agnieszka.com.pl • Mój chłopak nie chce mi zrobić minety
Strona 1 z 5

Mój chłopak nie chce mi zrobić minety

: 27 sty 2009, 01:10
autor: KasiaLLLL
Hmmm w zasadzie jak powyżej.
Problem leży w tym, że ja bardzo chciałabym tego doznać, a nie miałam przyjemności, jednak mój partner uważa to za obrzydliwe. Ja daję mu przyjemność oralnie warto uwzględnić.
Dlatego chciałabym zapytać Was o to czy mogłabym w jakiś sposób go do ego przekonać, nie chcę na niego naciskać, ponieważ wątpię by sprawiło mi to przyjemność wiedząc, że on tego nie chce.
Pytanie właśnie brzmi, czy jestem w stanie zrobić coś by go przekonać?
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki :)

: 27 sty 2009, 01:15
autor: Mijka
Pogadaj z nim, niech Ci powie, co dokładnie go tak odrzuca. W sumie dziwne, że Ty go pieścisz oralnie, a on nie chce nawet spróbować. Osobiście nie wytrzymałabym długo z facetem, który miałby tego rodzaju zahamowania.

: 27 sty 2009, 08:03
autor: Andrew
To przestac byc na zasadzie potulnej a zacznij byc bardziej agresywną !! i postaw go pzred faktem ! alebo lizesz , albo nie ma sexu ! Jak nie ma z tego przyjemnosci to nich sie cieszy tym , ze ty ją bedziesz miala inaczej to jego egoizm !! tak go nauczylas - tak masz ! i miec bedziesz ! powiedz mu prosto z mostu , a nawet za wlosy go i tam skieruj /// <browar>

: 27 sty 2009, 08:47
autor: ksiezycowka
Andrew pisze:To przestac byc na zasadzie potulnej a zacznij byc bardziej agresywną !! i postaw go pzred faktem ! alebo lizesz , albo nie ma sexu ! Jak nie ma z tego przyjemnosci to nich sie cieszy tym , ze ty ją bedziesz miala inaczej to jego egoizm !! tak go nauczylas - tak masz ! i miec bedziesz ! powiedz mu prosto z mostu , a nawet za wlosy go i tam skieruj /// <browar>
I nagle cudownie on to pokocha? :| Ona nie chce go zmuszać.
Ja z byłym miałam coś w ten deseń, ale chodziło o pewne perwersje raczej niż oralne przyjemności. I cóż realizuję je, ale z kim innym teraz. Do pewnych rzeczy po prostu nie da się przekonać, a zmuszanie powoduje niesmak, a nie przyjemność.
Ja bym tutaj jak radzi Mia drążyła temat skąd takie obrzydzenie u niego.

: 27 sty 2009, 08:56
autor: Andrew
co znaczy kurde bele zmuszac !! nikomu z nas sie nie chce rano z wyra wstawac i isc do pracy , jednak kazdy wstaje i idzie ! wiec nie pitolcie mi tu o zmuszaniu jak nie po dobroci to nich chociaz od czasu do czasu dla niej to zrobi , zas ona niech tego wymaga , a jak nie to zmiana partnrta.
robienie loda obrzydliwoscia dla niego nie jest a juz minetka tak - co za sciema !! <hahaha>

[ Dodano: 2009-01-27, 08:59 ]
KasiaLLLL pisze:, czy jestem w stanie zrobić coś by go przekonać?

tak - powiedziec mu jak nie ty to znajdzie sie chetny by mi to zrobic , ja zas mu to wynagrodze i wyjsc z domu .

: 27 sty 2009, 09:45
autor: TFA
A czy z twoja piczka oby wszystko jest w porzadku ? moze jest cos, cego nie chce Ci pwoiedziec, zeby Ci nie bylo przykro.

: 27 sty 2009, 10:05
autor: ksiezycowka
Andrew pisze:wiec nie pitolcie mi tu o zmuszaniu jak nie po dobroci to nich chociaz od czasu do czasu dla niej to zrobi
Ale ona nie chce żeby to robił dla niej, a dlatego, że sam chce! Czego tu pojąć nie możesz? Takie coś jest gówno warte.

: 27 sty 2009, 10:30
autor: lollirot
Andrew pisze:robienie loda obrzydliwoscia dla niego nie jest a juz minetka tak - co za sciema !! <hahaha>

A co za różnica, co to za ściema? Nie poszłabym do łóżka z kimś, kto ma takie idiotyczne zahamowania, nawet jeśli wynikają z lenistwa czystego. Jeszcze nie zwariowałam, żeby się musieć prosić.

