agnieszka.com.pl • dziewczyny, skąd/czy wiecie ze facet jest niedoswiadczony
Strona 1 z 2

dziewczyny, skąd/czy wiecie ze facet jest niedoswiadczony

: 10 gru 2005, 10:00
autor: joep
mam pytanie, jakie są objawy tego ze chłopak który się wami intersuje nie miał wcześniej partnerki - jest prawiczkiem.czy to łatwe do stwierdzenia?a skąd wiecie że doswiadczony jest?

: 10 gru 2005, 10:16
autor: cajmer
To widać od razu...

: 10 gru 2005, 10:35
autor: Olivia
Po zachowaniu... To się czuje, trochę przebywania z facetami, i można wyczuć niemal na odległość...

: 10 gru 2005, 10:52
autor: Kinia
dokładnie tak zgadzam sie z poprzednikami :) to sie czuje i widzi :P

: 10 gru 2005, 11:02
autor: Bender
taaaaa i na poczatku znajomosci mowi mi to co druga <aniolek2>

: 10 gru 2005, 11:31
autor: prien
Tego nie zawsze da sie wyczuć, chociaż w większosci przypadków. Moja pani jak mnie poznała to nie chciała uwierzyć żem prawiczek :P Jednak zachowanie po tym pierwszym razie się zmienia i ogólnie po udanym seksie zachowujemy sie inaczej :D Jest sie bardziej wyluzowanym i zdystansowanym do wszystkiego (tak pozytywnie). Koles który tego nie robił zazwyczaj jest podenerwowany w specyficzny sposób w towarzystwie dziewczyny która mu sie podoba :) Dziwnie reaguje na temat seksu - albo bardzo nieśmiało albo zbyt entuzjastycznie :)

: 10 gru 2005, 11:43
autor: kina
Widac to po jego zachowaniu....ja bym takiego odrazu poznala :)

: 10 gru 2005, 11:53
autor: Ted Bundy
Jak dla mnie to pieprzenie w bambus... Czy taki koleś ma na czole napisane??? Czy to go predystynuje do określonych zachowań?? Oczywiście, że nie. To już zależy od indywidualnego charakteru każdego....czy jest zamknięty w sobie, nieśmiały, skryty, czy wręcz odwrotnie, "dusza towarzystwa", mogący rozmawiać na dowolne teamty, umiejący rozmawiać, etc...... I tyle!

: 10 gru 2005, 12:02
autor: kina
Idzie to poznac....i jezeli znam juz dana osobe troszeczke to tym bardziej po jego zachowaniu idzie to poznac!! Wystarczy wprost zapytac "czy jestes prawiczkiem" i czekac na reakcje....niesmialy sie zmiesza i odpowie cos wymijajacego itp i to nie dotyczy tylko samego sexu, ale tez podobnie sie ludzie zachowuja jezeli ktos zada im jakiekolwiek niewygodne pytanie....

: 10 gru 2005, 12:20
autor: Bender
kina pisze: Wystarczy wprost zapytac "czy jestes prawiczkiem" i czekac na reakcje....niesmialy sie zmiesza i odpowie cos wymijajacego itp i to nie dotyczy tylko samego sexu, ...


a wiesz ze istnieje cos takeigo jak klamstwo ?

beda sciemniac jak najeci - i to nie tylko faceci
dziewczyny tez - bo to obciach byc dziewica w kalsie maturalnej :)

: 10 gru 2005, 12:29
autor: Ted Bundy
kina pisze:Wystarczy wprost zapytac "czy jestes prawiczkiem" i czekac na reakcje....niesmialy sie zmiesza i odpowie cos wymijajacego itp i to nie dotyczy tylko samego sexu, ale tez podobnie sie ludzie zachowuja jezeli ktos zada im jakiekolwiek niewygodne pytanie....


samo tak zadane pytanie (komukolwiek!) jest skrajnie niesmaczne,przeczy dobremu wychowaniu i nie przedstawia pytającego w dobrym świetle.....wychodzi wtedy na totalnego buraka, hehehe... Co innego w związku, wtedy podstawą jest szczerość i rozmowa.

: 10 gru 2005, 12:43
autor: TFA
Kina jakbym byl prawiczkiem i zadala bys mi takie pytanie to predzej parsknalbym smiechem niz sie zmieszal :D i to raczej Ty bys sie zmieszala :D wyobrazilem sobie taka sytuacje, zreszta to tak to powiedzialas jakby to naprawde mial byc wstyd.

