Masturbacja u kobiet

[kasia11111]

a masturbacja w okresie dziecinsta czy to normalne???

[Even in death]

Ja bardzo chciałym zobaczyć moją dziewczynę zadowalającą się w ten sposób Chyba muszę jej to podsunąć :D:D

[Dzindzer]

Hehehe czasem się zastanawiam czemu mnie coś takiego aż tak baaardzo kręci

a czy to istotne, kreci cie, kreci ja i to sie liczy
zakrecone człowieki z was i tyle w jak najbardziej pozytywny i pozasdany sposób

[casaa]

nioo to sie nazywa kompensacja jesli nie ma mojego Kochanego
masturbacja- kompensacja



sorry ale mam faze

[runeko]

Hmmm....masturbacja... Dzis sie zastanowilam i wyszlo mi, ze w miare jedzenia apetyt rosnie. Im czesciej sie kocham ze swoim facetem, tym czesciej potrzebuje rozladowania. Najbardziej lubie po seksie, kiedy on juz dojdzie. Wtedy kochanie pomaga mi pieszczac piersi, gryzac sutki (jakos nie lubie go dopuszczac do dolu jak sie zadowalam bo przeszkadza mi to w swobodnych ruchach macka moja). Poza tym on lubi patrzec na moja mine jak dochodze. Zapewne jest niezmiernie kretynska ale jemu sie podoba... Podsumowujac, masturbacja dobra sprawa.

[Eisenritter]

Po krótce, kobieca masturbacja kręci mnie ogromnie. Kiedy moje kochanie to robi.. trzeba by mnie oślepić żebym nie patrzył... i związać, żebym wreszcie do niej nie podszedł i jej nie pomógł tak, jak lubi. Ogromnie podkręcające.

[biedronka]

ojeej ja nowa tu jestem mysle ze dla kobiet masturbacja jest bardziej wstydliwym tematem niz dla facetow... ale sadze, iz kazda madra kobieta sie masturbuje, bo to swietny sposob do poznania swojego ciala i potrzeb. niestety nigdy mi wlasna prawica nie zastapi mojego miska, ale gdy go nie mam pod reka, to coz... i tez jest bardzo przyjemnie:) w wannie milo, ciepla woda.. grr... i w lozeczku... nie wstydze sie tego ze lubie sie czasem zadowolic... ale nawet moje kolezanki niechetnie o tym mowia... dziwne..

[Jagienka06]

ale nawet moje kolezanki niechetnie o tym mowia... dziwne.. [/quote]

... kolezanki w ogóle nie chetnie mowia o seksie
ciekawe jak to jest u facetow

[lollirot]

... kolezanki w ogóle nie chetnie mowia o seksie

czyje koleżanki?

[ZielonaHerbatka]

To fakt, kobiety niezbyt czesto przyznaja sie do tego ze lubią się same zadowalać. Hmmm... moze to kwestia stereotypów? No ale wracając do tematu, mi masturbacja raczej się nie zdaża...Przynajmniej nie taka w samotności:P Mojego faceta to bardzo kręci a fakt ze on jest podniecony podnieca takze mnie. Lubie kiedy na mnie patrzy:):) hehe... No ale robienie tego tak w samotności? Co w tym podniecającego? Przeciez to zawsze będzie tylko własna ręka pieszczaca własne czułe miejsca...

[Dzindzer]

agna 24 napisał/a:
... kolezanki w ogóle nie chetnie mowia o seksie

czyje koleżanki? .fuckoff.

własnie bo moje nie maja z tym problemu, przynajmniej w mojej obecnosci.

No ale robienie tego tak w samotności? Co w tym podniecającego?

widoczie nie umiesz tego robic, nie umiesz sobie klimatu stworzyc.

[Orbital]

ciekawe jak to jest u facetow

Przecież widzisz ile na forum się facetów wypowiada

macka moja

Miałoby być "macką moją" ? a to dobre jeszcze tak nazwanej Cipki nie słyszałem

Hmmm... moze to kwestia stereotypów?

Może kwestia religii

[Wstreciucha]

Czy wy odczuwacie taką potrzebę?

nie odczuwam potrzeby masturbowania sie, ale potrzeby zblizenia, sexu , a masturbacja po prostu mi go zastepuje

[Mysiorek]

nie odczuwam potrzeby masturbowania sie

Taa... jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma

[Wstreciucha]

Taa... jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma

nie cytuj mnie w taki sposob lachudro bo cala wypowiedz ma sens, a nie jej czesc ty , ty, ty ... mysicipiorku

[Smak_sera]

a ja bym chcial zobaczyc swoja pania jak piesci swoja piekna cipulke:PP
nie ma mnic przeciwko temu by kobieta sama sobie dogadzala
(L)

[Mysiorek]

nie cytuj mnie w taki sposob lachudro

W sumie cały Twój post podpada pod moją odpowiedź ;P
Sorki za pomyłkę. Ochydna

Kobiety są bezwstydne w opowiadaniu o sexie, w porównaniu do facetów

[Mysiorek]

a ja bym chcial zobaczyc swoja pania jak piesci swoja piekna cipulke

To se zobacz. Jaki problem? :|:|

[Wstreciucha]

To se zobacz. Jaki problem?

ze dzieli nas 1700 kilometrow

[Mysiorek]

swoja pania

ze dzieli nas 1700 kilometrow

To se Twoją cudowną kamerkę zapodaj w krocze i jazda. Jaki problem?
A pomożesz sanguisowi

[Smak_sera]

hmm
no sorry ale mi nie trzeba w niczym pomagac, ja napisalem ze chcialbym a nie ze nie moge przezyc bez tego
mysiorek a moze ty masz tez kamerke i twoja pani zapoda ja sobie w krocze?
jakby cio to pochwal sie tym ....
PP
(L)

[Wstreciucha]

To se Twoją cudowną kamerkę zapodaj w krocze i jazda. Jaki problem?

okres masz czy jak, co to za zlosliwosci i to zapodaj w krocze ... lepiej zwroc sobie posta po tym jak zaraz zwrocisz mojego

[Jagienka06]

... kolezanki w ogóle nie chetnie mowia o seksie

czyje koleżanki?

