agnieszka.com.pl • Plener i sex - Strona 3
Strona 3 z 4

: 12 mar 2004, 13:46
autor: Maverick
A czy podczas tych 2 minut ona tez zdazy dojsc...??

: 12 mar 2004, 18:42
autor: Jarek
...może i zdąży, chyba, że autobus się spóźni :562:

: 14 mar 2004, 22:18
autor: saint
Kobieta mnie ciagle uswiadamia ze im tak naprawde nie trzeba orgazm za kazdym razem Wystarcza sama ta przyjemnosc w trakcie , kiedy sie kocha . Trudno mi jest to pojac no ale jak tak mowi to tak chyba jest :) Wiec i te 2 minuty moga byc dla niej przyjemne :-) Nawet jesli nie przezyje go

: 15 mar 2004, 00:38
autor: sarah
na krotka mete mysle ze moga byc przyjemne bo rzeczywiscie tak jes ze kobiecie jest dobrze i bez orgazmu. Jednak mnie osobiscie 2 min by nie zadowolily i chyba kazda kobieta predzej czy pozniej zapragnie czegos dlugodystansowego.

: 15 mar 2004, 10:45
autor: saint
Sarah

Domyslam sie tego ze cale zycie nie wystarczy wam po 2 minuty :) Ale odnioslem sie do tego przypadku wlasne:) Mimo wszystko nie umie sie przekonac do tej waszej przyjemnosci . Choc na pewno powinienem , nie wiem , moze kiedys mi sie to uda :)

Pozdrawiam

: 15 mar 2004, 15:06
autor: bartek
Krzys pisze:Człowiek sie rózni od zwierzat ??powiadasz . wiec idz na film PASJA tam zobaczysz czym naprawde sie człowiek rózni od zwierzęcia !


oczywiście, że się róźni - zwierzęta nie znęcają się nad innymi dla przyjemności lub by pokazać swoją wyższość.

: 15 mar 2004, 16:51
autor: Jaga
krzys pisze:Człowiek sie rózni od zwierzat ??powiadasz . wiec idz na film PASJA tam zobaczysz czym naprawde sie człowiek rózni od zwierzęcia !
Zapanowac powiadasz ??? no tak !? :549: ale ile sie wtedy traci !! :P ;)


Trochę na marginesie, ale skoro już o instynktach, naszej zwierzęcości i "Pasji", to tym się właśnie człowiek różni od zwierzęcia, że potrafi zarobić wielką kasę na zwierzęcej rządzy oglądania z bliska cierpienia i okrucieństwa.

: 15 mar 2004, 17:14
autor: Aga
Jaga- no chyba nie sądzisz że większośc ludzi idzie na ten film by pooglądać sobie tortury dla przyjemnosci? Ja przez 1/4 Pasji zasłaniałam oczy, a juz i po tym patrze na krzyż całkiem innaczej. Myslę że po to ten film był zrobiony, nie tylko dla kasy.

: 15 mar 2004, 17:37
autor: Andrew
bartek pisze:
Krzys pisze:Człowiek sie rózni od zwierzat ??powiadasz . wiec idz na film PASJA tam zobaczysz czym naprawde sie człowiek rózni od zwierzęcia !


oczywiście, że się róźni - zwierzęta nie znęcają się nad innymi dla przyjemności lub by pokazać swoją wyższość.


No w łasnie mi o to chodziło !!!!!!!!!!!

: 15 mar 2004, 17:39
autor: Andrew
Jaga pisze:
krzys pisze:Człowiek sie rózni od zwierzat ??powiadasz . wiec idz na film PASJA tam zobaczysz czym naprawde sie człowiek rózni od zwierzęcia !
Zapanowac powiadasz ??? no tak !? :549: ale ile sie wtedy traci !! :P ;)


Trochę na marginesie, ale skoro już o instynktach, naszej zwierzęcości i "Pasji", to tym się właśnie człowiek różni od zwierzęcia, że potrafi zarobić wielką kasę na zwierzęcej rządzy oglądania z bliska cierpienia i okrucieństwa.


widac wiec ze nie zrozumiałs tego filmu albo raczej jego przekazu jaki niesie

: 15 mar 2004, 19:19
autor: Jaga
Ale większośc idzie na tortury. Każdy chce dotknąć PRAWDY za 15 zł, jakby jej nie było wokół. Gdyby nie było tortur, nie byłoby kasy, a film pokazywałyby tv publiczne podczas Świąt Wielkanocnych. NAJLEPIEJ SPRZEDAJE SIĘ PRZEMOC i każdy producent to wie. A żeby zrozumieć, wystarczy przeczytać Biblię.

