Zupelny brak sexu w zwiazku od lat.

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
jasienczyk
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 gru 2005, 08:26
Skąd: nibylandia
Płeć:

Zupelny brak sexu w zwiazku od lat.

Postautor: jasienczyk » 28 gru 2005, 08:41

Witam, jestem w zwiazku malzenskim od 1o lat i strasznie brakuje mi sexu. Zona unika go jak moze a jak juz dochodzi do niego to jest zalosny, szybki, bez namietnosci, zaangazowania. Mamy dwoje dzieci. probowalem wszystkiego i nic. Z tego wszystkiego zaczynam romans i podoba mi sie. Do tej pory tylko cie przytulamy, calujemy sie namietnie. pieszcze jej posladki oraz muszelki. Nie doszlo do lenej nagosci ani stosunku. Nie podoba mi sie taka sytuacja ale nie mam juz sily tak dalej zyc.
Paula
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 262
Rejestracja: 25 lis 2005, 12:55
Skąd: Polska B
Płeć:

Postautor: Paula » 28 gru 2005, 08:50

A jak było kiedyś między wami? Kurczę ja nie rozumiem czemu kobiety czasami traktują sex jak ostatnie zło.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 gru 2005, 08:52

No i dobrze ! czym sie przejmujesz , masz wyzuty sumienia ? cóż przyzwyczaisz sie do nich ! jak by było odwrotnie , zona by nie siedziała z załozonymi rekoma , tylko rogi by ci przyprawiał , wiec ?
Co mówi zona ???? ze sexu nie ma , ze go nie lubi ? nakłaniałeś ja na wizyte u specjalisty ?
troche mi tu prowokacja zalatuje <aniolek2>
Ostatnio zmieniony 28 gru 2005, 08:55 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
jasienczyk
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 gru 2005, 08:26
Skąd: nibylandia
Płeć:

Postautor: jasienczyk » 28 gru 2005, 08:55

fajna82 pisze:A jak było kiedyś między wami? Kurczę ja nie rozumiem czemu kobiety czasami traktują seks jak ostatnie zło.


Jak bylo cóz, tak sobie.
Jak bylismy para dziwczyna/chlopak to czaesto mnie zaskakiwala swoja ochota na sex ale to bylo dosc rzadko. Po slubie zaczely sie schody. Fakt pozostaje faktem ze sex = zlo w jej mniemaniu tak mysle.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 gru 2005, 08:56

No to dzieci są owocem tego zła ? odpowiedz na moje pytanie powyzej zadane
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
jasienczyk
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 gru 2005, 08:26
Skąd: nibylandia
Płeć:

Postautor: jasienczyk » 28 gru 2005, 08:57

Andrew pisze:No i dobrze ! czym sie przejmujesz , masz wyzuty sumienia ? cóż przyzwyczaisz sie do nich ! jak by było odwrotnie , zona by nie siedziała z załozonymi rekoma , tylko rogi by ci przyprawiał , wiec ?
Co mówi zona ???? ze sexu nie ma , ze go nie lubi ? nakłaniałeś ja na wizyte u specjalisty ?
troche mi tu prowokacja zalatuje <aniolek2>


Wyrzuty sumienia - nie mam ich tak szczerze mowiac. bardzo mi sie podoba ten romans.
Nie mam pewnosci czy nie mam rogow poniewaz albo jest lesbijka, puszcza sie lub na cos choruje. Nie ma ochoty isc do specjalisty, wedlug niej wszystko jest ok.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 gru 2005, 09:07

Jesli nie masz sexu przyjamniej raz na tydzien ,PRZYNAJMNIEJ! to nie jest wszystko wporzadku i wymaga leczenia , to oczywiscie moje zdanie , ale majac lat około 30 bo tak wynika z postu , tak byc powinno !
puszcza sie ? fajnie gadasz o swej zonie :>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
jasienczyk
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 gru 2005, 08:26
Skąd: nibylandia
Płeć:

Postautor: jasienczyk » 28 gru 2005, 09:09

Andrew pisze:Jesli nie masz sexu przyjamniej raz na tydzien ,PRZYNAJMNIEJ! to nie jest wszystko wporzadku i wymaga leczenia , to oczywiscie moje zdanie , ale majac lat około 30 bo tak wynika z postu , tak byc powinno !
puszcza sie ? fajnie gadasz o swej zonie :>


