brak seksu w związku
Moderator: modTeam
brak seksu w związku
Witam wszystkich. Pewnie ten temat był już poruszany, jednak nie mogłem znaleźć na forum satysfakcjonującej mnie odpowiedzi.
Piszę tutaj, ponieważ liczę na jakąś radę. Jestem ze swoją dziewczyną prawie 4 lata. Od stycznia 2006 mieszkamy razem w swoim mieszkaniu. Na co dzień wszystko jest niby ok, generalnie się dobrze dogadujemy, czasem małe sprzeczki, ale to chyba zawsze musi istnieć.
Niedobrze jest w sferze seksu. Od samego początku naszej znajomości, nie było go zbyt wiele. Ale mówiliśmy sobie, że nie ma warunków, że jak zamieszkamy razem to wszystko się zmieni. Niestety...jest tylko gorzej. Seks pojawia się raz na 2-3 miesięcy i to w dodatku taki, że nie ma się ochoty do tego wracać. Moja dziewczyna leży i czeka na to co ja zrobię. Jest w 100% bierna, co doprowadza mnie już do pewnej frustracji.
Próbowałem to zmienić na wiele sposobów, ale nic z tego. Żadne rozmowy, kupno seksownej bielizny dla niej, miłe wieczory...nic się nie zmienia! Kiedy po rozmowie wydaje mi się, że już będzie dobrze, po kilku dniach wiem, że jest tak samo jak zawsze. Pytałem się jej, czy może już jej nie pociągam, ale ona zaprzecza, mówi, że jest zmęczona itp.
Co ja mam z tym wszystkim zrobić? Proszę o jakieś rady.
Piszę tutaj, ponieważ liczę na jakąś radę. Jestem ze swoją dziewczyną prawie 4 lata. Od stycznia 2006 mieszkamy razem w swoim mieszkaniu. Na co dzień wszystko jest niby ok, generalnie się dobrze dogadujemy, czasem małe sprzeczki, ale to chyba zawsze musi istnieć.
Niedobrze jest w sferze seksu. Od samego początku naszej znajomości, nie było go zbyt wiele. Ale mówiliśmy sobie, że nie ma warunków, że jak zamieszkamy razem to wszystko się zmieni. Niestety...jest tylko gorzej. Seks pojawia się raz na 2-3 miesięcy i to w dodatku taki, że nie ma się ochoty do tego wracać. Moja dziewczyna leży i czeka na to co ja zrobię. Jest w 100% bierna, co doprowadza mnie już do pewnej frustracji.
Próbowałem to zmienić na wiele sposobów, ale nic z tego. Żadne rozmowy, kupno seksownej bielizny dla niej, miłe wieczory...nic się nie zmienia! Kiedy po rozmowie wydaje mi się, że już będzie dobrze, po kilku dniach wiem, że jest tak samo jak zawsze. Pytałem się jej, czy może już jej nie pociągam, ale ona zaprzecza, mówi, że jest zmęczona itp.
Co ja mam z tym wszystkim zrobić? Proszę o jakieś rady.
Green- to chyba nie jest tak że ty jej nie pociągasz- ona chyba ma w sobie jakąś blokadę, może doświadczyła kiedyś jakiś traumatycznych przeżyć?
musisz jej powiedzieć że tak dalej być nie może, że i ona musi się starać żeby było dobrze- bez satysfakcjonującego seksu nie wróżę wam dobrze- żadem związek nie przetrwa bez tego na dłuższą metę
musisz jej powiedzieć że tak dalej być nie może, że i ona musi się starać żeby było dobrze- bez satysfakcjonującego seksu nie wróżę wam dobrze- żadem związek nie przetrwa bez tego na dłuższą metę
...szczęście to piórko na dłoni co zjawia się gdy samo chce i gdy się za nim nie goni...
Nie sądzę, żeby miała jakieś traumatyczne przeżycia w przeszłości. Znamy się bardzo dobrze, ponadto jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami.
