agnieszka.com.pl • Plener i sex - Strona 4
Strona 4 z 4

: 19 sie 2004, 13:37
autor: Jarek
co do seksu w plenerze może być całkiem milusio tylko trzeba uważać na mrówki, żuczki i tego typu drobiazg

No pewnie, jak wy bez kocyka chcielibyście na golasa klasyka (misjonarza), a zwykła ławeczka albo kawałek pieńka w lesie i jeździec (panienka nawet może być w spódnicy lub w sukience), to nie wystarczy?

: 19 sie 2004, 14:58
autor: fish
Wystarcza Jaro !

A co do kocyka, to po kocyku tez mrówki popieprzają :)

: 19 sie 2004, 15:03
autor: Jarek
A co do kocyka, to po kocyku tez mrówki popieprzają

Dlatego lepszy ten drugi wariant, a poza tym panienka udająca się na randkę w plener, przewiduje co tam się może dziać i powinna się stosownie do tego wyposażyć i ubrać. W końcu to ona jest najbardziej narażona na wszelkie "upierdliwe" stworzenia. Chyba nie ma nic gorszego jak dziewczyna jest w spodniach i na dodatek w rajstopach.

: 20 sie 2004, 09:11
autor: Tomasz
Seks z kobietą "w zbroi" to raczej wątpliwa przyjemność, chyba jednak pozostanę zwolennikiem seksu w domciu :)
No chyba że seks pod namiotem też zaliczymy do "akcji w plenerze"
Ps.
Polecam też sprzęt pływający, pod warunkiem, że jest mało wywrotny. Igraszki w kajaku mogą się źle skończyć :D

: 20 sie 2004, 09:53
autor: Luca
a ja jestem jak najbardziej za plenerkiem,ostatnio byliśmy nad morzem więc plaża,wydmy czy lasek był na pożądku dziennym.Fajne urozmaicenie przed zbliżającą się zimą w końcu bzykanie na mrozie do najprzyjemniejszych nie należy :P :D

: 20 sie 2004, 10:13
autor: Jarek
Seks z kobietą "w zbroi" to raczej wątpliwa przyjemność, chyba jednak pozostanę zwolennikiem seksu w domciu


A ja tam wykorzystuję każdą okazję bedąc razem w plenerze, przecież domek nie ucieknie, i jest to jakieś urozmaicenie, a lato mamy krótkie...
ps. Poza tym mamy w plenerze swoje ulubione miejsca, gdzie możemy "to" robić bez potrzeby rozglądania się na boki i żadnej obawy, że nas ktoś nakryje i oboje to lubimy.

: 02 wrz 2004, 22:08
autor: saint
No ale czy dreszczyk emocji i mysl o tym ze moze nas ktos nakryc nie jest tez cudowna mmmmmmm mysle ze to daje tez tyle radosci z seksu w plenerku przynajmniej tak jest u mnie :D

: 09 wrz 2004, 21:24
autor: koniaczek
Sex w plenerze to zaje***super sprawa!!! A hepani jeszcze bardzie!!! Tylko nie na szyszkach :565: