soulvibrates pisze:Juz samo dawanie przyjemnosci drugiej osobie jest przyjemne
Na Filipinach, co biedniejsze matki prowadzają swoje małe córeczki do panów, którzy przyjeżdżają z Europy. A te dzieciątka też mają z tego jakąś przyjemność. Z wyjątkiem bolesnych okaleczeń. Ale nawet okaleczenia, w myśl dewizy: przyjemnie jest robić przyjemnie - nie stanowią przeszkody.
[ Dodano: 2007-05-14, 20:39 ]
pani_minister pisze:Najstarszy zawód świata to... stenotypistka?
Najstarszy zawód świata, to nie zawód, tylko silny zawód miłosny. Każdej może się przytrafić. Został objęty opieką związkową dopiero w wieku dwudziestym. A więc długo, długo po francuskich zboczeniach na masową skalę.