Czytajac ten temat zastanawiam sie czemu tak stanowczo i z przekonaniem odpwiada wiekszosc ze nie da rady...
czytajac duzo tematow na forum zawsze pojawia sie stwierdzenie: ze mozna sobie pozwolic na wszystko w "zwiazku" jesli tylko partnerzy tego chca...
Jest duzo "zachcianek/zboczen" wiec moze ta pani ma tez ochote na ta dziecine...
A w tym wypadku zwiazek moze oznaczac sex z malolatem... LOL
Wielkie mi cos...chca niech robia...
Jak dla mnie: WAL CHLOPIE DO NIEJ I SIE PYTAJ!!! Dostaniesz odpowiedz
I albo sobie pouzywasz albo sie nauczysz myslec gora a nie dolem
Choc na prawde bardziej racjonalne wydaje sie ze nasz mlody kolega mysli wackiem a nie glowa...
W kazdym razie powodzenia <browar>
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy