Prostytucja

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Krystian
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 327
Rejestracja: 19 sty 2005, 12:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Krystian » 25 sty 2005, 10:46

Weź mnie nie rozśmieszaj. Choroby weneryczne i poczucie moralności spada przez agencje? Nawet mi się rotflować nie chce. Gdzie popyt, tam podaż.


Rozmieszać ciebie nie mam zamiaru. Bo w agencjach nie ma nic śmiesznego. To bardzo przykre że kobieta sprzedaje swoje ciało nie szanując jego, nie mając nawet poczucia własnej godności. A co do chorób to co ty myślisz że wszystkie prostytutki zawsze współżyją w prezerwatywach i regularnie się badają u lekarza? Z taką kobietą to strach współżyć bo nie wiadomo jakiego syfa może mieć.

Gdzie popyt tam podaż? Ale to nie znaczy że wszyscy muszą postępować tak samo i korzystać z usług agencji.
Ostatnio zmieniony 25 sty 2005, 11:27 przez Krystian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 25 sty 2005, 10:59

Tak czy siak prostytucja powinna byc zalegalizowana - tak samo jak aborcja i trawa, chociaz kazda z troche innych wzgledow...- chociaz jest jeden punkt wspolny... :
"Pecunia non olet" (pieniadza nie smierdza) powiedzial jeden z cesarzy rzmyskich (Wespazjan?) opodatkowywujac publiczne toalety. Mysle ze lista zalet pozytywnej regulacji kwestii prostytucji jest o niebo dluzsza niz lista wad. Hough. :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 25 sty 2005, 11:01

Cześć,

Nie sądze, żeby to był dobry sposób na przeżycie swojego pierwszego razu, ale jakies eksperymenty ze stópkami?Czemu nie!Tylko zasytanów się,czy nie lepie zwerbowac którąś koleżankę albo poznać kogoś nowego.

Jeśli agencja,to dobra agencja,gdzie sam możesz wybrać stopki ;)


A co do tych wyzwisk o censored i szmatach, to trochę szacunku Panowie!Maverick!Czasami życie zmusza do niektórych sytuacji, ale pewnie dla Was to za słaby argument i niech tak zostanie.Ale smutne jest to, ze na prostytutke powiesz szmata, a ta facet k tóry tam chodzi jest w porządku, nie jest męską censored, a skąąąąd !?
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 25 sty 2005, 11:12

Też jakoś odradzam agencję na pierwszy raz, a już płacić za same stopy, to w ogóle bez sensu.

Co do agencji: niech sobie będą. Normalnie wydają mi się brudne i nie zbliżyłabym się na milimetr, ale czasem, jak jestem nakręcona, to sama bym skorzystała. Nie dlatego, że nie ma innej alternatywy, ale dlatego, że mnie to kręci po prostu :p

Jeśli chodzi o agencje z facetami, to raz byłam zainteresowana, a poza tym to Ci faceci jacyś tacy mało męscy mi się wydają przez sam fakt, że to robią, i nic na to nie poradzę.

Moje oficjalne stanowisko w tej sprawie brzmi: NIE! Ale to tak na chłodno. Kwestia nakręcenia właśnie. Zresztą teraz jestem zakochana jak cholera i w pierwszy raz w życiu nie mam takich jazd łóżkowych. Widocznie miłość zastępuje wynalazki :p
Awatar użytkownika
Krystian
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 327
Rejestracja: 19 sty 2005, 12:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Krystian » 25 sty 2005, 11:24

Czasami życie zmusza do niektórych sytuacji


Nieprawda. Żadna sytuacja nie usprawiedliwia taplania się w seksualnych brudach czyli oddawania się komuś za pieniądze. Tak samo nie ma powodu dla którego mielibyśmy być stale brudni (np. stale chodzić spać nieumyci).

Ale smutne jest to, ze na prostytutke powiesz szmata, a ta facet k tóry tam chodzi jest w porządku, nie jest męską k***, a skąąąąd !?


