agnieszka.com.pl • Onanizujecie sie?a jesli tak to jak czesto? - Strona 3
Strona 3 z 18

: 04 wrz 2004, 08:20
autor: Damian
Podobno 3-4 % społeczeństwa to homoseksualiści, a wśród księży jest ich dużo, dużo więcej... może nie wszyscy swoje skłonności "przelewają" na innych, ale też oficjalnych danych nigdy nie poznamy.

Poza tym... dlaczego o seksie mówią ci, którzy podobno są czyści, jak święcona woda? Jakie oni mogą mieć doświadczenie? Książkowe? Oficjalnie książkowe, nieoficjalnie...

Aga: w Polsce mamy około 270 tys. księży, więc wg Ciebie tylko 27 wykorzystuje seksualnie nieletnich? ;)

: 04 wrz 2004, 10:10
autor: Maverick
Z pewnoscia wykorzystuje wiecej. I sadze ze wiekszosc ksiezy mozna bez problemu zamykac, a potem szukac dowodow. Ofkors chodzi o tych co kase maja. I kosciol sobie na te opinie zasluzyl, bo zamiast pedofila wywalic to przenosi gdzies indziej zeby nastepne dzieciaki krzywdzil. A czemu tak robia? Bo na gorze sa juz pewnie sami pedofile i rozumieja potrzeby swoich kolegow...

: 04 wrz 2004, 10:13
autor: mariusz
Ktos mi powiedział ze najlepsi księża to tacy, którzy doświadczyli już co nieco z życia;)

: 04 wrz 2004, 10:25
autor: Maverick
Gdyby celibatn ie obowiazywal byloby mniej zboczensow wsrod kleru i jest to udowodnione, tylko ze wtedy ksiadz by mniej odprowadzal kasy na kosciol, bo szlo by na rodzine...

: 04 wrz 2004, 10:34
autor: Luca
Gdyby celibatn ie obowiazywal byloby mniej zboczensow wsrod kleru i jest to udowodnione, tylko ze wtedy ksiadz by mniej odprowadzal kasy na kosciol, bo szlo by na rodzine...


a teraz wiesz na co idzie??Ksieza nie mają rodzin bo kłuło by to w oczy wiernych a teraz jest przynajmniej jakaś ściema i nie mają zabardzo jak pokazać kasy oprócz auta

: 04 wrz 2004, 13:25
autor: nata
oj czepiacie się księży
to są przecież tacy sami ludzie i tacy sami grzesznicy jak my...

: 04 wrz 2004, 13:28
autor: Damian
oj czepiacie się księży
to są przecież tacy sami ludzie i tacy sami grzesznicy jak my...


... z tą różnicą, że my nie mówimy, że nie grzeszymy ;)
I nie puszczamy tacy na forum, ani wśród znajomych ;)
I my nie powołujemy się na Boga, żeby zarobić na DUŻO LEPSZE ŻYCIE ;)

: 04 wrz 2004, 16:19
autor: Triniti19
Tak mnie zastanwia, że znowu powiela się pewien wzorzec, że to księża są wielu rzeczy winni. To jest wielka społeczność (jak napisał Damian to 270 tysięcy osób) więc jak w każdej społeczności znajdzie się czarna owca. Mi się wydaje, że nie ma księży aż tak dużo, ile ich morze być z 300 osób góra. A to nawet nie jest 1% społeczności księży.

Ostatnio poznałam bardzo fajnego księdza i dużo z nim rozmawiam. Nie o sprawach religijnych (choć też się zdarzyło) ale o przeróżnych rzeczach. Tak naprawde nie ma takiego bogactwa księży jak się wszystkim wydaje. Ten mit potęgują tacy księża jak Rydzyk i obecnie słynny prałat w Gdańsku (chyba w Gdańsku). A spojrząc na szerego zwykłego księdza. Czy on naprawde ma tak wiele? Otóż nie. Większość księży nie ma nawet nowego samochodu. Ale co z tego skoro 0,5% księży żyje w bogactwie to jak zwykle uznaje się, że większość księży tak żyje.

To co właśnie mnie najbardziej denerwuje to fakt, iż rzeczywiście jak to możliwe iż ksiądz może mówić o dobrym małżeństwie skoro sam nie wie co znaczy. No nie zna się ale może spojrzeć na to, tak z boku. Może mieć własne przemyślenia. Czasami naprawde mogą być to rzeczy trafne.

: 04 wrz 2004, 16:31
autor: Damian
Triniti19 pisze:Większość księży nie ma nawet nowego samochodu. Ale co z tego skoro 0,5% księży żyje w bogactwie to jak zwykle uznaje się, że większość księży tak żyje.


