Plener i sex

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 19 sie 2004, 13:37

co do seksu w plenerze może być całkiem milusio tylko trzeba uważać na mrówki, żuczki i tego typu drobiazg

No pewnie, jak wy bez kocyka chcielibyście na golasa klasyka (misjonarza), a zwykła ławeczka albo kawałek pieńka w lesie i jeździec (panienka nawet może być w spódnicy lub w sukience), to nie wystarczy?
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 19 sie 2004, 14:58

Wystarcza Jaro !

A co do kocyka, to po kocyku tez mrówki popieprzają :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 19 sie 2004, 15:03

A co do kocyka, to po kocyku tez mrówki popieprzają

Dlatego lepszy ten drugi wariant, a poza tym panienka udająca się na randkę w plener, przewiduje co tam się może dziać i powinna się stosownie do tego wyposażyć i ubrać. W końcu to ona jest najbardziej narażona na wszelkie "upierdliwe" stworzenia. Chyba nie ma nic gorszego jak dziewczyna jest w spodniach i na dodatek w rajstopach.
Kochać i być kochanym
Tomasz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 156
Rejestracja: 28 gru 2003, 13:07
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Tomasz » 20 sie 2004, 09:11

Seks z kobietą "w zbroi" to raczej wątpliwa przyjemność, chyba jednak pozostanę zwolennikiem seksu w domciu :)
No chyba że seks pod namiotem też zaliczymy do "akcji w plenerze"
Ps.
Polecam też sprzęt pływający, pod warunkiem, że jest mało wywrotny. Igraszki w kajaku mogą się źle skończyć :D
Awatar użytkownika
Luca
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 241
Rejestracja: 25 cze 2004, 11:21
Skąd: Katowice
Płeć:

Postautor: Luca » 20 sie 2004, 09:53

a ja jestem jak najbardziej za plenerkiem,ostatnio byliśmy nad morzem więc plaża,wydmy czy lasek był na pożądku dziennym.Fajne urozmaicenie przed zbliżającą się zimą w końcu bzykanie na mrozie do najprzyjemniejszych nie należy :P :D
Prędzej na wiosnę zamilkną ptaki, niż kobieta oprze się czułym zalotom młodego mężczyzny.
Owidiusz
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 20 sie 2004, 10:13

Seks z kobietą "w zbroi" to raczej wątpliwa przyjemność, chyba jednak pozostanę zwolennikiem seksu w domciu


A ja tam wykorzystuję każdą okazję bedąc razem w plenerze, przecież domek nie ucieknie, i jest to jakieś urozmaicenie, a lato mamy krótkie...
ps. Poza tym mamy w plenerze swoje ulubione miejsca, gdzie możemy "to" robić bez potrzeby rozglądania się na boki i żadnej obawy, że nas ktoś nakryje i oboje to lubimy.
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
saint
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 325
Rejestracja: 28 lut 2004, 17:02
Skąd: daleka
Płeć:

Postautor: saint » 02 wrz 2004, 22:08

No ale czy dreszczyk emocji i mysl o tym ze moze nas ktos nakryc nie jest tez cudowna mmmmmmm mysle ze to daje tez tyle radosci z seksu w plenerku przynajmniej tak jest u mnie :D
Zygam osobami nie szanujacymi cudzej prywatnosci !!!!!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
koniaczek
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 06 wrz 2004, 21:40
Płeć:

Postautor: koniaczek » 09 wrz 2004, 21:24

Sex w plenerze to zaje***super sprawa!!! A hepani jeszcze bardzie!!! Tylko nie na szyszkach :565:
Wings of steel

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 386 gości