A co myślisz że on tam chodzi?
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 25 sty 2005, 11:30

Czasami życie zmusza do niektórych sytuacji


Nieprawda. Żadna sytuacja nie usprawiedliwia taplania się w seksualnych brudach czyli oddawania się komuś za pieniądze.
Otóż sytuacja może to usprawiedliwić, ale żadna nie stanowi przesłanki do tego, żeby to robić. To dość istotny niuans, ale mam nadzieję, że zrozumiały.
tom23
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 98
Rejestracja: 16 gru 2004, 16:30
Płeć:

Postautor: tom23 » 25 sty 2005, 11:40

Hmm do agencji nic nie mam ,a co do prostytutek nikogo nie chce potepiac bo rozne sa sytuacje zyciowe.Ale co do skorzystania z agencji odradzam.Zwlaszcza ze nie miales nigdy 1 razu.Lepiej poczekac i poszukac fajnych dziewczyn wokol niz pojsc do agencji i pozniej zalowac.tak ci szczerze radze.
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 25 sty 2005, 12:29

Maverick pisze:
a tego co kozysta z ich usług jak bys nazwał ??
Jak bym nazwal...? Frajer :)



Hahhahahahaha wiesz w ogole na kogo mowi sie frajer?? Oj Mav czasami wypisujesz straszne glupoty ;) :564:
Awatar użytkownika
zaqqaz
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 338
Rejestracja: 09 gru 2004, 12:40
Skąd: pomorze
Płeć:

Postautor: zaqqaz » 25 sty 2005, 12:49

płacić za seks jak można go mieć za darmo? Jak dla mnie nie do pomyslenia.
Proponuję się trochę postarać i poznać jakąś fajną dziewczynę. I zdrowiej :) i przyjemniej :556:
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 25 sty 2005, 13:10

Proszę Cię,Dzidek - sex po raz pierwszy z prostytutką?Wyluzuj,no chyba,że chcesz.
Właśnie!Nikt nie pomyślał o tym,że może dzidek chce tego.No,ale z tymi stopami i to "obcymi",to już :587: .Tego sobie nie wyobrażam!

Co do agencji,to nic do nich nie mam.Były,są i będą.Podejrzewam,że dzięki ich istnieniu nie jedne małżeństwo nie rozpadło się.
Przykre to,ale cóż,czasami i tak bywa :603:

Coż,widziały gały co brały.........
Ostatnio zmieniony 25 sty 2005, 14:13 przez Mona, łącznie zmieniany 1 raz.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
karol

Postautor: karol » 25 sty 2005, 13:58

Mysiorek pisze:
zastanawiam się czasem czy nie taniej jest iść do agencji niż wyrwać jakąś pannę

Hehehe... idąc tą drogą (materialną) można dojść do wniosku, że tańsze są panienki niż żony :P :P :P :P


No to ameryki nie odkryłeś , i na dodatek mozesz sobie pomarudzic i żadac czagoś, zazadaj czegoś od zony :D

ale nie polecam !! odradzam wrecz !
Awatar użytkownika
Krystian
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 327
Rejestracja: 19 sty 2005, 12:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Krystian » 25 sty 2005, 14:37

Podejrzewam,że dzięki ich istnieniu nie jedne małżeństwo nie rozpadło się.


Mona a ile małżeństw się przez to rozpadło...

To obrzydliwe jak mężczyzna żyje z żoną w małżeństwie a ponieważ ona go przestała pociągać to łazi do prostytutki i dzięki temu to małżeństwo istnieje... Ale to tylko z nazwy... Chyba lepiej jak by się rozwiedli... Smutne to.
karol

Postautor: karol » 25 sty 2005, 14:42

LEPIEJ ?? to pojecie wzgledne w tym wypadku ! dla kogo lepiej ? oto jest pytanie ! :564:
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 25 sty 2005, 15:35

Krystian pisze:
Podejrzewam,że dzięki ich istnieniu nie jedne małżeństwo nie rozpadło się.


Mona a ile małżeństw się przez to rozpadło...

To obrzydliwe jak mężczyzna żyje z żoną w małżeństwie a ponieważ ona go przestała pociągać to łazi do prostytutki i dzięki temu to małżeństwo istnieje... Ale to tylko z nazwy... Chyba lepiej jak by się rozwiedli... Smutne to.


Oczywiście,że smutne,a tym bardziej obrzydliwe,ale tak bywa i to bardzo często, niestety :554:
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 25 sty 2005, 15:51

Tak czytajac to, to Wy chyba znacie najwiekszy dol prostytucji!!! Naprawde sa takie prostytutki, ze wiekszosc facetow chcialaby miec z nimi seks choc raz, ale po prostu ich nie stac na to. I nie mowcie mi prosze, ze wszyscy, zawsze kochacie sie z wielkiej milosci i ta druga strona tak samo. A nawet jak, to czasami uczuciem nie nadrobi sie brakow techniki i juz.
Jesli nie ma sie z kim kochac z miloscia, to dobra prostytutka nie jest zla, jesli sie to rozwiazanie akceptuje. A jak widac, skoro sie zastanawia, to moze akceptuje. Na pierwszy raz odradzam, a jak juz to naprawde warto zainwestowac w ten "interes", ale to duuuuzo kosztuje. Do byle jakiej nie ma co isc.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 25 sty 2005, 22:27

jestem temu przeciwna ale szczerze mowiac jak facet ma zgwalcic panienke na ulicy bo mu sie chce to lepiej mniech idzie do agentury a nie na censored na ulicy
takie moje zdanie i sroki jesli kogos urazilam ;)
lukasz.
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 14
Rejestracja: 22 sty 2005, 23:47
Skąd: krakow
Płeć:

Postautor: lukasz. » 25 sty 2005, 22:29

nie polecam Igo razu w agencji... sam dlugo czekalem (do 19go roku) ale mam naprawde mile wspomnienia. nawet nie chodzi o to ze bylo super, tylko jak robisz to pierwszy raz i ci nawet nie wychodzi (nie mowie ze tak mialem :P ) to zawsze lepiej jest miec przy sobie kogos komu zalezy .. poza tym pierwszy raz sie pamieta chyba na zawsze, ja mam super wspomnienia, nie sadze zebym po agencji mogl to powiedziec.
zdziwila mnie reakcja osob na forum na sam temat 'agencje', nie sadzilem ze mlodzi ludzie sa w tym kraju tak konserwatywni Te wyzwiska od k%$#w o czyms jednak swiadcza.
Jak dla mnie agencje to naprawde fajna sprawa, raz na jakis czas ze znajomymi w ramach relaxu, ale nigdy nie da sie porownac z doznaniami ktore ma sie z kims kogo sie kocha.
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 25 sty 2005, 22:45

Te wyzwiska od k%$#w o czyms jednak swiadcza.
Jak dla mnie agencje to naprawde fajna sprawa, raz na jakis czas ze znajomymi w ramach relaxu, ale nigdy nie da sie porownac z doznaniami ktore ma sie z kims kogo sie kocha.
ja napisalma k... nieswiadomnie hehe
jasne ze co innego ale jeszcze co innego jak sie ma zone lub dziewczyne i sie kozysta z takich uslug tego juz nie rozumiem i nie popieram :565:
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 25 sty 2005, 23:08

Agencje niech sobie istnieją, ale mnie najbardziej w nich drażnią Ci mafiosi, trzymający wszystko w ryzach. Przez to pewnie kojarzą mi się z nie do końca legalnym interesem.
Dla pierwszego razu w agencji stanowcze - nie!
Ale piszesz, że chodziłoby Ci raczej o stopy, choć nie wiesz jakby się skończyło. Ze stopami mniejszy problem jak podejrzewam ;) Może zrób tak: pójdź do agencji i powiedz, że zależy Ci tylko na stopach :) Kto wie, może dostaniesz jakąs zniżkę? :D
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
Lady_Jesika
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 464
Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: Lady_Jesika » 25 sty 2005, 23:16

Cubasa,pewnie kojarza Ci sie z nie do konca legalnym ineteresem gdyz takim wlasnie są :)
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 25 sty 2005, 23:22

Cubasa,pewnie kojarza Ci sie z niedokonca legalnym ineteresem gdyz takim wlasnie są


Ha! Właśnie, że nie! :564: Widzisz...domy publiczne są nielegalne...agencje towarzyskie są legalne...zależy co oni sobie wpiszą w działalności...wiadomo, że każdy wpisze agencję no nie? Dlatego troche zaciera się pierwotne pojęcie agencji, jako miejsca rozmów, dywagacji itp :)
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 25 sty 2005, 23:26

agencje rejestruje sie etraz jako dom odnowy biologocznej a w srodku burdel ale w papierach sie zgadza i to najwazniejsze ;)
Awatar użytkownika
Lady_Jesika
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 464
Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: Lady_Jesika » 25 sty 2005, 23:48

:564: tak,albo taki wlasciciel twierdzi ze wynajmuje pokoje,a co sie tam w nich dzieje juz go nie obchodzi :P
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 26 sty 2005, 00:45

no i takie sytuacje ucza braku szacunku dla prawa... a to niedobra sprawa

edit: ale rym :D
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 26 sty 2005, 00:53

No, chyba niewiele osób przeczytało wszystko:

"Agencje??? To już relikt.
Teraz takim fachem utrzymuje się część studentek - wynajmują mieszkanie we dwie i aby je opłacić stukają się z 2-3-ma stałymi facetami.
Czy to jest agencja?"

