znowu masturbacja...
Moderator: modTeam
Zapomniałeś dodać "przedmałżeński"DaKID pisze:Bash, ja tez tylko dalej szukam religi
TEJ religi w ktorej seks nie bedzie rownany z mordem
I ile podniósłby się poziom gwałtów <boje_sie>Orbital pisze:Nie sądzicie, że gdyby nie istniało coś takiego jak masturbacja, to kobiety/dziewczyny by nie chodziły same wieczorami po mieście
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Saker33:
Kobieta może zawsze, ale nie zawsze chce...
Facet chce zawsze, ale nie zawsze może...
...przynajmniej gdyby mnie napadła puszysta 70-tka, to i tak z tego napadu raczej nic by nie wynikało
Kobieta może zawsze, ale nie zawsze chce...
Facet chce zawsze, ale nie zawsze może...
...przynajmniej gdyby mnie napadła puszysta 70-tka, to i tak z tego napadu raczej nic by nie wynikało
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
qbass17 pisze:DaKID napisał/a:
Bash, ja tez tylko dalej szukam religi
TEJ religi w ktorej seks nie bedzie rownany z mordem
Zapomniałeś dodać "przedmałżeński"
a co cos sie zmienilo bo chyba nie na czasie jestem, dopuszczja jakas inna pozycje niz klasyczna? a moze swiatelko w sypialni? nie, to moze choc seks dla przyjemnosci a nie dla poczecia?
bog dal nam seks i gdyby nie chcial bysmy go uprawiali - seks nie byl by taki przyjemny
bóg jest czy go nie ma (osobiście jestem za 2ga opcjią) to bez różnicy, ale faktem jest , że seks jest, a jak jest to naczy że ma być, i chyba nikt nie chce tego zmieniać,
a swoją drogą to sex z religią to wybuchowa mieszanka, bo pewnie większość tych księży krzyczących z ambony miała styczność z seksem w młodości, część ma do tej pory, a część nawet wedłóg zasady 'sex tylko dla prokreacji' dorobiła się potomstwa :LOL:
jest dorzbe jak jest, a zawsze może być lepiej
a swoją drogą to sex z religią to wybuchowa mieszanka, bo pewnie większość tych księży krzyczących z ambony miała styczność z seksem w młodości, część ma do tej pory, a część nawet wedłóg zasady 'sex tylko dla prokreacji' dorobiła się potomstwa :LOL:
jest dorzbe jak jest, a zawsze może być lepiej
heh...pociagne jeszcze ten temat.. ja mam problemy z dojsciem podczas pettingu i seksu oralnego... petting uprawiamy od kilku miesiecy z dziewczyna.. i wydaje mi sie ze te moje problemy wynikaja polowicznie z czestego onanizmu od kilku lat oraz z tego ze nigdy wczesniej sie tak nie "bawilem" z dziewczynkami....jak narazie staram sie tego zaprzestac ile tylko sie da... i z opcji 10/7 zszedlem na 1/7
vkajot pisze:bóg jest czy go nie ma (osobiście jestem za 2ga opcjią) to bez różnicy, ale faktem jest , że seks jest, a jak jest to naczy że ma być, i chyba nikt nie chce tego zmieniać,
Nie rozumiem...
Narkotyki też są, mają dalej być ?
vkajot pisze:a swoją drogą to sex z religią to wybuchowa mieszanka
Wcale nie... Popatrz na mnie
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
CZEPIASZ SIE ;P
seks tak!
dragi nie!!!
problem z dojsciem? no niewiem, zanim dziewczyna zaczęła mnie pieścić to nie ograniczałem się za bardzo i nigdy nie miałem problemów z dojściem za jej pomocą może jakoś nieumiejętnie cie pieści? a może nie chce do końca bo sie boi czy co?
ja proponuje z nią pogadać i powiedzieć że chciałbyś, żeby ci pomogła dojść albo powiedzieć względnie pokazać jak chcesz być pieszczony!!
seks tak!
dragi nie!!!
problem z dojsciem? no niewiem, zanim dziewczyna zaczęła mnie pieścić to nie ograniczałem się za bardzo i nigdy nie miałem problemów z dojściem za jej pomocą może jakoś nieumiejętnie cie pieści? a może nie chce do końca bo sie boi czy co?
ja proponuje z nią pogadać i powiedzieć że chciałbyś, żeby ci pomogła dojść albo powiedzieć względnie pokazać jak chcesz być pieszczony!!
Ostatnio zmieniony 20 maja 2006, 18:26 przez kajot, łącznie zmieniany 1 raz.
Bash mądrze gada <browar> Religia wcale seksu nie zakazuje, masturbacji też nie, jakby odpowiednio interpretować to religia zakazuje ZDRAD a nie seksu... co najwyżej robią to księża, któzy przecież są ludźmi jak wszyscy inni i tak samo mogą się mylić, Tyle że są to ludzie sami od seksu odcięci wiec można pozakazywać go innym jak najbardziej mimo ze złego nic w nim nie ma, dostaliśmy seks od Boga wkoncu i jak już ktoś powiedział gdyby ludzie nie mieli go uprawiać i gdyby miał być ZŁY to dlaczego byłby taki przyjemny? A osobiscie skłaniam sie za teorią że z seksu przedmałżeńskiego wiecej dobrego moze być niż złego... również jeśli o trwałosć związków chodzi...
gdyby seks przedmalzenski byl przyzwolony to po co im sluby? gdyby antykoncepcje akceptowac to co ze chrzcinami?
religia nie zakazuje - jesli traktowac jako prawa, wykladnie praw religi biblie to ona wielu rzeczy nie zakazuje za ktore obecnie zostaniemy potepieni przy spowiedzi
ktos napisal ze jestem daleko od wiary- tak ja jestem bardzo ale to bardzo daleko moja kobieta jest blisko i nie ma zmian swiatelko masturbacja sex dla przyjemnosci antykoncepcja, zmiana pozycji - chyba ze na jakas bardziej plodna -po konsultacji z lekarzem a jak nie idzie to niech kobitka wisi girami do gory po stosunku
shit brne w zlym kierunku religia to jedno a kosciol-ksieza to drugi, o jednym dudnia z ambony a drugie sami robia,pamietam jak ksiadz nam dawaldyspense (czy jak tam) w wigilie aby sie z nim napic po skonczonej robocie u niego, ciekawe kto mu ja dal? spowiada sie tez pewnie sam
ludzie od seksu odcieci- nie nie nie, moja kolezanka ma znajoma i ona robi za pomoc u ksiedza (pracowala u dwoch czy trzech) i jakos jak sama przyznaje na brak seksu nie narzeka, a nasz arcybiskup? (nie masz co robic swedzi cie du... jedz do poznania do arcybiskupa) to nie sa wyjatki, a natury nie oszukasz, wiec albo umoczysz albo pomarszczysz predzej czy pozniej
ok sory za OT
religia nie zakazuje - jesli traktowac jako prawa, wykladnie praw religi biblie to ona wielu rzeczy nie zakazuje za ktore obecnie zostaniemy potepieni przy spowiedzi
ktos napisal ze jestem daleko od wiary- tak ja jestem bardzo ale to bardzo daleko moja kobieta jest blisko i nie ma zmian swiatelko masturbacja sex dla przyjemnosci antykoncepcja, zmiana pozycji - chyba ze na jakas bardziej plodna -po konsultacji z lekarzem a jak nie idzie to niech kobitka wisi girami do gory po stosunku
shit brne w zlym kierunku religia to jedno a kosciol-ksieza to drugi, o jednym dudnia z ambony a drugie sami robia,pamietam jak ksiadz nam dawaldyspense (czy jak tam) w wigilie aby sie z nim napic po skonczonej robocie u niego, ciekawe kto mu ja dal? spowiada sie tez pewnie sam
ludzie od seksu odcieci- nie nie nie, moja kolezanka ma znajoma i ona robi za pomoc u ksiedza (pracowala u dwoch czy trzech) i jakos jak sama przyznaje na brak seksu nie narzeka, a nasz arcybiskup? (nie masz co robic swedzi cie du... jedz do poznania do arcybiskupa) to nie sa wyjatki, a natury nie oszukasz, wiec albo umoczysz albo pomarszczysz predzej czy pozniej
ok sory za OT
hehe doslownie !DaKID pisze:wiec albo umoczysz albo pomarszczysz predzej czy pozniej
wszedzie musi byc jakies "ale" co nam nie pasuje. Takie jest zycievkajot pisze:ale chodzi o to że mieszanie się religi w seks jest przegięciem
onanizm nie przeszkadza na pewno...co wy sie tego czepiliscie ze to zle wplywa na czlowieka..po prostu od onanizmu twoj penis jest mniej czuly no ale bez przesadyzmu..nie az tak by oralnie nie byc w stanie dojsc...po prostu wg mnie albo ona piesci cie niewlasciwie albo tobie nerwy przychodza...rozmowa i kierowanie!Gt10 pisze:wynikaja polowicznie z czestego onanizmu od kilku lat oraz z tego ze nigdy wczesniej sie tak nie "bawilem" z dziewczynkami....
"...dziewczynka, gdy stanie się kobietą, będzie wiedziała, jak poruszać się w świecie."
ale to nie jest ta stymulacja ktora doprowadzi mnie do orgazmu...
no i bingo i o tym mowilem
sprawa wyglada tak ja nie mam nic przeciw masturbacji, ale fakt faktem jest taki ze gdyby nie ona to w momencie kiedy dziewczyna chwycila by mi malucha wykonala pare ruchow to bym skonczyl - a tak moj malec jest przyzwyczajony,
a kolejna sprawa to to ze niektore dziewczyny jak juz zaczna nim sie bawic to jada caly czas tak samo - to jest monotonne, tak mozna je instruowac - ale wtedy np. ja nie skoncze bo bedzie mnie to rozpraszac, co zaczynam konczyc jencze i w takim momencie mam wydawac instrukcje ,
? kto cos takiego powiedzial na mnie to bardzo dobrze wplywa , a ze obnizylo moja wrazliwosc na pewne bodzce to juz inna sprawasaker33 pisze:co wy sie tego czepiliscie ze to zle wplywa na czlowieka
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 384 gości