Postautor: Eisenritter » 04 sty 2006, 18:37
Co ja, stary facet, się będą tu wypowiadał... no ale cóż, do wolnego mogłaby się choćby "Layla" Claptona nadać. Albo sporo muzyki filmowej, byle nie jakiejś bardzo wydumanej, bo trudno by mi było przełknąć striptease pod muzykę z "Gladiatora". Do szybszych... "Invisibla Man" Queenów, "I'm Going Slightly Mad", choć to trochę wolniejsze, a do naprawdę szybkich... "Crush 'Em" Megadeth lub coś z repertuaru symfonicznego Metalliki. Ale to nie jest opinia eksperta, więc za ew. eksperymenty nie odpowiadam.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.