Mafiozii z łańcuchami na szyji odchodzą do lamusa!!!
Otwierając gazetę macie tylko 25% takich ogłoszeń.
Reszta to "normalne" studentki!
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 26 sty 2005, 01:15

ja przeczytalem tylko zapomnialem :D
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 26 sty 2005, 01:26

ja przeczytalem tylko zapomnialem

:564: :564: :564: rozbrajasz mnie...
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 26 sty 2005, 20:26

Mysiorek pisze:
ja przeczytalem tylko zapomnialem

:564: :564: :564: rozbrajasz mnie...


rece do gory Mysior ! :560: rozbrajam Cie !! :D :564:
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 27 sty 2005, 00:48

To która gorsza???
Studentka chcąca zdobyć wiedzę i aby się utrzymać - zarabiająca ciałem? czy czyjaś żona, robiąca karierę ciałem?
Zona, bo oszukuje dodatkowo swojego faceta.
Pójdźmy jeszcze dalej... a może pod "osiąganie prywatnych korzyści ciałem" podciągniemy jeszcze dobra niematerialne???...np. dobre samopoczucie, dowartościowanie, dodatkowe chwile uniesień???
Chyba poszlismy za daleko :564:
Tak czy siak prostytucja powinna byc zalegalizowana
Jasne :) Dziwi mnie ze ci debile z wiejskiej jeszcze nie wpadli na to, bo przeciez zalegalizowanie = opodatkowanie, a to ostatnie lubia najbardziej :D
A co do tych wyzwisk o censored i szmatach, to trochę szacunku Panowie!Maverick!Czasami życie zmusza do niektórych sytuacji, ale pewnie dla Was to za słaby argument i niech tak zostanie.Ale smutne jest to, ze na prostytutke powiesz szmata, a ta facet k tóry tam chodzi jest w porządku, nie jest męską censored, a skąąąąd !?
Prostytutka to szmata i nie inaczej. Facet ktory tam idzie to... hmmm, brak okreslenia :) Frajer? Chociaz to interesujace, bo bycie u prostytutki moze dac odczucie wladzy. Za marna kase mozna kogos kupic...
A co do tego ze sytuacja zmusza - nie. To jest tylko wymowka. Jezeli ktos chce, to moze zyc bez tego. Poza tym sprzedac godnosc, intymnosc, samego siebie za kilkadizesiat lub kilkaset zl? Nie dzieki.
I wiesz co - powiem Ci rzecz najciekawsza. Ja bym mogl nawet na taka dziwke patrzec jak na czlowieka. Na to ze ma uczucia itd. Moze bym mogl szanowac, bo przeciez nic do nich nie mam, tylko tu uruchamia sie prosta zasada - sama siebie nie szanujesz to nie szanuja cie inni. I skoro one nie szanuja siebie to czemu ja mam szanowac je? I w ten oto sposob zostaja szmatami.

