Problem z wiarą w to co mówi dziewczyna...

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Nexus7
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 69
Rejestracja: 03 sie 2008, 19:40
Skąd: Różnie...
Płeć:

Postautor: Nexus7 » 06 wrz 2008, 21:02

Brayan pisze:Dochodzę do wniosku że jednak nie jestem oszukiwany. Sądząc nawet po doświadczeniu jakie miała moja dziewczyna a jak już wspominałem nie było go wcale.
A gdyby się z nim kochała (jak twierdziło wielu forumowiczów)to z pewnością nie miała by już błony dziewiczej. A przede wszystkim miała by większe doświadczenie.

Widze, ze juz sobie wszystko ladnie wytlumaczyles. Cokolwiek pozwala ci lepiej spac w nocy.

mam za złe jedynie to że nie powiedziała mi o tym wcześniej, bo na pewno nie było by tego nieporozumienia.

O czym miala powiedziec? Przeciez juz ustaliles, ze do niczego nie doszlo.
Awatar użytkownika
Brayan
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 06 wrz 2008, 09:42
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Brayan » 06 wrz 2008, 21:06

no właśnie o tym że do niczego nie doszło, że byłem pierwszym w jej życiu mężczyzną, że nikt wcześniej w niej nie był.

[ Dodano: 2008-09-06, 21:09 ]
Xavi
pewnie jak więszość normalnych facetów
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 06 wrz 2008, 21:20

Na miejscu tej dziewczyny zrobiłbym Ci karczemną awanturę, za włażenie w sferę, która za cholerę nie powinna Cię interesować bez podjęcia przez nią pierwszą tego tematu. Sama by chciała, to by powiedziała. Po cholerę rozpamiętywać, co było. Teraz Ty jesteś i to powinno być najważniejsze, życie.

Wujo Macias pisze:Wiekszosc facetow ma jakies problemy z przeszloscia seksualna kobiet.


bez przesady. Jak wiadomo, jest istotna różnica między normalną 2X letnią kobietą będącą w związkach i mającą wcześniej partnerów seksualnych, co oczywiste, a prostacką szmirą prującą się dla sportu i rekreacji <diabel>
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2008, 22:26 przez Ted Bundy, łącznie zmieniany 1 raz.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Arietta
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 30 sie 2008, 16:56
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: Arietta » 06 wrz 2008, 21:36

no właśnie o tym że do niczego nie doszło, że byłem pierwszym w jej życiu mężczyzną, że nikt wcześniej w niej nie był.


aha a co to znaczy?

Brayan pisze:Na początku naszej znajomości dowiedziałem się że nie jest dziewicą

Brayan pisze:dowiedziałem się że robiła to 3 razy ze swoim byłym

Brayan pisze: tak naprawdę nie kochała się z nim tylko wszedł w nią na 3-4cm


aha czyli jesteś jej pierwszym? Człowieku zdystansuj trochę...

Brayan pisze:Panowie


<pejcz> czuję się pominięta...
"Wystarczy pomyśleć, ile się zmienia, jeżeli zejdzie się z chodnika i zrobi się trzy kroki po jezdni..."
Julio Cortazar
Awatar użytkownika
Xavi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 216
Rejestracja: 20 maja 2007, 18:37
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: Xavi » 06 wrz 2008, 21:39

Brayan pisze:Xavi
pewnie jak więszość normalnych facetów

Tak, tylko one tego bez powodów nie robią ;)
Ale kobiety mają tak samo chyba.

Ale bez obrazy, śmieszy mnie coś takiego, wszedł we mnie tylko 3-4 cm, no ciekawe, z linijką mierzyła, ściema moim zdaniem straszna ;p ale to moje zdanie ;)
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2008, 21:40 przez Xavi, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Nexus7
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 69
Rejestracja: 03 sie 2008, 19:40
Skąd: Różnie...
Płeć:

Postautor: Nexus7 » 06 wrz 2008, 21:45

Nie psujcie chlopakowi dobrego samopoczucia. Juz sobie wszystko poukladal przeciez. Jest pierwszym i jedynym.
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 06 wrz 2008, 21:50

