Sex w Miejscu publicznym

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 12 lis 2009, 18:28

Dzindzer pisze:O mi sie marzy w pracy
mojego faceta, przyciśnięci do wielkiego okna, każdy kto zadrze głowe zobaczy, ale z zewnątrz.

Też to miałam w byłej firmie.

Tylko, że tam ochrona co chwila łazi

Maverick pisze:A co myslicie o takim zachowaniu ze celowo dajemy sie zobaczyc w sposob dyskretny lub wrecz bezczelny?

Sama nie wiem. Generalnie z czegoś takiego:

Maverick pisze:warunek tylko taki zeby nie halasowac i nasluchiwac czy ktos idzie czy ni

to ja bym nie miała żadnej frajdy. Więc chyba jestem za?

Mijka · Postautor: **Mijka** » 12 lis 2009, 22:49

księżycówka pisze:Maverick napisał/a:
warunek tylko taki zeby nie halasowac i nasluchiwac czy ktos idzie czy ni

to ja bym nie miała żadnej frajdy.

Bo o to właśnie chyba chodzi, żeby sie całkowicie wyluzować i czerpać przyjemność, a nie nasłuchiwać czy przypadkiem ktoś nie idzie

Maverick · Postautor: **Maverick** » 12 lis 2009, 23:48

Zaq pisze:
Maverick pisze:A co myslicie o takim zachowaniu ze celowo dajemy sie zobaczyc w sposob dyskretny lub wrecz bezczelny?
Jeżeli ktoś musi mieć aż taka adrenalinę, że ryzykuje nawet 30 dni aresztu, to czemu nie?

Grzywna, areszt lub ograniczenie wolnosci. W praktyce nie saze aby sie dostalo areszt. Czytalem ze max aresztu dostal jakis bulgar albo rumun za to ze walil sobie przed jakimis 2 dziewczynkami. Tylko ze on byl juz dodatkowo skazany za gwalt i sutenerstwo chyba. Tak wiec widzisz ze trzeba sie postarac by 30 dni aresztu dostac

Raczej bym tu typowal grzywne do 1500zl no chyba ze podciagna nie pod niobyczajne zachowanie a pod sianie zgorszenia to wowczas jest 5tysi grzywny

Ale generalnie nie balbym sie tu wysokich wyrokow

Poza tym adrenalina tu nie jest wyrok a to ze ktos zobaczy. I fakt - trzeba sie wyluzowac. ale tez trzeba miec na uwadze wszechobecnosc aparatow w telefonach...

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 13 lis 2009, 00:35

Maverick pisze:ale tez trzeba miec na uwadze wszechobecnosc aparatow w telefonach...

Ale po co? Bo zrobi zdjęcie czy nagra kiepskiej jakości filmik i będzie się tym jarał? A co mi do tego? Właśnie z czymś takim trzeba przestać.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 13 lis 2009, 14:55

Jak bym ja tu zaczoł opowiadac o swoich wygłupach i to w tym wieku <zakochany>

to byscie niezle sie jak zdziwili , tak zgorszyli , a i usmiali - ale nie bede tego robił <hahaha>

A Policja

tez jest czasem ludzka

o czym sie sam przekonałem !
Wjechali za mną zimą na srodek parkingu pod lampe przy realu , plac nie odsniezony , sniego masa , ale mokrego - mysle nik tu nie podjedzie , ani nie podejdzie , no bo i po co i jak sie nie da , ze wzgledu na snieg ! ale pomzlilem sie , Policjantw zdziwilo audi a . 6 na srodku placu i musieli podjechac <zakochany>

po okoo 30 minutach dokumenty oddali , ale y wyjazdem juz mieli problem , dobrze ze mialem naped Quatro to ich wzciaglem <zakochany>

lollirot · Postautor: **lollirot** » 13 lis 2009, 15:10

Muszę przyznać, że nie rozumiem znaczenia używanych przez Ciebie emoticon. W sensie wstawiania ich w takim kontekście.

loqbega · Postautor: **loqbega** » 13 sty 2010, 16:20

Aga pisze:Taka_jedna- jeseś z Krakowa? Ja też. Może pomyślimy o zlocie, co?

hah widze ze jest nas trochu

Zaq · Postautor: **Zaq** » 13 sty 2010, 16:37

Andrew pisze:A Policja tez jest czasem ludzka

Ci raczej nie byli ludzcy skoro zamiast zostawić was w spokoju pół godziny dokumenty trzymali.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 13 sty 2010, 17:43

lollirot pisze:Muszę przyznać, że nie rozumiem znaczenia używanych przez Ciebie emoticon. W sensie wstawiania ich w takim kontekście.

Masz racje , sam sie teraz dziwie - po co one ?

A policjanci sprawdzali zapewne czy samochód nie jest poszukiwany był na obcych bardzo dalekich nr. rejestracyjnych

Maverick · Postautor: **Maverick** » 20 sty 2010, 11:41

W nocy na pustym parkingu w samochodzie to nie miejsce publiczne

CurlySuzy · Postautor: **CurlySuzy** » 20 sty 2010, 18:34

Ja jeszcze nie byłam taka odważna, zeby robić to w miejscu publicznym, ale jak okazja się nadarzy to kto wie... chyba bym sie bała nakrycia przez kogoś, poza tym uważam, że sex to zbyt intymna sprawa...

Kiedyś u mnie w pracy jedna brygadzistka przyłapała parę gdzieś między stanowiskami, a była to bardzo duuża sala poprzedzielana jakimiś malymi sciankami. Oczywiście wszystko się rozniosło po pracy a owa para była "wytykana palcami" po cichu no i smiechy byly tez. Nie wiem, czy chcialabym sie znalezc w takiej sytuacji [:D]

Maverick · Postautor: **Maverick** » 20 sty 2010, 23:48

CurlySuzy pisze:Nie wiem, czy chcialabym sie znalezc w takiej sytuacji

Zalezy od sily charakteru. Mozna wszak bylo mimochodem w tej sytuacji powiedizec ze co setny raz sie wpada. I niech zbieraja szczeki z podlogi. Jak sie bedizesz wstydzic beda wytykac. Jak bedizesz z tego dumna beda zazdroscic. Proste.

CurlySuzy · Postautor: **CurlySuzy** » 21 sty 2010, 17:27

Maverick pisze:Jak sie bedizesz wstydzic beda wytykac. Jak bedizesz z tego dumna beda zazdroscic. Proste.

I tu się zgadzam...

maurycja · Postautor: **maurycja** » 20 lut 2010, 19:09

No a ja miałam kilka przygód w biurze. Ale dało się go zamknąć od wewnątrz więc nie wiem czy tak do końca można to podpiąć pod miejsce publiczne. Jedną z najbardziej ciekawych sytuacji to seks w toalecie na uczelni.

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 20 lut 2010, 19:13

to seks w toalecie na uczelni.

To też parę razy zaliczyłam

Sex w Miejscu publicznym

Kto jest online