Piszę generalnie... koleżanki.
Ja mam tylko 1 z którą mogę swobodnie o tym rozmawiac....
Generalnie kobiety nie lubia o tym publicznie rozmawiac

[Mysiorek]

hmm

czy jak

O co Wam chodzi? Jesteście razem, dzieli Was odległość, to jaki problem w kamerce netowej?
Czemu się czepiacie? Jest problem-jest rozwiązanie. Chciałem pomóc a tu klocek.

[Piotr1976]

Mysiorek, bo tak to powiedziałeś niedelikatnie że Wstręciuszka tak zareagowała... taktu panie kolego trzeba. Np:

Wiecie co zakochani w sobie i napaleni. Weźcie (lub kupcie) sobie kamerki netowe, można jeszcze jakiś striptiz rzucić... A co dalej sobie pokażecie, to już Wasza sprawa. Na pewno będzie super jak na siebie popatrzycie... Tylko nie napalcie się za mocno bo mgłą kamerki pozachodzą. hi hi hi

I co ? Można tak napisać ?

Ja póki co nie mam kobitki to jadę na ręcznym (raz na tydzień) jak to ładnie ktoś powiedział, a co do kobiet, niektóre to robią niektóre nie. Tak samo faceci. Czy ja bym się patrzył jakby moja kochana to robiła... Tak. bo to niezwykle stymulujące.

[Mysiorek]

bo tak to powiedziałeś niedelikatnie

O.K. Może ktoś nie zrozumiał mnie.
Może dla Ciebie niedelikatnie, ale Wstrętna ze mną zna się (wirtualnie) od jakiegoś tam czasu i sądzę, że nie tu jest pies pogrzebany

Ale... to nie ten temat.

[Wstreciucha]

Chciałem pomóc a tu klocek.

dwa klocki :P

Wiecie co zakochani w sobie i napaleni. Weźcie (lub kupcie) sobie kamerki netowe, można jeszcze jakiś striptiz rzucić... A co dalej sobie pokażecie, to już Wasza sprawa. Na pewno będzie super jak na siebie popatrzycie... Tylko nie napalcie się za mocno bo mgłą kamerki pozachodzą. hi hi hi

ja tak nie chce , chce na zywca , 20 cm od ogladane obiektu , ma czuc moj zapach i delektowac sie widokiem (to na temat - w koncu dotyczy masturbacji )

[Mysiorek]

ma czuc moj zapach i delektowac sie widokiem

Sie wie ;P
Ale jakiś substytut zawsze można wymyślić - kamerka nie jest takim złym pomysłem. A jak obraz idzie w 2 stronyyy...

bo to niezwykle stymulujące.

Stymulujące - jak delikatnie napisane - to jest zajebiste ;P

[Piotr1976]

Mysiorek
Wiesz ja tam nie wiem co Was łączy w necie czy też nie hi hi Ja takie odniosłem wrażenie.
A co ? Nie działa stymulująco... ja tego słowa użyłem specjalnie. Bo przecież są odbierane bodźce wzrokowe i to one stymulują mózg. Jak widzisz swoja dziewczynę nagą, wijącą się z rozkoszy... mówiącej do Ciebie "Rób mi tak jeszcze Ty mój ogierze" To nie mów że to nie stymuluje Twoje narzędzie Szatana hi hi hi
A jak nazwać kobiecą muszelkę... hmm norka Szatana buhahhaaa

To samo i w drugą stronę.... prawda kobietki... mówię do tych, które sobie dobrze robiły. Wyobrażając swoich ogierów w pełni sprawnych... A jak nie ma tego ogiera, to ogólną przyjemność z zabawy rączką.

Wstreciucha
Ja zdaję sobie sprawę, że im bliżej tym lepiej, toż wiadomo że bliskość jest ważna, pożerać wzrokiem, niż robić sobie dobrze gapiąc się w obraz i to w dodatku niewiadomo jakiej prędkości przesyłu. Ale za to jakby wyobraźnię pobudziło klatkowy przesył hi hi hi

[ksiezycowka]

kolezanki w ogóle nie chetnie mowia o seksie

Chyba Twoje

ciekawe jak to jest u facetow

Równie normalnei jak trafisz na normalnych fajnych ludzi

Może kwestia religii chytry

MOże wycowania

o se Twoją cudowną kamerkę zapodaj w krocze i jazda.

Również poczułąm sie zdegustowana, no!

Generalnie kobiety nie lubia o tym publicznie rozmawiac

Chyba te upośledzone wkoło Ciebie.

Ja mam tylko 1 z którą mogę swobodnie o tym rozmawiac....

No to masz censored i tyle.

Może dla Ciebie niedelikatnie, ale Wstrętna ze mną zna się (wirtualnie) od jakiegoś tam czasu i sądzę, że nie tu jest pies pogrzebany

Ale inni to tez czytaja!

"Rób mi tak jeszcze Ty mój ogierze"

Normlanie aż musze do wc