Nie dla lekkomyślnych?!

Forum służące do wymiany opinii i doświadczeń na tematy związane z antykoncepcją i ciążą.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 12 wrz 2007, 19:26

shaman pisze:Skoro tak trudno zauważyć: pisałem oczywiście nieszczerze. Chodziło jedynie o krytykę bezmyślności i arogancji koleżanki. Skoro runeko odwaliła robotę z klasą, mi pozostała ta czarna.

Poza tym tęskniłem za tym czerwonym paseczkiem.


Wybacz ! ale gdzie tu masz bezmyslnosć i arogancje ?? :> nie miał bym nic przeciwko napisaniu o nietakcie ...

Wezmy innowierców , np. "Jechowy" Oni do wojska nie idą , krwi nie oddają ani nie pobieraja , czy nalezy po nich jechać tak jak Rune i Ty po kolezance ? gdzie tu zatem masz ową "klase" ??
To Wy do jednego zaledwie zdania kolezanki dodaliscie sobie sami chyba o wiele za wiele , ze poleciały tu takie teksty .

Prosił bym modów o wykasowanie tego żenującego przekazu i pełnego zyczliwosci tekstu Rune , Rozumiem , ze dotkneło ją to bezposrednio , tyle , ze wybiegła za daleko , psuje to obraz tego forum jak i jej samej <przytul>


shaman pisze:i to by wystarczyło. Jednostkowa historia nie udowadnia niczego w skali makro. I dlatego o antykoncepcji hormonalnej powinni się wypowiadać oraz decydować specjaliści - ginekolodzy. A nie inteligenciaki i pseudointeligenciaki na forum, którzy przejrzeli wyniki kilku badań.


Wypowiadac sie moze kazdy !! a juz szczególnie Ci co mają cos w tej kwesti do powiedzenia i nie chodzi tu w moim przypadku o jeden mi znany przypadek , który opisalem , albowiem uznalem , ze wystarczy !
Gdybym sie słuchał jak to piszesz specjalistów ginekologów , to np. moja myszka do dzis chodziła by z nadżerką szyjki macicy , bo ów specjalista ginekolog tak zadecydował , wiec proszę Cie ... <browar>
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 12 wrz 2007, 22:21

nadia pisze:Ginekolodzy będą doradzać używanie tabletek bo są "w zmowie" z koncernami farmaceutycznymi, więc ich opinie mam gdzieś. Wystarczy mi własny zdrowy rozsądek.

Nawołujmy więc do całkowitego bojkotu lub lepiej - zamknięcia stosownych wydziałów na akademiach i uniwersytetach.

nadia pisze:Natomiast gmeranie i poprawianie w/wym. "darów losu" poprzez sztuczne manipulacje - to uważam właśnie za szkodliwy przejaw pychy, kompleksów i krótkowzroczności. O osłabianiu rasy nie mówiąc.

Więc to głębsza dyskusja, skoro wchodzi w grę ideologia. Ale to normalne dla radykalizmu, prawda? Jeśli runeko, przedstawiając merytoryczne argumenty (nieważne, że z emocjami) wkopała Twoje bezzasadnie okrutne, bezmyślne zdanie - Ty wytaczasz ciężką artylerię: czystość rasy. W ten cyrk się już nie wdaję.

Andrew pisze:Wybacz ! ale gdzie tu masz bezmyslnosć i arogancje nie miał bym nic przeciwko napisaniu o nietakcie ...

Popatrz na zdanie, od którego afera się rozpoczęła. Wypowiedzenie takich słów to nietakt, bezmyślność, arogancja i okrucieństwo. A moja reakcja miała pokazać jak niedorzeczny, ale i przykry może być taki mix skierowany w naszą osobę.

Andrew pisze:Gdybym sie słuchał jak to piszesz specjalistów ginekologów

Przykro mi to słyszeć. Wierz mi, potrafię sobie wyobrazić co przeżywałeś. Ale mimo to nie potępiam i nie podważam wiedzy ani intencji wszystkich ginekologów. To byłaby demagogia.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 13 wrz 2007, 08:16

shaman pisze:potępiam i nie podważam wiedzy ani intencji wszystkich ginekologów. To byłaby demagogia.


