Bardziej doświadczony...

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 14 kwie 2011, 17:02

Rukonia pisze:zawsze jeśli ludzie ze sobą obcują intymnie i emocjonalnie to w głowie jednego lub drugiego rodzą się uczucia

Ale większość uczuć (poza zazdrością) nie stoi na przeszkodzie otwartemu związkowi :D
Smile8
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 161
Rejestracja: 15 gru 2009, 15:50
Skąd: Stąd
Płeć:

Postautor: Smile8 » 14 kwie 2011, 18:08

pani_minister pisze:Ale większość uczuć (poza zazdrością) nie stoi na przeszkodzie otwartemu związkowi

Temu komu ona nie wadzi to może się wiązać na kilka różnych sposobów ^^
Nikt nikogo nie zmusza do jakiegokolwiek z nich.
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2011, 18:09 przez Smile8, łącznie zmieniany 1 raz.
W roku pańskim 1314
patrioci ze Szkocji, zagłodzeni i w mniejszości, zaatakowali pola Bannockburn,
Walczyli jak waleczni poeci,
Walczyli jak Szkoci
i wywalczyli sobie wolność.
porcelanowa
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 16
Rejestracja: 08 sty 2011, 20:11
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: porcelanowa » 18 kwie 2011, 14:38

Myślę, że relacje i zażyłość w związku oraz jego specyfika to kwestia indywidualna i każdy będzie związany w taki sposób, jaki jemu odpowiada.

Ja chciałam tylko napisać, że Wasze posty bardzo mi pomogły i jakby nie patrzeć obyło się bez nudnych dyskusji na ten temat z moim facetem :) po prostu wyluzowałam i wszystko zaczęło robić się bardziej naturalne.

Mona pisze:Gdybyś czuła się kochana i pożądana i Ty czułabyś to samo względem partnera, to nie byłoby "problemu"

Zastanawiałm się nad tym co napisałaś wcześniej Mona i w pewnym sensie na pewno masz rację, bo z uwagi na charakter tego związku nie spodziewam się, że on okaże mi, że mnie kocha i pożąda :) ale przeszłam nad tym do porządku dziennego i idąc Waszymi radami, traktuję teraz tą sytuację bardziej egoistycznie... Nie oczekuję kochania mnie, ale też nie mam zamiaru sama dawać więcej, niż on zamierza wziąć... I tak dochodzimy do tego, że...

Mona pisze:Taka opcja nie jest zła, jeśli dwie strony są zadowolone i jest im z tym dobrze. Takie tylko tymczasowe wyjście może być różne w skutkach i trzeba bardzo dobrze znać siebie, aby żyć w takim układzi, aby kiedyś nie żałować, gdy jedna ze stron postanowi ułożyć sobie życie z kimś innym...

Ta opcja jest dla nas teraz najlepsza. Stwierdzenie, że to tylko wyjście tymczasowe nie było najtrafniejszym określeniem z mojej strony... Nie planujemy układać sobie życia ze sobą. Uważamy, ze jeżeli coś więcej z tego będzie, to nie będziemy się przed tym wzbraniać, ale póki co otwarty związek najbardziej nam odpowiada.
A jeżeli jedno z nas "wpadnie" a drugie nie, no cóż... Takie życie. Związki na wyłączność też czasami dochodzą do takiego momentu, że jedna strona daje sobie spokój a druga musi się z tym pogodzić, więc to nie jest ryzyko wyłącznie związków otwartych, co najwyżej w otwartych jest większe.
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 07 lip 2011, 23:43

amazonka pisze:Witam! Ciekawi mnie Wasza opinia na pewien temat. Mianowicie czy nie czujecie/nie czulibyście obawy przed seksem z osobą o wiele bardziej doświadczoną niż Wy?

Nigdy w zyciu! W koncu mialabym spokoj i tylko poddawala sie rozkazom i dloniom mojego doswiadczonego partnera, robillby mi dobrze i tylko musialabym sluchac instrukcjii....tak wole i tak pozadam ,no ale ja ulegla kobita jestem ;]
Ostatnio zmieniony 07 lip 2011, 23:44 przez tarantula, łącznie zmieniany 2 razy.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 08 lip 2011, 14:40

Doswiadczenie to ciekawa w sumie sprawa , ja bym to porównał do jazdy szybkiej samochodem . Wiadomo by takim jechac szybko musi zostać spełnione szereg warunków . Doswiadczony kierowca wyczówa dany samochód i jzu wie jak nim kierowac , by z zakretów nie wypaść i by drogi do hamowania starczyło itd. Samochód zaś sie jego słucha !! Jezeli wsiadzie kierowa niedoswiadczony , mniemam, ze zle sie to moze skonczyć . <diabel>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Alamakota
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 397
Rejestracja: 07 maja 2010, 15:15
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: Alamakota » 08 lip 2011, 17:21

Andrew pisze:Doswiadczenie to ciekawa w sumie sprawa , ja bym to porównał do jazdy szybkiej samochodem . Wiadomo by takim jechac szybko musi zostać spełnione szereg warunków . Doswiadczony kierowca wyczówa dany samochód i jzu wie jak nim kierowac , by z zakretów nie wypaść i by drogi do hamowania starczyło itd. Samochód zaś sie jego słucha !! Jezeli wsiadzie kierowa niedoswiadczony , mniemam, ze zle sie to moze skonczyć . <diabel>


Dobre porównanie w sumie :)

I wiadomo, że co samochód, to trochę to inaczej działa, ale kierowca doświadczony szybciej załapie niuanse i sobie też da radę :)

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 245 gości