Napisze ładniej, że zdradza mnie z innymi/inną.
Zazdrość to niszczenie siebie !
Jak ma Cię zdradzić parnerka to i tak zdradzi i nigdu się o tym mozesz nie dowiedzieć !
Paula
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 262
Rejestracja: 25 lis 2005, 12:55
Skąd: Polska B
Płeć:

Postautor: Paula » 28 gru 2005, 09:14

A oprócz sexu wszystko ok w wszym małżeństwie?
Awatar użytkownika
jasienczyk
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 gru 2005, 08:26
Skąd: nibylandia
Płeć:

Postautor: jasienczyk » 28 gru 2005, 09:17

fajna82 pisze:A oprócz sexu wszystko ok w wszym małżeństwie?

Powiem tak, mnie strasznie rozdraznia brak sexu. powoduje ze jestem troche nerwowy. A jak tu nie byc nerwowy jak kobieta/zona chodzi czasami naga i nie mozna nic z nia zrobic ?
Ona nie rozumiem ze brak sexu mnie doluje i powoduje fale agresji czasami.
Nie mogę zrozumieć jak 36 letnia kobieta nie ma dzikiej ocgoty na sex ?
PS
Ona wie ze uwielbiam sex, uwielbiam cale jej cialo.
Zazdrość to niszczenie siebie !

Jak ma Cię zdradzić parnerka to i tak zdradzi i nigdu się o tym mozesz nie dowiedzieć !
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 gru 2005, 09:23

bedzie miec wiec to, na co sobie zasłuzyła ! nie mam nic do dodania !
Kazdy specjalista powie , iż sex jest niezbedny do zdrowia nie tylko psychicznego .Twojej zonie jego brak , juz zaszkodził <browar> a co bedzie dalej , po 40 stanie sie Ona nie do wytrzymania , i obym sie mylił <aniolek2>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
jasienczyk
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 gru 2005, 08:26
Skąd: nibylandia
Płeć:

Postautor: jasienczyk » 28 gru 2005, 09:29

Andrew pisze:bedzie miec wiec to, na co sobie zasłuzyła ! nie mam nic do dodania !
Kazdy specjalista powie , iż seks jest niezbedny do zdrowia nie tylko psychicznego .Twojej zonie jego brak , juz zaszkodził <browar> a co bedzie dalej , po 40 stanie sie Ona nie do wytrzymania , i obym sie mylił <aniolek2>


Człowieku co masz na mysli ? Nie strasz mnie <zly3>
Zaczynam się bać <bicz1>
Czy to będzie wyjaca 40 :?
Zazdrość to niszczenie siebie !

Jak ma Cię zdradzić parnerka to i tak zdradzi i nigdu się o tym mozesz nie dowiedzieć !
Tracy
Bywalec
Bywalec
Posty: 57
Rejestracja: 15 wrz 2005, 20:46
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Tracy » 28 gru 2005, 10:22

To jest chory związek. Czy ona wie, że Ty cierpisz z tego powodu? Przecież sex jest podstawą udanego związku. Jak go zabraknie to i tak wszystko się rozsypie. Czy warto ciągnąć takie coś. Czy ona wie, że masz romans?
Awatar użytkownika
jasienczyk
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 gru 2005, 08:26
Skąd: nibylandia
Płeć:

Postautor: jasienczyk » 28 gru 2005, 10:30

Tracy pisze:To jest chory związek. Czy ona wie, że Ty cierpisz z tego powodu? Przecież seks jest podstawą udanego związku. Jak go zabraknie to i tak wszystko się rozsypie. Czy warto ciągnąć takie coś. Czy ona wie, że masz romans?


Myslę, że wie ze cierpie z tego powodu ?
Nie ma pojecia o moim romansie, to moja słodka tajemnica.
Zazdrość to niszczenie siebie !