Ja też nie , ale ów przedstawiony przypadek niekompetencji lekarskiej to wierzchołek góry lodowej , mógł bym tu przedstawic ich naprawde zatrwazajacą ilosc podam jeszcze jeden
Zona przyjaciela rodzi (szpital na Goduli) - jest dwa tygodnie po terminie !! lekarz czeka dalej na jej tzw. rozwarcie . lekarz - ten Twój własnie wykształcony , czeka i sobie czeka.
Zona przyjaciela coraz gorzej sie czuje , pomijam tu choc powienienem przedstawic jej anatomiczną budowę napisze tylko by nie przedłuzac , waska w biodrach.
Za moją namową interwencja przyjaciela , ze tak napisze na "ryj" ! kobiecie robi sie cesarkę , dziecko wyjmują sine - bez bicia serca i trafia na reanimacje !! ratują je na cale szczescie .
Ot ..... ale masz racje poddawanie wiedzy i kompetencji lekarzy WSZYSTKICH , to była by demagogia !
O problemach mejej zony z ginekologami, a miala juz ich 6 nie wspominam , o kompetencjach lekarzy ogólnych też - zaprzestane .I teraz co nam tu wychodzi Andrew jakis wszystko wiedzacy ? ?? :> a moze zwykła logika tu wystarczyła i minimum wiedzy zaledwie ... :>


shaman pisze:
Popatrz na zdanie, od którego afera się rozpoczęła. Wypowiedzenie takich słów to nietakt, bezmyślność, arogancja i okrucieństwo. A moja reakcja miała pokazać jak niedorzeczny, ale i przykry może być taki mix skierowany w naszą osobę.

No patrze sobie ! i nie widze nic co by mogło wywołac az taką nerwówkę widac tylko przekaz który i ja potrzymam , a napisze go tak :
Widac niektóre osoby zostały w jakim celu i za coś , przez los (Pana Boga ) ukarane za swoje poprzednie grzechy ...
Ot wsio ..

TO WY !!!! wybiegliscie poza sens tego zdania z zapytajnikami

I współczuł bym Runeko , ale po tym co w riposcie napisala , jest dla mnie stracona i nie obchodzi mnie , ze pisala pod wpływem emocji ...

wybaczcie sobie wzajemnie i bedzie gicor <aniolek> <browar> <przytul>
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 13 wrz 2007, 09:41

widzę ze dyskusja sie z tego zrobiła wielka szkoda, że nie na temat.....


OK, niech będzie, że moje problemy są rodzajem kary za jakies nieznane mi grzechy, że to forma naznaczenia mnie przez kogos tam. Zastanawia mnie tylko jedno.... Jak by sie czuli Ci którzy tak krytykują osoby stosujące antykoncepcję gdyby byli na ich miejscu? Jak czułaby sie dziewczyna, która w ciagu 12 miesięcy okres ma z 4 razy?? Jak czułaby sie kobieta, która bardzo chciałaby mieć dziecko i nie wie czy kiedys będzie jej dane??

OK wiem wystarczy pogodzić sie z tym co nas spotkało i żyć dalej...

ale tak z ludzkiego punktu widzenia, nie byłoby wam choć trochę cięzko, smutno czy jak tam chcecie gdybyscie musieli sie zmagac z takimi rzeczami?
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 13 wrz 2007, 10:10

Andrew pisze:wykła logika tu wystarczyła i minimum wiedzy zaledwie ...

Ale czy zwykła logika i minimum wiedzy wystarczą, aby na podstawie wyników kilku badań zalecić lub nie zalecić danej kobiecie konkretne tabletki?

agata pisze:OK wiem wystarczy pogodzić sie z tym co nas spotkało i żyć dalej...

ale tak z ludzkiego punktu widzenia, nie byłoby wam choć trochę cięzko, smutno czy jak tam chcecie gdybyscie musieli sie zmagac z takimi rzeczami?

Jak dla mnie zawsze należy walczyć. Nieważne czy to permanentny ból głowy, brak okresu, oderwana kończyna, czy nowotwór. Jeśli jest możliwość zlikwidowania bólu, cierpienia czy ciężkiej niewygody - dlaczego by nie walczyć?

A dyskusja jest jak najbardziej na temat.
nadia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 419
Rejestracja: 18 lut 2007, 17:53
Skąd: ze wschodu
Płeć:

Postautor: nadia » 13 wrz 2007, 19:31

agata pisze:OK, niech będzie, że moje problemy są rodzajem kary za jakies nieznane mi grzechy, że to forma naznaczenia mnie przez kogos tam.

ale dlaczegóż od razu kary ? MOże to wyzwanie ? MOże dzięku braku dzieci będziesz mogła zająć się czymś innym, również albo bardziej potrzebnym dla rozwoju Twojego lub innych ?
agata pisze:ale tak z ludzkiego punktu widzenia, nie byłoby wam choć trochę cięzko, smutno czy jak tam chcecie gdybyscie musieli sie zmagac z takimi rzeczami?

