jak ja namówic na .... ??
Moderator: modTeam
jak ja namówic na .... ??
Witam, zwracam sie do was o pomoc, poniewaz mam pewnien problem i chciałbym zasięgnąc waszych opini na ten temat. Mianowicie, chciałbym rozpocząc z moją dziewczyną współżycie, rozmawialiśmy juz o tym wiele razy, i oboje tego chcemy, ale pojawił sie problem mianowicie, ona panicznie boi sie,ze wpadniemy. tłumaczyłem jej ,ze sie zabezpieczymy i bedziemy uważać to powinno być OK, no ale ani rusz. Zaproponowałem,zeby poszłą do ginekologa po tabletki antykoncepcyjne, w odp. usłyszałem " jesli pójdziesz do niego za mnie...." Uwaza ,ze wizyta u ginekologa i wspomnienie o antykoncepcji w jej wielku ( 17 lat) to wstyd. Nie wiem jak jak mam przekonać Pomóżcie!!
pyton 18 pisze:Zaproponowałem,zeby poszłą do ginekologa po tabletki antykoncepcyjne, w odp. usłyszałem " jesli pójdziesz do niego za mnie...." Uwaza ,ze wizyta u ginekologa i wspomnienie o antykoncepcji w jej wielku ( 17 lat) to wstyd.
żeby podupczyc wmuszasz jej tabletki które nie sa obojetne dla zdrowia. ale nie jestes w stanie iśc z nia do lekarza
Skoro sie tak boi to znaczy, ze nie jest dojrzała do tego by uprawiac seks
Dzindzer pisze:pyton 18 pisze:Zaproponowałem,zeby poszłą do ginekologa po tabletki antykoncepcyjne, w odp. usłyszałem " jesli pójdziesz do niego za mnie...." Uwaza ,ze wizyta u ginekologa i wspomnienie o antykoncepcji w jej wielku ( 17 lat) to wstyd.
żeby podupczyc wmuszasz jej tabletki które nie sa obojetne dla zdrowia. ale nie jestes w stanie iśc z nia do lekarza
Skoro sie tak boi to znaczy, ze nie jest dojrzała do tego by uprawiac seks
To nie tak. Jestem w stanie , a nawet chce z nia pójść do ginekologa, nawet z nia moge wejść do gabinetu jesli bedzie trzeba, ale głupio będzie jeśli to ja bede prosił o pomoc dla mojej panny,a ona bedzie siedziałą cicho obok i czekałą az ja wszystko załatwie.
pyton 18 pisze:a ona bedzie siedziałą cicho obok i czekałą az ja wszystko załatwie.
Moze Twoja panna nie jest na tyle dorosła by uprawiac seks, moze za bardzo sie boi, a moze tak jej wygodniej, bac sie, ale nic nie zrobic by sie zabezpieczyc, czyli odwlec w czasie moment kiedy zacznie współzyc jednoczesnie nie odmawiajac ci wprost
-
- Entuzjasta
- Posty: 66
- Rejestracja: 16 sty 2007, 20:27
- Skąd: poznań
- Płeć:
pyton 18 pisze:]
To nie tak. Jestem w stanie , a nawet chce z nia pójść do ginekologa, nawet z nia moge wejść do gabinetu jesli bedzie trzeba, ale głupio będzie jeśli to ja bede prosił o pomoc dla mojej panny,a ona bedzie siedziałą cicho obok i czekałą az ja wszystko załatwie.
To Ty jej masz pomagac(ponaglac) i prosic o tabsy dla niej ?
TO ONA:
musi byc na to gotowa
musi chciec isc po piguły
musi chcec je brac
Dzindzer pisze:nie musi brac tabletek.
moze uzywac plastrow
Dzindzer pisze:a czemu ma z nia nie iśc jesli juz
nie napisalem ze nie ma z nia isc, jak chce to pojdzie
Dzindzer pisze:przeciez to on bedzie miał seks kiedy chce, zadnego zabezpieczania sie. wiec dlaczego ona musi??
zdaje sie ze korzysc obustronna, ale fanki feminizmu zaraz na mnie przysiada, ze to kobieta za wszystko odpowiedzialna, w takim przypadku zostaja jeszcze gumki i kalendarzyk ;D
Rozumiem was. Dużo razy rozmawialiśmy na ten temat i zarzekała sie,ze chce, ale ciągle tylko " a jeśli wpadniemy". O ginekologu tez rozmawialiśmy, prosiłem,zeby poszła, nawet powiedziałem,ze pójde z nią, ale ona wstydzi sie, nie wiem dlaczego, boi sie pewnie,ze gosć popatrzy na nia jak na diabła bo ma 17 lat i pyta go o sprawy zwiażane z rozpoczęciem zycia seksualnego. Próbowałem jakos załagodzić sprawe,tłumaczyć, ale bez skutku.
