maluch123 pisze:Takze zwracam sie tylko do pan. Jakie rady i czy ktoras z Was ma doswiadczenia z malymi? Pozdrawiam.
Nie Loli - precyzyjn ie formułuje swe zapytanie
Moderator: modTeam
maluch123 pisze:Takze zwracam sie tylko do pan. Jakie rady i czy ktoras z Was ma doswiadczenia z malymi?
TedBundy pisze:Bo tworzy problemy tam, gdzie nie istnieją. Powiedz, kto Ci wbił te farmazony o wielkości do głowy? Bo ktoś musiał, nie wierzę, że powstały samoistnie.
lollirot pisze:Andrew pisze:precyzyjnie formułuje swe zapytanie
odsyłam więc do tematu. bo, po raz trzeci, ale dla Twojego umysłku mam taryfę ulgową: WSZYSTKO TU BYŁO!
Misiek69 pisze:Bo ponoc Panie preferuja GRUBOŚĆ nie długość... czy to prawda?
Misiek69 pisze:I jaki jest mniej wiecej ten optymalny rozmiar?:P
Misiek69 pisze:ale z tego co slysze (moge slyszec zle) to moj jest "dosc" gruby...
Misiek69 pisze:dziewczyny mi tego nie mowily wprost, wiec moze tylko chce sie podbudowac
Andrew pisze:Tyle , ze my tu nic a nic o wypominaniu
Andrew pisze:Ja znam ten temat dosc dobrze i wiem , ze NIE WSZYSTKO tu było ! wiec nie neguj mojego umysłu , bo to co w temacie jest - to w wiekszosci wypowiedzi Dziewczyn w wieku lat 17-23 , które to mialy góra 3 partnerów i to nie wiadomo czy owi partnerzy mieli "małe" czy "wielkie" i co rozumieją jeszcze pod owym pojeciem mały /wielki , czy to chodzi o grubosc , czy dlugosc , czy oba te wymiary . Zas to , ze im było dobrze z takim partnerem jakiego miały cóz skwituje to tak - z samym sobą też im jest dobrze i prosze nie jezdzij po mnie
Dodam od razu - raz jeszcze , ze wielkosc, a dokladnie obwód nie musi byc jakis tam ogromnych rozmiarów , tyle , ze jest kolosalna róznica miedzy sexem z fiutkiem o grubosci 12 cm , a takim 13.5 cm w obwodzie , przy załozeniu , ze ewentualni partnerzy takowi są przez nas kochani , czy też strasznie nas pociagają / podniecają swą zewnetrznoscia jak i wnętrzem .Wiele też zalezy od temperamentu kobiety , jednej wystarczy bowiem sam sex i nie wazny rozmiar , innej juz nie .
Mysiorek pisze: rozmiar się liczy. Gdy jest miłość - NIE!
Mysiorek pisze:Dlatego w każdym innym przypadku rozmiar się liczy. Gdy jest miłość - NIE!
Dzindzer pisze:Nie zostawiła bym narzeczonego gdyby posiadał mniejszy sprzet, nie wypominała bym, bo skoro z nim jestem to znaczy, ze akceptuje również jego cielesnośc.
TedBundy pisze:Czyli, rozumiem, po n-okresu czasu, gdyby w spodniach było nie tak jak powinno, jest papa?
pani_minister pisze:Nie zostawiła bym narzeczonego gdyby posiadał mniejszy sprzet, nie wypominała bym, bo skoro z nim jestem to znaczy, ze akceptuje również jego cielesnośc.
Dzindzer pisze:Nie chciała bym byc z facetem który ma krótkiego,
TedBundy pisze:to w tym złego, że te oczy itp ustrojstwa przyciągną do drugiej osoby dużo wcześniej, niż rozmiar fiutka uda się ocenić
Misiek69 pisze:Czy Ty jestes feministką czy tez moze... kazdy wie o co kaman...
Misiek69 pisze:Jesli masz doczynienia z laseczką na jeden raz... mozesz sie obawiac ze rozpowie kolezankom ze masz małego...
TedBundy pisze:Cytuję Ci po prostu normalne kobiety, które znam, ich podejście
Misiek69 pisze:nie zdarzylo ci sie np. na imprezie poznac z laską i bez poznania jej nazwika uprawiać z nią sex?
zielony kot pisze:chyba ze chodzi tylko o wlasne swoje poczucie wielkosci, no to mozecie dyskutowac w gronie mezczyzn, tudziez tedziowym.
TFA pisze:Misiek69 napisał/a:
nie zdarzylo ci sie np. na imprezie poznac z laską i bez poznania jej nazwika uprawiać z nią sex?
Mi sie nie zdarzylo i jakos mnie nie ciagnie. Pozatym zdaje mi sie ze mowa jest chyba o stalych partnerach w tym temacie.
TFA pisze: A rzadko kiedy pary poznaja sie w kiblu dyskotekowym i zaczynaja znajomosc od seksu.
Misiek69 pisze:znam takie i maja sie bardzo dobrze
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 251 gości