Oral i co później?

Alex · Postautor: **Alex** » 26 lip 2005, 15:41

Możliwe, że taki temat już był, ale wydaje mi się, że nie. Tak więc, zawsze dziwiłam się co ciekawego moze być w sexie oralnym? Nie mówie o facetach bo wiadomo im to przyjemnosc sprawia. Ale taka dziewczyna... nie dosc ze sie napracuje to jeszcze potem.. no właśnie, co sie ze spermą później robi?? Wypluwa, zlizuje?

fish · Postautor: **fish** » 26 lip 2005, 15:42

Zależy od upodobań, najczęściej łyka

A w tym czasie co dziewczyna pracuje, pracować może też Partner.

zaqqaz · Postautor: **zaqqaz** » 26 lip 2005, 15:46

dawanie przyjemności to też .....przyjemnośc. To samo się tyczy jak facet robi minetkę :-)
A co ze spermą??? Jest tyle rozwiązań...:-))))) myslę że każdy a raczej każda znajdzie coś dla siebie :-)

Elspeth · Postautor: **Elspeth** » 26 lip 2005, 15:47

co takiego jest w oralu? - PRZYJEMNOSC!!!!! i to bez wzgledu czy on sie "napracuje" jak to okreslilas czy ja i tak jest to dla mnie cos baaardzo przyjemnego i podniecajacego. Widziec jak Twoj facet jest wniebowziety, jak za Twoja przyczyna zaczyna odlatywac... <serce2> to jest to co tygrysek baaardzo lubi. Poza tym kiedy ja jestem w trakcie pieszczenia go przeciez on moze robic to samo np w 69. Aczkolwiek nie przepadam za ta pozycja, wole jak w tym czasie zajmuje sie mna w inny sposob, heh...
A co sie robi ze sperma? polyka, wypluwa (od czego sa chusteczki higieniczne?) chociaz w moim wypadku wole ta pierwsza opcje :diabel2:

Kamela12 · Postautor: **Kamela12** » 26 lip 2005, 15:47

Mnie np sprawia to przyjemność. Czesto seks oralny to gra wstepna, a potem finisz w srodku. Ale jesli nie to łykam , nic strasznego - sama przyejemność

Kosmaty · Postautor: **Kosmaty** » 26 lip 2005, 15:52

Zgadzam się z Gosią "nic strasznego - sama przyejemność"

petro · Postautor: **petro** » 26 lip 2005, 16:05

Kosmaty pisze:Zgadzam się z Gosią "nic strasznego - sama przyejemność"

A do tego sperma ma wiele składników odżywczych. <plemnik_k> <szczerbaty>

Kamela12 · Postautor: **Kamela12** » 26 lip 2005, 16:06

petro pisze:A do tego sperma ma wiele składników odżywczych.

a zgadza sie - wskazana przy dietach, wiec dziewczyny do dziela

Andrew · Postautor: **Andrew** » 26 lip 2005, 16:07

jakich , ze piszesz wiele

?

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 26 lip 2005, 16:08

Alex pisze:Tak więc, zawsze dziwiłam się co ciekawego moze być w sexie oralnym? Nie mówie o facetach bo wiadomo im to przyjemnosc sprawia.

A dlaczego ma nie sprawiac Tobie?

sylwia19s · Postautor: **sylwia19s** » 26 lip 2005, 16:11

"A do tego sperma ma wiele składników odżywczych." petro np jakich?

Mi sprawia wiele przyjemności seks oralny szczególnie wtedy gdy widze że mójemu ukochanemu jest dobrze, a sperme zawsze wypluwam <aniolek2>

GNRose · Postautor: **GNRose** » 26 lip 2005, 16:11

Alex pisze:co ciekawego moze być w sexie oralnym? Nie mówie o facetach bo wiadomo im to przyjemnosc sprawia. Ale taka dziewczyna... nie dosc ze sie napracuje to jeszcze potem..

Egoistyczne to troche podejscie jak na moj gust. "Jak mi to nie sprawia rozkoszy, to po co mam to robic?" Czasem robi sie cos specjalnie dla partnera, zeby jemu/jej sprawic przyjemnosc-powinnas o tym wiedziec. Myslisz, ze facet przy robieniu minetki orgazmu dostaje? Przeciez fizycznie to tez zadna przyjemnosc-jezyk dretwieje, oddychac nie ma jak, do tego zazwyczaj niewygodnie i kark boli... A mimo to jakos chetnie to zawsze robimy

mikaaa · Postautor: **mikaaa** » 26 lip 2005, 16:17

moim zdniem ,dziwne masz podejscie ale moze kiedys sie zmieni bo tez kiedyś mialam zupełnie inne zdanie na ten temat bo nie wyobrazałam sobie tego typu pieszczot - brzydziło mnie to teraz sama sie dziwie dlaczego mialam takie poglądy , ale wszystko sie zmienia i to nawet o 180 stopni , uwielbiam to robic a największa przyjemnośc sprawia mi dawanie mu przyjemności.... to jest takie super!!! i nie wiem dlaczego uważasz ze tylko facetowi podoba sie gdy ciebie pieści, fakt są wzrokowcamia le jeśli kogos sie kocha to uwielbia sie tez jemu sprawiać przyjemnosc

petro · Postautor: **petro** » 26 lip 2005, 16:23

Andrew pisze:jakich , ze piszesz wiele ?

sylwia19s pisze:"A do tego sperma ma wiele składników odżywczych." petro np jakich?

