Ile razy?????

[Andrew]

A kto mówi o zostawieniu jej w połowie drogi ??chyba tobie sie to zdaza ! i widac nie zrozumiałes o co mi chodziło jak mówiłem (pragnie na maxa)Sęk w tym by ona pragneła zanim ją dotkniesz czy zaczniesz piescic .
Katastrofa?? czyzbyć uwazał ze az takim dennym kochankiem jestem ? ciekawe skąd ?bo jak by nie patrzec po przeczytaniu tego akurat postu nie mozna tego wywnioskowac
od dzis nie zabieram sie za zadną kobietę - ale czy im sie to spodoba ?
Mozna wywnioskowac natomiast, ze nie miałes zbyt wiele partnerek w swym zyciu , skoro uwazasz ze zawsze Ona dojdzie do konca drogi , dojdzie zawsze jak Ona bedzie miała ochote na sex , ale co jesli Ty bedziesz miał a ona akurat nie - tu już jest róznie No chyba ze wtedy odpuszczasz sobie sex . póki co ja nie mam zamiaru 1
Ale temat jest tak rozległy , ze nie da sie o nim dyskutowac na takim forum póki co przyjmijmy , ze wszyscy mają rację !

nie uwarzam jakim jestes kochankiem bo nie mi to oceniac natomias raczej ty nie zrosumiales tego co ci chialem przekazac trudno rozpisywac sie juz nie bede zostawie ten temat Natomiast nie widze abym napisal cos takiego ze kobieta zawsze musi dojsc Liczba partnerek tez nie jest dla mnie forma podniesienia mojego ego
Jesli kobieta nie chce to zawsze mozna sprawic ze to zmieni i nie mam tu na mysli ze dla swietego spokoju lecz dla zaspokojenia swojej ochoty ktora sie u niej narodzi pozdrawiam

No własnie teraz Twa odpowiedz jest taka jaka by była od razu gdybyś pomyslał nad tym troche co wczesniej napisałem a nie nazywał sie Katastrofą badz co badz mamy podobne zdania tylko sie nie rozumiemy .

[Andrew]

Krzysiu- jesteś z tego zadowolony że żona zmusza się do seksu z Tobą, czego nawet nie ukrywa bo jak sam pisałeś narzeka, tylko dlatego że Ty masz akurat ochotę?! Kiedyś czytałam że facet jest wtedy 100% zadowolony z seksu, jeśli wie że partnerce też było dobrze, niestety najwyraźniej nie wszyscy są tacy. Bardzo współczuje Twojej żonie. I jaki kompromis? Czyżby raz dziennie po 20 latach to był kompromis z Twojej strony?

Aga , jak sama widzisz oceniasz mnie w tym poscie a nie powinnas ! bo nie masz pojecia o mnie mej zonie i naszym pozyciu , wyrwałas cos z kontekstu i rozpisałas sie nna ten temat , i jak sama piszesz , kiedys czytałam , Ty czytałas a ja wiem !? stąd stwierdzenie me ze nie powinnas sie wypowiadac w sprawach na których sie nie znasz , i nie trzeba jak juz pisałem wspułczuc mojej zone bo nie ma takiej potrzeby , to ze jak napisałem narzeka , równierz wyrwałas z kontekstu , zmusza sie do sexu ze mna to za wielkie słowo ! ale ty tak piszesz ! a zyczyc to sobie mozesz , zdrowia , szczescia pomyslnosci , czego i ja Ci zyczę , ale nie ze nie bede Cie atakował wtedy gdy nie masz racji , nie zabieraj głosu w sprawach o których nie masz pojęcia wtedy mozesz sobie -zyczyć -! nie znasz mnie mojej zony , naszych odczuc ! a to co napisane to o wiele za mało , bys akurat Ty mnie strofowała ! - Nie gniewam sie pozdrawiam

[jolaaa21]

słyszałam że świnia ma 30 minutowy orgazm -- bajera Co?? SueEllen - ja cie wcale nie obrażam, świnia - jako zwierze oto mi chodzi??

[Maverick]

słyszałam że świnia ma 30 minutowy orgazm -- bajera Co?? SueEllen - ja cie wcale nie obrażam, świnia - jako zwierze oto mi chodzi??