Hmmm... nowego? A co powiesz na to, że ponad 60% emerytów (ew. rencistów) nie ma za co kupić wszystki potrzebnych lekarstw, bo wtedy nie zostanie na życie? Czytam Fakty i Mity. Wiem, że to pismo jest antyklerykalne, ale wyliczenia statystyczne takie nie mogą być. Średnio na jednego księdza przypada w Polsce ponad 150 tys. złotych rocznie. Średnio... i to tylko z takich "oficjalnych" danych. I jeszcze wielkie oburzenie, gdy znajdą się tacy, którzy chcą im odebrać świadczenia zdrowotne, za które nie płacą ani grosza.

Nie chodzę do kościoła, chyba że naprawdę muszę (np. pogrzeb). I nie powinno mnie obchodzić to, co księża wyprawiają... ale kościół w dzisiejszych czasach jest już wszędzie i zanosi się na to, że tak pozostanie. Jak napisałem - nie chodzę i też ode mnie NIE DOSTANĄ ani grosza. Ale płacę podatki, opłacam ubezpieczenie zdrowotne. I co z tego mam? Świadomość, że za moje pieniądze leczy się ludzi, których na to stać! Zresztą nie tylko na to, a na wiele innych rzeczy, których ja się w życiu nie dorobię. Naprawdę 160 zł ubezpieczenia zdrowotnego dla księży to tak dużo? Jest o co walczyć? Jest, bo za sobą ma się ociemniałych wiernych - mniej wierzą w Boga, a więcej w księży i ich groźby...

: 05 wrz 2004, 18:37
autor: Triniti19
I jeszcze wielkie oburzenie, gdy znajdą się tacy, którzy chcą im odebrać świadczenia zdrowotne, za które nie płacą ani grosza.

No ale jeżeli ci chodzi o tą ustawe która wkońcu nie wejdzie w życie to było o tym mówione, że została ona częściowo zakłamana. Otóż dlatego iż świadczeń zdrowotnych nie płacą tylko studenci seminariów oraz misjonarze. Te świadczenia naprawde nie są aż takie dłuże, żeby nie mogłybyć do zaakceptowania.

Czytając "Fakty i Mity" nie ma się całkowitego pojęcia. Mam znajomego na studiach który dowiedział się na jednym z przedmiotów, że dane statystyczne można interpretować na bardzo wiele sposobów. Wiec każda strona może zrobić z nich to co chce aby się uwiarygodnić choć druga strona te same dane przedsawia inaczej.

: 05 wrz 2004, 20:07
autor: Maverick
Wiadomo ze ksiadz na poczatku zarabia niewiele, dadza go na biedna parafie... No chyba ze dobrze poznal jakiegos biskupa...

Ja poki co nie pracuje i podatkow nie place. Ale sa sposoby by je placic mniejsze i dlatego ide na doradce podatkowego...

Poza tym wierze ze sie w zyciu dorobie. Bo wpierw jest ambicja, a potem ew. jej spelnienie. Zadko jest tak, ze ktos sie dorabia nie wierzac w to...
A ja wierze ze jeszcze bede jezdzil Astonem Martinem DB9 :D

: 05 wrz 2004, 20:38
autor: Tomasz
Kościół to w tej chwili państwo w państwie i moim zdaniem jest to złe. Pchają się wszędzie i do wszystkiego, a święci wcale nie są. Jak słyszę gdy mój proboszcz opowiada o moralności itp. to mnie skręca. Najpierw opodatkował parafian "na remont kościoła" a od miesiąca śmiga nowym audi.

: 05 wrz 2004, 20:40
autor: Maverick
A zidiociali ludzie placili. Ja nie daje kasy na tace nigdy nawet jak np jestem na wszystkich swietych i mama mi daje zebym mu dal. Nie daje. Za slub pewnie tez nic nie dostanie :D

: 06 wrz 2004, 15:27
autor: fish
Ja przed ślubem chciałem nalać censored. Wyciagnął dziad cennik i mówi: to tyle, to tyle.., to tyle.. A ja mu na to pierdol się i dawaj papier to wezmę w innym kościele gdzie będzie co łaska. I tak było.

: 06 wrz 2004, 18:54
autor: Tomasz
Fish i to się nazywa prawidłowe podejście do kleru :564:

: 07 wrz 2004, 00:47
autor: Maverick
Fish gratuluje! Sam bym tego lepiej nie zrobil :D

: 07 wrz 2004, 07:16
autor: Imperator
Tylko że cennik "co łaska" niestety został chyba źle zrozumiany przez większość ludzi. Kiedyś tam gdy ksiądz wołał "co łaska" ludzie dawali określone kwoty, ale wysokie, bo przecież nie wypada księdzu dać mało. I tak podnieśli poprzeczkę. :)