: 10 gru 2005, 12:51
autor: Mijka
Mialam podobnie jak dziewczyna gargula, serio nie chcialam uwierzyc ze moj facet nie mial zadnej kobiety w lozku i nawet sie o to martwilam :/ ale szczera rozmowa rozwiala wszystkie watpliwosci :) moim zdaniem nie da sie tego od razu poznac, a raczej inaczej latwiej poznac tych co prawiczkami nie sa ;)

: 10 gru 2005, 12:59
autor: Dajmar
TedBundy pisze:Jak dla mnie to pieprzenie w bambus... Czy taki koleś ma na czole napisane??? Czy to go predystynuje do określonych zachowań?? Oczywiście, że nie. To już zależy od indywidualnego charakteru każdego....czy jest zamknięty w sobie, nieśmiały, skryty, czy wręcz odwrotnie, "dusza towarzystwa", mogący rozmawiać na dowolne teamty, umiejący rozmawiać, etc...... I tyle!


Popieram to w 100%


Bender pisze:dziewczyny tez - bo to obciach byc dziewica w kalsie maturalnej


masz cos z glowa nie tak chyba? <bicz1> <bicz1> , za takie cos od nie jednej bys w pysk dostal ^_^ sadzisz ze kazda musi sie z kimsz pykac? zeby byc tredy? niechce mi sie tego nawet komentowac


Moja byla niebyla wstanie poznac czy bylem prawiczkiem ;-) a bylem, caly czas sadzila ze juz to robilem nie z jedna. Wpadla na pomysl po 3-4 razie aby zapytac, bardzo sie ucieszyla ze byla moja pierwsza....(dokladnie to co Ted napisal)

pffff....

: 10 gru 2005, 13:22
autor: Sasetka
Bender pisze:dziewczyny tez - bo to obciach byc dziewica w kalsie maturalnej

haha.. dobre :P dla mnie obciachem jest stracic dziewictwo byle jak, byle z kim, byle jak najszybciej tylko dlatego, ze to "obciach byc dziewica"
ja jestem dziewica i jestem z tego dumna, nie zmienie tego, dopoki nie bede pewna, ze to wlasciwy czas, miejsce i osoba! chocbym miala czekac do 80, moze dlatego ze dla mnie seks nie jest "piepszeniem sie" tylko "uprawianiem milosci" :]
a co do topicu.. nie wiem, zazdroszcze jesli wszyscy potraficie wypowiedziec sie na temat zycia seksualnego kazdej osoby, to wlasciwie podlatuje coperfildem troche....przeciez ludzie sa rozni, kazdy zachowuje sie inaczej, i mozna bardzo sie pomyslic.. to ze ktos jest super odwazny w kontaktach damsko-meskich nie neguje wcale tego, ze w tych sprawach moze byc kompletnie zielony
ja lubie kokietowac, flirtowac, zdarzylo mi sie raz po wypiciu % calowalac sie z kims, kogo zbyt dobrze nie znalam (ale teraz nie zaluje :P ), niektorzy pewnie patrzac na mnie tez mogliby powiedziec, ze dziewica juz nie jestem, a jednak. Szanuje sie i bawie inaczej. I tak jak to napisal moj przedmowca, zgadzam sie, ze to, ze facet jest prawiczkiem byloby dla mnie powodem do radosci, tego, ze odkrywamy wszystko razem, a nie problemem....
Dziekuje za uwage :P

: 10 gru 2005, 15:34
autor: Bender
asz cos z glowa nie tak chyba? , za takie cos od nie jednej bys w pysk dostal ^_^ sadzisz ze kazda musi sie z kimsz pykac? zeby byc tredy? niechce mi sie tego nawet komentowac

_________________
Pisze tylko tam gdzie to ma sens, pisanie bez sensu do niczego nieprowadzi...


pisac to ty moze i umiesz ale czytac z sensem to za cholere w zab nic nie pojmujesz
idz lepiej ksiazki do maturki poczytaj a potem sie wypowiadaj

: 10 gru 2005, 15:37
autor: ksiezycowka
Asiula, u Ciebie to nawet po postach widać zęs dziwica i pisac tego nie musisz. ;)

Zalezy od sytuacji bym rzekła.
Czasem sie wyczuwa po rozmowie, zachowaniu ale tego sie tak naprawde nie wie.
Jednak w łóżku wychodzi to od razu ;P

: 10 gru 2005, 15:45
autor: złotooka kotka
dziewczyny, skąd/czy wiecie ze facet jest niedoswiadczony

Jak to moj facet to z rozmowy. Jak nie moj, to nic mnie to nie obchodzi :DDD.