Wszyscy mają jakieś "problemy" - za które w ogóle nie są winni i do których się nie przyczynili. Wszystkim można współczuć albo nie. Z emocji trzeba trochę wyrosnąć albo raczej je przerosnąć, jeżeli chce się być dojrzałym człowiekiem

agata pisze:Jak czułaby sie dziewczyna, która w ciagu 12 miesięcy okres ma z 4 razy??


Jeżeli jej ta rzadkość okresów nie boli (choć przecież można wziąć tabletki przeciwbólowe) to normalnie. MOże się nawet cieszyć, że jest oryginalna i że nie musi ograniczać się w sporcie lub seksie. Kwestia podejścia.
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 13 wrz 2007, 21:53

nadia pisze:MOże się nawet cieszyć, że jest oryginalna i że nie musi ograniczać się w sporcie lub seksie. Kwestia podejścia.
od razu widać ze nie masz tego typu problemów....wiesz kiedys mnie cieszyło ze tak mam koleżanki zwijały sie z bólu co miesiac a ja nie dosc ze nie wiedziałam co to znaczy bolesna miesiaczka to jeszcze miewałam je tak rzadko....ale teraz gdy coraz wiecej kolezanek zakłada rodziny jakos coraz mniej mi do smiechu
nadia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 419
Rejestracja: 18 lut 2007, 17:53
Skąd: ze wschodu
Płeć:

Postautor: nadia » 14 wrz 2007, 07:58

ale teraz gdy coraz wiecej kolezanek zakłada rodziny jakos coraz mniej mi do smiechu

NIe myśl że brak płodności wyklucza zawiązanie rodziny. Jeżeli będziesz kochać i będziesz kochana to nikomu to nie przeszkodzi.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 14 wrz 2007, 08:28

agata pisze:
nadia pisze:MOże się nawet cieszyć, że jest oryginalna i że nie musi ograniczać się w sporcie lub seksie. Kwestia podejścia.
od razu widać ze nie masz tego typu problemów....wiesz kiedys mnie cieszyło ze tak mam koleżanki zwijały sie z bólu co miesiac a ja nie dosc ze nie wiedziałam co to znaczy bolesna miesiaczka to jeszcze miewałam je tak rzadko....ale teraz gdy coraz wiecej kolezanek zakłada rodziny jakos coraz mniej mi do smiechu


Eeee ...tam ! zaczyna sie .... :> od razu też widac , ze nie mieszka w Iraku czy w kambodzy , albo w innych krajach trzeciego swiata :| do smiechu nie ma też tym , co stracili swe dzieci , co umarli młodo ...itd. my zas tym wszystkim współczujemy , ale to wszystko !!
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 14 wrz 2007, 09:03

nadia pisze:NIe myśl że brak płodności wyklucza zawiązanie rodziny. Jeżeli będziesz kochać i będziesz kochana to nikomu to nie przeszkodzi.

ja mam męzczyzne który wie, że mogę mieć pewne kłopoty z zajściem w ciążę, ale chce ze mną być bo wie, że sobie z tym poradzimy.....

nie chcę abyscie myśleli, że ja nie robię nic innego tylko użalam sie nad sobą jakie to mnie nieszczęscie spotkało.....bo wiem że dziecko pewnie będe mieć tylko trudniej mi to przyjdzie ....

chcę po prostu żebyscie zobaczyli, że nie każdy kto bierze tabletki bierze je dla wygody! Za pewne jakies tam skuki uboczne mogą one kiedyś wywołać, ale wychodzę z załozenia, że skoro jest to dla mnie jedyna opcja, to staram sie nie myslec o skutkach ubocznych :)
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 14 wrz 2007, 09:10

Oczywiście, że tabsy przynoszą niektórym większe a innym mniejsze skutki uboczne. Każdy kto myśli, że przyjmowanie hormonów nie ma na niego wpływu jest w błędzie. Tak, liczę się z tym, że będę mogła mieć przez nie jakieś problemu później. Być może z zajściem w ciąże bądź utrzymaniem ciąży. Ale nigdy też nie wykluczałam, że nie zdecyduję się na adopcję. Jeśli nie będę mogła zajść w ciążę, po prostu adoptuję dziecko, zamiast na siłę szukać sposobu na to, żeby urodzić dziecko "z własnej krwi".
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
papewa
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 90
Rejestracja: 09 lip 2007, 20:30
Skąd: z domciu:)
Płeć:

Postautor: papewa » 14 wrz 2007, 09:23

mam juz przepisane tabletki i wykupilam recepte(hormonet) teraz czekam tylko na okres i strasznie sie boje wlasnie tego ryzyka:( nie wiem czy zaczne je brac....
Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 14 wrz 2007, 09:27

papewa pisze:strasznie sie boje wlasnie tego ryzyka:( nie wiem czy zaczne je brac....

to po co prosiłaś o przepisanie tabletek? :? Skoro tak się boisz ryzyka?
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 14 wrz 2007, 12:11

papewa pisze:mam juz przepisane tabletki i wykupilam recepte(hormonet) teraz czekam tylko na okres i strasznie sie boje wlasnie tego ryzyka:( nie wiem czy zaczne je brac....
rozmawiałes o tym z lekarzem? powiedziałas lekarzowi ze sie boisz??

