Jak wyglądał wasz pierwszy raz ??

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 04 maja 2006, 01:25

Nic dziwnego ze nogi bola jak zescie takie spiete. I nic dziwnego ze wogle wtedy boli.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 04 maja 2006, 19:42

Haro pisze:Dzindzerko: co do klod to Tanebo ma niestety racje :/ Spojrz na moja sytuacje, 3.5 roku i tylko raz...

nadal sie z nim nie zgadzam, bo generalizuje, wystarczy dotac niektór, wiele i od razu jakos to brzmi.
Twoja była to przykład skrajny, niestety tacy ludzie tez sa :(
moon pisze:madzix:) napisał/a:
ja chciałam z nim to zrobić tylko był tego typu problem że jak byliśmy u mnie w domu to zawsze ktoś był
Ja tam nie wiem gdzie tu był problem. Jak dwie osoby naprawde chcą zawsze sie znajdzie miejsce.

wychodze z tego samego załozenia, hotele sa, znajomi którzy chate odstapia, jakis kocyk i do lasku jechac, do niego tez przeciez mogliscie jechać.
mavi
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 05 maja 2006, 14:06
Skąd: z nienacka
Płeć:

Postautor: mavi » 06 maja 2006, 19:14

to bedzie mój pierwszy post na tym forum.
Obecnie mam prawie 16 lat mój pierwszy raz miałme w wieku 14 lat tez wydaje mi sie to dziwne ze tak wcześnie ale to wyszło samo z siebie. chodziliśmy ze sobą 2 miesiace ona nalegała ja byłem troszke przeciw skończyło sie na tym ze mnie upiła pamitam nie duzo bo raczej nie uzywam alkocholu wystarczyło kilka lampek szampana.To było w sypialni jej rodziców poddczas wakacji najpierw zaczeła rozbierac siebie potem mnie i powiedziała zebyśmy to zrobili .... zgodziłem sie czego teraz załuje. dla nas obojga to był pierwszy raz nie było krwi podczas stosunku . nie wiem czy ja bolało bo sie nie pytałem. kiedy mnie rozebrała było 5minut pieszczot a potem przeszliśmy do rzeczy. mimo tego ze raczej zadko sie masturbuje wytrzymałem dosyć długoa partnerce tez musiało sie podobac bo osiagneła orgazm. mimo swojego wieku pamietałem o prezerwatywach i uwazam ze bez tego uprawianie bezpiecznego sexu jest nie mozliwe nie warto ryzykowac wiec radze wam je stosowac.

a apropo krwi to była tylko ze u mnie sex uprawialiśmy podczas dnia kiedy jej rodzice byli w pracy ja przyjechałem rowerem a jak po pijaku wracałem to sie wywróciłem i rozbiłem głowe pamiatke na twarzy miałem przez 3 tygodnie
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 06 maja 2006, 23:44

mavi pisze:mimo swojego wieku pamietałem o prezerwatywach i uwazam ze bez tego uprawianie bezpiecznego sexu jest nie mozliwe nie warto ryzykowac wiec radze wam je stosowac.

u, pedagog :)
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Dzik
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 27 sty 2006, 17:51
Skąd: Gdańsk
Płeć:

Postautor: Dzik » 07 sty 2007, 17:16

moon pisze:
Dzik pisze:spoko, ale panuje nad tym i jak jest pozycja lub ruch ktory bardziej mnie nakreca to zmieniamy... a finiszuje i dochodze zawsze oralnie... nie mam obaw o dzidziusia :)
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

<lol> A przyn przedejakulacyjny to sie teleportuje w kosmos? Masz mój drogi szanse swobodne na dzidziusia :]


Witam po rocznej przerwie.

Po roku regularnego wspołzycia bez zabezpieczen i bez wytrysku w mojej lubiej dalej nie ma dzidziusia ;-) zdziwiona?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 07 sty 2007, 17:27

Dzik pisze:zdziwiona?
Niezbyt. W ciaze tez czasem zajasc nie latwo a dwa mzoe byc bezplodna :D
Awatar użytkownika
Dzik
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 27 sty 2006, 17:51
Skąd: Gdańsk
Płeć:

Postautor: Dzik » 07 sty 2007, 17:42

Za jakies 2 latka jak bedziesz tutaj na forum jeszcze i o ile forum bedzie działac jeszcze dam galerie swojego dzidziusia ;)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 07 sty 2007, 18:19

Dzik pisze:bez wytrysku w mojej lubiej dalej nie ma dzidziusia ;-) zdziwiona?

