agnieszka.com.pl • Co sądzicie o ANALU ??? - Strona 47
Strona 47 z 48

: 28 mar 2011, 16:23
autor: Andrew
ogolonyraz pisze:ANAL TO COS WSPANIALEGO TYLKO NIC NA SIŁE POWOLI I DELIKATNIE A BEDZIE WAM CUDOWNIE DZIEWCZYNY NIE WIECIE CO TRACICIE

Jak moze facet pisac do dziewczym, ze anal to coś wspaniałego ? Rozumiem , ze pisze po sobie , ze jemu wspaniale !! <diabel> zatem - dlaczego nie wspaniale mu w cipce kobiety ? oto jest pytanie .... ma ktos odpowiedzi ? <hahaha> A to , ze jednej kobiecie sex analny sprawia przyjemnosc wcale nie oznacza , ze drugiej tak samo ! Tak samo jak jedna ma orgazm za kazdym razem kiedy by sie nie kochała i z czyjej inicjatywy, tak samo inna ma orgazm tylko w zaleznosciach kmtore wystapic muszą ... Temat rieka [:D] a tu taki kwiatek ...

: 28 mar 2011, 23:52
autor: Smile8
Andrew pisze:zatem - dlaczego nie wspaniale mu w cipce kobiety ? oto jest pytanie .... ma ktos odpowiedzi ?

Nie powiedział tego wiec nie wiem skąd to.
Andrew pisze:A to , ze jednej kobiecie sex analny sprawia przyjemnosc wcale nie oznacza , ze drugiej tak samo ! Tak samo jak jedna ma orgazm za kazdym razem kiedy by sie nie kochała i z czyjej inicjatywy, tak samo inna ma orgazm tylko w zaleznosciach kmtore wystapic muszą ... Temat rieka a tu taki kwiatek ...

Tak samo jak i nie każdemu facetowi, więc sam sobie odpowiedziałeś. Kazdy jest inny i preferuje co innego.

: 29 mar 2011, 14:41
autor: Andrew
smile - masz kłpoty z pojmowanie postów ? <pijak>

: 14 kwie 2011, 13:22
autor: Rukonia
Tak wracając do tematu seksu analnego to wszystko jest dla ludzi, osobiście od czasu do czasu lubię, ale partner musi być delikatny. Jeśli tak jest to wszyscy są zadowoleni. Zawsze się nieco dziwię kobietą, które nie próbowały a twierdzą, że im to nie pasuje ale to indywidualna sprawa każdej kobiety.

: 18 kwie 2011, 14:13
autor: porcelanowa
Witam.

Z racji tego, ze wątek ma sporo stron i nie wszystkie dotyczą bezpośrednio samego tematu, a przeważnie krążą ledwie w jego okolicy, pozwolę sobie nie czytać całego i po prostu napiszę co mnie trapi :)

Mój facet namówił mnie na anal. Miałam oczywiste uprzedzenia, ale ufam mu, więc oddałam się w jego cudowne ręce i tak stosunek analny doszedł do skutku... Mimo moich obaw, było to przyjemne. Najpierw pieścił mnie palcem, potem dwoma, potem włożył członka i przez chwilę czułam dyskomfort, ale moja pupa szybko dostosowała się do jego rozmiarów i potem było naprawdę dobrze :). Nawet spodobało mi się to...
(I to tyle wstępu dla osób, które się nad tym zastanawiają :) dalsza część niech Was nie zrazi do seksu analnego, bo jak sądzę mój przypadek jest pojedynczy.)