Mówiłem, że tak dalej być nie może, że seks nie jest najważniejszy, ale jest ważny. W odpowiedzi zawsze słyszę, że ok, postara się, coś się zmieni. Zawsze się na to łapie, bo mi na niej zależy, ale powoli brak seksu powoduje u mnie jakieś złe nastroje, frustracje itp.
Wiem, że bez satysfakcjonującego seksu nie będzie dobrze, dlatego staram się coś z tym robić. Szkoda tylko, że w tych działaniach jestem sam
Mówiłem, że tak dalej być nie może, że seks nie jest najważniejszy, ale jest ważny. W odpowiedzi zawsze słyszę, że ok, postara się, coś się zmieni. Zawsze się na to łapie, bo mi na niej zależy, ale powoli brak seksu powoduje u mnie jakieś złe nastroje, frustracje itp.
Wiem, że bez satysfakcjonującego seksu nie będzie dobrze, dlatego staram się coś z tym robić. Szkoda tylko, że w tych działaniach jestem sam
jest z nim bo człek to zwierze stadne !
mozna nie lubic sexu ? oki ale juz - przytulania , bliskosci , głaskania itd. ....
Dlatego zawsze pisalem , ze człowiek za młodu to sie ma "wyszalec " a nie zlapac pierwszego/ą partnera i to ciagnac - bo nastepuje coś w rodzaju jak sie ma psa - on jzu sie znudził , jest stary , no ale jest z nami tyle lat tosz go przeziez uspac nie dam.
mozna nie lubic sexu ? oki ale juz - przytulania , bliskosci , głaskania itd. ....
Dlatego zawsze pisalem , ze człowiek za młodu to sie ma "wyszalec " a nie zlapac pierwszego/ą partnera i to ciagnac - bo nastepuje coś w rodzaju jak sie ma psa - on jzu sie znudził , jest stary , no ale jest z nami tyle lat tosz go przeziez uspac nie dam.
Ostatnio zmieniony 20 mar 2007, 08:45 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
wiesz moj facet tez nie miał ze mna lekko co prawda nie było az tak zle ze tylko rqaz na kilka miesiacy ale tez niezle sie nawkurzał za nim ja stwierdziłam ze jednak mam ochote czasem nawet wydawało sie mi ze równie dobrze mogła bym zyc bez seksu i było by ok:) ale teraz to czasem sama siebie nie poznaje
moze dziewczyna ma po prostu mały temperamement a tak naprawde woli mowic ze jest zmeczona bo boi sie ze straci cie przez cos takiego jak małe potrzeby w sferze seksu
moze dziewczyna ma po prostu mały temperamement a tak naprawde woli mowic ze jest zmeczona bo boi sie ze straci cie przez cos takiego jak małe potrzeby w sferze seksu
A czy autor napisał że dziewczyna nie chce przytulania, głaskania? Nie, to bardzo prosimy o dopowiedzenie.
A może naprawde jest zmęczona? Może brakuje jej energii, podstawowych witamin?
Dokładnie, ja też mogłam się obyć bez sexu. I to nie dlatego że mój facet mnie nie pociągał, wręcz przeciwnie. No ale nie miałam ochoty i musiało trochę minąć, żebym nabrała.
A może naprawde jest zmęczona? Może brakuje jej energii, podstawowych witamin?
Dokładnie, ja też mogłam się obyć bez sexu. I to nie dlatego że mój facet mnie nie pociągał, wręcz przeciwnie. No ale nie miałam ochoty i musiało trochę minąć, żebym nabrała.
Ostatnio zmieniony 20 mar 2007, 08:48 przez Marissa, łącznie zmieniany 1 raz.
Green pisze:Andrew pisze:oki ale juz - przytulania , bliskosci , głaskania itd. ....
Z tym u nas akurat nie ma problemu. Problem tkwi w samym seksie. Wszystko inne jest jak najbardziej ok.
eee to nie ma tak zle , chyba ze robi to z premedytacją ,
sama przychodzi cie tulic , czy tylko pozwala tobie ?
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
agata pisze:moze dziewczyna ma po prostu mały temperamement a tak naprawde woli mowic ze jest zmeczona bo boi sie ze straci cie przez cos takiego jak małe potrzeby w sferze seksu
Sam nie wiem dlaczego tak mówi. Wiem tylko, że przez to wszystko się od siebie oddalamy, bo ja ciągle chodzę wkurzony, a jak tylko zacznę rozmowę (zaznaczam, że nie rozmawiamy o seksie codziennie), ona się denerwuje, że ja znowu o tym Błędne koło
To jej wyłuz kawe na ławe , ze kochajacy sie ludzie uprawiaja sex conajmniej dwa razy w tygodniu , bo istnieje u nich cos takiego jak pozadanie chyba ze ona Cie kocha , ale miłoscią braterska , zas tobie nie o taką chodzi.
pzreciez Ona wiedziala co brała ... Ty tez ? obiecywala zmiany ? które nie nastąpiły , ja bym jej powiedial , ze odchodze . dlaczego ? bo moja wizja paretnerstwa i miłosci jest inna , a chłopie , po dziecku sexu nie bedziesz mial wcale ! wiec sie na to przygotuj
pzreciez Ona wiedziala co brała ... Ty tez ? obiecywala zmiany ? które nie nastąpiły , ja bym jej powiedial , ze odchodze . dlaczego ? bo moja wizja paretnerstwa i miłosci jest inna , a chłopie , po dziecku sexu nie bedziesz mial wcale ! wiec sie na to przygotuj
Ostatnio zmieniony 20 mar 2007, 08:53 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
[/quote]sama przychodzi cie tulic , czy tylko pozwala tobie ?[/quote]
I jedno i drugie. Jakbyś oglądał wszystko z boku, to wyglądamy jak szczęśliwa para, niczego nam nie brakuje. Ja przytulam ją, ona przychodzi do mnie i się przytula...tylko że ja powoli tracę ochotę nawet na przytulanie. Pewnie dlatego, że zdenerwowanie jest coraz większe...
I jedno i drugie. Jakbyś oglądał wszystko z boku, to wyglądamy jak szczęśliwa para, niczego nam nie brakuje. Ja przytulam ją, ona przychodzi do mnie i się przytula...tylko że ja powoli tracę ochotę nawet na przytulanie. Pewnie dlatego, że zdenerwowanie jest coraz większe...
Andrew pisze:czy kiedykolwiek czułeś sie pragniony , czy uprawiales sex z kobieta która cie pozada do nieprzytomnosci - ? wiesz ile Cie mineło , jesli nie ?
Przez 3 lata na to czekam, i gdybym wiedział, że w przyszłości to się zmieni, że będzie dobrze, czekałbym ile trzeba. Ale obawiam się, że na zmiany nie mam raczej co liczyć
to jestes w tym samym błedzie co ja 20 lat temu , czekam do dzis (w prawdzie w innej kwesti ) ale czekam ! bo człek to takie głupie bydle , ze zawsze ma nadzieje , ze sie coś zmieni .Az zdaje sobie sprawe, ze to nie mozliwe , ale wtedy juz jest za puzno.
Jesli twoja kobieta jest zdrowa ! (bo moze cos jej dolegac , ze taka jest ) to nadzieja jest zbedna
Jesli twoja kobieta jest zdrowa ! (bo moze cos jej dolegac , ze taka jest ) to nadzieja jest zbedna
Ostatnio zmieniony 20 mar 2007, 09:03 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Andrew pisze:czy kiedykolwiek czułeś sie pragniony , czy uprawiales sex z kobieta która cie pozada do nieprzytomnosci - ? wiesz ile Cie mineło , jesli nie ?
Na pytania muszę odpowiedzieć nie. Ale gdybym wiedział, że kiedyś wszystko się zmieni, że będzie dobrze, czekałbym ile trzeba. Ale chyba nie mam na co liczyć
[ Dodano: 2007-03-20, 09:06 ]
Andrew pisze:to jestes w tym samym błedzie co ja 20 lat temu , czekam do dzis (w prawdzie w innej kwesti ) ale czekam ! bo człek to takie głupie bydle , ze zawsze ma nadzieje , ze sie coś zmieni .Az zdaje sobie sprawe, ze to nie mozliwe , ale wtedy juz jest za puzno.