A ja slyszalem ze swinia nie odczowa przyjemnosci z tytulu orgazmu... Wogle malo ktore zwierze odczowa... Czlowiek wiec jest ewenementem

[lizaa]

jak Ci to nie sprawia przyjemnosic to sie nie przymuszaj...

jak ktos tu juz napisal ...takie jest zycie i kropka i facet gdy pyta kobiete:"zrobisz to dla mnie" , to kobieta ma nie zrobic? oczywisice ze zrobi...a ktora by nie zrobila...nie odmuwi spragnionemu facetowi...taki jets niebezpieczny;)

[Maverick]

jak Ci to nie sprawia przyjemnosic to sie nie przymuszaj...

jak ktos tu juz napisal ...takie jest zycie i kropka i facet gdy pyta kobiete:"zrobisz to dla mnie" , to kobieta ma nie zrobic? oczywisice ze zrobi...a ktora by nie zrobila...nie odmuwi spragnionemu facetowi...taki jets niebezpieczny;)

Nie kazda

[kasta]

Jula to ja
Rozmawialismy tzn byl to monolog pelen pretensji z jego strony!
Wnioski?................. Nie ma................. Mam to robic zawsze gdy on chce? no moge.......................... Ale ja bym sie zabila gbybym wiedziala ze on to ze mna robi dla swietego spokoju, ale moze jemu to nie przeszkadza?

Nie no bez przesady..... raczej na pewno nie robi tego, zeby odbombić "pańszczyzne"..... jeżeli by tak było to koles by chyba był PEDAŁEM..... i myślałby podczas o jakimś nagim......sex'y....... brrrrrr aż coś mnie denerwować zaczyna ...........

[Greyangel]

Myślę że dobrze jest tak ze 3 razy dziennie, no powiedzmy ze ten raz dziennie by mi wystarczył. Kiedyś miałem kobietę z którą byłem 5 lat i nam się nie nudził. Optymalnie 2 godzinki dziennie.

[Jarek]

Ja uważam, że sex powinien być za obopólną zgodą i przy obopólnym pożądaniu, ale "w tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz"

[Jarek]

Czy dla was dzień bez sexu to dzień stracony? Ja bynajmniej tak uważam.

[Maverick]

A ja nie, bo oznaczaloby to ze kazdy moj dzien jest stracony

[Jarek]

Otóż drogi Panie Moderatorze, zadając to pytanie miałem na myśli pary współżyjące regularnie, a nie od przypadu do przypadku (czt. od okazji do okazji)

[Maverick]

Otóż drogi Panie Moderatorze

Dla przyjaciol Maverick

zadając to pytanie miałem na myśli pary współżyjące regularnie, a nie od przypadu do przypadku (czt. od okazji do okazji)

Albo nie wspolzyjace w ogóle.

[Jarek]

Nie, tych nie miałem na myśli

[Kinia***]

Za dużo seksu też szkodzi.. Przekonałam się o tym i odczułam/odczuwam na własnej skórze...ale nie będę wam opowiadać bo jeszcze zarzucicie mi że jestem nawiedzona i chcę was zniechęcić do współżycia hehe nic z tych rzeczy bo chyba nikogo nie da się zniechęcić przez jakieś głupie choroby..Mi wystarczy że muszę leżeć w łóżku jak aniołek, nie mogę chodzić do szkoły a mój dzień polega na aplikowaniu sobie kolejnych dawek piorunujących lekarstw które przytrzymują mnie przy zyciu :570: a co na to moja mama??? hmmm nie pytajcie...
Kochajcie się na zdrowie może ja wreszcie do niego powrócę!!!(do seksu też bo już wariuję!)
Pozdrawiam !