: 27 sty 2009, 11:56
autor: wariatka
andrew i co ona go zmusi i gdzie ta przyjemnosc?? ciagle bedzie myslala podczas tego ze pewnie on to robi z przymusu , ze pewnie mu sie nie podoba i milion zastanowien . i pryjemnosci brak...
a do autorki:
on nie chce Cie piescic ustami? to TY tez tego nie rob. i tyle:D

: 27 sty 2009, 13:09
autor: KasiaLLLL
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Do TFA- raczej jest ze mną wszystko w porządku.
Ja nie chcę go szantażować, że inny się znajdzie, też nie chcę przestawać jego zaspokajać oralnie, bo wiem ile przyjemności mu to sprawia. Także jak księżycówka zauważyła, nie zamierzam go zmuszać.
Hmmm no nic, zastanawiam się tylko jakie głębokie jest jego uczucie jeżeli najwyraźniej się mnie brzydzi.
Dziękuję jeszcze raz za wskazówki

: 27 sty 2009, 14:36
autor: Mijka
Andrew pisze:To przestac byc na zasadzie potulnej a zacznij byc bardziej agresywną !! i postaw go pzred faktem ! alebo lizesz , albo nie ma sexu !

Jakby mi ktoś takie warunki stawiał, wierz mi, nie przekonałoby mnie to.

księżycówka pisze:Do pewnych rzeczy po prostu nie da się przekonać, a zmuszanie powoduje niesmak, a nie przyjemność.

Dokładnie. Czasem nic się nie da poradzić, jak ktoś tego naprawdę nie lubi.

księżycówka pisze:Ja bym tutaj jak radzi Mia drążyła temat skąd takie obrzydzenie u niego.

Jak powie, że odrzuca go zapach, albo smak - może wtedy spróbować od razu po kąpieli, albo kupić nawilżający żel smakowy. Dla mnie to naciągane, ale jak się przekona raz, to może zmieni zdadnie.

Andrew pisze:nikomu z nas sie nie chce rano z wyra wstawac i isc do pracy , jednak kazdy wstaje i idzie !

nie każdy, niektórzy się zmusić nie potrafią :> taka sama zasada.

[ Dodano: 2009-01-27, 14:38 ]
KasiaLLLL pisze:Hmmm no nic, zastanawiam się tylko jakie głębokie jest jego uczucie jeżeli najwyraźniej się mnie brzydzi.

A poprzednie kobiety pieścił oralnie? Może ma jakieś takie doświadczenia, zapytaj go. niech chociaż spróbuje. Nie możesz być jedyną stroną dbająca o przyjemność partnera :/

: 27 sty 2009, 14:45
autor: TFA
KasiaLLLL pisze:Do TFA- raczej jest ze mną wszystko w porządku.


ogolona ? <banan>

A tak w ogole, kto wymyslil takie przyglupie okreslenie "mineta" ? :| i od czego te okreslenie pochodzi ? w ogole jak kobieta uzywa takiego okreslenia, to jakos mam mieszane odczucia.

: 27 sty 2009, 14:53
autor: shaman
Zapytaj co by zrobił, gdybyś od początku uznała że seks oralny w drugą stronę jest obrzydliwy i nie będzie tego robić.

: 27 sty 2009, 15:00
autor: KasiaLLLL
Mia, z tego co wiem nigdy tego nie robił.
Miał przede mną tylko jedną dziewczynę, ale oni tylko się dotykali przez ubranie itp.
Co do kąpieli od razu przed ostatnio zaistniała taka sytuacja, ale on nie mógł się przekonać, w zasadzie wiem, że dużo go kosztuje nawet jak mnie tam tylko dotyka, twierdzi, że jest to dziwne uczucie, jak go proszę by sprecyzował to nie jest w stanie.
Choć może to jest kwestia czasu? Może on się kiedyś przekona.
Mnie chodzi głównie o to, że przez sam stosunek bardzo trudno mi osiągnąć orgazm, ja wiem, że to nie jest najważniejsze, ale w ciągu roku naszego pożycia seksualnego orgazm miałam 3 razy.
Poza tym ja jestem dość nieśmiała i ciężko mi rozmawiać z nim na te tematy, więc może powinnam czekać?

: 27 sty 2009, 15:03
autor: Mikro czarnuch
TFA pisze:A tak w ogole, kto wymyslil takie przyglupie okreslenie "mineta" ? :| i od czego te okreslenie pochodzi ? w ogole jak kobieta uzywa takiego okreslenia, to jakos mam mieszane odczucia.

Właśnie, mi też się nie podoba to określenie;] Tak jak zresztą wiele innych, które brzmią po prostu niesmacznie. Są jednak pary, które potrafią sobie stworzyć własny mini-słowniczek erotyczny. My swój mamy:)

KasiaLLLL pisze:raczej jest ze mną wszystko w porządku.

Hmm, może ma jakąś awersję do Twoich soczków, tylko dlaczego?
Dziwne, tym bardziej, że Ty go pieścisz oralnie i to już mu nie przeszkadza.

