agnieszka.com.pl

Aga pisze:A Wy? Macie jakieś sposoby?

Nie mam - bo seks w moim przypadku przechodzi raczej etap mocnego rozkwitu. Ale mam za to istotne spostrzezenie , oparte na wlasnym doswiadczeniu - kiedy zadbamy o nasz zwiazek i dobre partnerstwo POZA SFERA SEKSUALNA, to w lozku do konca naszych dni nie bedzie wialo nuda . Szczesliwe partnerstwo owocuje mnostwem pomyslow, checi, kreatywnosci , wzajemnej inicjatywy .
Blogoslawieni Ci, ktorzy chociaz przez moment postanowili zastanowic sie nad powodem "zmeczenia materialu"

Próbował ktoś kiedyś włączyć film erotyczny(albo porno) i robić dokładnie to co jego bohaterowie ? Czasami może być zabawnie

Próbował ktoś kiedyś włączyć film erotyczny(albo porno) i robić dokładnie to co jego bohaterowie ? Czasami może być zabawnie

zależy na jaki film trafisz, bo niektórych rzeczy, które oni robią, tudzież JAK robią, wolałbym nie próbować...

ale sam pomysł ciekawy

No oczywiście. Wiadomo, niektórych rzeczy nie da się nawet oglądać a co dopiero robić

Hmm... to ciekawe, ale jakoś nigdy się jeszcze w łóżku nie nudziłam

Jacques deMolay pisze:Próbował ktoś kiedyś włączyć film erotyczny(albo porno) i robić dokładnie to co jego bohaterowie ? Czasami może być zabawnie

Przy pornolu to się nudne zrobi - bo na 95% jest tak, że najpierw panienka robi laskę facetowi, potem się rżną od tyłu, od przodu, w zad też, a na końcu oczywiście spijanie jego śmietanki z gwinta.
I tak wygląda akcja w pornolu. No ale moze mało pornoli widziałem. ;P

No w tym wypadku wybór filmu to sprawa podstawowa a w morzu pornoli zawsze znajdą się jakieś perełki.

Imperator pisze:I tak wygląda akcja w pornolu. No ale moze mało pornoli widziałem. ;P

tudzież, najpierw jest jeszcze minetka...ale ogólnie jest zazwyczaj tak jak napisałeś...aha i zapomniałeś dodać, że panienka jęczy jak censored już po 3-4 pchnięciach... o.O

Ja nie daje rady, wlaczony telewizor mnie rozprasza. POza tym nie przepadam za porno.

Imperator pisze:I tak wygląda akcja w pornolu

A jeszcze w dodatku w środku trzeba będzie film spauzować i po sąsiada pobiec Tudzież sąsiadkę.

laska

mineta

od tylu

od przodu

w zad

spijanie smietanki z "gwinta"

niebiańskie jęki

sąsiadka

sąsiad

Jednym zdaniem - Dla każdego coś dobrego.

Mati_00 pisze:aha i zapomniałeś dodać, że panienka jęczy jak censored już po 3-4 pchnięciach... o.O

a gdzie tam, one wyją jeszcze zanim ktokolwiek je dotknie

lollirot pisze:a gdzie tam, one wyją jeszcze zanim ktokolwiek je dotknie

pardon, faktycznie masz rację

Imperator pisze:I tak wygląda akcja w pornolu

Ale jeszcze dwie panie sie "miziaja", o tym waznym szczegole zapomniales

Zdecydowanie lepszym pomyslem jest nakrecenie wlasnego filmu badz robienie zdjec w ciekawych pozach na gre wstepna
Wraz z moim kochaniem preferujemy od czasu do czasu taka zabawe
Tyle ze to wymaga sporego zaufania w zwiazku nie musze chyba tlumaczyc dlaczego
Ale fajna zabawa polecam No i gdy niemozna sie akorat spotkac mozna sobie "poprzypominac" jak to bylo

Jak urozmaicić seks ? Czasami wystarczy zgasić światło lub ewentualnie zapalić

albo zabawa w przebieranki:P
jak to zrobil moj przyjaciel... postanowil zaskoczyc partnerke, kazal jej czekac na lozku, rozgrzewac sie , a on mial wparowac w "oryginalnym stroju ktory na pewno ja podnieci". Wszystko to krecone amatorska kamerką...
Anitka - dziewczyna mojego przyjaciela - rozgrzewa sie, widac ze jest nakrecona a tu nagle wpada on przebrany za... KSIĘDZA zalezy kto co lubi:P

P.S.
jego laska jest głęboko wieżąca... może aż za głęboko ...

