agnieszka.com.pl • "Skutki uboczne" tabletek antykoncepcyjnych?
Strona 1 z 1

"Skutki uboczne" tabletek antykoncepcyjnych?

: 17 kwie 2006, 22:13
autor: v3
Witam Wszystkich!

Mam bardzo ważne pytanie do kobiet: jak wiele z Was straciło ochotę na seks po rozpoczęciu przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych?

Zastanawiamy się z dziewczyną nad stosowaniem tego rodzaju zabezpieczenia. Chciałbym uzyskać nieco więcej informacji od kobiet, które się na to zdecydowały.

A może znacie pewniejszą metodę antykoncepcyjną, pozbawioną tego typu "skutków ubocznych"?

Pozdrawiam Wszystkich :)

: 17 kwie 2006, 22:22
autor: ksiezycowka
v3 pisze:A może znacie pewniejszą metodę antykoncepcyjną, pozbawioną tego typu "skutków ubocznych"?
Gdybym znała i byla w zasiegu reki to bym uzywala.
v3 pisze:traciło ochotę na seks po rozpoczęciu przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych?
Moze nie zupelnie ale spoadek spory przy dwoch roznych preparatach.

: 17 kwie 2006, 22:35
autor: v3
moon pisze:ale spoadek spory przy dwoch roznych preparatach

No właśnie :(

Powiedz mi jeszcze, czy to dotyczy również kontaktów fizycznych innego rodzaju: przytulanie, potrzeba wzajemnej bliskości itp.

Słyszałem, że kobiety stają się nieco rozdrażnione gdy przyjmują tabletki. Czy zauważyłaś coś takiego u siebie?

: 17 kwie 2006, 22:45
autor: ksiezycowka
v3 pisze:Czy zauważyłaś coś takiego u siebie?
<hahaha>
Sorry ale ja jestem sama z siebie nerowa czasem zdaje sie byc choleryczka wiec mnei nei pytaj :D
v3 pisze:czy to dotyczy również kontaktów fizycznych innego rodzaju: przytulanie, potrzeba wzajemnej bliskości itp.
NIE! Całe szczescie. :]
v3 pisze:No właśnie :(
Ale powiem Ci ze niedlugo dostaniesz tez informacje ze dziewczynom sie libido wrecz podnioslo odkad je biora. Mi sie wydaje ze warto sprobowac. Jesli bede klopoty z tabletakmi mozna zmienic metode antykoncepcji. ;)

: 17 kwie 2006, 23:14
autor: casaa
mi w pierwszym miesiacu spadlo :) ale potem wszystko wrocilo do normy :) wiec w sumie az takich skutkow ubocznych nie odczulam :)

mnie latwo rozdraznic i bez tabsow :P

a na przytulanie, pocalunki zawsze jest ochota :D tutaj nic sie nie zmienia :D


pozdrawiam :)

: 18 kwie 2006, 09:12
autor: Olivia
Skutkiem ubocznym może, ale nie musi, być problem w przyszłości z donoszeniem ciąży.

: 18 kwie 2006, 12:46
autor: Maverick
Skutki uboczne to sa napisane na ulotc z tabletkami. Drobnym druczkiem jakies pol strony ;p

A nie wszystkie tabletki obnizaja libido. Zawsze mozna sprobowac inne, czy beda obnizac.

Ps: A swoja droga to obnizanie libido nie jest takim znowu skutkiem ubocznym. No bo jak babka bedzie sie mniej seksic to mniejsza szansa ze w ciaze zajdzie :D To tez antykoncepcja, no nie? To jak z viagra - psuje wzrok. I nic dziwnego. Bo zeby facetowi przy brzydkiej i starej babie stanal to musi biedak gorzej widziec :D

: 18 kwie 2006, 21:54
autor: v3
Nie sposób odmówić Ci racji Mav :] Ale rozumując w ten sposób dojdziemy do wniosku, że "szklanka wody zamiast seksu" to szczytowe osiągnięcie w pracach nad metodami antykoncepcji (jedynym skutkiem ubocznym jest późniejsza wizyta w toalecie :P )

Chodzi mi o to, że ostatnio moja pani ma nieco smętny nastrój i ogólnie zmniejszyła się u niej ochota na seks. Jest to (chyba) spowodowane kłopotami na uczelni i w pracy. Trochę się obawiam, że jak zacznie łykać tabletki to całkiem straci na to chęć :(

Właśnie dlatego pytam o Wasze opinie w tej sprawie.

: 23 kwie 2006, 11:01
autor: M.
Ja na szczescie naleze do grona kobiet ktorym tabletki nie zmniejszaja libido.

: 25 kwie 2006, 23:53
autor: konstancja
mnie tez sie nie zmniejszylo libido...u wiekszosci moich kolezanek tez niczego takiego "nie zaobserwowano"...:>

: 27 kwie 2006, 17:50
autor: M.
I cale szczescier, bo to chyba najgorszy skutek uboczny :)

: 05 lut 2007, 22:50
autor: Soul
Nie chciałem śmiecić więc wpisuje się do pierwszego lepszego podobnego tematu.