Jak ma Cię zdradzić parnerka to i tak zdradzi i nigdu się o tym mozesz nie dowiedzieć !
Awatar użytkownika
Chili
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 22 paź 2005, 11:38
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: Chili » 28 gru 2005, 10:31

Niech się dowie, że masz kogos kto poświeca troszkę wiecej uwagi niż ona. Ten zwiazek nie ma przyszlosci... Moim zdaniem, albo sie ocknie i bedzie probowala ratować zwiazek, albo jest glupia... :P

A tak serio moze tu nie leży wina tylko po jej stronie, sam przyznales ze jestes nerwowy i AGRESYWNY a tego usprawiedliwieniem nie moga być żadne problemy w zwiazku. Może ona ma jakies problemy a Ty swoim zachowaniem podburzasz jej poczucie bezpieczenstwa i stabilnego zwiazku. Przez to boi sie zaufać i chociazby szczerze porozmaiać o problemie...
Diana King - "Shy Guy" (Dancehall MIX)
ROBINHO razem zdziałamy cuda! :)
Awatar użytkownika
jasienczyk
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 gru 2005, 08:26
Skąd: nibylandia
Płeć:

Postautor: jasienczyk » 28 gru 2005, 10:37

Chili pisze:Niech się dowie, że masz kogos kto poświeca troszkę wiecej uwagi niż ona. Ten zwiazek nie ma przyszlosci... Moim zdaniem, albo sie ocknie i bedzie probowala ratować zwiazek, albo jest glupia... :P

A tak serio moze tu nie leży wina tylko po jej stronie, sam przyznales ze jestes nerwowy i AGRESYWNY a tego usprawiedliwieniem nie moga być żadne problemy w zwiazku. Może ona ma jakies problemy a Ty swoim zachowaniem podburzasz jej poczucie bezpieczenstwa i stabilnego zwiazku. Przez to boi sie zaufać i chociazby szczerze porozmaiać o problemie...


Może masz troche racji ale o romansie nie powiem bo i po co ?
Zazdrość to niszczenie siebie !

Jak ma Cię zdradzić parnerka to i tak zdradzi i nigdu się o tym mozesz nie dowiedzieć !
Awatar użytkownika
Chili
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 22 paź 2005, 11:38
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: Chili » 28 gru 2005, 10:43

Jezeli druga cześć tego co napisałam jest prawdą to nie mow tylko zacznij nad soba pracować. Jezeli natomiast nie no to chyba wazniejsze jest ratowanie zwiazku niz kontynuowanie romansu? A to jest kopniak dla kazdej kobiety gdy sie dowie, że jej facet potrzebuje innnej kobiety, bo ona mu nie wystarcza.
Diana King - "Shy Guy" (Dancehall MIX)

ROBINHO razem zdziałamy cuda! :)
Awatar użytkownika
jasienczyk
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 gru 2005, 08:26
Skąd: nibylandia
Płeć:

Postautor: jasienczyk » 28 gru 2005, 10:52

Chili pisze:Jezeli druga cześć tego co napisałam jest prawdą to nie mow tylko zacznij nad soba pracować. Jezeli natomiast nie no to chyba wazniejsze jest ratowanie zwiazku niz kontynuowanie romansu? A to jest kopniak dla kazdej kobiety gdy sie dowie, że jej facet potrzebuje innnej kobiety, bo ona mu nie wystarcza.


aż tak to dziala na kobiety ?
szczerze to kochanka jest brzydsza od zony.
ale daje mi wiele wiecej niz zona.
Zazdrość to niszczenie siebie !

Jak ma Cię zdradzić parnerka to i tak zdradzi i nigdu się o tym mozesz nie dowiedzieć !
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 28 gru 2005, 11:11

to chora sytuacja....ludzie cie tu nakłaniaja zeby jej powiedziec o romansie a moze najlpeiej skonczyc ten "zwiazek bez przyszłosci"....a jeszcze nikt nie wspomniał o tym ze są dzieci o których tez musiacie myślec!!! Bron boze nie mówie ze twoje pretensje o brak seksu sa nieuzasadnione....przyznam ze rozumiem twój stan i desperacje jaka wywołuje u facetów brak seksu....wiem bo duzo rozmawiam na ten temat z moim chłopakiem...ale nie o mnie tu mowa...gdyby wszystko było łatwe i przyjemne...sytuacja w ajkiej sie znalazłes jest naprawde trudna z jednej strony kobieta której przysiegałes miłosc wiernosc itd (ona tobie tez) okazuje sie byc dla ciebie niezbyt idealna partnerka....pewnie mogłbys odejsc i zaczac nowe zycie...ale w tym wszytskim trzeba pamietac o dzieciach!!!! Waszym zadaniem jest teraz zapewnic im jak najlepsaze warunki, dbac o nie i troszczy sie o ich bezpieczenstwo...najwazniejsze aby one nie ucierpiały...
Awatar użytkownika
Chili
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 22 paź 2005, 11:38
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: Chili » 28 gru 2005, 11:15

agata, ja sie tu nie zgodze. Nie mozna trwac w nieszczesliwym zwizku tylko dlatego ze są dzieci! Po co maja patrzeć na rodziców nieszczęsliwych i kłócących się, skoro ci mogą im zapewnić poczucie bezpieczenstwa i stabilnosc niekonoiecznie bedac razem. Wiem to z walasnego doswidczenia.
Diana King - "Shy Guy" (Dancehall MIX)

ROBINHO razem zdziałamy cuda! :)
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 28 gru 2005, 11:26

Piszesz, ze moze jest chora, a moze jest lesbijka? To Ty tego nie wiesz????
Moze warto najpierw uslyszec opinie drugiej strony?

Jesli ona uwaza, ze jest wszystko w porzadku, to z jakiego powodu? Moze juz Cie nie pragnie i sa ku temu powody? Jakie, tego nie wiem. Ale z pewnoscia ona ma jakies potrzeby, ktorych Ty nie zaspokajasz.

Romans to tez rozwiazanie. Ale nie da Ci tego, czego szukasz, a jesli juz, to na krotko i bedzie to zludne.

Moze jeszcze sprobuj porozmawiac z zona. Zabierz ja gdzies i spokojnie przedstaw swoje racje, ale tez wysluchaj jej racji.

Powodzenia!
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
jasienczyk
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 gru 2005, 08:26
Skąd: nibylandia
Płeć:

Postautor: jasienczyk » 28 gru 2005, 11:37

Miltonia pisze:Piszesz, ze moze jest chora, a moze jest lesbijka? To Ty tego nie wiesz????
Moze warto najpierw uslyszec opinie drugiej strony?

Jesli ona uwaza, ze jest wszystko w porzadku, to z jakiego powodu? Moze juz Cie nie pragnie i sa ku temu powody? Jakie, tego nie wiem. Ale z pewnoscia ona ma jakies potrzeby, ktorych Ty nie zaspokajasz.

Romans to tez rozwiazanie. Ale nie da Ci tego, czego szukasz, a jesli juz, to na krotko i bedzie to zludne.

Moze jeszcze sprobuj porozmawiac z zona. Zabierz ja gdzies i spokojnie przedstaw swoje racje, ale tez wysluchaj jej racji.

Powodzenia!


Wiesz ile mozna o tym rozmawiac. Jej tlumaczenie jest takie. Nie chce sie ze mna kochac bo sie klocilismy i potrzebuje czasu by chciec sie kochac. Ile czasu zapytacie moze miesiac dwa trzyn cztery. ostatnio mi powiedziala ze jest miedzy nami lepiej i moze cos bedzie na wiosne. smiac sie czy plakac
Zazdrość to niszczenie siebie !

Jak ma Cię zdradzić parnerka to i tak zdradzi i nigdu się o tym mozesz nie dowiedzieć !
Tracy
Bywalec
Bywalec
Posty: 57
Rejestracja: 15 wrz 2005, 20:46
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Tracy » 28 gru 2005, 13:20

Nie można pozostawać w chorym związku ze względu na dzieci. One też mają oczy i widzą co się dzieje. Kiedy rodzice są nieszczęśliwi to dzieci też cierpią. Moim zdaniem czas to zmienić. Żona wie, że cierpisz i nic nie robi w tym kierunku bo jej tak wygodniej, a chyba powinna sprawiać abyś czuł się szczęśliwy - jesli Cię w ogóle kocha. Nie zmienisz w niej stosunku do seksu więc lepiej zmień partnrkę. Po co się oszukiwać. Wyjdzie na to, że to Ty jesteś draniem bo ją zdradzasz, a dzieci będą myślały, że ich nie kochasz. Nie trać czasu na coś co nie ma przyszłości.
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 28 gru 2005, 14:00