[Maverick]

Nicn ie zarzucimy Powiedz dokladniej o co chodzi

[Andrew]

No własnie sprecyzuj , bo ni sposób nie kumam nadmiar sexu szkodzi ? pekne ze smiechu -- no przepraszam chyba ze ktos jest chory i uprawia sex wtedy moze zaszkodzić , ale zdrowa para ,a co sexualnym rekordem bicia ilosci stosunków bodajrze nowy rekord to ponad 700 na dobe NIE !! cos tu nie jest tak , wiem ze z tym przykładem perzesadziłem , ale wiem też po sobie ze duzo sexu dla mnie i mej zony w niczym nie szkodzi , nie szkodziło i oby nie szkodziło a naprawde było go bardzo dużo a jest duzo i nikomu nic sie nie stało ! no!!! moze poza chwilowa niedyspozycja z powodów otarć :556:

[Kinia***]

Krzysiu ja wiem że może dla Ciebie takie stwierdzenie jest bynajmniej śmieszne ale uwierz że ja mam naprawdę dość siedzenia w domu albo latania do ginekologa i laboratorium po wyniki badań...Chodzi tylko o to że mam niecałe 17 lat a przytrafiło mi się kilka nieprzyjemnych dolegliwości związanych z seksem. I wcale nie wynika to z mojego wieku,niewiedzy,nie utrzymywania higieny itp. Po prostu mój organizm dziwnie reaguje na z pozoru błahe sprawy. Mam po raz drugi zapalenie cewki moczowej i moczowodów + pęcherz, zapalenie pochwy i sromu(takie mocne podrażnienie)+jakąś bakterie albo grzyba. Jak już jestem szczera i opowiadam wam wszystko to miałam jeszcze nadżerkę którą musieli mi usunąć. Pewnie nasuwa wam się pytanie skąd to wszystko albo myślicie że po prostu mam pecha. A ja dowiedziałam się,że moje teraźniejsze dolegliwości spowodowane są zbyt częstym i mocnym ukochiwaniem się(jak to mój lekarz powiedział;)) i że każda kobieta jest inaczej zbudowana dlatego też jednej nie szkodzi jak jest'przecierana'3 razy dziennie a druga zareaguje nadwrażliwie. Jestem z tej drugiej grupy-seks spowodował jakies zapalenia itd.bo bylo go za dużo albo za mocno...No i co ja zrobię że dla nas 3 razy dziennie to jest w sam raz...Sorki że tak dużo napisałam i że zanudzam..pozdrawiam

[Jarek]

A czy brałaś pod uwagę Kiniu, że twój partner mało dba o higienę i może cię zarażać tym świństwem?

[Kinia***]

co jak co ale to nie jego wina jest to sprawdzone laboratoryjnie (drobnoustroje) jak i przez lekarza i namacalnie też. Wiem jak wygląda nieumyty członek,i wiem że to na szczęście nie dotyczy jego bo gdyby on nie dbał o higienę to nie byłoby mowy o seksie oralnym ani o niczym innym..problem tkwi w przetarciach ściany pochwy i zaburzeniach w płynach ustrojowych (zasadowo-kwasowe zaburzenia) acha i dowiedziałam się że nasza wydzielina z pochwy drogie dziewczynki to w 95% pałeczki kwasu mlekowego tego samego co jest w kefirach i jogurtach więc jeśli tam czegoś jest za mało albo za dużo to mogą się zrobić takie swiństwa jak mnie dotykają...

[Andrew]

Wiec jest tak jak ja mówiłem nie jestes zdrowa kobietą , a nadrzerka ni jak sie ma do uprawiania sexu . Twoje kłopoty winikają z tego ze Twój organizm nie wydziela odpowiedziej ilosci i jakosci sluzu w pochwie , kup sobie w aptece zel firmy Jonson &Jonson a do podmywania sie nie uzywaj zwykłej wody tylko płynów do higieny intymnej , reszte juz powiedzą Ci lekarze
Zdrowej kobiecie nadmiar sexu nie zaszkodzi !
A Twoj przypadek to po prostu wyjątek , ale nie martw sie młoda jestes jescze sie wszystko zmieni 1

[Kinia***]

Dziękuję za rady jednak muszę słuchać się lekarza, który zna się najlepiej i niestety nawet żadnymi płynami nie mogę się myć jedynie zsiadłym mlekiem :553: ....jak różni są ludzie tak różne są przyczyny różnych chorób ja już dowiedziałam się zbyt dużo..dzięki że mnie wysłuchaliście

[foxy_lady]

Zdrowej kobiecie nadmiar sexu nie zaszkodzi !
A Twoj przypadek to po prostu wyjątek.

zaden wyjatek.
absolutnie sie nie zgadzam. nie zachowuj sie prosze jak bys wsyztskie rozumy pozjadal. smieszy mnie ze w tym zakresie takie "madrosi" wychodza z ust mezczyzny.
wiem doskonale co mowi kolezanka i mozemy sobie podac reke i wiesz co krzysiu ? czuje sie zdrowa !

