robi przez sen za wiatrak, ale do wszystkiego można się przyzwyczić :)
Wystarczy, że ją mocno przytulę, unieruchomię i można spokojnie i bardzo przyjemnie spać, zwłaszcza nago.
sallvadore
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 330
Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: sallvadore » 17 lut 2004, 15:20

Ja ze swoją kobietą też zasypiamy razem przytuleni. Jednak jest jedna ważna rzecz - obowiązkowo DWIE kołdry bez tego nie wyśpisz sie.
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 17 lut 2004, 15:34

Tomasz pisze:Moja luba robi przez sen za wiatrak, ale do wszystkiego można się przyzwyczić :)

to znaczy ? :shock:
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

bartek

Postautor: bartek » 17 lut 2004, 15:56

pewnie wymachuje rękami :)
Tomasz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 156
Rejestracja: 28 gru 2003, 13:07
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Tomasz » 17 lut 2004, 23:20

Po prostu wierci się tak, że zawsze mi gdzieś siniaka nabije. :)
SueEllen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 417
Rejestracja: 22 lis 2003, 15:15
Płeć:

Postautor: SueEllen » 18 lut 2004, 07:31

He, he... mój mąż najczęścej w nocy z łokcia dostawał :twisted:
Tomasz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 156
Rejestracja: 28 gru 2003, 13:07
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Tomasz » 18 lut 2004, 13:54

SueEllen pisze:He, he... mój mąż najczęścej w nocy z łokcia dostawał :twisted:


To w porównaniu z moją lubą jesteś na prawdę bardzo delikatna :)
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 19 lut 2004, 09:43

to najlepiej w nocy oddzieliś się jakąś przeszkodą na łużku, np: deską:P
Tomasz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 156
Rejestracja: 28 gru 2003, 13:07
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Tomasz » 19 lut 2004, 17:24

Mariusz po co? Jeszcze by sobie krzywdę zrobia.
Wystarczy przytulić i wilk jest syty i owca (ja) cała i jest super!!!!
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 19 lut 2004, 19:37

Mowisz Tomasz ze pozycja podczas snu "na zapasnika" bedzie dobra? :twisted: Czyli zablokowanie ruchow :twisted:
Tomasz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 156
Rejestracja: 28 gru 2003, 13:07
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Tomasz » 19 lut 2004, 20:48

Maverick bez przesady. Moja luba śpi spokojnie jak trusia, gdy ją po prostu normalnie przytulam.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 19 lut 2004, 21:22

Przeciez zartowalem :twisted:
Keplianica

Postautor: Keplianica » 21 lut 2004, 14:35

Tia ;) Na zapaśnika... dla mnie na zapaśnika to się bardziej kojarzy duszenie poduszką. Ja jak spałam z miśkami to zawsze lądowały jakimś cudem na srodku pokoju. A jak spię z moim kochanym to reż nie jest lepiej ;) Nie, nikt nie ląduje na suficie ani na środku pokoju, tylko potrzebne nam zawsze 2 kołdry, bo inaczej jedno zmarznie ;) Aha, no i chyba raz dałam partnerowi po brzuchu z łokcia ;/
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 21 lut 2004, 14:55

Moze to kwestia tego co Ci sie sni?? :twisted: Wiec radze nie ogladac "Wejscia Smoka" przed snem :twisted:
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 21 lut 2004, 15:26

heheh Keplianica ja tez mialam z tym problemy i w sumie chyba dalej nie bardzo sie wsypiam jak spimy razem.
Budze sie w nocy po pare razy zeby zmieniac pozycje bo albo jakos mam reke pod nim i mi dretwieje albo odwrotnie. Najczesciej budze sie jak mi jest zimno bo oczywiscie moj kochany zabral mi koldre jak zawsze ale do tego juz przywyklam po prostu mu ja wyszarpuje maly pojedynek w srodku nocy nie zaszkodzi :P
Ale sa tez pozytywne aspekty bo zawsze jak moj luby sie budzi i zobaczy ze nie jestem do niego przytulona bo gdzies mnie wywialo na drugi koniec lozka to przytula mocno i daje mi buziaczka. Te buziaczki w rodku nocy zawsze bardzo milo wspominamy :)
Jaga
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 111
Rejestracja: 24 lut 2004, 13:18
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Jaga » 26 lut 2004, 19:42

My się przytulamy przed spaniem, a potem pod osobne kołderki. A jak mamy ochotę, to śpimy pod jedną i przytuleni. A jak nie śpimy pod jedną, to i tak rano któreś do któregoś się przemieszcza;)
Awatar użytkownika
saint
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 325
Rejestracja: 28 lut 2004, 17:02
Skąd: daleka
Płeć:

Postautor: saint » 29 lut 2004, 13:16

Hmmm

Ja tego problemu nie mam Ale mam za to inny Nie spimy razem z powodu mojego chrapania :567: Wieczorem kladziemy sie razem ale jak tylko zasypiam to moje slonko ucieka :( Slyszalem ze mozna to leczyc ale jak lub gdzie tego juz nie wiem Moze ktos cos slyszal o tym ???

Z mila checia otworzyl bym oczka rano i zobaczyl ja obok
Zygam osobami nie szanujacymi cudzej prywatnosci !!!!!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 29 lut 2004, 14:34

moj misiek tez chrapie i czesto zdziele go za to poduszka po glowie jak nie moge zasnac. najlepszym sposobem na to jest zby ona zasypiala pierwsza. gdy juz zapadnie w sen to chrapanie jej nie obudzi. w naszym wypadku to sie zawsze sprawdza. gorzej tylko jak on jest tak padniety ze zasypia pierwszy wtedy czasami nie przespie nawet pol nocy :/
Awatar użytkownika
saint
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 325
Rejestracja: 28 lut 2004, 17:02
Skąd: daleka
Płeć:

Postautor: saint » 29 lut 2004, 14:54

sarah

Wlasnie problem w tym ze obudzi ma strasnie slaby sen :( Dlatego ucieka
Zygam osobami nie szanujacymi cudzej prywatnosci !!!!!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 29 lut 2004, 15:02

A mi sie wdaje ze jak sie spi na boku alo na brzuchu to sie nie chrapie... A gdzie to leczyc? Idz do lekarza rodzinnego - on skieruje dalej.
Awatar użytkownika
saint
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 325
Rejestracja: 28 lut 2004, 17:02
Skąd: daleka
Płeć:

Postautor: saint » 29 lut 2004, 19:28

Jak bym nie spal to chrapie Zreszta mam drobna kobietek a ze mnie kawal chlopa wiec nie da razy mnie przewracac na boki hihihihi
Zygam osobami nie szanujacymi cudzej prywatnosci !!!!!!!!!!!!!!

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 240 gości