Jakoś mnie to nie dziwi, bo nie ma dziecka bez wytrysku. :]
Poza tym może miała akurat dni niepłodne?
A zresztą, nie ciesz się za bardzo. Bo nie wiesz, co przyniesie nowy dzień. Nie ma się czym chwalić.

Pamiętaj, że ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. :D
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Dzik
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 27 sty 2006, 17:51
Skąd: Gdańsk
Płeć:

Postautor: Dzik » 07 sty 2007, 21:18

Ja jestem pewny swego :-) no ale masz racje nigdy nie ma 100%
toya

Postautor: toya » 08 sty 2007, 22:11

Moj pierwszy raz, mialam 18 lat, bylo to u mnie w domu, po roku naszego bycia razem, bylo dobrze, troche bolalo, nie bylo zadnej krwi i jakis problemow, kochalam go przeciez, robil to delikatnie, nie zaluje, ze to z nim mialam swoj pierwszy raz.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 sty 2007, 08:20

mavi pisze:to bedzie mój pierwszy post na tym forum.
Obecnie mam prawie 16 lat mój pierwszy raz miałme w wieku 14 lat tez wydaje mi sie to dziwne ze tak wcześnie ale to wyszło samo z siebie. chodziliśmy ze sobą 2 miesiace ona nalegała ja byłem troszke przeciw skończyło sie na tym ze mnie upiła pamitam nie duzo bo raczej nie uzywam alkocholu wystarczyło kilka lampek szampana.To było w sypialni jej rodziców poddczas wakacji najpierw zaczeła rozbierac siebie potem mnie i powiedziała zebyśmy to zrobili .... zgodziłem sie czego teraz załuje. dla nas obojga to był pierwszy raz nie było krwi podczas stosunku . nie wiem czy ja bolało bo sie nie pytałem. kiedy mnie rozebrała było 5minut pieszczot a potem przeszliśmy do rzeczy. mimo tego ze raczej zadko sie masturbuje wytrzymałem dosyć długoa partnerce tez musiało sie podobac bo osiagneła orgazm. mimo swojego wieku pamietałem o prezerwatywach i uwazam ze bez tego uprawianie bezpiecznego sexu jest nie mozliwe nie warto ryzykowac wiec radze wam je stosowac.

a apropo krwi to była tylko ze u mnie sex uprawialiśmy podczas dnia kiedy jej rodzice byli w pracy ja przyjechałem rowerem a jak po pijaku wracałem to sie wywróciłem i rozbiłem głowe pamiatke na twarzy miałem przez 3 tygodnie


a mały pociag ruszył ciuch , ciuch , ciuch!! <hahaha>

napisz cos jeszcze podoba mi sie twoja fantazja
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
kocica
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 09 sty 2007, 22:41
Skąd: z południa;)
Płeć:

Postautor: kocica » 10 sty 2007, 22:52

odpowiedni nastroj, swiece, muzyka, nie do konca bylo to planowane, ze zdarzy sie to wlasnie wtedy. bylo milo, ale i bardzo smiesznie:P
nie bolalo bardzo i na pewno nie zaluje, bo z odpowiednim facetem:) ale kolejne razy byly jeszcze lepsze- wiadome, brak doswiadczenia za 1wszym razem z mojej i jego strony.
dodam jeszcze, ze mielismy po 18 lat :]
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 10 sty 2007, 23:49

1 styczeń, rok temu. Poznaliśmy się 2 lata temu, 2 czerwca 2005 roku. Wcześniej były próby z jego strony, ale nie byłam jeszcze gotowa. Po 4 miesiącach poznawania swoich ciał, pojechaliśmy do Krakowa, by spędzić tam kilka sylwestrowych dni i nocy. Tam mieliśmy do dyspozycji świeże mieszkanie, gdzie nie zdążyła jeszcze zamieszkać dziewczyna jego kuzyna. Najważniejszym i największym przedmiotem w mieszkaniu było przepiękne szerokie łoże. Pierwszej nocy powiedziałam mu, że chciałabym się z nim kochać po sylwestrze, gdy będę podekscytowana muzyką i zabawą oraz rozluźniona działaniem szampana. Za pierwszym razem nie udało się, bo okropnie bolało. Rano już byłam zdecydowana na wszystko. Znowu strasznie bolało, zdawało mi się, że to trwa całą wieczność, ale w końcu stało się. Pamiętam ten palący ból, jego czułe, dobre oczy nad sobą i moją pewność, że dobrze wybrałam. Jestem z nim do dziś. :)
Ostatnio zmieniony 11 sty 2007, 14:42 przez jamaicanflower, łącznie zmieniany 1 raz.
// Life is...
zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,
WysypiskoLudzkichSił
iZałzawionyKrzakPytań
międzyMarzeniami,ASnem
chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy
jakiŚwiatBezNocy
więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia
...but a dream //
Awatar użytkownika
OneLove
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 17 gru 2006, 23:32
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: OneLove » 11 sty 2007, 02:12

Hmmm... To było ponad 6 lat temu z moją "pierwszą miłością". Nie było fajerwerków ale nie bolało i bezkrwawo było. Byłam tak podniecona,że aż sie trzęsłam. Ogólnie stwierdziłam PO,że "seks jest przereklamowany" a on mi szybko udowodnił że nie :P Związek sie rozpadł co prawda po jakimś czasie (jedyny związek którego rozpadu kiedykolwiek żałowałam) ale ciesze się,że zrobiłam to z kimś odpowiednim. Miło wspomniam.
Awatar użytkownika
Nolcia
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 15 sty 2007, 18:21
Skąd: okolice Lublina
Płeć:

Postautor: Nolcia » 15 sty 2007, 22:16

To było 10 miesięcy temu,byliśmy sami w domu...Nie planowalismy Tego to wyszło jakoś spontanicznie ;D Na początku trochę bolało,nie było krwi.Było cudownie <smile> Z chłopakiem z którym przezyłam swój "pierszy raz" jestem do dziś :)
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 16 sty 2007, 06:07

Jakie to smutne, kiedy wszyscy którzy wypisują, że nadal są razem ze sobą z tą osobą, z którą mieli pierwszy raz.
Ja miałam swój pierwszy raz 7 m-cy temu. Pierwszy raz to było tylko przebicie błony, potem nie dawał żadnego znaku i źle się z tym czułam, czy żałuję? Tak. I nie jestem już z nim.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 16 sty 2007, 07:47

Marissa pisze:Jakie to smutne, kiedy wszyscy którzy wypisują, że nadal są razem ze sobą z tą osobą, z którą mieli pierwszy raz.
Dla mnie to nie jest smutne. Pierwszy raz mialam kilka lat temu. Nie zaluje i dzieki Bogu nie jestem juz nim <aniolek>

[ Dodano: 2007-01-16, 07:48 ]
A i bylo fajnie naprawde ;) Z zabezpieczeniem!!!
Awatar użytkownika
Sepik
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 184
Rejestracja: 20 lip 2005, 13:54
Skąd: xXx
Płeć:

Postautor: Sepik » 16 sty 2007, 09:01

Marissa pisze:Jakie to smutne, kiedy wszyscy którzy wypisują, że nadal są razem ze sobą z tą osobą, z którą mieli pierwszy raz.
swoj piwerwszy raz mialem w wieku 16 lat i nadal jestem z ta sama kobieta. Jakiejs wielkiej rozkoszy fizycznej nie bylo ale liczyla sie cala oprawa. Wolny caly weekend duze lozko, wanna, dobra muzyka, winko, wiecej czasu spedzilismy na wspolnej rozmowie pocalunkach i przytulaniu sie niz samemu fakaniu ehhhh milo bylo <aniolek> <aniolek> <aniolek> i nadal jest hyhy
"Nie ma spać,
Nie ma oddychać
Żyć nie ma"
seeker
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 16 sty 2007, 14:49
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: seeker » 16 sty 2007, 16:05

Pierwszy raz?? Hmmm........ interesujące pytanie:( Odpowiedź- FATALNA SPRAWA. Fatalna:( Wszystko było tak jak należy, zadbałem o wszystko w najmniejszych szczegółach (poza tym, że zapomniałem gumki) ale pominiemy ten fakt. Było wszystko super. Czułem, ze wszystko tak ładnie się układa. Ja zadowolony i ona. Bardzo długo gra wstępna, następnie żeby jeszcze uszczęśliwić partnerkę to minetka. Kiedy zaczęła już wić się z przyjemności uznałem, ze to odpowiednia pora do ataku, żeby jej nie zamęczyć. No i faktycznie nie zamęczyłem:(( Od momentu jak wprowadziłem członka do pochwy wytrzymałem może jakieś 5 do 6 sekund:(( Co prawda partnerka powiedziała mi, że było jej cudownie, że marzyła o czymś takim i że spisałem się na 101%, ale ja wiem, że kłamała. Taka porażka. Myślałem, ze się popłacze. Teraz kolejne 3 stosunki i finiszuje zaraz po starcie. Takie gówno. Zacząłem już unikać sexu. Boje się!! Beznadziejny ze mnie chłopak:(
Sex to zabawa dla trochę większych dzieci:P
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 16 sty 2007, 16:27

seeker pisze:(poza tym, że zapomniałem gumki

uprawiałeś seks bez zabezpieczenia ??
seeker pisze:że marzyła o czymś takim

o magicznych 5 sekundach ??
seeker pisze:Beznadziejny ze mnie chłopak:(

z beznadziejnym nastawieniem
seeker
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 16 sty 2007, 14:49
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: seeker » 16 sty 2007, 16:51

Nie no w końcu gumkę zdobyłem:P:P Powiedziałem, że na chwilkę jeszcze do sklepu skocze. Pobiegłem i kupiłem Cole, a przy okazji odwiedziłem aptekę i zdobyłem durexy. Co do tego o czym marzyła to sam nie wiem, blefowała albo chodziło jej o całą otoczkę. No a nastawienie jest takie jak i ja:( Dziwne, że jeszcze mnie nie zostawiła. Pewnie to jakaś choroba:( Spróbuje jeszcze 2 czy razy, a jak skończy się tak samo to chyba czas pomyśleć o rozstaniu dla jej dobra. Przecież ona nie może się pogodzić z niezaspokojeniem sexualnym:(
Sex to zabawa dla trochę większych dzieci:P
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 16 sty 2007, 18:29

seeker pisze:Dziwne, że jeszcze mnie nie zostawiła.

nie to nie jest dziwne. Gdybym kochała to tez bym nie zostawiła.
seeker pisze:Spróbuje jeszcze 2 czy razy, a jak skończy się tak samo to chyba czas pomyśleć o rozstaniu dla jej dobra.

z takim nastawieniem to pewno Ci nie wyjdzie. \poczytaj tematy o pierwszym razie. Wielu facetów mialo ten problem. Musisz przestać sie tym stresowac. Kobiete masz widać wyrozumiałą. ciesz sie ze zbliżenia, z bycia razem. Z czasem bediesz mógł dłużej
seeker pisze:Przecież ona nie może się pogodzić z niezaspokojeniem sexualnym:(

a co mówila Ci ??
jak sie spouścisz to nie oznacza to końca doznań dla niej, masz jeszcze paluszki, język tak tez możesz jej dać wiele przyjemności.
Nie łam sie, nie jestes beznadziejny chłopak, jesteś chłopakiem z kompleksem i złym nastawieniem.
seeker
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 16 sty 2007, 14:49
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: seeker » 16 sty 2007, 19:45

Nie mówiła mi o tym. To są tylko i wyłącznie moje przemyślenia. Wydaje mi się, że ona rozumie, że taka sytuacja nie jest dla mnie zbyt komfortowa i nie chce mnie dołować bardziej. Nastawienie bierze się z tych kompleksów, a te mają po prostu bardzo mocne podstawy. Raczej nie należałem nigdy do zakompleksionych chłopaków. Inni przejmowali się długością człona, brakiem powodzenia, trądzikiem i wieloma innymi rzeczami, a mi się jakoś udało przejść to wszystko bez zmartwień. Jestem jednak teraz z dziewczyną, której chce dać maximum szczęścia i nie jestem w stanie, a to bardzo ciężkie do zaakceptowania. Chyba cięższe dla mnie niż dla niej:( No nic może kiedyś mi się uda:( Aha i dziękuje bardzo za wyrozumiałość. To miłe, że zamiast mnie wyśmiać spróbowałaś zrozumieć i poradzić. Buźka:*
Sex to zabawa dla trochę większych dzieci:P
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 16 sty 2007, 19:53