Niestety na drugi dzień okazała się przykra rzecz... Jakiś czas temu miałam pojedynczy żylak odbytu, ale wydawało mi się, że został zaleczony, bo od dłuższego czasu nie dawał żadnych objawów. Po stosunku jednak odkryłam go na nowo... Nie wiem czy się odnowił, czy co, ale mogę chyba szczerze napisać, że pojawił się z nikąd (w dodatku w bardziej zaawansowanym stadium niż przed leczeniem) bo od dawna nie miałam z nim problemów (wiem, ze stosunki analne nie wywołują żylaków, jednak w mojej sytuacji miałam go w cześniej, więc sądzę, że jego ponowne pojawienie się ma z tym jakiś związek).
Oczywiście zapisałam się już do lekarza i nie tyle martwię się samą tą sytuacją, co tym co będzie potem. Nie wiem jeszcze jakie leczenie zostanie zastosowane tym razem (ostatnio obyło się na maści).
Wiem, ze w tej sytuacji seks analny odpada, chociażby z tego powodu, że jest to niesamowicie bolesna dolegliwość, ale chciałabym się dowiedzieć, czy ktoś z Was spotkał się z nią? Interesuje mnie jakie leczenie zostało zastosowane i czy jest możliwość, że po leczeniu będziemy mogli kochać się analnie bez obaw o powtórkę z historii?

Pozdrawiam,
porcelanowa.

: 30 kwie 2011, 12:36
autor: Staruszek Priam
porcelanowa pisze:dalsza część niech Was nie zrazi do seksu analnego, bo jak sądzę mój przypadek jest pojedynczy.[/size])
.


A mnie nie zraża. I wcale nad tym nie boleję. Przeciwnie, cieszę się, że przygoda z żylakami obala mity serwowane przez odbytolubnych o nieszkodliwości pederastycznych praktyk.
Nie miej mi za złe bezpardonowych sformułowań, ale nic na to nie poradzę, że jestem zagorzałym, wręcz zapiekłym wrogiem mieszania nasienia z fekaliami.
Przygoda z żylakami potwierdza oczywistą oczywistość, że kiszka stolcowa biologicznie nie nadaje się do spółkowania. Dlaczego? Dlatego, że jest zbudowana tylko z jednej warstwy komórek, co w zupełności wystarcza do funkcji wydalania (wiadomo czego). Natomiast wagina jest zbudowana aż z TRZECH WARSTW komórek. Jest dzięki temu przystosowana pod względem elastyczności i wytrzymałości do, że się tak wyrażę, wyjścia bez szwanku z ekstremalnie dynamicznych miłosnych "odlotów". Odbyt się do takich akcji KOMPLETNIE nie nadaje. Nic dziwnego, że wymiękł już przy pierwszym podejściu. Ja bym się na Twoim miejscu cieszył i potraktował jako rodzaj ostrzeżenia. Co by się nie wplątać w - nietrzymanie zwieraczy, na przykład.

: 03 maja 2011, 20:01
autor: porcelanowa
Staruszek Priam, z całym szacunkiem, ale piszesz BZDURY!

Jeżeli ktoś choć trochę zna się na anatomii, fizjologii i patologii ludzkiego organizmu (nie chwaląc się, posiadam takową wiedzę) to wie, że stusunki analne NIE przyczyniają się do żylaków odbytu. To, że szanowny Pan Staruszek Priam nie akceptuje tej formy stosunków, nie znaczy, ze ma prawo wprowadzać w błąd innych użytkowników, sugerując, ze seks analny może przyspożyć im takich dolegliwości. NIE MOŻE. Wręcz przeciwnie. Odbyt jest naturalnie przystosowany do rozciągania i seks analny działa wręcz jak masaż dla mięśnia zwieracza i zaopatrujących go w krew żył, przez co zapobiega POWSTAWANIU takowych żylaków (powstają one, kiedy żyłki są mało elastyczne i zaczynają się w nich robić zatory. Praktyki analne przyczyniają się do ich uelastycznienia - jeżeli ktoś jest zainteresowany mogę się bardziej rozpisać na ten temat). Inną sprawą jest, kiedy żylaki już się pojawiły... Jak to było w moim przypadku, o czym najwidoczniej nie doczytałeś Staruszku. Moja dolegliwość nie wynika z seksu analnego, ponieważ pojawiła się dużo wcześniej, po drugie w żaden sposób mnie to nie zraziło do tego typu praktyk.

Jestem już po wizycie u lekarza i mogę podsumować temat seksu analnego, kiedy istnieją żylaki (przynajmniej w swoim przypadku)... Wszelkie dolegliwości związane z moim żylaczkiem ustapiły po krótkim zastosowaniu maści i masażach żylaczka, w czym bardzo pomógł mi partner :D W tej chwili wszelka jego bolesność ustąpiła, zmniejszył się nawet a mój lekarz nie widzi żadnych przeciwskazań do seksu analnego, jeżeli nie pojawia się bolesność. Nie pojawia się, tak więc mogę cieszyć się przyjemnością jaką mój partner daje mi analnie ;) I nie będę nikogo zachęcać czy przekonywać, ale dla mnie jest to super :)

Pozdrawiam,
porcelanowa.

P.S.: Staruszku, jesteś zagorzałym przeciwnikiem stosunków analnych? To nie praktykuj tego, ale uszanuj to, że ktoś ma inne zdanie! Skoro tak Cię oburza ten temat to nie wchodź do tego topiku i zachowaj dla siebie swoje nieprawdziwe teorie na ten temat oraz wszelkiego rodzaju obelgi i krytyki pod adresem 'odbytolubnych'.

[ Dodano: 2011-05-03, 20:26 ]
Staruszek Priam pisze:Przygoda z żylakami potwierdza oczywistą oczywistość, że kiszka stolcowa biologicznie nie nadaje się do spółkowania. Dlaczego? Dlatego, że jest zbudowana tylko z jednej warstwy komórek, co w zupełności wystarcza do funkcji wydalania (wiadomo czego). Natomiast wagina jest zbudowana aż z TRZECH WARSTW komórek. Jest dzięki temu przystosowana pod względem elastyczności i wytrzymałości...

Obalę jeszcze szybko Twoje teorie i postaram się bezczelnie wykazać Twoje niedouczenie w temacie anatomii...

Kiszka stolcowa (odbytnica, końcowa część jelita grubego) to nie to samo co odbyt! Żylaki nie występują w jelicie grubym, tylko w odbycie, który otoczony jest mięśniem zwieraczem, który to właśnie odpowiada za powstawanie żylaków (przez zaciskanie się na mało elastycznych naczyniach krwionośnych). Odbytnica nie ma tutaj nic do rzeczy, bo ona technicznie nawet nie bierze udziału w seksie analnym.

Jeżeli chodzi o odbyt, który odgrywa istotną rolę podczas seksu analnego, to jest on porównywalnie elastyczny do pochwy, ma podobną budowę anatomiczną (błona śluzowa, mięśnie, tkanka łączna). A członek ma wielkość porównywalną do przeciętnego stolca. I nie ma także możliwości aby członek uszkodził dalsze struktury (wspomnianą wcześniej odbytnicę) gdyż jest na to za krótki, za miękki i ma zdecydowanie zbyt anatomiczny kształt.

Nie wiem co ma do tego budowa komórkowa struktur anatomicznych... Nie wiem nawet o jakich warstwach komórek mówisz, bo chyba coś Ci się pokićkało lekko mówiąc... chodzi Ci o komórki nabłonka, komórki mięśniowe, czy jak? Czy może raczej o trójwarstwową budowę ściany pochwy, która istotnie jest zbliżona do budowy odbytu i całkowicie obala Twoją teorię? A ani odbytnica ani odbyt nie są zbudowane jz jednej warstwy komórek czy z jakiejkolwiek jednej warstwy, więc znowu skucha...

A już ten mit o nietrzymaniu stolca to naprawdę nie wiem skąd wziąłeś... Już sama forma "nietrzymanie zwieraczy", której użyłeś, świadczy o braku jakiekolwiek znajomości anatomii bo zwieracz jest jeden.
Żeby uzkodzić tak potężny mięsień jakim jest zwieracz trzeba poważnej choroby (np. stwardnienie rozsiane), czy poważnego urazu (np. paraliż). Gdyby seks analny wywoływał nietrzymanie stolca, to idąc tym torem myślenia, z każdym wypróżnieniem również nasz zwierasz by się rozluźniał. Podstawy fizjologii mięśni przeczą temu, by seks analny mógł wywoływać taką przypadłość.