Xavi pisze:wszedł we mnie tylko 3-4 cm, no ciekawe, z linijką mierzyła, ściema moim zdaniem straszna ;p ale to moje zdanie ;)
mnie bardziej ciekawi czy jeżeli wszedłby w nią 4,19 cm, czy zmieniałoby to coś
dziwi mnie takie podejście, że kobiety nie mówią, co robiły wcześniej, ja wolał bym znać całą prawdę ;)
ale kobiety ukrywają czasem coś (kilka znajomych moich też tak czyniło), żeby nie słuchać trucia faceta, takiego jak założyciel tematu. Mówię o kobietach, których zachowania seksualne były w normie, które nie powinny wcale wstydzić się przed obecnym facetem tego co robiły z poprzednim.
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 06 wrz 2008, 22:36

Brayan pisze:Niestety nie zgadzam się z wami Panowie. Rozumiem że większość forumowiczów ma bardziej luźne podejście w tych sprawach. Ja na szczęście nie.

Nie zgadzaj się, Twoje prawo. Ale jakim prawem wartościujesz swoje poglądy wyżej od cudzych?

Tak, odpisuj sobie tylko na wygodne zarzuty, skupiaj się na kwestii prawdomówności, dziewictwa i monogamii; zwyczajnie pomiń kwestię tu najistotniejszą: że wychodzisz na (_|_), nawet nie do końca rozumiejąc dlaczego <fuckoff>
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 06 wrz 2008, 23:04

TedBundy pisze:Po cholerę rozpamiętywać, co było. Teraz Ty jesteś i to powinno być najważniejsze, życie.
otóż to.
Jest z Tobą i nawet jeżeli będąc w związku z tamtym kochałaby się 8 razy dziennie, to przeszłość i nie powinna mieć teraz znaczenia.
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 06 wrz 2008, 23:55

Brayan pisze:Witam, chciałbym poznać wasze opinie w dręczącej mnie sprawie.
Od 6 miesięcy jestem z dziewczyną którą bardzo kocham. Chciałem zaznaczyć że mam poglądy bardziej prawicowe zwłaszcza w sprawach kontaktów intymnych.
Na początku naszej znajomości dowiedziałem się że nie jest dziewicą, wypytałem o te sprawy i dowiedziałem się że robiła to 3 razy ze swoim byłym. Spytałem też wtedy czy uprawiali seks oralny, powiedziała że tylko raz. Myślałem że uda mi się to przecierpieć i z czasem mi przejdzie. Niestety im jesteśmy bliżej okazuje się że ciąży mi to coraz bardziej. Teraz kiedy rozmawiam z Nią na ten temat to twierdzi że on ją zmusił do tego, że czuje się pokrzywdzona, że tak naprawdę nie kochała się z nim tylko wszedł w nią na 3-4cm i wyszedł, tak było dwa razy, a trzeciego razu nie było bo go od razu odepchnęła. A z seksem oralnym to teraz mi mówi że jej były rozpioł rozporek i na siłę przyciągnął je głowę. Trwało to może z 2 sekundy. Kiedyś gdy się kochaliśmy Ona poczuła ból i zobaczyliśmy krew z takim białym śluzem, za jakiś czas moja dziewczyna twierdziła że jednak ze mną straciła dziewictwo. Chciałem jeszcze zaznaczyć że jej były rzucił ją dla innej. Nie chciałbym aby ta dyskusja była nastawiona na moje poglądy bo ludzie mają różne poglądy ale bardziej interesuje mnie co o tom sądzicie.
Czy dali byście wiarę?
Ja tez jestem prawicowcem ;) Wiec bede tutaj ciekawym odniesieniem jesli chodzi o sposob podejscia. Zwlaszcza ze bycie prawicowcem lub lewicowcem w dziedzinie skesu wg mnie znaczenia nie ma. Choc nie iwem jak to robia czerowni. Tak czy inaczej:

Wg mnie sprawa wyglada tak ze jestes nawiedzony na punkcie dziewictwa i dizewczyna chcac Cie zatrzymac zmienia zeznania. Jak? Ano tak ze tylko 3 - 4 cm wszedl. Za pol roku bedzie ze 2 -3 cm a za rok 1 do 2cm wszedl. Tak samo z tym ze ja zmusil do orala. Wstydzi sie przyznac ze sama mu to zrobila. Moze boi. Bierz to pod uwage facet. Nie podchodzisz do seksu na luzie. Nie umiesz stworzyc przyjaznej atmosfery do rozmowy o tym i przykladasz do tego za wielka wage co ona czuje. Dlatego w to co ona mowi ja bym nie wierzyl bo mysle ze mowi to pod Ciebie. wiec wyluzuj i olej jej przeszlosc. Pusc jej piosenke Gigi D'Agostino L'amour Toujours i daj do reki przetlumaczony tekst. W szczegolnosci fragment
I just don't care what
You've done in your life.

