pani_minister pisze:Rozumiem, że dziewczyna od wibratorów będzie doprawionym i fajnie pikantnym kurczakiem, a dziewica surowym i krwawiącym?
Na odwrót moja droga, o ile pisałaś to serio.
pani_minister pisze:A tak z próżnej ciekawości: czy dziewczyna, która się masturbuje, ale bez wibratora, dziewicą jeszcze jest, czy niekoniecznie? Albo jeśli używa takiego malutkiego wibratorka i błona pozostanie nienaruszona - dziewicą jest? Tak, nie, tylko troszeczkę?
Według mnie, dziewczyna która straci dziewictwo z wibratorem po prostu straci go z wibratorem, a co jeśli np. wcześniejszy koleś miał 7 cm i nie przebił owej błony? Tak samo już nie jest dziewicą, odsuń na chwilę błonę na bok.
Dzindzer pisze:Nie.
wiadomo o co chodzi.
Nie.
[/quote]
Przeczytaj to 15 razy albo jeszcze kolejne 15 razy to może coś zrozumiesz.
Dzindzer pisze:W pierwszym seksie z odpowiednim facetem coś jest, w przerwaniu błony nic, totalnie nic fajnego.
Nie wiem sam czy odpowiadam tylko na to pytanie a może i na wiele innych. To że dziewczyna posiada błonę wcale nie znaczy że jest dziewicą.
Andrew pisze:podkreslam dla mnie - jest to zbedny bagaż kobiecy ktorego ja nie lubie , bo nic do lubienia tam nie ma !
Ludzi na ziemie jest 1758932758 miliardów, nie każdy jest taki jak ty, 1 rajcuje to innego co innego, nie mówię tutaj o sobie ale ogólnie o gustach.
Andrew pisze:W kwesti mojej wyobrazni - wybacz , ale nigdy nie zamierzam zadnej kobiety pytac czy jest dziewicą i z kim , lub z czym owo dziewictwo straciła , a ludzi ktorzy o to pytają uwazam za niepowaznych , majacych jakies problemy , albo schizy w tej kwesti .
Więc jestem nie poważny, ja pytałem o to swoją partnerkę i pytałbym każda z która cokolwiek.. Nie natrętnie, po prostu chciałem wiedzieć w kwestii informacyjnej jak to wyglądało u niej, bo dlaczego mam nie pytać?; uważam że w związku nie ma tematów tabu a wręcz przeciwnie im więcej wiemy o sobie tym lepiej.
Andrew pisze: No ale jak kogoś ból partnerki rajcuje , to i mnie nie dziwota , ze chca dziewice i jeszcze w nią pchają sie na chama
To kwestia indywidualna każdego także nie wiem skąd ty to bierzesz.
Andrew pisze:opisz ta druga , moze i cos straciłem , a o tym nie wiem.
choc jak pisałem , owej pierwszej strony też nie miałem tylko prosze mi nie sugerowac iż w takim razie nie mialem dziewicy
1 strona to tak jak pisał Pan Sir Charles, 2 to może sam fakt że przeżyłeś/aś to z 2 człowiekiem być może osobą którą kochasz, a nie z wibratorem, są i ludzie którzy stracili pod sklepem w wieku 14 lat ale to już inna sprawa..
smierdzigeba pisze:ja bym uznał żę to bardzo ZABAWNA kobieta.
Z kolei to byłby mój wyraz twarzy O_O
Andrew pisze:opisz zalety pojscia do łózka z kompletnym prawiczkiem - takim typowym ! i choc tu jest troche inaczej , załóż przy tym wyobrazaniu, iż podobny jest do kobiety w kwestiach reakcji . Teraz słucham argumentów za
To jest 1 raz i tak jak w życiu nie wszystko robisz zajebiście za 1 razem, musisz się wszystkiego nauczyć po kolei, nie każdy jest taki zajebisty jak ty Andrew ;>
Chcesz mieć dobry seks idź do burdelu tam wiedzą o co chodzi aż za dobrze, nikt ci nic nie powie, wszystko na zawołanie za dobrą cenę, chcesz się dymać proszę bardzo, chcesz stracić dziewictwo proszę bardzo, w dupie mam to, ja i moja partnerka mieliśmy udany 1 raz tak wynika z rozmowy między nami albo o czymś nie wiem, chociaż nie było tak jak w pornolach, także mówię dziewictwo to kwestia indywidualna i to ty sam wybierasz jak to odbierasz i z kim to stracisz. Proszę.