Mylisz pojęcia, masz niedokładne informacje czy celowo podajesz fałszywe fakty w nadzieji, że nikt się nie zorientuje?

: 04 maja 2011, 03:25
autor: runeko
porcelanowa pisze:celowo podajesz fałszywe fakty w nadzieji, że nikt się nie zorientuje?

Stosowana od wieków już praktyka wszystkich fanatycznych wyznawców religii, nic dziwnego <pijak>

: 04 maja 2011, 19:45
autor: joe.joe
Jako człek w latach już trochę posunięty. Otóż seks grecki nie jest niebezpieczny o ile stosuje się do zasad higieny.
Jako taki nie powoduje powstawania żylaków odbytu a wręcz przeciwnie. Lekarze leczą hemoroidy poprzez rozciąganie ścianek odbytu specjalnymi rozciągaczami używając do tego dość dużej siły.

Kobiety świadome swej seksualności potrafią czerpać i czerpią ogromną przyjemność z kontaktów analnych. Podstawowym warunkiem jest ZAUFANIE, na drugim miejscu higiena. No i najważniejsze, nie ma nic bardziej nieodpowiedzialnego od seksu analnego z przygodnym partnerem.
Aby nie było wątpliwości wraz z żoną uwielbiamy ten rodzaj seksu, daje nam mnóstwo radości i przyjemności. Pomimo dwukrotnego porodu ( w czasie ciąży żona nabawiła się żylaków odbytu ) hemoroidy, które wcześniej miała, zniknęły. W tej chwili ma cudowną pupkę i absolutnie fantastyczne ciasne oczko. Wielokrotnie to ONA właśnie inicjuje ten rodzaj seksu.

: 05 maja 2011, 09:04
autor: Andrew
ciasne oczko ? a co to pipka swa ciasnosc straciła ? [:D] biedacy
by nie było nic do anala nie mam

: 05 maja 2011, 22:57
autor: Mona
Andrew pisze:ciasne oczko ? a co to pipka swa ciasnosc straciła ? biedacy

To teraz pojechałeś, a wykonaj dwa razy poród dupą, to zobaczymy, czy dalej będziesz tam ciasny ;)
Wiesz, żona nie jest wiecznie dziewicą <piwko>

: 06 maja 2011, 09:06
autor: Andrew
ale Mona - ja jak juz pisałem mam zone i urodziła dwoje dzieci, jak tam ciasna była taką pozostała - w tej kwesti komplenie nic sie nie zmieniło ....

: 07 maja 2011, 21:01
autor: Mona
Andrew pisze:ale Mona - ja jak juz pisałem mam zone i urodziła dwoje dzieci, jak tam ciasna była taką pozostała - w tej kwesti komplenie nic sie nie zmieniło ....

Kosmitka? [:D]
Stawiam na to, że to raczej Ty zmężniałeś <diabel>

: 08 maja 2011, 12:53
autor: Andrew
nie MÓWIE CAŁKIEM POWAZNIE !! kompletnie nie ma roznicy ! jak przed porodem tak po owych ! jak tam ciasna była , taką jest do dzis !

: 12 maja 2011, 12:42
autor: Zaq
Widać ciasno ją zszyli.

: 13 maja 2011, 14:07
autor: Andrew
zaszyli ? <diabel> chyba Tobie rozum ...

: 05 cze 2011, 13:38
autor: Staruszek Priam
porcelanowa:
"Nie wiem nawet o jakich warstwach komórek mówisz, bo chyba coś Ci się pokićkało lekko mówiąc..."


Jak się za wszelką cenę chce zadeptać prawdę, to się udaje brak zrozumienia i przytyka "pokićkaniem"
Poszukaj sobie w specjalistycznych książkach o trzech warstwach w budowie pochwy, jeśli wola, na pewno znajdziesz. Mi wystarczy fakt, że członek dla pełni satysfakcji nie powinien być raczej konsystencji odchodów, oraz że pochwa wytrzymuje nie tylko normalną, dynamiczną akcję kopulacyjną ale i poród dziecka.
Mój Boże, do tego już doszło, że normalne kobiety snują rozważania i bronią fecal-seksu podczas gdy szanujące się prostytutki patrzą na to ze wstrętem i nie dadzą się do tego namówić za grube pieniądze.
(ośmielam się zauważyć, że wątek nie jest tylko dla fanów defekacyjnej dziurki)

: 05 cze 2011, 14:32
autor: Andrew
Ale nie tobie pisac tu wszelkie spostrzezenia . To kobiety lubia sex analny, a nie faceci ! taka jest prawda ! Bo to on im dostarcza przyjemnosci, zas nie facetom. Gdybys uprawial kiedys takowy wiedziałbys o tym . No chyba, ze masz partnerkę z luzną pochwą .... [:D] Wtedy jakis tam kozysci i lepsze odczucia dla faceta w wzgledzie sexu analnego są . Tylko tez niedbałosc o higienę i złe zabranie sie do sexu analnego skutkuje brudnym penisem . Kazdy nich robi to co lubi, ale by cos polubić trzeba spróbować i to dobrze spróbować . Jak sie działa "hop na krowe juz jest cielę "
No to kożysci żadne . Prostytutki - tu znowu poleciałeś [:D] a dlaczego ? wczesniej co dopiero skonczylem o tym pisać - czyli o przygotowaniu i higienie - tylko dlatego prostytutki nie dają w brazowe oczko - bo za duzo z tym przygotowan , a im chodzi o kase , a nie o wlasną przyjemnosc . Kazda tez lubić anala nie musi - tak samo jak nie kazda ma satysfakcje z minetki . Wiele jest aspektów , minetka dobrze zrobiona i zle zrobiona , w przypadku tej drugiej co tu lubić ? [:D] Ajak sie ktos zle do anala zabierze to i spali go od poczatku - wiec i znowu ... <piwko>

: 06 cze 2011, 20:37
autor: T 90
To kobiety lubia sex analny, a nie faceci ! taka jest prawda ! Bo to on im dostarcza przyjemnosci, zas nie facetom.


A to dobre. To znaczy analogicznie jak seks waginalny dostarcza przyjemność kobiecie to już facetowi nie może dostarczyć przyjemności?. To samo można odnieść do seksu analnego. Dostarcza tak samo jak waginalny jeśli kogoś to kręci.

: 07 cze 2011, 00:26
autor: porcelanowa
Staruszek Priam pisze:porcelanowa:
"Nie wiem nawet o jakich warstwach komórek mówisz, bo chyba coś Ci się pokićkało lekko mówiąc..."

Jak się za wszelką cenę chce zadeptać prawdę, to się udaje brak zrozumienia i przytyka "pokićkaniem"
Poszukaj sobie w specjalistycznych książkach o trzech warstwach w budowie pochwy, jeśli wola, na pewno znajdziesz. Mi wystarczy fakt, że członek dla pełni satysfakcji nie powinien być raczej konsystencji odchodów, oraz że pochwa wytrzymuje nie tylko normalną, dynamiczną akcję kopulacyjną ale i poród dziecka.

Rany, Ty znowu swoje... Gdybym nie studiowała medycyny to może bym uwierzyła, tak w zaparte idziesz. Jak już napisałam... Odbyt i pochwa mają podobną budowę strukturalną.

I znowu kwestia higieny... Nie wiem jak preferencje innych ludzi, ale moja odbytnica podczas stosunku analnego jest pusta, więc członek partnera nie ma kontaktu z fekalaimi. Do tego dodatkowe zabiegi higieniczne i wszystko jest czyściutkie. Proste.

Ale możemy tak do usranej śmierci dyskutować i ani Ty mnie nie przekonasz, ani pewnie ja Ciebie.