Porozmawiajcie, na takie delikatne tematy też trzeba umieć rozmawiać. Seks nie jest dla dzieci, a wy już nimi nie jesteście, zakładam ;>
Jeśli to nie pomoże, któregoś pięknego dnia, poczęstuj go np. mini-delicją, tylko wcześniej, wiesz, gdzie ją włóż [:D]

: 27 sty 2009, 15:06
autor: Mijka
KasiaLLLL pisze:Mia, z tego co wiem nigdy tego nie robił.

To już w ogóle dziwne. Mój były też tego specjalnie nie lubił, traktował to na zasadzie "nagrody", co również mnie niesamowicie denerwowało, ale wśród znajomych spotykam się raczej z opinią, że bardzo lubią sprawiać kobiecie przyjemność w ten sposóbm, choćby właśnie, ze świadomości, że
KasiaLLLL pisze:Mnie chodzi głównie o to, że przez sam stosunek bardzo trudno mi osiągnąć orgazm


KasiaLLLL pisze:Poza tym ja jestem dość nieśmiała i ciężko mi rozmawiać z nim na te tematy, więc może powinnam czekać?

Kasia, czekasz już rok, tak?

: 27 sty 2009, 18:01
autor: Andrew
Mia pisze:Jakby mi ktoś takie warunki stawiał, wierz mi, nie przekonałoby mnie to.

Ja Ci wierze ! kazdy z nas jest inny, co nie zadziala na Ciebie, moze na kogoś innego [:D] wszystko w kwesti podejscia, bo jak na zasadzie humoru - to moze podiałać, ale to dywagacje.
Gdyby ja zas był ta kobieta, dostał by loda, ale na patyku.


lollirot pisze:A co za różnica, co to za ściema? Nie poszłabym do łóżka z kimś, kto ma takie idiotyczne zahamowania, nawet jeśli wynikają z lenistwa czystego. Jeszcze nie zwariowałam, żeby się musieć prosić.

Popieram Cie w całej rozciagłosci <aniolek>


księżycówka pisze: Ale ona nie chce żeby to robił dla niej, a dlatego, że sam chce!

To sie tylko tak mówi, idę o zaklad ze jak by nagle chciał - pozwoliła by, oczywiscie cala otoczka musi byc zachowana.


TFA pisze:
A tak w ogole, kto wymyslil takie przyglupie okreslenie "mineta" ? :

ten sam zapewne co "robienie loda"


księżycówka pisze:Takie coś jest gówno warte.

Taaaaaaakk ? Moon poczekaj jak bedziesz miala lat powiedzmy z 35 i meza któremu sie chciec nie bedzie (co oczywiscie moze nie nastapic ) wtedy bedziesz zadowolona jesli zrobi to tylko dla Ciebie.


Mia pisze:
nie każdy, niektórzy się zmusić nie potrafią :> taka sama zasada.

Ale z takimi facetami zadna kobieta nie siedzi (nie jest ) <aniolek>

: 27 sty 2009, 20:55
autor: Negocjator
Nie rozumiem gościa :| osobiście uwielbiam robić to mojej kobitce, mógł bym jej to robić wiecznie godzinami taką mi to przyjemność sprawia a równocześnie widząc jeszcze że ona to uwielbia to przeżycie jest nie do opisania, w trakcie jednego wieczoru robię jej to minimum ze 3 razy, może ten Twój facet nie prubował jeszcze i dlatego nie wie co traci a tak swoją drogą to Ty przestań robić jemu to może z braku go jakoś zmotywujesz, powodzenia ;)

: 27 sty 2009, 21:10
autor: Mona
Oj tam, zaraz nie chce <pijak>
Nie pomyśleliście o tym, że po prostu nie potrafi tego zrobić, skoro nigdy tego nie robił? Tzn. wydaje się jemu, że nie potrafi, oczywiście 8)
Wstydzi się tego, że coś zrobi nie tak = nie ma zaufania i tyle.
Jak to jest u Was z tym zaufaniem, KasiuLLLLLLLLLLLL, i czy pytałaś jego o to, czy ma pojęcie o tym, jak wykonać tą super tytułową czynność? :>

: 27 sty 2009, 21:22
autor: Dzindzer
Mona pisze:Nie pomyśleliście o tym, że po prostu nie potrafi tego zrobić, skoro nigdy tego nie robił? Tzn. wydaje się jemu, że nie potrafi, oczywiście 8)

Możliwe, do tego może się bać, ze mu źle wyjdzie, że na minetową ofermę wyjdzie. Jak nie zrobi to się nie skompromituje

: 27 sty 2009, 21:29
autor: Mijka
Mona pisze:Nie pomyśleliście o tym, że po prostu nie potrafi tego zrobić, skoro nigdy tego nie robił?