1. sex o zmroku w budce telefonicznej
2. sesja zdjęciowa, (rozbierana oczywiście). To jest o tyle fajne ze potem nastepnego dnia oglądając zdjęcia tez można sie nakręcić:):)
3. sex na stole bilardowym, najlepiej w lokalu już po zamknięciu <tylko do licha skąd takie coś znaleść, jest ktoś może właścicielem lokalu z bilardem? >

ZielonaHerbatka pisze:3. sex na stole bilardowym, najlepiej w lokalu już po zamknięciu <tylko do licha skąd takie coś znaleść, jest ktoś może właścicielem lokalu z bilardem? >

o dobre. mialabym ochote.

a gry erotyczne? albo kostki gdzie z jednej strony jest czynnosc a z drugiej miejsce a i swiecace w ciemnosci

czasami spontaniczna akcja podczas jazdy w trasie noca, zajechać na chwile do lasu i poszaleć sobie w samochodzie troche mało miejsca ale ile frajdy

a co do dziwnych miejsc i ekstremalnych miejsc to nie zapomnę seksu w szkolnej bibliotece, między regałami z zakurzonymi księgami.
(ech te stare zwariowane czasy przed maturą...)

Ps. a cha trzeba umieć tylko zdobyć klucze to biblioteki

hmm sa takie fajne farbki do ciala ;] doskonala zabawa na gre wstepna, oczywiscie w ferworze walki pozniej trzeba bedzie zmywac farbe z lozka szafy itd itd ale .... ;]

Sepik pisze:hmm sa takie fajne farbki do ciala

Hmmmm, jest taka fajna czekolada do ciała, sprzedawana w małych szklanych buteleczkach w La Senzie, pędzelek z miękkiego włosia też dołączają

a cha, a co mogę jeszcze polecić to spróbujcie
* jadalnej bielizny (jest dostępna o różnych smakach w sex shop)
* żeli z durex
* włochate kajdanki też się świetnie sprawdzają
*a co do zapachowych afrodyzjaków to najmocniej działają zapachy - drzewa sandałowego -geranium - jaśminu -neroli -paczuli -pomarańczy -róży -szałwi muszkatołowej -ylangu (można skropić olejkami zapachowymi pościel, umieścić w podgrzewaczu, kupić kadzidełka albo świece o takim zapachu)
* jeśli chcecie się kochać na stole bilardowym to nie koniecznie w jakiejś knajpie. Dużo hoteli i domów wczasowych ma na swoim stanie stół do bilarda wiec możecie się na niego zakraść w nocy (podobnie jak na stole kuchennym teściów tylko że adrenalina większa)

CzarnaStokrotka pisze:jadalnej bielizny

Niedobre, blee, chemia jakaś i barwniki, gorsze w smaku od gum turbo.

CzarnaStokrotka pisze:włochate kajdanki

Zamek się rozpina temu kajdanku ;d Ale może tylko ja miałam szczęście widzieć badziewia jakieś.

CzarnaStokrotka pisze:zapachy

O tak, wszelakie

Farby są świetne i czekolada do malowania również, ale kupując farby trzeba zwracać uwagą czy są łatwo zmywalne.

[ Dodano: 2007-08-21, 22:51 ]
mojemu facetowi smakowały majteczki no ale są gusta i guściki;]
a co do kajdanek to za porządne trzeba zapłacić bo te ze sklepów "prezent na 18" za 15 to tandeta.

CzarnaStokrotka pisze:a co do kajdanek to za porządne trzeba zapłacić bo te ze sklepów "prezent na 18" za 15 to tandeta.

najlepiej kupić takie profesjonalne xD

albo chamsko żyłką tą taką przywiązywać

kajdankami przykuc w kuchni do rury ehhh ew przykuc do rurki przodem do siebie...powoli rozbierac draznic. polewac winkiem, ktore mozna pozniej wyssac z jakis figlarnych majteczek ;] ogolem wiele kombinacji

Kajdanki można kupić w sekshopie. Są dość solidne. Mamy takie . Mankament (lub nie zależy jak na to patrzeć) jest taki, że skuta osoba może sobie je sama odpiąć (jest taki pstryczek w razie jakby konwencjonalne otwieranie nawaliło, ale można bez trudu odpiłować).

Tak co do tych kajdanej są okropne no chyba ze sie właśnie odpiłuje ten pstryczek do otwierania.

A co do tych majteczek to fakt smakują jak guma turbo ale kto nie lubi gumy turbo pozatem ta rozkosz że nie trzeba sie męczyć z ściąganiem z partnerki majtek tylko można sie ich w estetyczny sposób pozbyć zjadając je