Mniej więcej po jakim czasie można zaobserwować niepożądane objawy brania tabletek? O libido się nie martwię bo jak na razie jest nawet lepiej niż przed tabletkami, ale chodzi mi głównie o zmniejszoną lubrykację.

: 05 lut 2007, 22:54
autor: ksiezycowka
Soul pisze:Mniej więcej po jakim czasie można zaobserwować niepożądane objawy brania tabletek? O libido się nie martwię bo jak na razie jest nawet lepiej niż przed tabletkami, ale chodzi mi głównie o zmniejszoną lubrykację.
Nawet po kilku dniach czy tygodniu.

[ Dodano: 2007-02-05, 22:54 ]
Czasem tu pisza ludzie ze sie zle czuja a maja za soba dopiero 2-3 tabletki.

: 05 lut 2007, 23:01
autor: Soul
W sumie to chciałem się utwierdzić w tym, że moja kobieta dostała dobre tabletki (Marvelon). Bierze już drugie opakowanie i jak na razie wszystko jest ok. Nawet lepiej bo wydaje mi się, że ochotę ma większą, a i z nawilżeniem jest wszystko w porządku. Chciałem się dowiedzieć czy to tylko cisza przed burzą, czy już tak zostanie po prostu :) Oby zostało.

: 05 lut 2007, 23:04
autor: ksiezycowka
Soul pisze:Oby zostało.
Tego zycze. Ja jesli chodzi o lubrykacje to nie mialam problemu na poczatku tak samoa jak przeskoczylam z 1 na 2 tabletki. I libido na poczatku bylo super i to wlasnie, ale mi sie zmienilo. Mam nadzieje ze u Was tak nie bedzie :)

: 05 lut 2007, 23:16
autor: Soul
Dzięki <browar>
A mniej więcej po jakim czasie Ci się zmieniło? Właśnie to mnie najbardziej ciekawi. Boję się, że z tą lubrykacją nie jest tak różowo i to że teraz wszystko jest ok nie znaczy, że za 2-3 miesiące też tak będzie. Nie to żebym był pesymistą, ale nie chcę się zbyt szybko cieszyć ;]

: 05 lut 2007, 23:44
autor: ksiezycowka
Soul pisze:A mniej więcej po jakim czasie Ci się zmieniło?
Gdzies po miesiacu moze 1,5...

: 06 lut 2007, 14:15
autor: olecxka
v3 pisze:jak wiele z Was straciło ochotę na seks po rozpoczęciu przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych?

Między innymi ja.
Poza spadkiem zainteresowania seksem nie zauważylam innych skutów ubocznych (tzn. nie przytyłam, nie byłam bardziej niż zwykle nerwowa,itp.).

: 06 lut 2007, 15:30
autor: leni
Soul pisze:Dzięki <browar>
A mniej więcej po jakim czasie Ci się zmieniło? Właśnie to mnie najbardziej ciekawi. Boję się, że z tą lubrykacją nie jest tak różowo i to że teraz wszystko jest ok nie znaczy, że za 2-3 miesiące też tak będzie. Nie to żebym był pesymistą, ale nie chcę się zbyt szybko cieszyć ;]



Gdy bralam Yasmin to przez pierwsze 2 opakowania bylo wszyskto dobrze, od 3 coraz gorzej, czwarte to juz byla tregedia uniemozliwiajaca seks. Potem zmienilam. Przy innych tabletkach (Diane35 i Cilest) nie mialam zadnych problemow, wiec po prostu trzeba odpowiednie dobrac metodą prob i bledow. Badania mialam robione przed wybraniem tabletek ale to tez nie gwarantuje dobrego doboru, jak wystepuja jakies skutki uboczne to na tej podstawie lekarz dobiera inne o odpowiedniejszym skladzie.

: 06 lut 2007, 16:37
autor: sophie
Co dzieczyna, to inne "wrażenia". Ja dopiero jak przeszłam na Yasmin, pozbyłam się wszystkich problemów ze skutkami ubocznymi. Biorę je ponad rok i nie sądzę, że coś się może jeszcze zmienić odn. niepożądanych skutków.

: 06 lut 2007, 17:22
autor: ksiezycowka
leni pisze:Przy innych tabletkach (Diane35 i Cilest) nie mialam zadnych problemow, wiec po prostu trzeba odpowiednie dobrac metodą prob i bledow
Niekoniecznie. Ja bralam 2 rodzaja i jak powiedzilam lekarzowui ze przy Yasmin nadla jest ten problem powiedzial ze szkoda zmienic, bo ja tak po prostu widac reaguje na tabletki anty a jak zmienimy to moga dojsc inne skutki uboczne. Pryz Yasmin mam tylko mniejsza lubrykacje i mniejsze libido.
leni pisze:jak wystepuja jakies skutki uboczne to na tej podstawie lekarz dobiera inne o odpowiedniejszym skladzie.
Nieprawda. lekarz dobiera tez metoda prob i bledow a badania przez rozpoczeciem tabletek sie robi zeby sprawdzic czy w ogóle moze dana osoba jakies pryzjmowac.