: 15 mar 2004, 19:33
autor: saint
Chyba zle trafilem bo temat jest Plener i sex a pisza tu o filmie Pasja ? Hmmmm

: 15 mar 2004, 20:02
autor: Bobi
Hmm temat jest inny, Pasje zostawcie wspokoju.

: 15 mar 2004, 21:24
autor: Jaga
to ja zaczęłam, sorki, już nic nie powiem :562:

: 16 lip 2004, 21:28
autor: Elspeth
hejka! widze ze nikt tu juz dawno nic nie pisal ;) ja wlasnie po raz pierwszy zaliczylam lasek, nawet nie musielismy dlugo szukac jakiegos miejsca. Nikt nam nie przeszkadzal i bylo naprawde miodzio :) niedlugo pewnie to powtorzymy :619:
Pozdrawiam wszystkich :)

: 16 lip 2004, 22:01
autor: Mysiorek
No to fajowo i na pochybel z pogodą ;)

My zaliczyliśmy różne "plenery", ale jeden... :D :
Węgry, camping, namiot dalej od innych, noc, mała orgia, krzyki i jęki mojej ukochanej...
Wstajemy rano.... a tu 1 metr od naszego namiotu stoi namiot rodzinki rodaków :560:
Mama-Polka jak nas zobaczyła rano, od razu puściła wiązkę, że nie mogła przez nasze bara-bara zasnąć.
Już miałem coś w ustach :565: gdy mnie wyręczył tata-Polak, "siadając" na żonę swą.

Zmieniliśmy "lokal".

: 16 lip 2004, 22:09
autor: taka_jedna
:) my się wybieramy jak się tylko zrobi cieplej pod namiot :) oj bedzie się działo... :)

: 16 lip 2004, 22:13
autor: Elspeth
nie no akurat pogoda to nam dzis dopisala ;) moze nie bylo prazacego slonca (ale nam i tak bylo bardzo goraco ;) ) ale przynajmniej nie padalo... poza tym nie ma to jak kocyk i jeszcze jakas narzutka w "barwach ochronnych" w razie spotkania z jakims zapalonym grzybiarzem :027: naprawde nie myslalam ze tak latwo bedzie znalezc miejsce gdzie bedziemy miec swiety spokoj g:D polecam wszystkim zeby sprobowali. Ja wiem ze to byl moj pierwszy raz w lasku ale na pewno nie ostatni ;)))

: 16 lip 2004, 22:46
autor: Mysiorek
Nio!!!
Na dobry sex zawsze jest pogoda.
Pamiętam też zaj....sty sex w letniej ulewie :P

: 17 lip 2004, 16:02
autor: Triniti19
taka_jedna pisze::) my się wybieramy jak się tylko zrobi cieplej pod namiot :) oj bedzie się działo... :)

My się zamierzamy wybrać na namiot pod koniec sierpnia na tydzień. Może orgietki nie będzie ale będzie zapewne fajnie :).

: 17 lip 2004, 16:45
autor: Aga
Kurczę, mi się podobają szybkie numerki, ale niestety w ich trakcie się nie podniecam. Potrzebuję czasu, dużo pieszczot, a taki numerek polega tlyko na jak najszybszym zdjęciu ubrania. No a nie bedę się przecież kochać "na sucho" jeśli nie jestem podniecona, bo i tak czasem na mokro mnie boli. Mam nadzieję że to z czasem się zmieni.

: 17 lip 2004, 22:18
autor: Asanpi
Aga, ja tez tak mam, daltego najlepsze sa wowczas prezerwatywy ze srodkiem nawilzajacym..

: 18 lip 2004, 00:41
autor: Mysiorek
Aga pisze:Kurczę, mi się podobają szybkie numerki, ale niestety w ich trakcie się nie podniecam. Potrzebuję czasu, dużo pieszczot, a taki numerek polega tlyko na jak najszybszym zdjęciu ubrania. No a nie bedę się przecież kochać "na sucho" jeśli nie jestem podniecona, bo i tak czasem na mokro mnie boli. Mam nadzieję że to z czasem się zmieni.

