agnieszka.com.pl

Konkretna jest odmiana tylnej, gdy kobieta lezy na brzuchu, a facet na niej- pelna dominacja

fajna jest, dominująca, ale głównie przy ostrzejszej jeździe

TFA pisze:E tam dlugo, liczy sie jakosc a nie dlugosc ja nie lubie zbyt dlugich stosunkow.

nie lubisz - to nie masz
lubie- mam

probowalam ,nie bylo zle ale tez wole po kolei:)

-od tyłu ( albo jak partnerka podpiera się na rękach i kolanach, albo jak leży i tylko dupcie podnosi )
- na jeźdzca
- 69


najmniej lubie klasyczną i na te wszystkie łyżeczki czy jak sie to tam zwie

TedBundy pisze:fajna jest, dominująca, ale głównie przy ostrzejszej jeździe

Wiesz, jak sie zmachasz, to zawsze mozna po prostu klapnąć na niej jak nieżywy i samym tyłkiem poruszac

W ogole w tej pozycji to czuje sie jak zwierz- mam zawsze ochote gryźć ją w kark, jak lew jakis czy cos

GNRose, jakie wyznania.....otworzyłeś sie w temacie, az nie mogłam sie oprzeć i to napisać:) Co do tej pozycji to fajna ale zeby az tak mi sie podobała to nie....ja tam wole od tyłu na boku:)

Powiedzcie mi jak powinna pozycja na jezdzca wygladac.
Jak laska jest na facecie. to ona ma sie na nim przemieszczac gora - dol (jakby podskakiwac) czy przod - tyl ?

Bo ociera sie lechtacka tylko jak robi przod - tyl, ale wtedy to ja prawie nic nie czuje. Bo jak mam czuc jak penis jest wtedy w pochwie w zasadzie nieruchomo. Jedyna mozliwoscia z symulowaniem ruchu wejscia i wyjscia jest wersja z ruchami gora - dol.

Wiec jak to jest?? Bo przez to jak dziewczyna robi te smieszne ruchy przod - tyl to ja moge 2 dni sie z nia kochac i orgazmu to nigdy nie uswiadcze.

Wystarczy pomyśleć
Kobieta powinna wykonywać równocześnie ruchy góra-dół i tył-przód. Najlepiej zamknąć te dwie frmy ruch w kółeczko.

Maverick pisze:ak laska jest na facecie. to ona ma sie na nim przemieszczac gora - dol (jakby podskakiwac) czy przod - tyl ?

Jak na rodeo Mav

U mnie niezmienne na jeźdzca ulubioną jets. Choc ostatnio coraz bardziej mnnie krecfi misjonarska i na pieska. Łyzeczki nie znosze...

Ankieta jest do bani, wymieszane formy seksu z pozycjami.
Z tych, ktore probowalam, to wszelkie odmiany od tylu najbardziej mnie kreca.
A w ogóle to lubie ssac.
I podobnie jak TFA - nie lubie bardzo dlugich stosunkow. Ale moze jeszcze polubie.

Wstreciucha pisze:wszelkie odmiany od tylu najbardziej mnie kreca.

j.w.

jabłoń pisze:

Wstreciucha pisze:wszelkie odmiany od tylu najbardziej mnie kreca.

j.w.

j.w.

zagłosowałem na tylne, ale oboje uwielbiamy też zmodyfikowaną klasyczną, kiedy trzymam ją za pośladki....mniam

Wszystkie sa dobre. Sex is sex is sex is sex.

Ale jakbym tak miala wybierac to "tylne".

Nie mowiac o tym, ze oral i "robotki reczne" to nie pozycje. Ale sie czepiam.

runeko pisze:Nie mowiac o tym, ze oral i "robotki reczne" to nie pozycje. Ale sie czepiam.

Wyobraź sobie pozycję "na robótkę ręczną" - ona owija go swoim smukłym ciałem i stara się w tym układzie poruszać w tę i z powrotem

no tak panie wolą na jezdzca i od tylu w wiekszosci tak mi sie wydaje a nam to pasuje )))

o ankieta !
wiec od tyłu

wiadomo że od tyłu

ajjjj,takie pytanko:P. jakie pozycje najbardziej lubią mezczyzni??raczej takie gdzie sa bardziej aktywni?

Uwielbiam robić minetki. Nie wyobrażam sobie seksu bez tego! Tak więc zaznaczyłem oral jako najulubieńszą pozycję

Co do tego, że faceci wolą być aktywni. Cóż, druga w kolejności w moim rankingu jest pozycja "na jeźdźca". Nie ma to jak sobie popatrzeć na te cudowne ruchy swojej kochanki! Mniam!

A tak geeralnie każda pozycja jest dobra i nie powinniśmy się ograniczać

from behind

na lyzeczke, na boczku twarzami do siebie, klasyczna, bardzo lubie na jezdza (przodem i tylem) choc ostatnio bardzo spodobalo mi sie od tylu
, klasyczna z nozkami na barkach
duzo zalezy od nastroju czy chcemy sie poprzytulac czy po prostu kochac.
duzo zalezy od miejsca inaczej smakuje od tylu w lozku a inaczej w kuchni czy przed lustrem
do tego oczywiscie 69

my z moją kobietką najbardziej lubimy klasyczną, ponieważ czujemy wtedy wzajemną bliskość, możemy się całować i patrzeć sobie w oczy. Na jeźdźca też jest fajna

Moja ulubiona to na łyżeczkę, więc zaznaczyłam od tyłu, bo najbardziej zbliżone określenie.
Ale klasyczną też lubię.

mi ginekolog powiedział, że klasyczna jest doznaniowo korzystna dla kobiet z tyłozgięciem
u mnie prawda, ale czy to reguła?

Ja tam lubie cokolwiek byle w jakims ciekawym otoczeniu. Stol, wanna i inne jakies nietypowe miejsca.

my ostatnimi czasy najbardziej lubimy na jezdzca, z tym ze analnie
polaczenie 2 rzeczy ktore lubimy najbardziej:dla mnie mega przyjemnosc(orgazm lechtaczkowy) a dla mojego lubego anal

a ja nie lubie tylem...w ogole mnie to nie bierze, widocznie jestem tak zbudowana...kompletnie nic nie czuje wtedy, a wrecz czuje niewielki bol czasem...

[ Dodano: 2007-01-26, 22:59 ]

lollirot pisze:mi ginekolog powiedział, że klasyczna jest doznaniowo korzystna dla kobiet z tyłozgięciem
u mnie prawda, ale czy to reguła?

pewnie mam tylozgiecie z tego co tu widze, bo sie zgadza z moimi doznaniami, ze tak powiem...

[ Dodano: 2007-01-26, 23:01 ]
ogolnie to nie wiem co wy z tym tylem macie LOL

a ja lubie na biurku na stole czy pod prysznicem... ahaha

nie lubie 69

Lubię pozycje, w których jedno z nas dominuje - tylne i na jeźdźca. Bardzo lubię też tą:

Sepik pisze:na boczku twarzami do siebie,