W jakim celu chciałas tabletki? Jako zabezpieczenie, czy w celach zdrowotnych?
Awatar użytkownika
papewa
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 90
Rejestracja: 09 lip 2007, 20:30
Skąd: z domciu:)
Płeć:

Postautor: papewa » 16 wrz 2007, 17:27

agata pisze:rozmawiałes o tym z lekarzem? powiedziałas lekarzowi ze sie boisz??

W jakim celu chciałas tabletki? Jako zabezpieczenie, czy w celach zdrowotnych?

chce tabletki zeby zabezpieczyc sie przed niechciana ciaza.rozmawialam z lekazem i mozil ze wiele kobiet podejmuje ryzyko...
chce je brac ale boje sie i to wlasnie przez forum jak czytam ze dziewczyny maja okropne skutki uboczne,mam nadzieje ze mnie one nie beda dotyczyc.boje sie ale do odwaznych swiat nalezy:)
Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 17 wrz 2007, 09:00

papewa pisze:dziewczyny maja okropne skutki uboczne,mam nadzieje ze mnie one nie beda dotyczyc
wiesz jakby nie było jest to ingerencja w organizm, ale najważniejsze jest to, że zdajesz sobię sprawę z ewentualnych konsekwencji w przyszłosci i że lekarz nie kłamał Tobie jaki to wspaniały wynalazek, którego obawiać sie nie trzeba :) grunt, że jesteś swiadoma, że nie będziesz łykać cukierków :) a poza tym jeżeli będziesz sie czuła, żle przyjmując tabletki lub będziesz sie bała, że może za długo już sie faszerujesz nimi...zawsze możesz przestać.....

no i nie mozna zawsze zakładać najgorszego :)
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 23 sty 2008, 18:32

Podnoszę temat.

Jestem w trakcie pierwszego opakowania Evry. I mam infekcję (to już drugi raz - wcześniej, rok temu zaczęłam brać inne tabletki i też miałam infekcję). Czy istnieje szansa na to, że to jest ze sobą powiązane? :(
Jeśli tak, to czy jestem skazana na gumki, albo na kalendarzyk, czy w ogóle nie mogę stosować takiej antykoncepcji u siebie?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 sty 2008, 19:49

Marissa pisze:Czy istnieje szansa na to, że to jest ze sobą powiązane? :(
Generalnie tabletki sprzyjaja infekcjom bardzo. Czy plastry to nie wiem.
Awatar użytkownika
krackowiaczek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 26 maja 2004, 00:56
Skąd: krakow
Płeć:

Postautor: krackowiaczek » 24 sty 2008, 13:54

ja nawiąże do poprzednio poruszanych problemów ze skutkami ubocznymi.
stawiam tezę że tabletki są mniej szkodliwe niż wynika z wypowiedzi pań w tym wątku, czy któraś z pośród tych pań które doświadczyły skutków ubocznych tabletek była pod stałą kontrolą lekarza? takie rzeczy nie dzieją sie z dnia na dzień... myślę że prawie na pewno większości tych problemów dało by się uniknąć gdyby bardziej świadomie podchodzić do tabletek.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 24 sty 2008, 14:04

krackowiaczek pisze:czy któraś z pośród tych pań które doświadczyły skutków ubocznych tabletek była pod stałą kontrolą lekarza? takie rzeczy nie dzieją sie z dnia na dzień... myślę że prawie na pewno większości tych problemów dało by się uniknąć gdyby bardziej świadomie podchodzić do tabletek.

tak była i nic to nie dało , branie leków anty przez dłuzszy czas owocuje rozregulowaniem organizmu w racji (nie znam sie ) co powoduje , ze gdy sie chce powrócić do normalnosci trwa to 12 miesiecy i jeszcze sie nie powróciło, ale kazda moze miec inaczej.
A teraz mi wyjasnij co masz na mysli piszac o swiadomum podejciu i czego chcesz uniknać - konkretnie proszę ?! <aniolek>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora

Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 193 gości