Może to wynika z Twojej niewiedzy o kobiecej psychice? :) Seksualność dla nich to coś w rodzaju bliskosci, komunikacja z partnerem o wiele głębsza niż sam akt seksualny. Gdy okazują namiętność i dążą do spełnienia to jest to znaczy ze czują potrzebę fizycznego dopełnienia kontaktu emocjonalnego. Gdy brakuje tego w związku lub kontakt ten został sprowadzony do minimum wówczas kobieta zaczyna odczuwać trudności z doznawaniem pożądania i potrzeby kontaktu czysto fizycznego.
ZAstanów się także czy poswiecasz wystarczjaco duzo czasu swojej zonie. Może jestes zabiegany i w ferworze codziennych spraw zapominasz o zrozumieniu i zyczliwości.
jasienczyk pisze:powoduje ze jestem troche nerwowy.
I w ten sposob sie wzajemnie napedzacie. W takim związku gdzie seks nie jest przyjenoscią, a obowiazkiem do ktorego jest sie na dodatek zmuszanym, nie bedzie wspaniałym spoiwem życia kochającej się pary. Ba! Będzie obowiązkiem do którego podchodzić będzie z coraz gorszym nastawieniem. Na poczatku kobieta udawaje, że seks ja cieszy, z czasem seks będzie stawał się coraz bardziej niepożadanym elementem w malżeństwie.
Jest jeszcze opcja, że Twoja żona ma kochanka. Miłosc do innej osoby nie pozwala Jej na spontaniczność w sytuacji zbliżenia z Tobą i staje się hamulcem utrudniającym czy nawet całkowicie blokującym możliwość współżycia.
Może Twoja żona, ma trudną przeszłość związana z przezyciami w sferze seksualnej?
A może jest po prostu znudzona seksem?
Może po urodzeniu dziecka obnizyl Jej się poziom hormonów?
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
jasienczyk
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 gru 2005, 08:26
Skąd: nibylandia
Płeć:

Postautor: jasienczyk » 28 gru 2005, 14:38

Bardzo dziękuje za wszystkie wypowiedzi. Wiele jest do przemyslenia. Najgorsze jest to ze mi jest bardzo trudno zwlaszcza z powodu dzieci - za bardzo je kocham.
Zazdrość to niszczenie siebie !

Jak ma Cię zdradzić parnerka to i tak zdradzi i nigdu się o tym mozesz nie dowiedzieć !
zielona
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 21 maja 2005, 22:50
Skąd: KINGSAJZ
Płeć:

Postautor: zielona » 28 gru 2005, 15:38

hm a może po prostu ma jakiś uraz po porodzie? :> niejednokrotnie słyszałam na ten temat :> ile lat mają dzieci? moze coś z tym, niewykluczone... albo po prostu za swego czasu nie dostawała tego czego potrzebowała, zniecheciles ja tym i tyle :/ luuuuuuuuuub ten typ tak ma :] a swoja droga czy ty jej powiedziales kiedys o tym, ale tak dosadnie ? :>
"Nie boję się obietnic / Nie lękam się zazdrości /Nie dbam o nagrody / Kpię z przyzwoitości"
[Akurat- "O dziewiątce"]
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 gru 2005, 17:35

Za postem Cubasy .....

Nie wiemy tu jak jest , wiemy tyle ile nam napisała i to jedna strona , zakładam iż jest to prawda , choc mam wątpliwosci , ale do rzeczy <aniolek2>