Pewnie, ale to tak jak z pierwszym razem, podniecenie/chęc sprawienia partnerce przyjemności powinno wziąć górę.

: 27 sty 2009, 21:32
autor: Ted Bundy
Mona pisze:Nie pomyśleliście o tym, że po prostu nie potrafi tego zrobić, skoro nigdy tego nie robił?


to tego trzeba się uczyć? :) Doskonalić, tak. Ale nie uczyć, IMO.

Mona pisze:Tzn. wydaje się jemu, że nie potrafi, oczywiście


w samo sedno <aniolek>

: 27 sty 2009, 21:56
autor: Mona
TedBundy pisze:to tego trzeba się uczyć?

Wiesz, jesteśmy doskonali, ale nie każdy o tym wie ;DD

A top o tym jak robić loda, to po co w takim razie? ;)

: 28 sty 2009, 08:01
autor: Andrew
Ale te co o loda pytają w topie "jak robic loda" to go robią! tylko chca wiedziec czy dobrze i jak urozmaicic ! Ten nie chce wcale robic tego i wyraznie autorka pisze, ze uwaza to za OBRZYDLIWE ! Ciupciac tez nie umial, ale ciupcia !? <aniolek> i tu sie nie bał kompromitacji - zas w sprawach oralnych sie boi ? po mojemu to nie to !
Jak by w moim kierunku ktos takiego okreslenia urzył - laduje za drzwiami ! bowiem nie ma we mnie nic obrzydliwego ! Pomysl o tym autorko !

: 28 sty 2009, 21:49
autor: Mysiorek
lollirot pisze:Nie poszłabym do łóżka z kimś, kto ma takie idiotyczne zahamowania, nawet jeśli wynikają z lenistwa czystego. Jeszcze nie zwariowałam, żeby się musieć prosić.

To jakbyś sprawdziła, nie idąc z facetem do łóżka, czy stuknie Ci minetę? Na stojaka, przed położeniem się? No chyba, że będzie jakieś menu.

I w ogóle o co tu, w tym topie, chodzi? O miłość, czy tylko o stukanie się?
Bo jeśli o drugie, to chyba trzeba czasu. Gusta się zmieniają.
A jeśli o pierwsze, to wypowiedzi większości są beznadziejne. Beznadziejne. Ale przywykam, już, niestety.

: 28 sty 2009, 23:16
autor: Hyhy
Nie wie jak to robic. Zaproponuj mu zabawe, ze troche mu potlumaczysz. Ja tam nie wiem jak cos zrobic to pytam i kombinuje - efekty musza byc :)

Poza tym na WSZYSTKO przyjdzie czas. A Ty autorko w zaleznosci od Waszych relacji poza lozkowych - albo przestalbym robic loda (ale zakladam ze sama to lubisz i pozbawiasz sie w ten sposob swietnej przyjemnosci) albo wskoczylbym na niego 69 i nie zszedl dopoki nie dojde :D

: 28 sty 2009, 23:28
autor: KasiaLLLL
Mia, tak czekam rok, odkąd prowadzimy regularne życie seksualne.
Ja mu mówiłam, że nie ma się czym stresować, że przecież ja też nigdy nikogo przedtem nie zaspokajałam oralnie, więc to też działa trochę instynktownie i że ja mu powiem co mi sprawia przyjemność a co nie.
W zasadzie nie wiem czy jest sens o tym rozmawiać z nim dłużej, bo wczopraj poruszyłam ten temat i on mi powiedział, że po prostu nie chce.

: 28 sty 2009, 23:30
autor: Nemezis
Ja tez podejrzewam, że facet jest nieobeznany w temacie - może uważa, że soki kobiece są obrzydliwe, bo pochodzą z tego miejsca, z którego wydostaje się mocz? ;DD Serio, spotkałam się z tym, że facet nie wie, że kobieta pochwą nie robi siku <szczerbaty>

: 29 sty 2009, 01:57
autor: Mijka
KasiaLLLL pisze:on mi powiedział, że po prostu nie chce.

To przykre. Tyle powiem. Przykre, że ma w dupie Twoje potrzeby i nie chce nawet spróbować.

: 29 sty 2009, 02:05
autor: Mati
KasiaLLLL pisze:że po prostu nie chce.

nie umie, albo uważa to za jakieś gorszące lizać tam gdzie wcześniej siki były...albo kupka obok się wydostaje...a zapach i smak, cóż...dla kochanka nie ma nic milszego niż takie pyszności ;DD

ale nie chce bo mu wiara zabrania? nasłuchał się od kumpli? czuje, żę będzie gorszy? ja bym trochę mu powiercił, żeby podał konkretny powód...

a jak nadal będzie miał argumenty na poziomie 8-letniego chłopca który nie chce zjeść zupki to bym się głębiej zastanowił czy i w przyszłośći tak nie będzie w innych strefach związku :|