Dlatego pytam o zdanie, proszę o pomoc. jestem w kropce i nie wiem zupełnie co mam zrobić
Andrew pisze:Jesli twoja kobieta jest zdrowa ! (bo moze cos jej dolegac , ze taka jest ) to nadzieja jest zbedna
Jest zdrowa, o niej i o jej zdrowiu wiem wszystko.
Green; z twojego opisu rzeczywiście wychodzi na to, że masz niekiepskie podstawy do depresji, ale...może jednak nie chodzi o to, że twoja partnerka ma wrodzony temperament Świętej Kingi, tylko o to jak sam sex wygląda? Ja bym radził, nie dawać się zbywać zapewnieniami, że następnym razem się postara, tylko ""przycisnął ją", co i dlaczego tak naprawdę jest nie tak?
A jeśli już będziesz pewien, że to co się dzieje to w 100% nie twoja wina to weź dziewczynę pod pachę i do seksuologa-psychologa marsz.
Powodzenia!!!
A jeśli już będziesz pewien, że to co się dzieje to w 100% nie twoja wina to weź dziewczynę pod pachę i do seksuologa-psychologa marsz.
Powodzenia!!!
Nikt mnie nie zachęca, gadać jednak będę, bo mi się tak chce, że wytrzymać nie zdolen jezdem.
Evestrum pisze:... jak sam sex wygląda? Ja bym radził, nie dawać się zbywać zapewnieniami, że następnym razem się postara, tylko ""przycisnął ją", co i dlaczego tak naprawdę jest nie tak?
Sam sex wygląda nieciekawie. Tak jak już w temacie i w pierwszym poście pisałem.
Evestrum pisze:A jeśli już będziesz pewien, że to co się dzieje to w 100% nie twoja wina to weź dziewczynę pod pachę i do seksuologa-psychologa marsz...
Pierwsza sprawa, to to, że jeśli ona coś ukrywa (rozmów na ten temat było sporo) to nigdy nie będę pewien czy jest tutaj moja wina czy nie.
Inna sprawa, że do lekarza to ona nie da się zaciągnąć (znam ją na tyle). Pewnie dlatego, że dla niej to nie jest problem.
[ Dodano: 2007-03-20, 11:01 ]
lollirot pisze:Green pisze:kto wie jak jest naprawdę...
<zdziwko>
a kto ma wiedzieć?! Ty to widzisz czy nie?
powiem tak, na pytanie czy jest jej przyjemnie odpowiada TAK. Czy ja to widzę...nie do końca to zauważam, ale ufam jej, że szczerze odpowiada.
lemonka pisze:ona chyba ma w sobie jakąś blokadę, może doświadczyła kiedyś jakiś traumatycznych przeżyć?
To jej nie tłumaczy..
Green pisze:Nie sądzę, żeby miała jakieś traumatyczne przeżycia w przeszłości.
A i tego nie bądź zbyt pewny.. albowiem nie zbadane są koleje losu..
Green pisze:I jedno i drugie. Jakbyś oglądał wszystko z boku, to wyglądamy jak szczęśliwa para, niczego nam nie brakuje. Ja przytulam ją, ona przychodzi do mnie i się przytula...tylko że ja powoli tracę ochotę nawet na przytulanie. Pewnie dlatego, że zdenerwowanie jest coraz większe...