Marissa pisze:ABT pisze:zdaje sie ze korzysc obustronna, ale fanki feminizmu zaraz na mnie przysiada, ze to kobieta za wszystko odpowiedzialna, w takim przypadku zostaja jeszcze gumki i kalendarzyk ;D
Bo kobieta się truje tabletkami/plastrami a nie facet
Moze sie zle wyrazilem, ale o to mi mniej wiecej chodzilo.
Pozatym zawsze kobieta moze powiedziec NIE. Jest to swiete i nietykalne jej prawo, ktore trzeba przyjac do wiadomosci i nie dyskutowac. A temat szkodliwosci to osobna sprawa, malo na ten temat sie mowi.. niestety.
ABT pisze:moze uzywac plastrow
nie musi używac chemii, on moze uzywac gumek
ABT pisze:A temat szkodliwosci to osobna sprawa, malo na ten temat sie mowi.. niestety.
o to mi własnie chodzilo
Nie jestem wrogiem tabletek, ale trzeba wiedziec jakie moga byc skutki uboczne, te odrazu i te które moga wychodzic za X lat. Taka decyzje trzeba podejmowac swiadomie i o badania sie upominac jak lekarz nie skieruje
Mysiorek pisze:to Ciebie ciśnie, więc wymyśl "inne" zabawy i już. Kiedyś będzie chciała więcej ;P
dokładnie nic na sile. Kiedys zechce wiecej. Jeśli bedziecie dobrze znali Wasze potrzeby, ciała, bedzie Wam dobrze, to sam seks to bedzie maly kroczek a nie jak teraz wielka ucieczka przed ryzykiem zajscia wciaze, ginekologiem i pierwszym razem
- Smerfetka;)
- Bywalec
- Posty: 51
- Rejestracja: 16 lut 2007, 23:46
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
pyton 18 myślę, że Tobie chodzi tylko o jedno, skoro tak ją namawiasz na tabletki. ja też przez pewien czas bałam się o zajście w ciąże dlatego nie chciałam kochać się z Moim Mężczyzną, ale w końcu to JA sama zadecydowałam o braniu tabletek i o tym, że chce to zrobić. wiem, że tabletki nie są dobre dla zdrowia, zwłaszcza po dłuższym czasie, ale to była moja decyzja i Mój Ukochany mnie do niczego nie zmuszał. nawet mi mówił, że nie musze, że poczeka. I Ty też powinieneś mówić tak swojej dziewczynie, a nie tylko jej mówić, że to 100% pewne czy coś w tym stylu.na jej miejscu tylko bym się zraziła takim gadaniem, także lepiej zmień swoją postawę i to jak najszybciej. życzę powodzenia
mam to szczęście, że znalazłam Tego JEDYNEGO!!!! Kocham Cię Dziubasku:*
pyton 18 pisze:Zaproponuje mi seks dopiero wtedy jak znajdą 1000000 % środek antykoncepcyjny. Boi sie ciaży w wieku 17 lat bo chodzi do szkoły, w wieku 19 też bo studia, 25 też nie, bo to, 30 nie bo tamto itd.....
Gratuluje ci normalnej dziewczyny..
Daj jej troche swobody i niech ona zdecyduje że jest gotowa..
To że ci mówi że chce nic nie znaczy..
Takie już są kobiety skomplikowane..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
- Candy Killer
- Uzależniony
- Posty: 431
- Rejestracja: 17 sie 2005, 17:14
- Skąd: wro
- Płeć:
nie ma co sie dziwic ze dziewczyna sie boi zajsc w ciaze w tym wieku.Najprawdopodobniej tak jak pisali inni...nie jest jeszcze gotowa na wspolzycie mimo ze by chciala ale jednak psychicznie jeszcze nie za bardzo ja ciagnie do tego.Mozecie sie zabezpieczyc na kilka roznych sposobow,mozecie sie kochac przed okresem kilka dni wtedy sa dni nieplodne. Nie ma co jej namawiac na sile bo z tego nic dobrego nie wyjdzie.
FOLIO --> www.beautifullyexecuted.deviantart.com
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 616 gości