Jak nie zna anglika to daj jej tlumaczenie. Dziewczyny zazwyczaj a w zasadzie w wiekszosci wola skupiac sie na tym co jest teraz. Chca odczowac to co jest teraz. Wracanie do tego co bylo kiedys pieprzy wyszystko co jest miedzy Wami. Twoim zadaniem nie jest wypytywac sie na ile mm on wszedl w nia, czy na 32 czy na 37mm a sprawic by w czasie jak Ty jestes w niej zapomniala nie tylko jak bylo z nim, co jadla na obiad ale nawet co robila tuz przed seksem! Carpe diem! Ty masz byc jej narkotykiem w ktorym sie zapomina, a nie sola trzezwiaca ktora sie wypytuje o przeszlosc. Niech Ci zaufa, zatraci sie w Tobie i w koncu niech w Tobie widzi swoja przyszlosc. A to wszystko w terazniejszosci. Hmmm, chyba za duzo wymagam ;) Ale moze niektorzy wiedza o co mi chodzi.
Awatar użytkownika
passion_flower
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 12 kwie 2008, 19:42
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: passion_flower » 07 wrz 2008, 01:15

jeden partner seksualny na całe życie? No to masz pecha, bo tej jednej jedynej, z która będziesz do końca życia nie potrafisz zaufać i pytasz forum, zamiast ją o prawdziwą wersję wydarzeń :>

Kochała się z byłym trzy razy, a tak dokładnie to raz, ale w zasadzie to jednak w ogóle się z nim nie kochała tylko on ją zmusił i wszedł ale na tyle, że pozostała dziewicą...
Taaaa na pewno byłeś jej pierwszym <hahaha>

Ale powtórzę tylko:
Nexus7 pisze:Cokolwiek pozwala ci lepiej spac w nocy.
Awatar użytkownika
Xavi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 216
Rejestracja: 20 maja 2007, 18:37
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: Xavi » 07 wrz 2008, 04:02

SaliMali pisze:mnie bardziej ciekawi czy jeżeli wszedłby w nią 4,19 cm, czy zmieniałoby to coś

Moim zdaniem nic a nic ;) Ale dla autora tematu widać to robi różnicę ;p A jak by wszedł na 10 to o zgrozo co by wtedy było? Chyba załamka ;p
SaliMali pisze:ale kobiety ukrywają czasem coś (kilka znajomych moich też tak czyniło), żeby nie słuchać trucia faceta, takiego jak założyciel tematu. Mówię o kobietach, których zachowania seksualne były w normie, które nie powinny wcale wstydzić się przed obecnym facetem tego co robiły z poprzednim.

Ale czy coś takiego nie stwarza dwuznacznośći, ja jak by nie była ze mną szczera to bym sobie myślał, że była na raz z 10 ma albo jeszcze coś innego dziwniejszego... Wolał bym wiedzieć, bo wtedy wiedział bym lepiej jak ją zaspokoić ;) Chociaż jak była z kilkunastoma na raz to sory ale sobie nie doszyję tylu censored ;) Mogę co najwyżej zaprosić kolegów ;p

[ Dodano: 2008-09-07, 04:06 ]
SaliMali pisze:
Xavi pisze:wszedł we mnie tylko 3-4 cm, no ciekawe, z linijką mierzyła, ściema moim zdaniem straszna ;p ale to moje zdanie ;)
mnie bardziej ciekawi czy jeżeli wszedłby w nią 4,19 cm, czy zmieniałoby to coś
dziwi mnie takie podejście, że kobiety nie mówią, co robiły wcześniej, ja wolał bym znać całą prawdę ;)
ale kobiety ukrywają czasem coś (kilka znajomych moich też tak czyniło), żeby nie słuchać trucia faceta, takiego jak założyciel tematu. Mówię o kobietach, których zachowania seksualne były w normie, które nie powinny wcale wstydzić się przed obecnym facetem tego co robiły z poprzednim.