: 10 gru 2005, 15:48
autor: Dzindzer
Asiula pisze:ja jestem dziewica i jestem z tego dumna,

dziwne, kiedy byłam dziewica nie był to dla mnie powód do dumy ani wstydu. Dumnym to mozna być z czegos co sie osiagnęło a nie z posiadania jakiejs błonki

Asiula pisze:niektorzy pewnie patrzac na mnie tez mogliby powiedziec, ze dziewica juz nie jestem, a jednak. Szanuje sie

czy sugerujesz, ze szanujesz sie dla tego jestes dziewica, a jak bys nia nie była to bys sie nie szanowała :>
moon pisze:Jednak w łóżku wychodzi to od razu

najcześciej ale nie zawsze, miałam kiedys takiego jednego prawiczka, no za cholere bym nie powiedziała, że jeszcze seksu nie uprawiał.
ale po zachowaniu wiekszosci mozna wyczuc, nie wiem dokładnie jak, moze intuicja

: 10 gru 2005, 15:59
autor: TFA
Tak sie wam tylko wydaje ze to wyczuwacie :P moja pierwsza mnie nie wyczula, ale sam sie zdziwilem ze potrafie to robic :D

: 10 gru 2005, 16:02
autor: ksiezycowka
TFA pisze:moja pierwsza mnie nie wyczula

Mogła nie mieć albo mieć małe doswiadczenie równiez. Więc:
TFA pisze:ylko wydaje ze to wyczuwacie

niekoniecznie jest prawda.

I nie bierzecie na jedno porawki. Spora częśc kobiet po Waszym pierwszym razie z nimi i tak Wasze umiejetnosci zdolnosci nieco naciagnela i z pewnoscia czesc nie byla do konca szczera z tym "co co Tyyyyyy!?W zyciu sexu nie uprawiales?nie widac wcale!" ;)

: 10 gru 2005, 16:03
autor: Dajmar
Bender pisze:pisac to ty moze i umiesz ale czytac z sensem to za cholere w zab nic nie pojmujesz
idz lepiej ksiazki do maturki poczytaj a potem sie wypowiadaj


czy ja wiem czy niepojmuje? to po kiego grzyba takie glupoty wypisaujesz:P? Kazdy odbiera to na swoj sposob, nie zaznaczyles np. ze to tylko twoje zalozenia - nie kazdy obraca sie w towarzystwie takich <banan> "klamczuch"

: 10 gru 2005, 16:08
autor: TFA
moon pisze:Mogła nie mieć albo mieć małe doswiadczenie równiez. Więc:


Akurat tak sie sklada ze byla to wyjatkowo doswiadczona nimfomanka, ktora miala kilkunastu conajmniej przedemna :D

moon pisze:Spora częśc kobiet po Waszym pierwszym razie z nimi i tak Wasze umiejetnosci zdolnosci nieco naciagnela i z pewnoscia czesc nie byla do konca szczera z tym "co co Tyyyyyy!?W zyciu sexu nie uprawiales?nie widac wcale!"


Mi nic nie mowila, wystarczylo mi to jak widzialem co sie z nia dzieje :D i raczej nie udawala.

: 10 gru 2005, 16:12
autor: Dzindzer
TFA pisze:wystarczylo mi to jak widzialem co sie z nia dzieje

czasami słowa sa zbedne 8)

: 10 gru 2005, 16:13
autor: Sasetka
moon pisze:Asiula, u Ciebie to nawet po postach widać zęs dziwica i pisac tego nie musisz.

hehe no staram sie :P nie chce na forum kreowac siebie na kogos kim nie jestem, wiec jestem prawdziwa ;) nie mowie, ze bede dziewica do slubu, ale to na pewno musi byc TEN
Dzindzer pisze:dziwne, kiedy byłam dziewica nie był to dla mnie powód do dumy ani wstydu.