Kobieta Cubasa to taka istota , w przypadku tej opisanej w poscie , ze jak masz inne zdanie od niej to juz sexu nie bedzie , bo tak to na nia działa , jak nie kupisz jej sweterka który chce a Ty uznajesz ze na niego was w obecnej chwili nie stać ...masz zero w tym dniu , jak nie dłuzej sexu , jak na wczasy zagraniczne nie pojedziesz , na które Ona chce jechać , to samo , jak bedzie chciała zmienic meble , a ty uwazasz iz nie w tym roku , i sie na to nie godzisz .. masz znowu zreo sexu . Słowem , są kobiety własnie takie , i teraz przepraszam , jak ja mam byc dla niej ten idealny i to wszystko spełniać by dostać dupy , to mam ją gdzies ! i szukam wyjscia innego i je znajduje ! bo albo mnie pragnie bo pragnie ! albo szczesc Boze ! za taką kobiete ! to tak jak z małpą w cyrku , jak zrobi numerek , dostaje kostke cukru , obys Cubasa nie musaił byc taką małpą ! <aniolek2>
jesli Jego zona taka wlasnie jest , a z tego postu mozna to wywnioskować (teks na wiosne...sex) , to ja Jego w tym momencie rozumiem! <browar>
Dzieci , urazy , nic tu nie maja do rzeczy , to typ ksiezniczki jak ja to nazywam , musisz byc ksieciem by dostac dupy ! a tak sie nie da ! bo jej wymagania sa co dzien , nie raz w miesiacu a codzien ! nie spełniajac ich , narazasz sie na brak sexu.

dzieci ??? zostaw Ty je w spokoju i nie mieszaj do tego , juz one widzą co sie dzieje , jezeli Ty zone podrywasz a Ona cie odrzuca ciagle to dzieci to wyłapią ! i z czasem zrozumią
reszte przemilcze , za młodi tu są niekturzy by im w głowach mącic <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
jelonek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 22 gru 2005, 17:23
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: jelonek » 28 gru 2005, 19:23

Andrew, bez przesady...:/ Ja mysle, ze Cubasa ma racje...Co prawda, ja nie mam meza i jestem jeszcze bardzo mloda, ale juz kilka razay tak sie zdarzalo, ze mojemu cjlopakowi odmawialam ze wzgledu na niski poziom komfortu psychicznego...Np. po klotni czy kiedy umowil sie gdzies z jakas inna dziewczyna albo nie odzywal dlugi czas- wowczas w pewnym stopniu czulam sie niewazna i niekochana. Nie trzeba spelniac wszystkiego, co kobieta chce, tu chodzi o zainteresowanie nia, duzo czulosci i wyznawania uczuc. Wszystkie moje nieporozumienia z chlopakiem przebiegaja wlasnie na tym tle- ostatnie dotyczylo tego, ze gdy wyjechal na 4 dni na wies, pisal malo, i na dodatek nieczule, SMSy :P Wg facetow pewnie to blahostka, ale kobieta przez takie cos moze sie poczuc strasznie niedowartosciowana...Mysle, ze jesli poskromisz swoja agresje i podenerwowanie, a bedziesz czesto mowil, ze ja kochasz, bedziesz zawsze przy niej, bedziesz jej pomagal albo przynajmniej bedziesz sie interesowal tym, co dla niej wazne i o czym ci opowiada, poczuje na nowo ta utracona bliskosc...Zawsze pamietaj, ze kobiety potrzebuja duzo wiecej czulosci niz mezczyzni.
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 28 gru 2005, 20:01

jelonek pisze:pisal malo, i na dodatek nieczule, SMSy

o cholerka :P Co On takiego nieczułego pisał?:) samo "kocham cię" bez "Słonka"? :)
jelonek pisze:Zawsze pamietaj, ze kobiety potrzebuja duzo wiecej czulosci niz mezczyzni.

Tak, tak. A kiedy już przytuli, szepnie do ucha kilka miłych słów, rozczuli się niejako wowczas zostanie posądzony o kluchizm :D
Andrew pisze:obys Cubasa nie musaił byc taką małpą !

Mam nadzieję <aniolek2> Najgorsze, ze te cechy mogą uwidocznić się po kilku latach pożycia :P Dlatego najpierw zlustruję wnikliwe, aby zminimalizować ryzyko :P
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 28 gru 2005, 20:04

Chili pisze:agata, ja sie tu nie zgodze.
bron boze nie mówie ze musza byc razem bo sa dzieci...wspomniałam o tym bo jakby nie było od tego ajk postąpią zalezy to jakie bedzie zycie dzieciaków......a poza tym nikt wczesniej nie wspomniał o dzieciach....a prawda jest taka ze chyba nie ma w takich sytuacjach dobrych rozwiazan

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 313 gości