agnieszka.com.pl

Dzindzer pisze:Nemezis dziękuję za linka. Scalę

A nie można by tak przykleić tego tematu do "Ważnych tematów", a wyrzucić stamtąd np. "Nie umiem zaspokoić faceta?" (bo 1- nieaktualny jest, 2- juz jest jeden temat o 'lodziku')?

W sumie to można by przykleić

Nie umiem zaspokoić faceta?" (bo 1- nieaktualny jest, 2- juz jest jeden temat o 'lodziku')?

1. Wiecznie aktualny
2. A zaspokajanie to lodzik tylko?

Przejrzałam go jeszcze raz tak po łebkach - wiekszość postów jest o lodziku, pozostałe to pocieszanie Jas Jakby to ode mnie zależało, to bym wywaliła z "ważnych", a ost. posty z tego tematu całkiem usunęła

hm.. po tym, co zaistniało z JustynaGD az strach pytac again
ale i tak spytam

moja sytuacja wyglada nastepujaco:
jestem z chlopakiem ponad 4 lata (na odleglosc, ale nie mamy z tym problemu) i od roku wspolzyjemy, pierwsze razy byly lekko bolesne, ale tylko z poczatku, pozniej <raj> natomiast okazalo sie ze za kazdym razem mam z poczatku problem.. troche trwa zanim sie rozkrece i bol mija.. jakby nie bylo miejsca, a przeciez dziewica nie jestem ;p i wykluczam problemy zwiazane z psychika bo jestem mu oddana jak nikomu nie stresuje sie ciaza, bo sie zabezpieczamy,

ktos ma podobnie przyjaciolka mi mowila, ze ona ma tak ciagle 'jest za ciasna'

Fajnie na odleglosc, tez bym chcial.. kiedys tak mialem. Teraz samotny
I nieźle 4 lata ! Moje partnerki nigdy nie narzekaly.. obstawiam, ze ma za duzego.. albo Ty nie jestes zbytnio rozpalona.. rozmawiacie o tym problemie

Marcinnnek pisze:obstawiam, ze ma za duzego..

no za mały to on nie jest

Marcinnnek pisze:albo Ty nie jestes zbytnio rozpalona..

sadze ze czasami az nadto

Marcinnnek pisze:rozmawiacie o tym problemie

jasne, że tak, nie jestesmy z tych par, ktore sie wstydza rozmawiac o seksie, gdy sie juz na niego zdecydowaly

Mały.. i Ci wadzi ? więc chyba nie potrafi.. gdzie się umówimy ? Skoro poprzednie nie narzekaly to sprawdzimy jak będzie z Toba wtedy bedziesz na stówkę pewna ze to przez niego i zaspokojona haa bo watpie, ze to macie skoro na "odleglosc" bynajmniej ja z eks nie mialem . Co Ty na to ? Podrózuje do warszawy, Katowic wiec jak gdzies jestes z okolic to czemu nie

ps. Ty niezdecydowana ? przed chwila pisalo co innego, chyba ze mnie wzrok myli, ale bylo ze ma malego

Marcinnnku zle przeczytalam Twoja wypowiedz skup sie na poprawionej wersji jesli chcesz pomoc słowem: odrzucam propozycje JESZCZE nie urazona

[ Dodano: 2009-05-01, 23:01 ]

Marcinnnek pisze:Ale z innym partnerem kiedys probowalas ?

.. tutaj to sie powinienes zastanowic, co piszesz policzmy.. mam 19 lat.. 4 lata jestem z chlopakiem.. wiec co, Twoim zdaniem w wieku 15 lat mialam juz jakies doswiadczenia seksualne tak? to Cie rozczaruje - nie

Marcinnnek pisze:Jak nie zawsze masz okazje, poki mam ochote

a to juz staje sie smieszne nie dziwie sie ze samotny

Przeciez pisalas, ze od roku dopiero wspolzyjesz wiec skumalem.. ale wy tak daleko... nie mialas nigdy tzw skoku na bok ?

jeszcze raz przeczytaj moja pierwsza wypowiedz i zastanow sie czy to, o co pytasz, ma z tym jakis zwiazek

sadzilem, ze mialo.. chcialem rozweselic
A na serio... w jakim miejscu boli.. jestes w stanie to okreslic ? Ale sadze, ze skoro daleko jestescie od siebie czesto seksu nie macie i to jest przyczyna bo dalej jestes jak dziewica.. blony nie ma, ale wnetrze nie rozruszane Wiecej seksu a pomoze

sądze, ze jak na spora odleglosc, to spotkania co 2 miesiace na dlugo, to nie jest malo

wiec jak odwolasz sie do tego co napisalam wczesniej o mojej przyjaciolce, ze ona mimo, ze codziennie widuje chlopaka, ma ten sam problem co ja?

