agnieszka.com.pl

Dobry wieczór
Ja tu z takim innym tematem,ale też związanym z Yasmin. 6 miesięcy brałam jasmin, wczesniej trzy miesiące Diane 35. Efekt tego był taki, że biust mi się zwiększył z B na D i ogolnie tu i tam mi przybyło, zaczeły puchnąc nogi itp.
Wreszcie postanowiłam odłożyć tabletki i zabiezpieczać się gumkami. Chciałam się zapytać kogoś, kto ma za soba przerwe w braniu tabletek. Czego mogę się spodziewać po odstawieniu, oprócz naprzykład rozregulowanego okresu? Wiem,ze kazde reakcje sa indywidualne, ale mimo wszystko wolę zapytać, choćby ze zwykłej babskiej ciekawości.
Pozdrawiam serdecznie

Kivi pisze:Czego mogę się spodziewać po odstawieniu, oprócz naprzykład rozregulowanego okresu?

Gdzieś czytałem że wzrasta ryzyko ciąży mnogiej.

Gdzieś czytałem że wzrasta ryzyko ciąży mnogiej.

Ano wzrasta. Ja jestem wlasnie tuz po odstawienu [2 tygodnie] i zadnych komplikacji nie mam. Wiec sie Kivi nie martw Moze sie tak naprawde nic nie zdarzy Ale przypuszczamz e migreny jakies oslabienie i ewentualne bole czy plamienia moga byc.

Mnogiej? Nie to, żebyscie byli niepowazni.. Ale naprawde istnieje taka możliwość.. Co prawda była by wtedy Antośka i Jasiek za jednym razem..
Ale wtedy to szpital na 9 miesięcy murowany..

A jeszcze mam pytanie co do odstawienia.. Czy istnieje szansa, że strace na wadze i przestane byc "napuchnięta"?

Kivi pisze:Czy istnieje szansa, że strace na wadze i przestane byc "napuchnięta"?

No pewnie. Generalnie tabletki zatrzymuja wode w organizmie. Z tym ze w Yasmin ponoc to nie wystepuje W kazdym razie mozliwosc jest jak najbardziej

moon pisze: ponoc to nie wystepuje

właśnie - ponoć. Mi dopiero zatrzymywanie wody ustało po ponad pół roku zażywania Yasmin. I nawet nie wiem, czy to jest bezpośrednią tego przyczyną.

Ja mialam zatrzymywanie wody przy innych tabletkach z dsrp.

Jezeli wczesniej nie mialas spuchnietych nog, a po ropzoczeciu brania tabletek masz- to najbardziej prawdopodobnym jest, ze to od tego.

moj chlopak niedlugo wyjezdza za granice i nie bezduie go ok 2 miesiecy. nie weim czy mam przerwac branie tabletek czy kontynuowanie. co sadzicie? jakie wyjscie bezdie lepsze?

georgia pisze:nie bezduie go ok 2 miesiecy

To nie duo. Ja bym nie przerywala.

ja na 2 miesiące też nie.

georgia pisze:jakie wyjscie bezdie lepsze?

Absolutnie nie przerywać, organizm Ci się totalnie rozreguluje. Krótsze przerwy niż 1 rok nie mają sensu zupełnie - zamiast odciążyć orgzanizm, przeciążają go. Ze swojej strony mogę tylko powiedzieć, że jestem chyba 2 czy 3 miesiąc po odstawieniu i jeszcze nie doszłam do siebie,a nadmienię, że tabletek nie brałam tak długo - 2,5 roku i nie miałam absolutnie żadnych skutków ubocznych.

Gosia... pisze:Krótsze przerwy niż 1 rok nie mają sensu zupełnie

zapomnialas dodac, ze wedlug Ciebie, bo ja chodze do dwoch ginekologow i oboje mi mowili, ze mozna odstawic tabletki najmniej na 3 m-ce a po pol roku mozna znowu zaczac przyjmowanie, oczywiscie po odpowiednich badaniach i dbrych wynikach.

madziorka.m pisze:Gosia... napisał/a:
Krótsze przerwy niż 1 rok nie mają sensu zupełnie
zapomnialas dodac, ze wedlug Ciebie, bo ja chodze do dwoch ginekologow i oboje mi mowili, ze mozna odstawic tabletki najmniej na 3 m-ce a po pol roku mozna znowu zaczac przyjmowanie, oczywiscie po odpowiednich badaniach i dbrych wynikach.