Wiesz...
Od momentu rozpięcia guzika pod szyją ;) do ściągnięcia majtek powinnaś być już nieźle nawilżona.
Sądzę, że rozpraszasz się, wówczas, na rozglądanie się wokół, na to czy jest "bezpiecznie"...
Olej to!
Skup się na sobie. Facet w tych momentach też myśli.
A gdyby co... to TWOJE życie i Twój sex. Nikt nie prawa się wtrącać do tego.
:)

: 18 lip 2004, 07:57
autor: Jarek
Potrzebuję czasu, dużo pieszczot, a taki numerek polega tlyko na jak najszybszym zdjęciu ubrania.


Do szybkiego numerka, nie trzeba nawet rozbierać się do naga, i stąd moje rady, że jak przyjdzie ochota, to każde miejsce jest dobre bez zwrócenia na siebie uwagi osób postronnych (mam tu na myśli plener, a nie jakieś miejsca publiczne np. typu zatłoczony autobus).

: 18 lip 2004, 10:25
autor: Asanpi
chodzi o to, ze kobieta zawsze podnieca sie wolniej - tzn. wolniej staje sie mokra niz facet gotowy - dlatego zawsze bedzie potrzebowala ciut wiecej czasu.. tak mi sie przynajmniej wydaje..

: 18 lip 2004, 10:40
autor: Jarek
chodzi o to, ze kobieta zawsze podnieca sie wolniej - tzn. wolniej staje sie mokra niz facet gotowy - dlatego zawsze bedzie potrzebowala ciut wiecej czasu..

To jest fakt, ale sex to nie wyścigi, a szybki numerek to nie to samo, że musi być szybko. A po drugie, to jak dziewczyna decyduje się na taki numerek to musi być już odpowiednio podniecona a tym samym i nawilżona. Bo szybki numerek rozumiem jako sam akt bez całej gry wstępnej, do którego oboje partnerzy są już gotowi (co wcale nie oznacza, że musi się szybko skończyć- i z reguły trwa dłużej niż normalnie).

: 18 lip 2004, 10:52
autor: Mysiorek
Asanpi pisze:chodzi o to, ze kobieta zawsze podnieca sie wolniej - tzn. wolniej staje sie mokra niz facet gotowy - dlatego zawsze bedzie potrzebowala ciut wiecej czasu.. tak mi sie przynajmniej wydaje..

No właśnie, myślę tak jak Jarek...
Szybkie numerki powinno się robić kiedy Kobieta będzie chcieć, czyt. będzie miała ochotę, czyli będzie podniecona i przez to mokra. A nie gdy facet krzyknie: robimy!
Jeśli tak krzykniesz Ty, Asanpi, to ręczę Ci, że facetowi stanie za 10 sekund.

: 18 lip 2004, 11:52
autor: Asanpi
Mysiorek pisze:Jeśli tak krzykniesz Ty, Asanpi, to ręczę Ci, że facetowi stanie za 10 sekund.


g:D g:D g:D ;)

: 17 sie 2004, 23:52
autor: Karolina23
[/quote]Asanpi napisał:
chodzi o to, ze kobieta zawsze podnieca sie wolniej - tzn. wolniej staje sie mokra niz facet gotowy - dlatego zawsze bedzie potrzebowala ciut wiecej czasu.. tak mi sie przynajmniej wydaje.. [/quote]

A guzik prawda że kobieta się podnieca wolniej. Jak to się mówi zależy jak leży. Mnie wystarczy lekki dotyk chłopaka, potem jeszcze jeden i mam mokro. Mnie nie wiele trzeba aby się podniecić,a w tym konkretnym przypadku , jak wy to nazywacie .....hihih......zmoczyć. Nie wiem od czego to zależy, ale ja tak na pewno nie mam. Potem to już inna bajka..............

: 19 sie 2004, 13:25
autor: Tomasz
Szybkie numerki, jak wszystko mają swój urok, ale i swoje wady, z resztą już wspomniane przez przedmówczynie, co do seksu w plenerze może być całkiem milusio tylko trzeba uważać na mrówki, żuczki i tego typu drobiazg ;)