Andrew pisze:nadia pisze:
Może Ciebie nie kocha ?
tu sie zgodzic mogę , ale czy do sexu trzeba kochać ? samą chec nie styknie ?
a) ktoś ma mały popęd seksualny więc nie ma chęci samego popędu zaspokajać
b) ktoś bez miłości nie odczuwa żadnego popędu (tak ma większość kobiet).
Andrew, może Ty swoją żonę rozpieszczasz za bardzo ? Już nie wiem sama.
[ Dodano: 2007-10-03, 10:14 ]
zielony kot pisze:co do lezenia jak kloda- niewielka przyjemnosc dla mnie. ja lubie sie postarac, lubie sprawiac przyjemnosc, jak cholera lubie. bylebyi mu tez przyszlo do glowy, zeby sie pofatygowac o to, co mi sprawia przyjemnosc. jak oboje sie staraja, to dopiero jest frajda, prawda?
Owszem, ale musisz dostować krok do niego. W miłości jak w lustrze, on mówi A to Ty też A. NIe możesz wybiegać do przodu, jeśli on nie chce podążać za Tobą. On się nie stara, to TY nie możesz robić za dwóch.