Czy mogę być w ciąży, jeżeli...?

Forum służące do wymiany opinii i doświadczeń na tematy związane z antykoncepcją i ciążą.

Moderator: modTeam

kajot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 284
Rejestracja: 16 maja 2006, 09:17
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: kajot » 13 lis 2006, 20:19

jakieś jest... jak nie ma dni płodnych to raczej bardzo małe, szczególnie jeżeli nie było go dużo, więc spokojnie!!! ale trzeba zawsze uważać, żeby nie czekać na okres jak na gwiazdkę z nieba :)
Rychu
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 13 lis 2006, 16:59
Skąd: Tadżykistan
Płeć:

Postautor: Rychu » 13 lis 2006, 21:10

co mozna zrobic zeby w razie 'W' odpowiednio zapobiec?
test ciazowy, wizyta u lekarza ?
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 13 lis 2006, 21:13

to o czym mówią Ci dziewczyny, to jakieś extramalne przypadki... w praktyce jeśli nie spuścisz się w srodku to ojcem nie będziesz <cisza>
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 13 lis 2006, 21:14

test ciazawy, wizyta u lekarza ?


Jakby to powiedzieć... z choinki się urwałeś? :> test ciążowy jako środek antykoncepcyjny "po" ?? <hahaha>

Przede wszystkim trzeba myśleć "przed" a nie "po". Na chwilę obecną polecam czekać na TEN dzień w miesiącu. Bo szprycowanie dziewczyny zabijającą dawką hormonów raczej nie wskazane :/
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 13 lis 2006, 21:18

Elspeth pisze:Bo szprycowanie dziewczyny zabijającą dawką hormonów raczej nie wskazane :/

szczególnie w wyżej wymienionym przypadku, gdzie z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że nie ma szans na dzieciaka.
Wbrew pozorom nie tak łatwo zrobić bobasa, gdyby tak było to miałbym już kilka sztuk :D
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 13 lis 2006, 21:20

Hardcore pisze:Wbrew pozorom nie tak łatwo zrobić bobasa,


co nie oznacza, że można nie myśleć o konsekwencjach takiego "umoczenia"
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 13 lis 2006, 21:26

Elspeth pisze:co nie oznacza, że można nie myśleć o konsekwencjach takiego "umoczenia"

facet powien mieć zawsze głowę na karku. wiele razy jakaś tam była siała panikę, że zaciążyła, ale ja zawsze byłem swego pewien. Niektórych spraw trzeba być po prostu świadomym, a niektóre kontrolować. Nie trzeba używać globulek z prezerwatywą, albo zakładać gum do pigułek. Nie robię z zabezpieczenia warunku. Jeśli nie mam pod ręką prezesów, a wynikła miła sytuacja to nie będę gasił sobie i partnerce emocji, tylko po prostu uważał (wyjąć!!!). I tyle...
Jakoś ojcem jeszcze nie jestem... choć może o czymś nie wiem :D
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 13 lis 2006, 21:32

w takim razie współczuję byłych ;) Jeśli o zabezpieczenie idzie wolę zawsze coś mieć pod ręką a nie liczyć na rozsądek faceta :> Jeśli sama o siebie nie zadbam to nikt tego nie zrobi. Nie chcę potem być postawiona w sytuacji "wpadliśmy". Ale trzeba tu myśleć głową a nie główką, a tę umiejętność niestety nie każdy posiadł ;)
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
kajot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 284
Rejestracja: 16 maja 2006, 09:17
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: kajot » 13 lis 2006, 21:33

jeszcze nie ale nie uważam żeby ta metoda była godna polecenia :)
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 13 lis 2006, 21:44

Elspeth pisze:Jeśli o zabezpieczenie idzie wolę zawsze coś mieć pod ręką a nie liczyć na rozsądek faceta :>

Bo Wy kobiety jesteście w diametralnie innej sytuacji. To nie od waszej ostrożności zależy czy wpadniecie, tylko od partnera, któremu można najwyzej zaufać. Jak partner okazałby się gamoniem, to Wy już nic na to nie poradzicie.
Co innego facet. To od nas tak naprawdę wszystko zależy jeśli chodzi o brak zabezpieczenia. Ja sobie ufam i to mi wystarcza. Nie muszę powieżać tak ważnych spraw komu innemu. A jeśli wpadne to będzie to tylko moja wina, a do partnerki żadnych pretensji. To ja bym zawiódł dane mi zaufanie.
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
Lukasz
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 94
Rejestracja: 28 sty 2006, 14:52
Skąd: Piła
Płeć:

Re: Czy istnieje ryzyko zajscia w ciaze?

Postautor: Lukasz » 13 lis 2006, 21:56

Rychu pisze:Sprawa wyglada nastepujaco. . .
Podczas pettingu doszlo do wytrysku nasienia. . . Pozniej przez nie uwage czlonek otarl sie kilka razy o narzady plciowe ( te zewnetrzne) dziewczyny. . . Jest ona dziewica. . .
I teraz pytanie. Czy jest mozliwosc ze zajdzie ona w ciaze ?

Który dzień cyklu?
ATSD to wydaje mi się ze małe ryzyko. Jak ktoś kiedyś napisał na forum plemniki przecież nie są komandosami :P (czy jakoś tak) ;)
Rychu
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 13 lis 2006, 16:59
Skąd: Tadżykistan
Płeć:

Postautor: Rychu » 13 lis 2006, 22:01

Hardcore pisze:to o czym mówią Ci dziewczyny, to jakieś extramalne przypadki... w praktyce jeśli nie spuścisz się w srodku to ojcem nie będziesz <cisza>


Jestem tego samego zdania ale. . . pod wplywem emocji czlowiek sobie wyobraza rozne rzeczy :)


Hardcore pisze:facet powien mieć zawsze głowę na karku. wiele razy jakaś tam była siała panikę, że zaciążyła, ale ja zawsze byłem swego pewien. Niektórych spraw trzeba być po prostu świadomym, a niektóre kontrolować.


Zawsze bylem pewien swego jesli chodzi o te sytuacje :) ale dzisiaj az sam sie wystraszylem. . . to musze przyznac. :)

[ Dodano: 2006-11-13, 22:06 ]
ktory dzien cyklu ? :) az tak dobrze to sie nie znam :) wiem ze moja partnerka miesiaczkuje na poczatku miesiaca. . . i chyba wypada tak ze od 10tego zawsze juz jest spokoj. . .
kajot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 284
Rejestracja: 16 maja 2006, 09:17
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: kajot » 13 lis 2006, 23:13

no to się spytaj i mniej więcej w połowie cyklu (14 dnia) powinna mieć jajeczkowanie, i tak około 2-3 dni przed i po jest płodna, w sumie kolo tygodnia, czysto teoretycznie, jeżeli ma idealnie regularne cykle, ale kalendarzyk do skutecznych metod też nie należy :)
y_ennefer
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 17
Rejestracja: 29 paź 2006, 18:14
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: y_ennefer » 16 lis 2006, 13:35

Mój post został usunięty, ponieważ jakoby był identyczny z poprzednim. Jednak ja napisałam, że owulacja występuje ok 14 dni PRZED KONCEM CYKLU. Więc jeżeli dziewczyna ma np. cykle 33 dniowe, to owulacja nie wystąpi 14 dnia cyklu tylko ok. 19. Owulacja występuje ok. 14 dnia cyklu jedynie przy cyklach ok. 28 dniowych. Więc to kiedy wystąpi zależy od długości cyklów kobiety
Em
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 16 lis 2006, 23:53

Hardcore pisze:Bo Wy kobiety jesteście w diametralnie innej sytuacji. To nie od waszej ostrożności zależy czy wpadniecie, tylko od partnera, któremu można najwyzej zaufać. Jak partner okazałby się gamoniem, to Wy już nic na to nie poradzicie.
Co innego facet. To od nas tak naprawdę wszystko zależy jeśli chodzi o brak zabezpieczenia. Ja sobie ufam i to mi wystarcza. Nie muszę powieżać tak ważnych spraw komu innemu. A jeśli wpadne to będzie to tylko moja wina, a do partnerki żadnych pretensji. To ja bym zawiódł dane mi zaufanie.


Bardzo ładnie napisane, panie HC. Faceci to gamonie - ja, kobieta, mam na jakiegoś chrapkę ale na wszelki wypadek coś łyknę, bo jeszcze GAMOŃ za późno wyjmie i będzie problem. ;)
Coś w tym jest. I dlatego właśnie seks powinien być zabawką tylko dla ludzi, którzy sobie ufają jako tako, a nie, że ktoś "na wszelki wypadek" coś jeszcze czyni. ;p
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Yenna
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 133
Rejestracja: 14 lis 2006, 18:53
Skąd: Żary
Płeć:

Postautor: Yenna » 18 lis 2006, 17:14

Hardcore pisze:Nie trzeba używać globulek z prezerwatywą, albo zakładać gum do pigułek. Nie robię z zabezpieczenia warunku. Jeśli nie mam pod ręką prezesów, a wynikła miła sytuacja to nie będę gasił sobie i partnerce emocji, tylko po prostu uważał (wyjąć!!!). I tyle...
Jakoś ojcem jeszcze nie jestem... choć może o czymś nie wiem :D


Stosunek przerywany nie jest żadną pewnością i nie jest to antykoncepcja. Nie wiem skąd się wzięło myślenie o tym w tych kategoriach.
Nie lubię jak spływa w dół spod mokrych rzęs, Dotykając prawą kroplą ust - Zielony deszcz. Jak zalewa policzki i parzy jak lawa, Co z wulkanu gorącym wodospadem spada.
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 20 lis 2006, 06:47

Yenna pisze:Stosunek przerywany nie jest żadną pewnością i nie jest to antykoncepcja. Nie wiem skąd się wzięło myślenie o tym w tych kategoriach.

Dla mnie jest to "dość" pewne, a nigdzie nie napisałem, że to antykoncepcja. Jest to absolutny brak antykoncepcji, aczkolwiek do poczęć nie prowadzi :)
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 20 lis 2006, 11:05

Hardcore pisze:aczkolwiek do poczęć nie prowadzi :)

Mnóstwo dzieci jest dowodem że prowadzi wyśmienicie..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 21 lis 2006, 14:23

Pegaz pisze:
Hardcore pisze:aczkolwiek do poczęć nie prowadzi :)

Mnóstwo dzieci jest dowodem że prowadzi wyśmienicie..


czy ja wiem czy takie mnostwo? zdazaja sie takie przypadki, ale szczerze mowiac stosunkowo rzadko o nich slysze, no chyba, ze ktos nie jest w tym wprawiony i mysli "a moze sie uda wyciagnac wczesniej" a pozniej sie okazuje ze jednak sie nie udalo
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 21 lis 2006, 17:55

Pegaz pisze:Mnóstwo dzieci jest dowodem że prowadzi wyśmienicie..
no jak ktoś po prostu nie umie, albo spuszcza się od razu po włożeniu to ma problem
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Misiek_1988
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 12 lis 2006, 22:59
Skąd: Anywere...
Płeć:

Mogło dojść do zapłodnienia?

Postautor: Misiek_1988 » 03 gru 2006, 23:05

Tydzień temu kochałem się z moją dziewczyna... robiliśmy to przez 20 min ok z gumką marki Durex iii pękła! <boje_sie> Gumka była dobrze ząłożona, bez powietrza dobrze naciągnięta i w ogóle i to było ostatni dzien płodny mojej dziwczyny...

Poza tym ok 38 godz po stosunku moja wziełą pierszą tabletkę to 'po' stosunku Prostimon-duo jak dobrze pamiętam nazwe... Robiliśmy to 2 raz... W sumie...

A no i jak sie zorietowałem to jeszcze ze 3 do 10 sek miałem członka w pochwie z tą felerną prezewatywą... ;(
Co myślicie? Watro się tym martwić?
Ostatnio zmieniony 03 gru 2006, 23:09 przez Misiek_1988, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 03 gru 2006, 23:09

No jak wizela Postinor to czym?Chyba ze zdrowiem.
creativ
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 75
Rejestracja: 30 paź 2006, 16:16
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: creativ » 04 gru 2006, 16:55

hehs ludzie tyle razy powtarzam zeby nie polegać tylko na prezerwatywie dołóż do tego np globulki ja mam tak jeszcze prezerwatywa mi nie pękła(puk puk puk, tfu tfu tfu) jednak gdy czuję ze wyrysk jest tuz tuz to wtedy wyciagam członka z mojej partnerki i mam zero obaw no bo jaka jest mozliwośc zapłodnienia oczywiście że zerowa no chyba ze ktoś się nie zgadza:P?Co do Twojego pytania oprócz tego ze Twoja dzieczyna dostała wielką dawkę hormonów i wpłynie to na jej zdrowie w pewnym sensie to ciązy nie masz się co obaiwać
pozdrowił
Awatar użytkownika
Rish
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 277
Rejestracja: 30 maja 2006, 21:57
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: Rish » 04 gru 2006, 17:15

jednak gdy czuję ze wyrysk jest tuz tuz to wtedy wyciagam członka z mojej partnerki i mam zero obaw no bo jaka jest mozliwośc zapłodnienia oczywiście że zerowa


Niektorzy a wlasciwie wiekszosc ma takie psychiczne uwarunkowanie ze musi trzymac czlonka w pochwie do konca i nie wyjmowac w momecie wytrysku bo sprawiac to bedzie mniejsza przyjemnosc.Ja sobie nie wyobrazam wyjecia w ostatniej chwili bo bym czul ze nie skonczylem
Obrazek
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 04 gru 2006, 17:21

creativ pisze:mam zero obaw no bo jaka jest mozliwośc zapłodnienia oczywiście że zerowa no chyba ze ktoś się nie zgadza:P?
Przy gumkach i globulkach tez. Ja bym sie ostro wkur.wila gdyby moj facet na jakies infantyle pomysly z wyciaganiem wpadl :|

[ Dodano: 2006-12-04, 17:21 ]
Ja ie rozumiem chyba ludzi. Po co uprawiacie [tak w przestrzen] sex skoro sie tak boicie wpadki? :|
creativ
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 75
Rejestracja: 30 paź 2006, 16:16
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: creativ » 04 gru 2006, 17:40

moon pisze:mam zero obaw no bo jaka jest mozliwośc zapłodnienia oczywiście że zerowa no chyba ze ktoś się nie zgadza:P?
Przy gumkach i globulkach tez. Ja bym sie ostro wkur.wila gdyby moj facet na jakies infantyle pomysly z wyciaganiem wpadl


No przy gumkach i glubulkach juz większe jest bo vo jak gumka bedzie pęknięta albo pod czas wytrysku pęknie?! Może i byś się wkurzyła ale zawsze większe bezpieczeństwo a uwierz że przyjemność mam równie ogromną:)
pozdrowił <diabel>
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 04 gru 2006, 17:47

creativ pisze:przyjemność mam równie ogromną:)
To sprobuj bez globulki gumki i wyciagania to dowiesz sie co to rozkosz a nie przyjemnosc :]
creativ
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 75
Rejestracja: 30 paź 2006, 16:16
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: creativ » 04 gru 2006, 17:52

tak tak wtedy również dowiem się co to znaczy być ojcem:)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 04 gru 2006, 18:01

creativ pisze:ak tak wtedy również dowiem się co to znaczy być ojcem:)
I mysl tak dalej, a nigdy nie poznasz prawdziwego sexu bez obaw.
Ja gdybyms ie tak bala bym nie brala sie za sex stanowczo.
creativ
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 75
Rejestracja: 30 paź 2006, 16:16
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: creativ » 04 gru 2006, 18:04

wolę myśleć przezornie niż później płakać a Tobie życzę powodzenia!No chyba ze bierzesz tabletki to co innego!Ja jak na razie nie bede namawiał mojej dziewczyny na takie specyfik!
pozdrowił

Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 192 gości