A **wa **uj z tym sory za przekleństwa, ale mi się wydaje, że jak by mu powiedziała, że wszedł na 10 cm to by się pochlastał z nerwów, na miejscu tej dziewczyny zerwał bym z autorem tego wątku szkoda czasu, a co do kobiet to jak bym wiedział, że była z 10ma na raz to zaprosił bym kolegów ;) Ale wiem dlaczego kobiety w tych sprawach kłamią, bo jak mężczyzna tego nie przyjmie do wiadomości, z czym ma trudności autor postu to nawet jeżeli go kochają wolą okłamać niż mu powiedzieć prawdę, co by go zniszczyło ;p Moja dziewczyna miała kilku przedmną ale ja sobie rucham jak mi się podoba carpe diem, kiedyś ze mną zerwie to przynajmniej miałem fajn sex.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 07 wrz 2008, 07:36

To jest prostacka mentalność psa ogrodnika, sam nie zeżre, drugiemu nie da, nie ;DD Jak ktoś miał czelność przed nim włożyć w nią członka, ta zniewaga krwi wymaga <diabel>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 07 wrz 2008, 08:31

Xavi pisze:Chociaż jak była z kilkunastoma na raz to sory ale sobie nie doszyję tylu censored

Czy trzech facetów w roku to dużo ??
Czy utrata dziewictwa w wieku 17 lat, to za szybko ??
Jeśli trzech facetów w roku to nie tak dużo, a uprawianie seksu w wieku lat 17 nie jest przesada. Tak zaczynająca z taka częstotliwością zmieniająca facetów 22 latka ma już liczbę 2 cyfrową.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 07 wrz 2008, 09:00

Dzindzer pisze:Jeśli trzech facetów w roku to nie tak dużo


to akurat sporo, nie popadajmy w przesadę. To już puszczalstwo jest :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 07 wrz 2008, 09:53

Definicja puszczalstwa według Teda. 3 lub więcej w roku


<hahaha> <glaszcze>
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 07 wrz 2008, 12:03

Ja nie znam osoby, ktora by miala jakas regularna ilosc partnerow w roku. Chyba ze ktos robi to specjalnie i dla zabawy. Z jedna osoba sie jest miesiac, z inna pare lat. Tak czy siak, 20 letnia kobieta z pzrebiegiem facetow dwucyfrowym dobrego wrazenia nie robi.
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2008, 12:06 przez TFA, łącznie zmieniany 1 raz.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Adaś38
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 17 cze 2008, 11:49
Skąd: ten pomysł?
Płeć:

Postautor: Adaś38 » 07 wrz 2008, 13:14

Ty zamiast zastanawiać się nad jej dziewictwem, zastanów się nad sobą, bo coś jest nie tak

Dokładnie. Post otwierający wątek czytałem z narastającym obrzydzeniem. Zmuszanie dziewczyny do takich wyznań (bo sama z własnej woli raczej nie zaczęła ci opowiadać szczegółów) to jest dla mnie chore, pomijając to że ich wartość faktograficzna jest pewnie taka jak wszystkich wymuszonych zeznań czyli nikła.
Jak się popieści to się zmieści
Awatar użytkownika
Brayan
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 06 wrz 2008, 09:42
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Brayan » 07 wrz 2008, 13:30

Widzę że większe grono jest zdania żeby nie patrzeć na przeszłość bo liczy się teraźniejszość. A rozumiem że uważacie że przeszłość nie ma znaczenia, ja nie jestem takiego zdania. Zgadzam się z wami że może jedynie jestem zbyt drobiazgowy.
W niektórych odpowiedziach traktowany jestem jako sędzia czy oskarżyciel a moja dziewczyna jako oskarżona. Ja wcale tak do tego nie podchodzę. Moim zdaniem powinienem wszystko wiedzieć o mojej dziewczynie, niezależnie czy to jest miłe przykre czy upokarzające. Nie rozumiem stwierdzenia że coś jest nie tak w tym że chce wszystko wiedzieć.

Chyba każdy chciałby być pierwszym mężczyzną który był w swojej kobiecie, jak dla mnie to jasne. Nie licząc kolesi którzy skakali z kwiatka na kwiatek, bo im to pewnie nie przeszkadza że dziewczyna robiła tak samo.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 07 wrz 2008, 13:34

Brayan pisze:powinienem wszystko wiedzieć o mojej dziewczynie

to każ jej napisać swoją biografię :)

Brayan pisze:Chyba każdy chciałby być pierwszym mężczyzną który był w swojej kobiecie

pewnie i tak, ale nie każdy jest taki, że nie umie się z tym pogodzić i wywołuje w dziewczynie poczucie winy, że dała komuś innemu nim spotkała TEGO KUTFA JEDYNEGO NA CAŁE ŻYCIE...