Rozumiem twoją frustracje popieram słowa Andrewa.. Wyłóż kawe na ławe i nie czekaj bo całe życie możesz czekać..Kiedyś i ja sobie myślałem że można żyć bez seksu ale to guzik prawda..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
hmmm 4 lata bez normalnego, zadowalającego seksu? przerąbane człowieku. Normalnie wspołczuje bo sam bym się wykonczył psychicznie i fizycznie po 6 miesiacach bez tego. Niektore kobiety tak maja, że nie lubią sexu, bo same nigdy nie robiły sobie dobrze i nie wiedza co to jest i jak smakuje w pełni udany orgazm, bliskość "napalonych" na siebie osób, chemia miłości i pożadania. Wg mnie czlowieku skoro ona nie przejmuje inicjatywy w tym względzie to musisz pokazać jej jaka może być z tego rozkosz. Daj jej taki upojny sex by robiło się jej mokro i chciała więcej na samą myśl o tym co jej dałeś. <lodzik>
Powinienes wykorzystac do tego jakis wolny dzien, kiedy sie wyspaliscie i jestescie wypoczęci. Może powinienes tez zadbać o jej diete i kondycję fizyczną? Moze powinna jesc wiecej potraw z cynkiem i magnezem ktory w pewnym stopniu wpływa na ochote. Moze wiecej owoców (ananas, brzoskwinie, banany, jabłka, pomarancze) albo platkow owsianych (duzo cynku, magnezu, witamin B i innych), jajek, sera, nabiału. Moze do diety powinna dorzucic troche witamin? A moze ma za malo ruchu? Np. faceci po siłowych ćwiczeniach od razu maja dużo wieksza ochote na te sprawy podejrzewam ze kobiety cwiczace rozne sporty tez czesciej uprawiaja sex niz te nie cwiczace. hehehe
A wiec spróbuj tego dnia kiedy jest wypoczęta, wyspana, wytulona, wycałowana, najedzona, rozluzniona (jakis drink alkoholowy) . Mow jej tez duzo ze bardzo ją kochasz, że bardzo ją pociagasz fizycznie, że lubisz jej ciało, piersi, brzuszek, nóżki, tyłeczek. Moze nie czuje sie atrakcyjna? i dlatego nie lubi sexu? Daj jej wszystko by czuła się atrakcyjna, jedyna, wyjątkowa.
Zrób jej masaż plecków, barkow i szyi. Wykorzystaj do tego jakis balsam do ciała o ładnym zapachu. Sam tez ładnie sie wyperfumuj, możesz zakupić tez jakies feromony np. Love and Desire, co może dodatkową ją podkręcić ;d ) Niech w tle gra jakas nastrojowa muzyczka. Po masażu wycałuj jej plecy, szyje, dłonie, paluszki, uszka, oczki, policzki, nosek, brzuszek. Całuj ją namietnie i z oddaniem w usta jakby była najcenniejszą i najsmaczniejszą słodyczą na ziemi. Całuj z jezyczkiem jej uszy, lekko przygryzajac, ale tak by nie zabolalo. Wysmaruj jej piersi miłym w zapachu balsamem i potem namiętnie je wycałuj jezyczkiem najpierw dookoła sutków a je dopiero pozniej. Caluj i muskaj delikatnie palcami tam ja tak dlugo az poczujesz, ze stwardnieją. Potem przejdz troche w dół i wycałuj brzuszek i nóżki. Potem dalej ja całując po wewnetrznych stronach ud i po brzuszku dotykaj cała dłonia jej pussy az zacznie wyrazniej oddychac. Dotykaj ja tam i cały tyleczek. Potem zacznij lekko podnosic jej boczne scianki majteczek zblizajac sie jezykiem z ud do jej "pussy" ;d nie zdejmując jej majtek ale przesuwając na bok ich dolną cześć zrób sobie miejsce by dokładnie ją tam wylizać hehehe Po jakimś czasie jak widzisz ze sprawia jej to przyjemnosc sciagnij z niej majteczki i dokoncz robote dotykajac tez jej piersi i sutkow, dotykajac nóg i brzuszka. Doprowadz ja jezykiem do takiego orgazmu jakiego jeszcze w życiu nie miała. Możesz tez zastosowac żele poślizgowe do wymasowania jej cipki to tez podnieca.