: 07 cze 2011, 12:42
autor: Alamakota
Staruszek Priam pisze:porcelanowa:
Mi wystarczy fakt, że członek dla pełni satysfakcji nie powinien być raczej konsystencji odchodów


Przepraszam za obrzydliwość, ale Ty to chyba nigdy kac-kupy nie robiłeś :) Potrafi być twarda jak stal ;}


Staruszek Priam pisze:Mój Boże, do tego już doszło, że normalne kobiety snują rozważania i bronią fecal-seksu podczas gdy szanujące się prostytutki patrzą na to ze wstrętem i nie dadzą się do tego namówić za grube pieniądze.
(ośmielam się zauważyć, że wątek nie jest tylko dla fanów defekacyjnej dziurki)


Staruszek, do niczego nie doszło nagle, bo seks analny jest znany od lat, pewnie ma historię długą jak i seks "standardowy", tylko zależnie od lokalizacji geograficznej i daty w kalendarzu jest mniej lub bardziej popularny.

Jestem w stanie zrozumieć, czemu prostytutki raczej takiej formy nie preferują. W zależności od wielkości "dziury" i penisa, może anal wymagać większej delikatności od strony partnera, trzeba sobie ufać i takie tam.

Personalnie dodam, mnie anal jakoś szczególnie nie kręci. Można spróbować, jak penis nie jest za duży, to można nawet zaszaleć, przy większym rozmiarze to nie bardzo mi pasuje (sama jestem drobna, _wszędzie_, taka miniatura człowieka, stąd ta preferencja).

Natomiast delikatne wypełnienie dziurki w czasie normalnego seksu, to dla mnie odlot kompletny.

Staruszek, ostatnia z mojej strony uwaga. Ty nie lubisz - nie robisz, ktoś lubi - robi. Wszystko pięknie, nikt nikogo do niczego nie zmusza ani nie zakazuje. Proszę, żeby tak zostało, bo Twoje wypowiedź z prostytutkami była dla mnie niebezpiecznie blisko próby negatywnego oceniania kobiet, które taki sex lubią.

Jeden lubi czekoladę, drugi lewatywę z gorącej smoły, jak to mawiają :)

: 07 cze 2011, 14:49
autor: Andrew
T 90 pisze:
To kobiety lubia sex analny, a nie faceci ! taka jest prawda ! Bo to on im dostarcza przyjemnosci, zas nie facetom.


A to dobre. To znaczy analogicznie jak seks waginalny dostarcza przyjemność kobiecie to już facetowi nie może dostarczyć przyjemności?. To samo można odnieść do seksu analnego. Dostarcza tak samo jak waginalny jeśli kogoś to kręci.

Gdybys był ciut bystrzejszy zrozumiał byś o co chodzi w tym co napisałem , ale lepiej zamiast pomysleć sie czepiac i pisac dyrdymały ... <piwko>

: 28 cze 2011, 10:06
autor: lala123
Powiem wam tak że to zależy:) czasami jest tak ze jak dziewczyna jest niegotowa;) i nie załatwiła się porządnie to wyjdzie pózniej niespodzianka bym powiedziała że kinder nawet...ale jeżeli już rozmawiałaś ze swoim mężczyzną i wiesz że akurat tego wieczoru będzie on bardzo chętny abyście kochali sie wystarczy się przygotowac;) wziąc lek przeczyszczający kilka godzin wcześniej,wazeline,krem bez znaczenia jaki byle tłusty,jakiś fajny żel,muzyka w tle i po prostu kontrolowac ruchy partnera i będzie dobrze;) [kolejny spamerski link usuniety- Mod] pamietajcie że ANAL=POŚWIĘCENIE Z WASZEJ STRONY ale czego nie robi się dla partnera:)

: 07 lip 2011, 23:11
autor: tarantula
Co sadze o analu? To samo co o reszcie seksu...A,CZEMU NIE??!! Raz na jaki miesiac razem z Miskiem robim to i jest OK. Misiek wie jak sie za to zabrac i ja wiem jak, sprawia mi przyjemnosc sprawianie przyjemnosci Miskowie i ja wtedy tez odlatuje, probujem roznych nowosci i jeszcze zadne z nas na hemoroidy nie padlo ani piorun niebieski nas nie trafil ,a pozycie mamy udane. Anal, raz na jaki czas...nie mam nic przeciwko. Wszytko to kwestia zaufania do partnera, my probujem nowosci i jesli nam pasuja to...czemu nie?

Re: Co sądzicie o ANALU ???