Ofkots nie mowie tu o sytuacjach kiedy jakas dziewczyna jest porwana i wykorzystywana... Takie cos bym tepil jak tylko sie da, byle by to zlikwidowac.
A swoja droga - ciekawe czy faceci chodzacy do burdeli zastanawiaja sie czy czasem to nie jakas porwana dziewczyna...
Otóż sytuacja może to usprawiedliwić, ale żadna nie stanowi przesłanki do tego, żeby to robić. To dość istotny niuans, ale mam nadzieję, że zrozumiały.
Zrozumialy, ale sie z nim nie zgadzam. Wg mnei jest w nim sprzecznosc. Skoro sytuacja nie stanowi przeslanki ku temu by to robic to jak moze usprawiedliwic?
a co do prostytutek nikogo nie chce potepiac bo rozne sa sytuacje zyciowe
I rozne mozliwosci wyjscia z nich.
Hahhahahahaha wiesz w ogole na kogo mowi sie frajer?? Oj Mav czasami wypisujesz straszne glupoty
Na kogo sie mowi frajer? Wiesz, to dosc ROZLEGLE okreslenie. Dla mnie taki facet to frajer bo musi placic zeby sie seksic. Albo inaczej, tu juz nawet o to placenie nie chodzi - jemu takie cos wystarcza. Seks jest czyms obustronnym, a idac do dziwki to ogranicza sie do wsadz - wyjmij - wsadz - wyjmij itd. Bez niepotrzebnych czulosci itd, bo po co to komu. Ot czyste zaspokojenie potrzeby, zeby nie powiedziec zwierzece.
Tak czytajac to, to Wy chyba znacie najwiekszy dol prostytucji!!! Naprawde sa takie prostytutki, ze wiekszosc facetow chcialaby miec z nimi seks choc raz, ale po prostu ich nie stac na to. I nie mowcie mi prosze, ze wszyscy, zawsze kochacie sie z wielkiej milosci i ta druga strona tak samo. A nawet jak, to czasami uczuciem nie nadrobi sie brakow techniki i juz.
Jesli nie ma sie z kim kochac z miloscia, to dobra prostytutka nie jest zla, jesli sie to rozwiazanie akceptuje. A jak widac, skoro sie zastanawia, to moze akceptuje. Na pierwszy raz odradzam, a jak juz to naprawde warto zainwestowac w ten "interes", ale to duuuuzo kosztuje. Do byle jakiej nie ma co isc.
Rozumiem ze masz na mysli te od 1500zl za noc w zwyz. Jak to sie mowi - ekskluzywna. No taka to co innego. Tzn nie zupelnie. Hmm, jakby to ujac. na pewno nie mozna powiedziec zeby sie szanowala bo daje za wiecej. To jak w tym kawale: "to ze jestes dziwka juz ustalilismy, teraz sie tylko licytujemy". Taka moze zapenwe dac wieksza przyjemnosc, no i placi sie za spotkanie a nie za godziny :) Czyli w domysle jedna noc.
Tylko ze co ja rozni od innych? Cena jej ciala, moze umiejetnosci, wyzsze mniemanie o sobie (bezpodstawne), inna grupa klientow. Reszta bez zmian. Poza tym nie wiem jakbym sie czul gdybym mial swiadomosc tego, ze ona to robi nie dla mnie a dla pieniedzy. Hmmm, dochodze do wniosku ze taki facet jest jeszcze gorszy od takiej babki. Bo on sie z nia brzydko mowiac pieprzy, majac swiadomosc tego, ze ona ma go w d..., ze chce tylko jego kase. I ona mu sie oddaje za kase, on jej sie oddaje za darmo, jeszcze za to placac. Dziwne :)
zdziwila mnie reakcja osob na forum na sam temat 'agencje', nie sadzilem ze mlodzi ludzie sa w tym kraju tak konserwatywni Te wyzwiska od k%$#w o czyms jednak swiadcza.
No fakt, jestem w tej materii dosc konserwatywno-liberalny :D Czyli zalegalizowac, ale to i tak i tak zwykle dziwki.
"Agencje??? To już relikt.
Teraz takim fachem utrzymuje się część studentek - wynajmują mieszkanie we dwie i aby je opłacić stukają się z 2-3-ma stałymi facetami.
Czy to jest agencja?"

Mafiozii z łańcuchami na szyji odchodzą do lamusa!!!
Otwierając gazetę macie tylko 25% takich ogłoszeń.
Reszta to "normalne" studentki!
Dla mnie dziwka to dziwka. Przykro tylko, ze mlode dziewczyny juz na starcie zycia stwierdzaja ze sie sprzedadza. To zostanie na zawsze.
Jak dla mnie agencje to naprawde fajna sprawa, raz na jakis czas ze znajomymi w ramach relaxu
Tak, zeby sobie poruchac bez zobowiazan. To sie nazywa uprzedmiotowienie seksu.
greg
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 82
Rejestracja: 13 sie 2004, 17:46
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: greg » 27 sty 2005, 01:27

Ho, Ho, ostre teksty poleciały. Emocje przez duże E.
Więcej emocji niż chłodnego osądu. Daleki jestem od zajmowania jakiegokolwiek stanowiska w tej sprawie, bo ............ go nie mam. Temat dla mnie obcy, nie byłem, nie znam, znam ludzi, którzy byli, ale nie rozmawiamy o tym, zresztą tylko dlatego, ze sa ciekawsze przedmioty dyskusji.. Nie znam również Pań z drugiej strony barykady (szmat, k*****ew itd. he, he jak było powiedziane), nie znam ich motywacji do wykonywania tego zawodu.
Zastanawiam się tylko, kto dał nam prawo do rzucania takich epitetów.
Wiele aktywności życiowych wymaga stawiania osądów, ale jest żelazna zasada, sądźmy czyny, a nie ludzi. Ok, powiedzmy: źle zrobiłeś (wg. naszego oczywiście systemu wartości) , ale nie możemy powiedzieć: jesteś zły. Tu nie ma znaku równości. Mam nadzieję, że większość zrozumie różnicę.
Tak na marginesie, jest wiele zawodów, które też mogą wywoływać negatywne reakcje, ale o tym się nie mówi. Tylko dlatego, że kulturowo, przez wieki, "zaprogramowano" w ludziach negatywne, "nieczyste" skojarzenia z seksualnością. Jesli ktoś oddaje wyłacznie dla kasy(nie mylić z poświęceniem dla ratowania czyjegoś życia) swoją nerkę to jest ok, jeśli sprzedaje inny narząd (i to bez okaleczania się) to jest szmatą.

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 342 gości