Ksiądz był po kolędzie. Pogadał, pobłogosławił, itp. A potem kiedy odchodził, ojciec mu dał 50 zł w kopercie. Ksiądz odsunął kopertę i powiedział "zostawcie sobie na ważniejsze rzeczy, są ciężkie czasy,każdy grosz się przydaje". Ale ojciec oczywiście się nie poddał i dalej mu wciska w łapę te 50 i mówi "no ale co tradycja to tradycja"...
No to mamy tradycję. Sami se ją stworzyliśmy. :(

: 07 wrz 2004, 10:27
autor: Maverick
Dokladnie! Ludzie sa naprawde chorzy i tyle. Moja mama tez wcisnela ksiedzu, co prawda ten sie spytal czy nas na to stac...
A za slub to ja ksiedzu moge dac "Bog zaplac". Sorry, ale jak ludziska tak chetnie 50zl daja za to ze ktos obcy im do chaty wejdzie, herbate wypile i pomacha rozga to ja sie na to pisze! Moge chodzic caly rok!

: 07 wrz 2004, 10:34
autor: Luca
chyba troszke odbiegacie od tematu...ale temat kleru zawsze wzbudza w ludziach emocje,w sumie to nie wiem czemu skoro w Polsce ponad 90% społeczeństwa to zdeklarowani katolicy :|

: 07 wrz 2004, 10:35
autor: Maverick
Jak to nie wiesz czemu. A co ma katolicyzm, nawet jesli czlowiek gleboko wierzy, do tego ze ksieza bardziej grzesza od typowego czlowieka, a ich powolaniem sa szeleszczace banknociki?

: 07 wrz 2004, 13:54
autor: ___ToMeK___
Mam pytanko do facetow:

czy kiedykolwiek mieliscie wytrysk, nawet minimalny, zanim doszliscie do orgazmu? Mi sie, jak pamietam, nigdy do tej pory cos takiego nie przytrafilo. Chodzi o to, ze czytalem juz w kilku zrodlach, ze niebezpieczenstwo w trakcie stosunku przerywanego wynika glownie z tego, ze wytrysk moze byc przedwczesny i do tego nieodczuwalny.
Osobiscie w przeszlosci masturbujac sie nigdy do czegos takiego w moim przypadku nie doszlo. A jak bylo/jest u was? I czy cos takiego moze pojawic sie z biegiem lat?

: 07 wrz 2004, 13:57
autor: sallvadore
u mnie pojawia sie wydzielina ale wytryskiem bym nie nazwal tego. Ale wlaśnie w tej wydzielnie mogą znajdować sie pleminki i stąd ryzko zapłodnienia przy stosunku przerywanym.... (chyba?) :556:

: 07 wrz 2004, 13:58
autor: DREADMAN
a czy ja wiem jestem jeszce za mlody zeby z biegiem lat cos takiego wystapilo u mnie nic musisz wyczajic temat u starszych rocznikow ;)
pozdro :564:

: 07 wrz 2004, 13:59
autor: fish
u mnie pojawia sie wydzielina ale wytryskiem bym nie nazwal tego. Ale wlaśnie w tej wydzielnie mogą znajdować sie pleminki i stąd ryzko zapłodnienia przy stosunku przerywanym.... (chyba?)


Dokładnie.

: 07 wrz 2004, 14:43
autor: Andrew
Gdy dostajesz orgazmu , na pewno to czujesz , nie ma czegos takiego jak wyływ nasienia , bez orgazmu , taki czy inny , ale orgazmm być musi , cos pokreciłeś czytająć czy słuchająć o tym co piszesz ! :564:

: 07 wrz 2004, 14:54
autor: fish
Oj jest Krzysiu, naprawdę nie miałeś nigdy tego?

: 07 wrz 2004, 15:15
autor: Andrew
Nie nie miałem , miałem tak zwane??????? , ja wtedy mówie iż ukradła mi orgazm , bo >>> nasienie wytrysneło (tzn. coś tam ) ale orgazmu jak by nie było ! to znaczy tak jak by sie miał zaczać ale przeszło , podobnie jak jest z kichnięciem ! :547: ale tak czy tak to czuc , ze nasienie trysnie !! :564: nie ma ze sie nie czuje !

Takie rzeczy dzieja sie jednak rzadko. przy sexie w samochodzie , gdzie jest nie wygodnie itd. itd. albo róchów sie nie współgra ! ;)

: 07 wrz 2004, 20:15
autor: Sir Charles
a czys ktos z was(facetow) jest w stanie osiagnac orgazm (przy masturbacji) blokujac wytrysk?? bo ja znalazlem takie miejsce gdzie trzeba nacisnac;)

: 07 wrz 2004, 21:58
autor: Maverick
A umiem.

: 07 wrz 2004, 22:07
autor: Sir Charles
bardzo, bardzo praktyczne... tylko nie wiem czy zdrowe