całowanie

krzyniu · Postautor: **krzyniu** » 12 lis 2005, 12:58

a no chyba ze tak nie zauwazylem zwracam honor no to rzeczywiscie. Wiec

Cinnamon pisze:z jakiego powodu 30letni facet zadaje pytanie na miare 13latka

?

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 12 lis 2005, 15:37

Cinnamon pisze:Sam temat bardzo przyjemny ale nurtuje mnie jedna kwestia... z jakiego powodu 30letni facet zadaje pytanie na miare 13latka

Nie wiem, nie rozumiem z jakiego powodu czepiacie się faceta. Pyta o to, co go w danej chwili najbardziej nurtuje, więc wg mnie nie ma sensu generalizowanie że "wszyscy to już wiedzą" i czepianie się Jego wieku, hyhy.......kto pyta, nie błądzi....

Cinnamon · Postautor: **Cinnamon** » 12 lis 2005, 15:53

Alez ja sie nie czepiam, przepraszam jesli tak to zabrzmialo... po prostu mnie to zaciekawilo. Analogicznie zastanowiloby mnie co kieruje 13-latkiem pytajacym o schorzenia prostaty

Andrew · Postautor: **Andrew** » 13 lis 2005, 18:20

Cinnamon pisze:Alez ja sie nie czepiam, przepraszam jesli tak to zabrzmialo... po prostu mnie to zaciekawilo. Analogicznie zastanowiloby mnie co kieruje 13-latkiem pytajacym o schorzenia prostaty

Jak to co ? martwi sie po prostu na zapas , jest zapobiegliwy w tej kwesti , albo w rodzinie wszyscy na to schorzenie chorują <aniolek2>
Błazejowi widać któraś powiedziała , ze sie kiepsko całuje , i dlatego pyta tu ! <browar>
myslenie ....ma przyszłosc , pod warunkiem , ze jest dobrze ukierunkowane <browar>

Cinnamon · Postautor: **Cinnamon** » 13 lis 2005, 18:45

Andrew pisze:myslenie ....ma przyszłosc , pod warunkiem , ze jest dobrze ukierunkowane

kto pyta nie bladzi... a Ty Andrew, stawiasz jedynie wlasne hipotezy, ktore moga miec z rzeczywistoscia tyle wspolnego co zeszloroczny snieg <browar>

Andrew · Postautor: **Andrew** » 13 lis 2005, 19:18

Niezrozumiałaś pzrekazu ! <browar>

Cinnamon · Postautor: **Cinnamon** » 13 lis 2005, 19:21

Andrew pisze:Niezrozumiałaś przekazu !

to mnie oświeć jeśliś łaskaw <aniolek2>

Meredith · Postautor: **Meredith** » 13 lis 2005, 22:21

Całuj na wyczucie i z uczuciem...daj się ponieść magii chwili i swojej wyobraźni i będzie cudownie.

Mentor · Postautor: **Mentor** » 17 lis 2005, 08:52

TedBundy pisze:Nie wiem, nie rozumiem z jakiego powodu czepiacie się faceta. Pyta o to, co go w danej chwili najbardziej nurtuje, więc wg mnie nie ma sensu generalizowanie że "wszyscy to już wiedzą" i czepianie się Jego wieku, hyhy.......kto pyta, nie błądzi....

Jeśli pytasz wstydzisz się tylko raz jeśli nie pytasz i nie wiesz całe życie.(Jedno ze wschodnikch przysłów)

Kiedy pierwszy raz całowałem się z dziewczyną zdałem się na nią, pozostawałem bierny dając jedynie do zrozumienia żeby nie przestawała a potem sam mogłem przejąć inicjatywę. Swoją drogą pamiętam jak uraczyła mie obecnością swojego języczka w moich ustach. Poraziło mnie (to był pierwszy raz), ale spodobało mi się ... musiało sami przyznajcie.

Calvin · Postautor: **Calvin** » 17 lis 2005, 12:48

Mentor pisze:Poraziło mnie (to był pierwszy raz), ale spodobało mi się ... musiało sami przyznajcie.

To fakt... Uczucie jest porażające

Mentor pisze:Jeśli pytasz, wstydzisz się tylko raz, jeśli nie pytasz i nie wiesz, całe życie.(Jedno ze wschodnikch przysłów)

Myślę, że to przysłowie niektórzy powinni wykuć na blachę

emmiii · Postautor: **emmiii** » 17 lis 2005, 12:56

pytanie jest dość głupie... techniki całowania... heh... ja lubię jak leżę sobie i on nade mną kuca ze srtony głowy, a jego podbrudek jest tam gdzie moje czółko... fajnie tak;D ale ostatnio jakoś całowanie w ogóle nie sprawia mi przyjemności... dlaczego???

anita · Postautor: **anita** » 17 lis 2005, 12:59

emmiii pisze:ostatnio jakoś całowanie w ogóle nie sprawia mi przyjemności... dlaczego???

moze dlatego ze nie poświęcacie temu odpowiedniej uwagi?

emmiii · Postautor: **emmiii** » 17 lis 2005, 13:01

albo dlatego, że chłopak z którym jestem w sposób fizyczny nie jest moim chłopakiem??? tzn on jest moim eks... dość dziwna sytuacja... ale zostaliśmy partnerami tylko do spraw fizycznych...

anita · Postautor: **anita** » 17 lis 2005, 13:04

emmiii pisze:ale zostaliśmy partnerami tylko do spraw fizycznych..

a to ciekawe...
no ale skoro od spraw fizycznych tzn ze nienajlepiej z tymi sprawami....

emmiii · Postautor: **emmiii** » 17 lis 2005, 13:07

stało się to tylko dlatego, że ja chcę być blisko niego w jakikolwiek sposób... mu zależało tylko na sexie... więc nie miałam wyboru... chociaż to mnie nie zadowala...

anita · Postautor: **anita** » 17 lis 2005, 13:46

szczerze mówiac to nie dziwie sie

TFA · Postautor: **TFA** » 17 lis 2005, 13:51

emmiii ty go kochasz a on cie tylko bzyka i sie cieszy ze ma co bzykac, jaki to ma sems

?

emmiii · Postautor: **emmiii** » 17 lis 2005, 17:37

heh... sensu zadnego... ale wiesz... gdy go coraz czesciej widze tym bardziej mnie do niego nie ciagnie:P nawet znalazlam sobie chlopaka;))) wiec moze jak to potrwa jeszcze troche to calkiem mi przejdzie...

And- · Postautor: **And-** » 17 lis 2005, 22:08

Emmiii, wg mnie to chore... byc z kims tylko dlatego zeby nie byc sama... tym bardziej jesli chodzi o seks. Ale jak mowisz, wychodzisz z tego a to duzy +.

A wracajac do calowania: Zatapiac sie w siebie na kilka godzin, eksperymentowac(w granicach resztek zdrowego rozsadku), rozmawiac(tylko tyle ile potrzeba) i za zasade przyjac, ze trening czyni mistrza <banan>

emmiii · Postautor: **emmiii** » 19 lis 2005, 09:22

trening nie potrzebny... po prostu nie sprawia mi to już takiej frajdy jak kiedyś...

niewiemnic · Postautor: **niewiemnic** » 29 paź 2006, 14:01

Wstreciucha pisze:
Blazej30 pisze:Jaka jest technika całowania?

Technika calowania jest zalezna od wielu zewnetrznych i wewnetrznych czynnikow. Ale wg mnie powinienes zdac sie na partnerke, i wybadac jakimi pocalunkami Cie obdarzy, a wiec przejac inicjatywe ale poczekac na wzajmnosc, a wtedy od razu zaskoczysz jak lubi byc calowana. Zaczelabym od mieciutkich pocalunkow bez "french kissa" bo mozesz ja sploszyc , wiec za nim wlozysz w jej usta jezyk, zajmij sie samymi wargami, piesc je swoimi , liz koniuszkiem jezyka i leciutenko ssij dolna warge <aniolek2> Zmieniaj szybkosc - raz powolutku a raz szybciej i intensywniej, to podnosi cisnienie MOzesz tez potem zabrac sie do wybadanie jej wnetrza ust jezykiem oraz calego wnetrza jej buzki, no i oczywiscie ssij jezyczek. Uwazaj z przygryzaniem , nie kazdy to lubi , i nie liz sie na sile na "okretke" to straszne :D:D mozna sie znudzic po 10 sekundach <aniolek2>
A moje pytanie brzmi - o jakich pocalunkach mowimy?, bo ja skupilam sie na calowaniu ust <eee...> a o pocalunkach ich sposobach oraz miejscach nadajacych sie do calowania chyba moznaby ksiazke napisac
<browar>

wydaje mi się że to się wie, tylko ja się zastanawiam co wtedy gdy ma być całowanie z języczkiem ! Co z nim robić w środku itp...

i takie pisnie : ponieść się chwili jest torchę nie fajne, bo jak niefajnie wyjdzie... jak ktoś robić to będzie miał z kimś kto jest doświadczony a tamta nigdy nie robiła no to...

[ Dodano: 2006-10-29, 14:02 ]
no więc... jak się ma całować to co z tym językiem?.. i jak długo?

Bash · Postautor: **Bash** » 29 paź 2006, 14:22

niewiemnic pisze:no więc... jak się ma całować to co z tym językiem?.. i jak długo?

Nie rozumiem tego...
Całujesz się tak długo, na ile masz ochote, jak co z jezykiem chyba nie będziesz nim melał jak mikserem

paddy · Postautor: **paddy** » 29 paź 2006, 22:05

emmiii pisze:stało się to tylko dlatego, że ja chcę być blisko niego w jakikolwiek sposób... mu zależało tylko na sexie... więc nie miałam wyboru... chociaż to mnie nie zadowala...

heh, chyba aktualnie mam to samo

nudzi mi się układ bezzobowiązujący, jeszcze trochę i sama z tym skończę

niewiemnic · Postautor: **niewiemnic** » 30 paź 2006, 11:53

Bash pisze:
niewiemnic pisze:no więc... jak się ma całować to co z tym językiem?.. i jak długo?

Nie rozumiem tego...
Całujesz się tak długo, na ile masz ochote, jak co z jezykiem chyba nie będziesz nim melał jak mikserem

no tak ale i tak dalej nie wiem co z nim w środku i kropka:P

lollirot · Postautor: **lollirot** » 30 paź 2006, 13:35

niewiemnic, a możesz zaufać kilkunastu osobom tutaj, mówiącym, że jak przyjdzie co do czego to będziesz wiedzieć?

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 30 paź 2006, 13:40

sęk w tym,że chłopak dobrze robi,że pyta

bo to wcale nie jest do końca naturalna i wrodzona umiejętność, technika również jest ważna <diabel>

lollirot · Postautor: **lollirot** » 30 paź 2006, 13:44

TedBundy pisze:technika również jest ważna

co Ty nie powiesz... <pijak>

przeczytaj pierwszy post charliego w tym temacie i albo opisz technikę, albo zamilcz

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 30 paź 2006, 14:01

akurat Charlie głupotkę tam napisał

Bo tutaj w grę wchodzi zarówno spontan, jak i technika <faja>

A porównywanie do PN jest nie na miejscu.

lollirot · Postautor: **lollirot** » 30 paź 2006, 14:02

TedBundy pisze:Bo tutaj w grę wchodzi zarówno spontan, jak i technika

to odpowiedz na pytanie koledze i koleżance i opisz tę technikę [pomiń przy tym, proszę, swój naturalny talent, o którym wszyscy wiemy].

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 30 paź 2006, 14:07

moja porady potraktuj jak wędkę, rybę złowisz sam

1. na pocz. spokojnie
2. kontroluj reakcje i nie obśliniaj za bardzo partnerki
3. przyspiesz, gdy ona przyspiesza, albo akurat sam chcesz zintesyfikować ten pocałunek (albo i ona)
4.resztę wyczujesz sam

paradoksalnie, dla nooba to cenne porady

Ja poszedłem na czysty spontan i kiepsko było 1 razem.

Lolli, ale z Ciebie złośliwiec <diabel>

całowanie

Kto jest online