: 16 lis 2011, 20:08
autor: onaSHARK
Luca pisze:Jakie są wasze opinie na temat ANALU??Dziewczyny czy Was to kręci albo inaczej,czy próbowałyście...?
Panowie a jakie są wasze opinie na temat "ciasnej" dziureczki?

Wyraźcie śmiałe zdanie na ten temat ;)


Moim zdaniem sex analny to świetna sprawa i mega orgazm!!! Warto w zyciu wszystkiego sprobowac:)

Re: Co sądzicie o ANALU ???

: 25 lis 2011, 15:47
autor: pauluska173
Witam.Anal ? Czemu nie ! Gdy pierwszy raz moj facet mi to zaproponowal bylam przeciwna,ale teraz uwazam ze to swietna sprawa.Fakt nie robimy tego często , ale jak juz , to jest cudownie.Inne doznania . Wzajemnie siebie zaspokajamy.Mam kolezanki ktore tylko w ten sposob sie kochaja ze swoimi facetami.
Moj uwaza ze to jest uczucie nie do opisania.Jak juz kochamy sie w ta druga dziurke on zawsze w niej dochodzi;D

: 05 gru 2011, 17:40
autor: marysia
ludzie w jakim swiecie wy zyjecie,kazdy facet o tym marzy,a Ci co nie sprubowali nie wiedza jak to jest,wiec nie sadze zeby osoby nie doswiadczone mogly mowic ze to obrzydliwe-trzeba miec fantazje!!
ja jestem kobieta,i lubie taki sex,co nie znaczy ze przy kazdym zblizeniu chce byc ladowana w tylek!!!i do tego trzeba dojrzec,po3 latach malzenstwa doszlam do wniosku,ze w zyciu wszystkiego trzeba sprobowac:D

: 05 gru 2011, 18:12
autor: Alamakota
marysia pisze:ludzie w jakim swiecie wy zyjecie,


W świecie, w którym każdy ma swoje gusta i guściki, preferencje, każdy ma prawo być inny, i takie tam ine pierdoły.

marysia pisze:kazdy facet o tym marzy,

Jestem pewna, że nie każdy jednak.

marysia pisze:a Ci co nie sprubowali nie wiedza jak to jest,wiec nie sadze zeby osoby nie doswiadczone mogly mowic ze to obrzydliwe-trzeba miec fantazje!!

Zgadzam się, że jak ktoś nie spróbował to ciężko opisywać. Rozumiem jednak, że dla kogoś to może po prostu być nie do przetrawienia z różnych powodów, i to szanuje. Ja pewnych praktych seksualnych nie jestem w stanie przetrawić nawet dla spróbowania, a dla innych sa one głównym źródłem przyjemności. Co kto lubi.

Anal akurat jest mało fantazyjny, raczej dość spowszedniał :)

marysia pisze:ja jestem kobieta,i lubie taki sex,co nie znaczy ze przy kazdym zblizeniu chce byc ladowana w tylek!!!i do tego trzeba dojrzec,po3 latach malzenstwa doszlam do wniosku,ze w zyciu wszystkiego trzeba sprobowac:D!


Ja wiele rzeczy jestem przekonana, że nie spróbuję i nie czuję się przez to jakaś ułomna :)

Anal sam w sobie mnie ani ziębi ani chłodzi, wolę zwykły seks. Przy moich i partnera rozmiarach, raczej unikam. Lubie natomiast używać plug-a - a'la podwójna penetracja.

Generalnie, za bardzo się rzucasz :)

: 05 gru 2011, 22:25
autor: Andrew
kazdy facet o tym marzy <hahaha> no jasne jak bym nie miał o czym . Dla mnie przereklamowana sprawa , wole cipkę kobiety [:D] nie ma porównania !! to niebo i ziemia - ale zwaz ze to wypowiedz faceta , kobieta moze napisac inaczej <diabel>

: 05 gru 2011, 22:34
autor: ksiezycowka
marysia pisze:o3 latach malzenstwa doszlam do wniosku,ze w zyciu wszystkiego trzeba sprobowac:D
Ja bez lat małżeństwa wiem co lubię, a co nie :]