a ja jestem dumna z tego, ze pomimo wielu okazji,no i przyznam nieraz ochoty nie zrobilam tego, poniewaz pozniej zalowalabym, chce poczekac i byc w 100% ze nie zrobilam niczego wbrew sobie albo pod wplywem wypitego alkoholu :)
Dzindzer pisze:czy sugerujesz, ze szanujesz sie dla tego jestes dziewica, a jak bys nia nie była to bys sie nie szanowała

szanuje sie dlatego ze taki mam charakter i poglady na zycie :) przeciez jak ktos ma stalego partnera seksualnego to tez moze sie szanowac :> moj szacunek do wlasnej osoby, na pewno nie zmieni sie pod wplywem przebitej blonki ;)

: 10 gru 2005, 16:17
autor: Dzindzer
Asiula pisze:ze nie zrobilam niczego wbrew sobie

to zupełnie jak ja 8)
ja straciłam dziewictwo bo chciałam, uprawiałam seks bo chciałam. Mam zasady ?( nie tylko zwiazane z seksem) jestem im wierna i tez mam szacunek do siebie i do wiekszości ludzi

: 10 gru 2005, 16:26
autor: Sasetka
Dzindzer pisze:Asiula napisał/a:
ze nie zrobilam niczego wbrew sobie

to zupełnie jak ja
ja straciłam dziewictwo bo chciałam, uprawiałam seks bo chciałam. Mam zasady ?( nie tylko zwiazane z seksem) jestem im wierna i tez mam szacunek do siebie i do wiekszości ludzi

no wiec chyba mnie rozumiesz :) po prostu jeszcze nie trafilam na tego jedynego, albo jeszcze nie trafilam w ten czas ;)

: 11 gru 2005, 16:31
autor: Alex
Z rozpoznaniem czy facet jest doswiadczony w sprawach sexu czy nie jest tak proste jak stwierdzenie czy ma doswiadczenie w calowaniu. Mozna to rozpoznac po stresie, niepewnych ruchach i zwyczajnych gafach ;)

: 11 gru 2005, 16:40
autor: TFA
Alex pisze:Z rozpoznaniem czy facet jest doswiadczony w sprawach sexu czy nie jest tak proste jak stwierdzenie czy ma doswiadczenie w calowaniu. Mozna to rozpoznac po stresie, niepewnych ruchach i zwyczajnych gafach


Oj tak ci sie tylko wydaje moja droga :P jak ktos jest nerwowy z natury to sie i po 2 latach seksu stresuje z nowo poznana partnerka, a jak ktos jest luzaczek to przy pierwszym razie bedzie nie do rozpoznania :D to juz kwestia osobowosci i talentu, a nie doswiadczenia, bo jak ktos sie urodzil beztalenciem to beztalenciem pozostanie, kulawy maratonu nie wygra. Mozna sie douczac roznych "trickow" ale podstawy seksu mamy juz wrodzone i z natury.

[ Dodano: 2005-12-11, 16:44 ]
A z calowaniem to juz w ogóle, jeden bedzie calowal censored..wo do konca zycia a drugi od samego poczatku powoduje ze kobietom kolana miekna.

: 11 gru 2005, 17:05
autor: Alex
TFA pisze: to juz kwestia osobowosci i talentu, a nie doswiadczenia, bo jak ktos sie urodzil beztalenciem to beztalenciem pozostanie, kulawy maratonu nie wygra. Mozna sie douczac roznych "trickow" ale podstawy seksu mamy juz wrodzone i z natury.

Hehe.. no jasne, ze wiele zalezy od osobowosci. Ale trzeba przyznac, ze zawsze bedzie jakas roznica, gdy facet juz mial stosunek za soba w porownaniu z tym, ktory nigdy nie mial z tym stycznosci! Te roznice moga byc niewielkie, ale zawsze jakies tam sa... tylko, ze to juz indywidualnie zalezy od faceta. Jak laska lepiej pozna jego charakter to i latwiej jej bedzie rozpoznac takie rzeczy ;)

A z calowaniem to juz w ogóle, jeden bedzie calowal ch**..wo do konca zycia a drugi od samego poczatku powoduje ze kobietom kolana miekna.

No cos Ty, mozna sie nauczyc dobrze calowac :) Ale to juz zalezy czy facet wie co to znaczy "dobre calowanie". Bo przeciez moze mu sie wydawac, ze jest w tym dobry, a jego dziewczyna bedzie uwazala inaczej. Jak mu nie powie ze jest kiepski, to sie nie nauczy, hehe :)

Ajjj.. ajj... namotalam chyba. Niemniej jednak, po czesci sie z Toba zgadzam. To po prostu zalezy z jakim typem mamy doczynienia. :)