agnieszka.com.pl • mam wstydliwe pytanie - Strona 2
Strona 2 z 2

: 14 lip 2004, 13:07
autor: Andrew
Jak to ???? a niedawno wzyscy bronili tych co po slubie !!dopiero !!(to oczywiscie zart !)
Nie ma znaczenie czy na drugi dzien czy za pół roku , znaczenie ma ze kazdy chce i ma na to ochotę !

: 14 lip 2004, 13:29
autor: Mysiorek
Triniti19 pisze:...jak dla mnie 2 miesiące chodzenia i już rozpoczynanie współżycia to jest troche za szybko...

Jeśli dziewica lub szukająca tego jedynego to O.K.
Ale jeśli chodzi tylko o sex...
krzys pisze:Nie ma znaczenie czy na drugi dzien czy za pół roku , znaczenie ma ze kazdy chce i ma na to ochotę !

I taki jest świat i tacy są ludziska.

: 16 lip 2004, 23:33
autor: Angel
Ale to sie przeciez po prostu czuje..... gdy juz sie z druga osobą oswoimy i staniemy sie sobie bliscy... to przychodzi czas na sex :D ze swoim obecnym partnerem zaczelam mniej wiecej po dwoch miesiacach "chodzenia", mimo ze dla niego wszystko bylo nowe... ale jest dobrze i jestesmy tak szczesliwi, ze az ciezko sobie wyobrazic.

I nei patrzcie az tak na wiek. To nie ma takiego znaczenia...

: 16 lip 2004, 23:48
autor: Mysiorek
Angel pisze:... to przychodzi czas na sex
...jestesmy tak szczesliwi, ze az ciezko sobie wyobrazic.

I nei patrzcie az tak na wiek. To nie ma takiego znaczenia...

Hmm...może ja staroświecki...
ale u mnie też przyszedł czas na sex i to po "dwóch miesiącach" przysłowiowych już, chodzenia (choć się znaliśmy od dziecka).
Ale...!
Ale zrobiłem to z osobą, którą chciałem mieć na całe życie. I ja to wiedzialem po 2 tygodniach (i Ona też). I jesteśmy !
Ona miała 19 lat (dziewica), ja 24 (dziewic).
Wszystko ma znaczenie!

: 17 lip 2004, 00:02
autor: Angel
Mysiorek pisze:
Angel pisze:... to przychodzi czas na sex
...jestesmy tak szczesliwi, ze az ciezko sobie wyobrazic.

I nei patrzcie az tak na wiek. To nie ma takiego znaczenia...

Hmm...może ja staroświecki...
ale u mnie też przyszedł czas na sex i to po "dwóch miesiącach" przysłowiowych już, chodzenia (choć się znaliśmy od dziecka).
Ale...!
Ale zrobiłem to z osobą, którą chciałem mieć na całe życie. I ja to wiedzialem po 2 tygodniach (i Ona też). I jesteśmy !
Ona miała 19 lat (dziewica), ja 24 (dziewic).
Wszystko ma znaczenie!


Może znaczenie ma, ale nie takie jak sie niektorym wydaje :-)
Prawdę mówiąc nie wiem czy chce byc z tym konkretnie facetem do konca zycia... ale jestesmy szczesliwi, i jezeli nadal to wszystko tak sie bedzie ukladalo, i nic sie miedzy nami nei zmieni, bedzie nam razem dobrze :D
A mysmy mieli 17 lat, patrzcie jaka nam mlodziez tutaj rosnie :D Ale tez znamy sie od dziecka, dlugi czas bylismy przyjaciolmi, wiec tą wtepną fazę ppznawania się można było pominąc ....
Okreslenie "dziewic" jest genialne.... urocze :-) Prawiczek brzmi durnie, a dziewic jest fajny :-)

: 17 lip 2004, 00:20
autor: Mysiorek
Angel pisze:... ale jestesmy szczesliwi, i jezeli nadal to wszystko tak sie bedzie ukladalo, i nic sie miedzy nami nei zmieni, bedzie nam razem dobrze :D
...
Okreslenie "dziewic" jest genialne.... urocze :-) Prawiczek brzmi durnie, a dziewic jest fajny :-)

Hmm...fajnie. Choć życie płata czasami (zaj....ste) figle.
Najważniejsze, aby przed JA i TY stawiać MY, tak sądzę.

A prawiczek, to faktycznie jakoś tak...jak prawniczek ;)
Dziewic, kiedyś brzmiało dumnie :)
No i z jajem :509:

: 17 lip 2004, 08:34
autor: Damian
Ja myślę, że okres po którym dwoje ludzi pójdzie ze sobą do łóżka, to ich indywidualna sprawa. Aczkolwiek, u młodych ludzi, często widać brak odpowiedzialności za to, co robią. Brak także wyobraźni, czym się to może skończyć. Co innego uczennica 17-letnia, a co innego 24-letnia kobieta pracująca, która nie musi się martwić o nic. Po prostu - jeśli czują się na siłach i wiedzą co to jest i czym grozi, to proszę bardzo... mogą spróbować już na pierwszej randce.

Co do wielkości penisa... średnia wielkość (w zależności od różnych źródeł) to od 13 do 15 cm. Więc są i tacy, którzy mają 17, 18 i więcej, a są też tacy, którym 10 musi wystarczyć. Średnia jest i kreują ją małe, średnie i duże :) Nie masz się czym przejmować. Najważniejsze, aby się podobał partnerce. Innym nie musi ;)