[Maverick]

Wg mnie krzys ma racje z tym aby uzywac cos do zwiekszenia poslizgu, bo wtedy nie ma tarcia i nie ma sie co stac...

[foxy_lady]

Wg mnie krzys ma racje z tym aby uzywac cos do zwiekszenia poslizgu, bo wtedy nie ma tarcia i nie ma sie co stac...

ale nie tylko o poslizg chodzi panowie !

[Maverick]

Wiec o co jeszcze? JEzeli jest poslizg to nie ma tarcia, ajak nie ma tarcia (albo jest znikome) to nie ma co sie dziac...

[Andrew]

Foxy _ !? to Ty tu widze uchodzisz za mądrale , a to ze TY uwazasz sie za zdrowa to jeszcze nie musi być prawda , kazda podniecona kobieta wytwaza tyle sluzu ze nie trzeba uzywac zadnych innych - wspomagajacych , skoro też masz z tym problem , wiec nie do konca jestes zdrowa , czy tez prawidłowo działająca .I po co ten sarkazm ?? wszak to wy kobiety chcecie o wiele wiecej nizli my męzczyzni mozemy bo jak sie to mówi kobieta zawsze moze , ale nie zawsze chce !? jezeli nie moze zawsze to znaczy ze cos juz z nia nie tak , jesli sie to powtarza , to powinna zmienic partnera bo ja nie podnieca , albo isc do lekarza ,lub po srodki poslizgowe :I nie nabijaj sie ze mnie bo faktycznie mam wiecej rozumu nizli ty , ale to tylko dlatego ze dłuzej zyje na tym swiecie i bardzo duzo obcuje z kobietami , wiec to ze Cie to smieszy , ze wypowiadam sie w tej kwesti uwazam za brak inteligiencji , no bo jesli sie nie wie o tyłozgieciu macicy a jest sie kobietą i to co ma lat 25 , ! ( sory ale nawet moja córka co ma lat 11 wie ! ) to powinno sie miec szacunku choc ciutenko - dla kogoś co o tym pisze a nie mówic mu ze zachowuje sie jak bym wszystkie rozumy zjadł ! nie zjadłem ich wszystkich ! ale na pewno wiecej nizli Ty ! bo zeby mnie dogonić musisz zyc jesszcze lat 15 no chyba ze bedziesz bystrzejsza to 8 pozdrawiam

[Kinia***]

hmmm tak a propos tarcia to nie chodzi o brak poślizgu bo z tym problemów nie mam odkąd biorę pigułki i w ogóle raczej nie miałam problemów, chodzi raczej że tak powiem o wielkość przyrodzenia męskiego i siłę tarcia (tutaj tarcie nie znaczy tyle co opór lecz przesuwanie w tą i z powrotem zresztą każdy wie o co chodzi) czasami budowa kobiecego wnętrza nie wytrzymuje tej siły po raz n-ty i ubolewa nad tym szczególnie układ moczowy :567: ajjj a to serio boli...pozdrawiam wszystkie dziewczynki które mnie rozumieją i facetów którzy starają się to sobie wyobrazić hehe

[saint]

Krzysiu wiek nie swiadczy o wiedzy czlowieka !!!!!!
Co nie znaczy ze mam ciebei na mysli bo nie mam Fakt nie zawsze sie zgadzamy w swoich postach ale to nie znaczy ze nie szanuje tego co piszesz Ale tak jak mowie wiek czlowieka nie jest przekladnia wiedzy w zaden sposob
Pozdrawiam i nie odbieraj to jako atak bo atakiem na ciebie nie jest

[Andrew]

Tak czy inaczej , jest jak powiedziałem , zdrowa kobieta nie ma zadnych problemów i nie potrzeba do tego zadnej wiedzy ! i niby dlaczego miał bym sie obrazić tu po czesci kazdy ma racje A człowiek sie uczy przez całe zycie