no niestety nie według mnie. Takie przerwy o jakich mówisz są jedynie DOPUSZCZALNE. A poznałam opinie ok 10 ginekologów i to nie z najniższej półki. Ale Twoje zdrowie, twoja sprawa.

madziorka.m pisze:zapomnialas dodac, ze wedlug Ciebie, bo ja chodze do dwoch ginekologow i oboje mi mowili, ze mozna odstawic tabletki najmniej na 3 m-ce a po pol roku mozna znowu zaczac przyjmowanie, oczywiscie po odpowiednich badaniach i dobrych wynikach.

dokładnie tak !

Gosia... pisze: Krótsze przerwy niż 1 rok nie mają sensu zupełnie -

a Ty znowu pikolisz

Kwestia jest tego Typu , ze ten naprawde dobry ginekolog nie przepisze wam tabletek anty, póki nie zostawicie u niego oswiadczenia podpisanego , ze zostaliscie poinformowani o ich ewentualnych skutkach i sie na wlasne życzenie mimo wszystko zgazdzacie na ich stosowanie. To w kwesti kobiet młodych nie rodzacych jeszcze jak i nastolatek .Co powoduje zażywanie tabletek anty w przeciagu dluzszego czasu u młodej kobiety ? odsyłam do zainteresowania sie tym tematem .
Dlatego jesli juz sie je bierze to nalezy zrobic przerwe (ODPOWIEDNIA) by przekonac sie (pod kontrolą lekarza ) czy wszystko wraca do normy .
to tak w skrucie !

georgia pisze:akie wyjscie bezdie lepsze?

A od jak dawna bierzesz i czy robiłaś przerwy?
Bo jak np bierzesz rok bez przerwy, to przerwa byłaby ok.

ale nie 2 miesieczna !

Dziś mi lekarz przepisał Yasmin, bez badań, bo mam 4 dzień okresu, kazał przyjść w połowie opakowania na kontrolę..
Kurczę...

Andrew pisze:Kwestia jest tego Typu , ze ten naprawde dobry ginekolog nie przepisze wam tabletek anty, póki nie zostawicie u niego oswiadczenia podpisanego , ze zostaliscie poinformowani o ich ewentualnych skutkach i sie na wlasne życzenie mimo wszystko zgazdzacie na ich stosowanie. To w kwesti kobiet młodych nie rodzacych jeszcze jak i nastolatek .Co powoduje zażywanie tabletek anty w przeciagu dluzszego czasu u młodej kobiety ? odsyłam do zainteresowania sie tym tematem .

trochę mnie zaniepokoiłaś. Jakie?

[ Dodano: 2007-06-08, 13:13 ]
aha, jak wygląda kwestia picia alkoholu podczas przymowania tabletek? bo mi lekarz powiedział, że osłabia się działanie...

Maggot, trafilas do konowala.
Bez badan brac zaczelas?
Jak nie chcial zrobic to sie ICH DOMAGA!! To Ty ryzykujesz swoim zdrowiem i zyciem!

Maggot pisze:bez badań, bo mam 4 dzień okresu

To po je zaczynalas? Trzeciez nie jestes zabezpieczona w tym wypadku od 1 przyjetej.

Maggot pisze:przyjść w połowie opakowania na kontrolę..

W polowie? Niech zgadne...prywaciaz? Jak tak to sie nie dziwie - trzeba wziac kase za wizyte przeciez....

Maggot pisze:bo mi lekarz powiedział, że osłabia się działanie...

Bo Twoj lekarz to idiota jakis jest. Masz to napisane na ulotce zreszta. Nic nie oslabia o ile nie zwymiotujesz pod wplywem tabletki czy cos.

moon pisze:W polowie? Niech zgadne...prywaciaz? Jak tak to sie nie dziwie - trzeba wziac kase za wizyte przeciez....

nie, z NFZtu. Po prostu wtedy chce zrobić badania i przy okazji sprawdzić,czy nie ma skutków ubocznych.

moon pisze:Bo Twoj lekarz to idiota jakis jest. Masz to napisane na ulotce zreszta. Nic nie oslabia o ile nie zwymiotujesz pod wplywem tabletki czy cos.