Zawiera duże ilości białka, troche cukrów. Poza tym ma odczyn słabo zasadowy (ph=7,2), więc jak masz problem z nadkwasotą to pomoze troche zneutralizować kwasy żołądkowe. <faja>

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 26 lip 2005, 16:43

mikaaa pisze:moim zdniem ,dziwne masz podejscie ale moze kiedys sie zmieni bo tez kiedyś mialam zupełnie inne zdanie na ten temat bo nie wyobrazałam sobie tego typu pieszczot - brzydziło mnie to teraz sama sie dziwie dlaczego mialam takie poglądy , ale wszystko sie zmienia i to nawet o 180 stopni , uwielbiam to robic a największa przyjemnośc sprawia mi dawanie mu przyjemności

A co ze sperma tak jak pisze petro, nie wolno marnowac tylu odzywczych skladnikow

Andrew · Postautor: **Andrew** » 26 lip 2005, 16:50

petro pisze:
Andrew pisze:jakich , ze piszesz wiele ?

sylwia19s pisze:"A do tego sperma ma wiele składników odżywczych." petro np jakich?

Zawiera duże ilości białka, troche cukrów. Poza tym ma odczyn słabo zasadowy (ph=7,2), więc jak masz problem z nadkwasotą to pomoze troche zneutralizować kwasy żołądkowe. <diabelek1> <lodzik> <hiphop>

i to jest to wiele

? <aniolek2> <aniolek2> <aniolek2>

petro · Postautor: **petro** » 26 lip 2005, 16:50

Yasmine pisze:nie wolno marnowac tylu odzywczych skladnikow

Właśnie. Jeszcze dochodzi tu sprawa moralna, bo jak wyplujesz to aborcja, a jak połkniesz to kanibalizm.

:diabel2:

;P <krol> (; 2

DD

[ Dodano: 2005-07-26, 16:57 ]

Andrew pisze:i to jest to wiele ?

Nasienie jest białkową zawiesiną składającą się z wydzieliny jąder, najądrzy, pęcherzyków nasiennych, prostaty i gruczołów Cowpera. Zawiera m.in. dużo potasu, żelaza, lecytyny, witaminę E, fosfor, wapń i inne związki mineralne i witaminy. Analiza porównawcza składu komórek mózgowych i nasienia wskazuje na wiele podobieństw np. jedne i drugie zawierają spore ilości fosforu, potasu, magnezu i chloru. Co ciekawe np. fosforu, niezbędnego zarówno do procesów myślowych, jak i reprodukcji, organizm może asymilować dziennie tylko pewną ograniczoną ilość, nawet jeśli potrzebuje go znacznie więcej.

guli · Postautor: **guli** » 26 lip 2005, 17:29

Alex pisze:Tak więc, zawsze dziwiłam się co ciekawego moze być w sexie oralnym? Nie mówie o facetach bo wiadomo im to przyjemnosc sprawia. Ale taka dziewczyna... nie dosc ze sie napracuje to jeszcze potem.. no właśnie, co sie ze spermą później robi?? Wypluwa, zlizuje?

heh brzmi to jak prowokacja. Czy Ty aby na pewno nie dodałaś sobie z 10 latek??? Zapytaj koleżanek co robią i dlaczego, zapewne większość dobrze wie...

Student · Postautor: **Student** » 26 lip 2005, 17:40

petro pisze:Nasienie jest białkową zawiesiną składającą się z wydzieliny jąder, najądrzy, pęcherzyków nasiennych, prostaty i gruczołów Cowpera. Zawiera m.in. dużo potasu, żelaza, lecytyny, witaminę E, fosfor, wapń i inne związki mineralne i witaminy. Analiza porównawcza składu komórek mózgowych i nasienia wskazuje na wiele podobieństw np. jedne i drugie zawierają spore ilości fosforu, potasu, magnezu i chloru. Co ciekawe np. fosforu, niezbędnego zarówno do procesów myślowych, jak i reprodukcji, organizm może asymilować dziennie tylko pewną ograniczoną ilość, nawet jeśli potrzebuje go znacznie więcej.

Loooool takze polykac dziewczyny polykac bo to jak widac samo zdrowie <banan>

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 26 lip 2005, 18:08

petro, jestes na biologii, medycynie czy czyms

?

Alex · Postautor: **Alex** » 26 lip 2005, 18:19

Mnie bardziej interesowała druga część pytania niż pierwsza. Cóż, każdy inne upodobania ma. Ja jak na razie nie mogłam się przełamać co do oralu, ale czy to już jakieś spaczenie jest? Po prostu jak na razie nie wyobrażam sobie, żebym mogła coś takiego zrobić. Chociaż z tego co tutaj czytam, to chyba jest rzecz bardzo naturalna...

petro · Postautor: **petro** » 26 lip 2005, 18:23

Yasmine pisze:petro, jestes na biologii, medycynie czy czyms ?