Z tego co mówisz dopiero wprowadziłeś się w te tajniki. A chciałbyś już być Casanovą, to tak nie działa niestety.
Praktyka, po prostu praktyka. A za jakiś czas będzie lepiej.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 16 sty 2007, 20:15

seeker pisze:a te mają po prostu bardzo mocne podstawy.

jakie podstawy ??
to, ze pare razy nie było tak jak bys chciał to nie sa podstawy.
seeker pisze:której chce dać maximum szczęścia i nie jestem w stanie,

na razie nie jestes, do tej pory nie byłes w stanie kochac sie z nia dlużej. Tylko że szczeście to nie tylko dobra penetracja
Marissa pisze:A za jakiś czas będzie lepiej

zdecydowanie będzie lepiej tylko musisz w to wierzyć :)
Awatar użytkownika
vilmon1980
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 239
Rejestracja: 03 sty 2007, 10:24
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: vilmon1980 » 16 sty 2007, 21:29

Seeker,nie łam się :) Sam też stosunkowo szybko kończe w partnerce, choć już nie jest z tym aż tak źle jak kiedyś :) Jest tyle różnych sposobów zaspokajania kobiety, że żadna z moich dziewczyn nie mogła narzekać na brak orgazmów :>
Nie pozwól sobie samemu wmówić, że jak szybko kończysz to cały seks jest bez sensu - to najgorsze. Więcej praktyki mniej kompleksów i będzie ok :) Sam miałem chwilke zwatpienia, ale szybko przezwyciężyłem swoje lęki, choć łatwe to nie było.... na szczęście miałem równie wyrozumiałą dziewczynę jak Ty :)

Przy okazji wypróbujcie różne pozycje :) Po pewnym czasie praktyki zoriętujesz się w jakich pozycjach możesz dłużej a w jakich krócej... ja akurat tak miałem.
Awatar użytkownika
Sepik
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 184
Rejestracja: 20 lip 2005, 13:54
Skąd: xXx
Płeć:

Postautor: Sepik » 16 sty 2007, 21:54

Spokojnie nie rob paniki dopiero zaczynasz ja tez bardzo dlugo nie moglem normalnie sie fakac, zle sie nastawiasz nie mysl ciagle o tym zeby sie nie sposcic za szybko jak uprawiacie seks bo i ty nie czerpiesz z tego przyjemnosci bo za bardzo jestes zaangazowany w kontrole wlasnego ciala a to i tak nic nie daje odprez sie zajmij sie pocalunkami pieszczeniem jej, zacznijcie moze od pozycji na jezdzca ja w niej zawsze moge dluzej. wlaczcie w tle jakas spokojna muzyke i praktyka praktyka jak raz skonczysz poczekajcie chwilke i znow do roboty. bedzie dobrze
"Nie ma spać,

Nie ma oddychać

Żyć nie ma"
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 16 sty 2007, 22:06

parę godzin przed stosunkem ulżyj sobie własną prawicą. To zawsze skutkuje :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Sepik
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 184
Rejestracja: 20 lip 2005, 13:54
Skąd: xXx
Płeć:

Postautor: Sepik » 16 sty 2007, 22:12

parę godzin przed stosunkem ulżyj sobie własną prawicą
gorzej jak jestes leworeczny bo juz sobie nie ulzysz. <pijak> hle hle
a tak na serio to ted ma racje seeker za drugim razem juz nie bedziesz taki szybki albo popros ja zeby ci w tym pomogla <banan>
"Nie ma spać,

Nie ma oddychać

Żyć nie ma"
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 17 sty 2007, 09:13

TedBundy pisze:parę godzin przed stosunkem ulżyj sobie własną prawicą. To zawsze skutkuje :)


To mój były był wyjątkiem... Bo tak właśnie robił i nic nie pomagało (chyba że coś ja pokręciłam, ale wątpię).

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 258 gości