No właśnie na ulotce nic nie pisze :wink:

moon pisze:To po je zaczynalas? Trzeciez nie jestes zabezpieczona w tym wypadku od 1 przyjetej.

No nie, ale chodzi o to, że chcę zacząć brać teraz, żebym w lipcu, gdy wyjadę na wakacje brała już II opakowanie i nie musiała chodzić na kontrolę lub drażnić się skutkami ubocznymi.

Maggot pisze:Po prostu wtedy chce zrobić badania i przy okazji sprawdzić,czy nie ma skutków ubocznych.

Wtedy dopiero? censored.any

Maggot pisze:No właśnie na ulotce nic nie pisze :wink:

MOze co najwyzej nie byc napisane .
A poza tym jest. Sama je bralam to wiem.

Maggot pisze:gdy wyjadę na wakacje brała już II opakowanie i nie musiała chodzić na kontrolę lub drażnić się skutkami ubocznymi.

Dobre. A Ty sadzisz ze po 1 miesiacu Ci przejda? One nie dosc ze moge nie przejsc to moga sie dopiero pojawic w 2 miesiacu brania.

moon pisze:A Ty sadzisz ze po 1 miesiacu Ci przejda? One nie dosc ze moge nie przejsc to moga sie dopiero pojawic w 2 miesiacu brania.

Ale lepiej być na II niż na I opakowaniu. Tak jakoś pewniej. Zwłaszcza,że przez perwszy miesiąc i tak wolimy stosować kondomy. Dla pewności.

moon pisze:Wtedy dopiero?

A można z okresem

Maggot pisze:A można z okresem

Widzisz te badania sie robi po to zeby stwierdzic czy mozesz brac tabletki. Moglo byc tak, ze nawet bys nie wiedziala, ze nie mozesz brac z powodow zdrowotnych. Moim skromnym zdaniem czesc na pewno mozna z okresem.

no już trudno mam nadzieję, że nie fiknę

moze takie pytanie juz tu padlo ale chcialam sie zapytac jak dlugo moge brac yasmin bez konsekwensji pozniejszego zajscia w ciaze? nie chce miec problemow z zajsciem w ciaze po tabletkach

georgia pisze:ak dlugo moge brac yasmin bez konsekwensji pozniejszego zajscia w ciaze?

Tylkowcale jakbys nie brala takie konsekwencje sa niemozliwe.

Wczoraj moja dziewczyna zażyła pierwszą tabletkę Yasminu (oczywiście zgodzinie z ulotką... pierwszy dzień miesiączki itd)... dzisiaj strasznie się źle czuła... zaczęło się od bólu głowy, potem lekkie zawroty... po 1,5h stan się ustabilizował... czy to mogą być skutki uboczne zażycia tabletki, czy po prostu normalna reakcja organizmu?

Drugie pytanie, dotyczy też iż dzisiaj nie wzięła i już nie będzie miała możliwości wzięcia kolejnej tabletki... najwcześniej może ją wziąć jutro o 8... o 9 mine 36h od wzięcia pierwszej tabletki... co ma w takiej sytuacji zrobić?

Pozdrawiam serdecznie i dziękuje z góry za odpowiedzi.

Korzystałem z wyszukiwarki, ale nie znalazłem satysfakcjonującej odpowiedzi...

Michael_69 pisze:y to mogą być skutki uboczne zażycia tabletki, czy po prostu normalna reakcja organizmu?

TO moze byc wszystko. Tak jak i od miesiaczki jak od tabletki. Nic groznego.

Michael_69 pisze:najwcześniej może ją wziąć jutro o 8... o 9 mine 36h od wzięcia pierwszej tabletki... co ma w takiej sytuacji zrobić?

Wziac ja i nastepna o normalnej porze. I dodtakowe zabezpieczenie przez tydzien stosowac.

Michael_69, za nieprzestrzeganie regulaminu i zalozenie tematu podobnego tematyka do tego ktory znajdowal sie na liscie najczesciej poruszanych tematow dostajesz warna 2.

Orientuje sie ktoś, czy Tussipect wypity w dużych ilościach wpływa jakoś na działanie yasminu?

nie wpływa.