Pozatym moze czesciej robcie wspolne kąpiele pod prysznicem? Mozna wtedy wymyc grzecznie całe ciało partnera i razem tulić się w ciepłej wodzie naprawde miłe uczucie hehehe
Jest na prawde duzo sposobów by rozpalic partnera, poszukaj w necie i na forach. Powodzenia i głowa do góry uda Ci się
Powinienes wykorzystac do tego jakis wolny dzien, kiedy sie wyspaliscie i jestescie wypoczęci. Może powinienes tez zadbać o jej diete i kondycję fizyczną? Moze powinna jesc wiecej potraw z cynkiem i magnezem ktory w pewnym stopniu wpływa na ochote. Moze wiecej owoców (ananas, brzoskwinie, banany, jabłka, pomarancze) albo platkow owsianych (duzo cynku, magnezu, witamin B i innych), jajek, sera, nabiału. Moze do diety powinna dorzucic troche witamin? A moze ma za malo ruchu? Np. faceci po siłowych ćwiczeniach od razu maja dużo wieksza ochote na te sprawy podejrzewam ze kobiety cwiczace rozne sporty tez czesciej uprawiaja sex niz te nie cwiczace. hehehe
A wiec spróbuj tego dnia kiedy jest wypoczęta, wyspana, wytulona, wycałowana, najedzona, rozluzniona (jakis drink alkoholowy) . Mow jej tez duzo ze bardzo ją kochasz, że bardzo ją pociagasz fizycznie, że lubisz jej ciało, piersi, brzuszek, nóżki, tyłeczek. Moze nie czuje sie atrakcyjna? i dlatego nie lubi sexu? Daj jej wszystko by czuła się atrakcyjna, jedyna, wyjątkowa.
Zrób jej masaż plecków, barkow i szyi. Wykorzystaj do tego jakis balsam do ciała o ładnym zapachu. Sam tez ładnie sie wyperfumuj, możesz zakupić tez jakies feromony np. Love and Desire, co może dodatkową ją podkręcić ;d ) Niech w tle gra jakas nastrojowa muzyczka. Po masażu wycałuj jej plecy, szyje, dłonie, paluszki, uszka, oczki, policzki, nosek, brzuszek. Całuj ją namietnie i z oddaniem w usta jakby była najcenniejszą i najsmaczniejszą słodyczą na ziemi. Całuj z jezyczkiem jej uszy, lekko przygryzajac, ale tak by nie zabolalo. Wysmaruj jej piersi miłym w zapachu balsamem i potem namiętnie je wycałuj jezyczkiem najpierw dookoła sutków a je dopiero pozniej. Caluj i muskaj delikatnie palcami tam ja tak dlugo az poczujesz, ze stwardnieją. Potem przejdz troche w dół i wycałuj brzuszek i nóżki. Potem dalej ja całując po wewnetrznych stronach ud i po brzuszku dotykaj cała dłonia jej pussy az zacznie wyrazniej oddychac. Dotykaj ja tam i cały tyleczek. Potem zacznij lekko podnosic jej boczne scianki majteczek zblizajac sie jezykiem z ud do jej "pussy" ;d nie zdejmując jej majtek ale przesuwając na bok ich dolną cześć zrób sobie miejsce by dokładnie ją tam wylizać hehehe Po jakimś czasie jak widzisz ze sprawia jej to przyjemnosc sciagnij z niej majteczki i dokoncz robote dotykajac tez jej piersi i sutkow, dotykajac nóg i brzuszka. Doprowadz ja jezykiem do takiego orgazmu jakiego jeszcze w życiu nie miała. Możesz tez zastosowac żele poślizgowe do wymasowania jej cipki to tez podnieca.
Pozatym moze czesciej robcie wspolne kąpiele pod prysznicem? Mozna wtedy wymyc grzecznie całe ciało partnera i razem tulić się w ciepłej wodzie naprawde miłe uczucie hehehe
Jest na prawde duzo sposobów by rozpalic partnera, poszukaj w necie i na forach. Powodzenia i głowa do góry uda Ci się
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 596 gości