Brayan pisze:niezależnie czy to jest miłe przykre czy upokarzające

a nie zastanawiasz się może nad tym, że to dla niej jest nie miłe?? MOŻE censored ONA NIE CHCE O TYM ROZMAWIAĆ EGOISTO??

i pewnie znowu dostanę warna, ale jak widzę takich to normalnie nóż mi się otwiera w brzuchu :/
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 07 wrz 2008, 13:37

Jak kazdy "konserwatywnie myslacy" uderzasz w skrajnosci, nie zauwazajac, ze nie one sa najczesciej dziejacymi sie przypadkami w zyciu, a to co pomiedzy.
Nie skakalem nigdy z kwiatka na kwiatek, mimo ze jakies tam mozliwosci tego byly; a wcale nie chcialbym miec dziewicy. Nie mowie, ze mial ja pukac caly batalion; ale calkowicie "czytsa i nietknieta" nie jest dla mnie idealem.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Brayan
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 06 wrz 2008, 09:42
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Brayan » 07 wrz 2008, 13:41

No najprzyjemniejsze to pewnie nie jest. Ale czy unikać tematów nie przyjemnych i zajmować się tylko przyjemnymi..? To chyba nie oto chodzi

[ Dodano: 2008-09-07, 13:44 ]
No właśnie dla mnie ideałem jest dziewica, to wszystko zależy od człowieka.
A przecież są faceci którzy mają prostytutki za żony i może nawet wcale im to nie przeszkadza.

[ Dodano: 2008-09-07, 13:46 ]
No właśnie dla mnie ideałem jest dziewica, to wszystko zależy od człowieka.
A przecież są faceci którzy mają prostytutki za żony i może nawet wcale im to nie przeszkadza.
chwastek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 04 lut 2007, 14:49
Skąd: z wyobraźni
Płeć:

Re: Problem z wiarą w to co mówi dziewczyna...

Postautor: chwastek » 07 wrz 2008, 13:52

skoro jak sam napisałeś:
Brayan pisze: Myślałem że uda mi się to przecierpieć i z czasem mi przejdzie. Niestety im jesteśmy bliżej okazuje się że ciąży mi to coraz bardziej.


to rzeczywiście, można podejrzewać, że jest z toba coś nie tak gdy piszesz że:

Brayan pisze:Moim zdaniem powinienem wszystko wiedzieć o mojej dziewczynie, niezależnie czy to jest miłe przykre czy upokarzające


skoro zaczyna ciebie ta wiedza tak bardzo dreczyć to po co drążysz ten temat? do czego są tobie potrzebne te informacje?
chciałbyś być jej pierwszym mężczyną a czujesz, że nie jesteś ... czujesz, że cie okłamała i okłamuje dalej ... a co musiałaby powiedzieć abyś poczuł, że mówi prawdę? i jak musiałaby być to prawda abyś uznał ją za prawdę?

doprawdy, ja nie rozumiem co chcesz osiągnąć tymi rozmowami z dziewczyną.

a w ogóle to nie rozumiem, czego dowodem są takie rozmowy chłopaka z dziewczyną o swoich byłych partnerach i to rozmowa z bardzo intymnymi szczegółami. to jakaś zasada w związku? jakiś nowy rytuał? czemu służą takie rozmowy?

na twoim, brayan, przykładzie widać, że nie służą niczemu dobremu
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 07 wrz 2008, 13:56

Brayan pisze:Ale czy unikać tematów nie przyjemnych i zajmować się tylko przyjemnymi

Nie noświetnie. To radzę wszystkim facetom zgwałconych dziewczyn wyciągać z nich wszelkie informacje na temat gwałtu, bo przecież o tym też powinni WSZYSTKO wiedzieć.
Brayan, Jesteś egoistą. Zostaw tą dziewczynę w spokoju. Czasami ludzie nie mają ochoty rozmawiać o swojej przeszłości, zamknięty rozdział i tyle. Nie maja ochoty rozdrapywać starych ran a Ty usilnie starasz się to robić. Dlaczego? Bo Twoje pokręcone męskie ego zostało urażone bo Twoja luba nie jest czysta i nieskalana członkiem. <mlotek>
Weź sobie znajdź taką laskę w której nikt jeszcze nigdy nie umoczył i będziesz miał z głowy wszelkie rozważania.
Jakbyś kochał to byś tak bardzo nie babrał się w jej przeszłości.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
chwastek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 04 lut 2007, 14:49
Skąd: z wyobraźni
Płeć:

Postautor: chwastek » 07 wrz 2008, 13:57

No właśnie dla mnie ideałem jest dziewica, to wszystko zależy od człowieka.
A przecież są faceci którzy mają prostytutki za żony i może nawet wcale im to nie przeszkadza.


jestes jeszcze bardzo młodą osobą ... to ja życzę tobie, abyś kiedyś zakochał się bez opamietania, starcił głowe i oddał swoje serce takiej dziewczynie - życzę tobie takiej bezwarunkowej miłości przez duże "m" do podobnej osoby ...

bo w twoim obecnym związku takiem pieknej miłości nie ma ... czyli ze co jest?
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2008, 13:59 przez chwastek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Brayan
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 06 wrz 2008, 09:42
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Brayan » 07 wrz 2008, 13:59

A dlaczego niczemu dobremu? Czy dociekanie prawdy jest czymś złym, czy to że ja jak i Ona chcemy wiedzieć o sobie wszystko to jest coś złego?

Mnie tylko dziwiła jedna rzecz że na początku mówiła coś innego. Ale zaczynam ją rozumieć. Że to był dla niej bardzo przykry temat i wtedy nie chciała zemną go poruszać.

A teraz gdy ufamy sobie coraz bardziej postanowiła mi to powiedzieć.
chwastek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 04 lut 2007, 14:49
Skąd: z wyobraźni
Płeć:

Postautor: chwastek » 07 wrz 2008, 14:09

Brayan pisze:A dlaczego niczemu dobremu? Czy dociekanie prawdy jest czymś złym, czy to że ja jak i Ona chcemy wiedzieć o sobie wszystko to jest coś złego?


w sumie nieeee ... warto mieć mocne argumenty przy rozstawaniu się ...

i nie ma to jak wykorzystać niechlubną historyjkę z przeszłości partnera przeciwko niemu przy kolejnej kłótni ...

ale oczywiście teraz, jak zarzekniesz się, że ty tak nie bedziesz postepował, to ja ci uwierzę ... tak trochę

bo tym kończą sie takie szczere rozmowy dziewczyny z chłopakiem, którego bardzo boli fakt, iż nie jest jej pierwszym facetem
Awatar użytkownika
Brayan
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 06 wrz 2008, 09:42
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Brayan » 07 wrz 2008, 14:21

A kto Ci powiedział że nie jestem...? A wyciąganie takich rzeczy przy kłótni hm... Nie wiem jak ty ale jeśli Ktoś Ci się zwierza z czegoś już abstrahując od tego tematu a ty w gniewie potrafisz tego użyć to jesteś zwykłą świnią bez obrazy dla świń no i oczywiście dla Ciebie chwastek
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 07 wrz 2008, 14:23

Brayan pisze:Chyba każdy chciałby być pierwszym mężczyzną który był w swojej kobiecie, jak dla mnie to jasne.


Nie kazdy. I nie jestem mezczyzna skaczacym z kwiatka na kwiatek. Bycie pierwszym to najgorsza pozycja, najlepiej byc tym drugim, trzecim. Bo rzadko kiedy ten pierwszy ma szanse byc ostatnim.
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2008, 14:26 przez TFA, łącznie zmieniany 1 raz.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Nemezis
Weteran
Weteran
Posty: 928
Rejestracja: 22 maja 2007, 00:40
Skąd: Dziki Wschód
Płeć:

Postautor: Nemezis » 07 wrz 2008, 14:27

Brayan, czy Ty masz jakieś kompleksy albo brak Ci pewnosci siebie?
Brayan pisze:Czy dociekanie prawdy jest czymś złym

dociekanie samo w sobie nie jest niczym zlym.
Ty jestes z tych ludzi, ktorzy lubia sobie zycie utrudniac - wynajdujesz problemy na sile i to jeszcze w imie poznania calej pawdy o osobie, z ktora jestes.

I teraz pytanie zasadnicze - jezeli by sie okazalo, ze przeszlosc Twojej dziewczyny jest jeszcze bardziej 'mroczna' to co bys z tym zrobil ??

TFA pisze:rzadko kiedy ten pierwszy ma szanse byc ostatnim

słuszna uwaga :)
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2008, 14:28 przez Nemezis, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 507 gości