[ Dodano: 2009-05-01, 23:16 ]
a co do miejsca, to sama nie wiem, trudno okreslic, ale skoro na poczatku konsumpcji, to chyba gdzies nie glęboko co

Mało.. co dwa dni to bys nie odczowala bolu.. tak wiem z doswiadczenia. Czy znasz moze jakas prostytutke ktora boli ? Nie nawet po 20
A co do friendki moze jest szczupla.. waska w biodrach.. moze i Ty tez Juz nie wiem jak pomoc, ale polecam wolne zapoznawanie sie.. niech pozostanie w srodku na dluzej i wtedy zacznijcie

Marcinnnek pisze:moze jest szczupla.. waska w biodrach.. moze i Ty tez

szczupłe tak, ale wąska tylko ona, ja nie

[ Dodano: 2009-05-02, 19:33 ]
dziewczyny, moze Wy pomozecie ^^

Może jesteś za mało nawilżona i dlatego boli? Spróbujcie nawilżacza, może pomoże.

3velyna pisze:dziewczyny, moze Wy pomozecie ^^

W tym temacie jest dużo propozycji rozwiązania tego problemu. Wątpię, żeby ktoś wpadł na coś nowego.

AJJ pisze:Może jesteś za mało nawilżona i dlatego boli? Spróbujcie nawilżacza, może pomoże.

Też jestem tego zdania. Albo lampkę wina przed

co do nawilzenia, to ogolnie nie mam z tym problemu, ale moj facet mowi, ze bardziej wilgotna jestem podczas gry wstepnej (bardziej wtedy skupionej na mnie), bo po czasie, gdy ja sie nim zajmuje, to jakos tego mniej przy rozpoczeciu kochania hmm

a co do lampki wina, ktoras probowala, czy sie sprawdza?

Sprawdza się.

To zaraz przed seksem niech Cie Twój facet posmaruje jakimś żelem. Zobaczysz czy pomaga

to swietnie

dzieki za rady <uklony2>

Witam
chciałbym się podpiąć pod ten temat
moja dziewczyna odczuwa duży ból brzucha podczas stosunku, ale tylko w tych pozycjach gdy członek naciska na jamę brzuszną, np. od tyły, z nogami uniesionymi do góry.
W pozycjach gdy "celuję w plecy wszystko jest w porządku, ale czasem wystarczy jeden niewłaściwy ruch a ona zaczyna zwijać się z bólu. I zaraz po tym musi iść się wysikać.
W czym może tkwić problem ? Anatomia, jakaś nadwrażliwość pęcherz może jakaś infekcja ?
Jeszcze nie była z tym u lekarza.

Z góry dzięki za pomoc

nie pchaj jej do konca członka , a bedzie dobrze - zmien pozycje , na takie kiedy to ona decyduje jak twój czlonek głeboko ma wchodzić

właśnie problem w tym że nie pcham do końca, nic na siłę. A nawet minimalny nacisk na przednią ścianę pochwy, czy to członkiem czy palcem powoduje ból i potrzebę oddania moczu.

no to sie nie znam ... moze dziewcze sie spina ....

nie to też raczej nie o to chodzi

Też tak miałem. Jak byłem w liceum to miałem laskę, której nie mogłem wsadzać do końca, bo ja bolało.
Po prostu taka budowa anatomiczna, ja jestem długi, ona była płytka. Życie.

ok
jeszcze raz powoli i od początku
problemem nie jest głębokość, rozciągliwość nawilżenie, stresy, lęki
jeden jedyny problem to dużą nadwrażliwość i nie tolerancja na nacisk przedniej ściany pochwy! nie zależnie do sposobu stymulacji czy to członkiem czy palcem, pojawia się ból jak by ucisk pęcherza. Pomimo że był o wypróżniany przed rozpoczęciem dziewczyna musi się ponownie wysiusiać. Mówi że ból się rozchodzi po całym brzuchu.
Może któraś z pani będzie bardziej zorientowana w tym temacie?

a co Ty lekarz jestes ... domniemam , ze nie , jak i to ze ich mnustwo w okolicy ....

nie, nie jestem
po prostu chce się czegoś dowiedzieć, poradzić a nie nabijać sobie konto kolejnymi postami