Na biologii

[ Dodano: 2005-07-26, 18:31 ]

Alex pisze:Ja jak na razie nie mogłam się przełamać co do oralu, ale czy to już jakieś spaczenie jest? Po prostu jak na razie nie wyobrażam sobie, żebym mogła coś takiego zrobić. Chociaż z tego co tutaj czytam, to chyba jest rzecz bardzo naturalna...

To nie jest żadne spaczenie. Może Ci to po prostu nie odpowiada. Jak chcesz sie przełamać to możesz to zrobić jemu w prezerwatywie, a potem posuwać sie dalej. W końcu może się do tej formy miłosci przekonasz. Ale pamiętaj nie robić niczego na siłe. Jeśli po kilku razach wciąż nie będzie Ci to odpowiadać to sie nie zmuszaj, bo możesz się nabawić wstrętu do męskiego członka lub coś w tym stylu. <aniolek2>

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 26 lip 2005, 18:32

Alex pisze:Chociaż z tego co tutaj czytam, to chyba jest rzecz bardzo naturalna...

Tak bardzo naturalna

. Jak to moi kumple mowia "Lodzik to okazanie szacunku dla mezczyzny" <banan>

petro pisze:Na biologii

A w jakim miescie? Twoim?

petro · Postautor: **petro** » 26 lip 2005, 18:35

Yasmine pisze:A w jakim miescie? Twoim?

Tak, w pięknym, królewskim, stołecznym mieście Krakowie <banan>

Elspeth · Postautor: **Elspeth** » 26 lip 2005, 18:37

z tego co tutaj czytam, to chyba jest rzecz bardzo naturalna...

czy naturalna to nie wiem, ale ja jakis oporow przed ta forma pieszczot nie mialam. Moze to zasluga partnerow z ktorymi bylam (chociaz porownojac to ten ostatni byl o cale niebo lepszy od poprzednikow

) a moze po prostu taka juz jestem ze mi to przychodzi bez zadnego "ale". Jesli masz na razie opory to nic na sile, ale moze stopniowo, powoli zaczniesz sie przelamywac i ktoregos dnia zrobisz mila niespodzianke swojemu facetowi. Zapewniam cie ze bedzie wniebowziety

Alex · Postautor: **Alex** » 26 lip 2005, 18:41

To nie jest żadne spaczenie.

dzieki za pocieszenie

Może Ci to po prostu nie odpowiada. Jak chcesz sie przełamać to możesz to zrobić jemu w prezerwatywie, a potem posuwać sie dalej.

W prezerwatywie?? Pierwsze słysze. To ja już wolę normalnie.
<banan>

sarah · Postautor: **sarah** » 26 lip 2005, 21:47

Alex pisze:W prezerwatywie?? Pierwsze słysze. To ja już wolę normalnie.

I słusznie. U mnie jakos to samo przyszlo i wcale zle nie bylo. Wrecz przeciwnie bym rzekla. Uwielniam ten rodzaj pieszczot. Nie zliczylabym ile razy to robilam ale w prezerwatywie nie zrobie nigdy to tak jakby loda lizac przez papierek.

Jarek · Postautor: **Jarek** » 26 lip 2005, 21:48

Ja bym nie przesadzał z tymi wartościami odżywczymi, ale moja Pani, jak spróbowała, powiedziała, że to żaden rarytas, ale da się wytrzymać, liczy się przyjemność i to dla obu stron.
I w tym miejscu nie wypada zapytać dziewczyn, czy wasze soczki podczas minetki też, oprócz smaku i obopólnej przyjemności, mają jakieś właściwości?

petro · Postautor: **petro** » 26 lip 2005, 22:03

Jarek pisze:Ja bym nie przesadzał z tymi wartościami odżywczymi

Tu nie ma przesady. po prostu badania naukowe wykazały, że sperma ma takie a nie niie wartości odżywcze (nie znaczy to, że mamy ją pić codziennie czy co).

Alex pisze:W prezerwatywie?? Pierwsze słysze. To ja już wolę normalnie.

Też można. Ale to jest

sarah pisze:tak jakby loda lizac przez papierek

Ja też lubie lodzik bez "ubranka". <banan>

Jak każdy facet chyba.

Jarek · Postautor: **Jarek** » 26 lip 2005, 22:19

No przecież prezerwatywa to środek antykoncepcyjny i wytrysk do ust ciążą nie grozi. Nie rozumiem po co tu zabezpieczenie.
Jeśli oral stosowany jest jako część gry wstępnej, to w gumaczka można przecież wskoczyć dopiero przed samym aktem zasadniczym i po problemie. Bo, myślę, że dla dziewczyny lizanie i ssanie lateksu raczej do przyjemności nie należy i z szacunku nigdy bym się na to nie zgodził.

Oral i co później?

Oral i co później?

Kto jest online