Sperma kontra mydło i woda

Forum służące do wymiany opinii i doświadczeń na tematy związane z antykoncepcją i ciążą.

Moderator: modTeam

bywalec
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 20 cze 2007, 14:23
Skąd: małopolska
Płeć:

Sperma kontra mydło i woda

Postautor: bywalec » 20 cze 2007, 16:45

Witam.
Kochamy się dość często, nie raz zdarza się, że częsciej niż raz dziennie. Nie zabezpieczamy się ani farmakologicznie ani innymi gumowymi cudami (finał poza). I tu moje pytanie - czy porządne "wypucowanie" instrumentu mydłem pod prysznicem jest skuteczne i na ile? Moja partnerka nie bardzo wierzy w takie zabiegi i sam już w końcu nie wiem jak to jest. (Od środka czyszczę "przewód" np poprzez oddawanie moczu - czy to równiesz skutecznie "dezynfekuje"?

Pzodrawiam.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 20 cze 2007, 17:14

Poidczas stosunku wydziela sie plyn przedejakulacyjny zawierajacy plemniki wiec nie wiem o co Ci chodzi z tym "dezynsekowaniem".
Awatar użytkownika
_normalna_
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 362
Rejestracja: 15 paź 2006, 16:42
Skąd: Katowice Miasto
Płeć:

Postautor: _normalna_ » 20 cze 2007, 18:36

do dezynfekcji polecam Domestos podobno zabija wszelkie zarazki na różnych powierzchniach :|

a tu Ci daje link ze skutecznością metody przerywanej bo sikanie nie ma tu nic do rzeczy :|

http://www.agnieszka.com.pl/antykoncepc ... rywany.htm
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 21 cze 2007, 11:24

ja nie kumam po co ta dezynfekzja? ma zmniejszyć ryzyko wpadki? w jaki sposób? <hmm>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Neco
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 84
Rejestracja: 31 sie 2006, 00:17
Skąd: mnie znasz?
Płeć:

Postautor: Neco » 21 cze 2007, 12:56

Myślę że autorowi chodzi chyba o to że powiedzmy po stosunku przerywanym On zakończy po za partnerką to część nasienia pozostanie na jego penisie. Chcąc zminimalizować wpadkę udaje się do łazienki w celu zmycia nasienia by potem móc ponownie oddać się miłosnym rozkoszom :|

Czołem
Neco
... bo przecież Kocha się tylko dwa razy.
Mój limit się wyczerpał :)
Awatar użytkownika
_normalna_
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 362
Rejestracja: 15 paź 2006, 16:42
Skąd: Katowice Miasto
Płeć:

Postautor: _normalna_ » 21 cze 2007, 13:21

bywalec pisze:Od środka czyszczę "przewód" np poprzez oddawanie moczu


zastanawia mnie czy robisz to przed czy po penetracji :? bo jakoś sobie kurna nie potrafie tego wyobrazić :?
Awatar użytkownika
Lies
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 186
Rejestracja: 27 paź 2005, 15:37
Skąd: E67
Płeć:

Postautor: Lies » 21 cze 2007, 14:23

Chyba PO, żeby móc ZNOWU.
Obrazek
"To Rockersi. Odziana w skórzane kurtki młodzież na grzmiących, brytyjskich, rzędowych "dwójkach".
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 24 cze 2007, 15:04

Swoją drogą mydło nie usuwa chyba wszystkich plemników. Pomijam już to że to co robicie to żadna antykoncepcja.. na gumki was nie stać? <pijak>
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Lies
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 186
Rejestracja: 27 paź 2005, 15:37
Skąd: E67
Płeć:

Postautor: Lies » 24 cze 2007, 17:35

Nie jestem przekonany, czy mydło w ogóle usuwa plemniki. Z tego co wiem, środkowisko zasadowe (więc po mydle) nie jest sprzyjające dla plemników, ale może to prędzej mieć związek z obniżeniem ich żywotności, a nie ich unieszkodliwieniem.
Obrazek

"To Rockersi. Odziana w skórzane kurtki młodzież na grzmiących, brytyjskich, rzędowych "dwójkach".
Awatar użytkownika
extraho
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 103
Rejestracja: 03 maja 2007, 11:28
Skąd: :dąkS
Płeć:

Postautor: extraho » 24 cze 2007, 21:22

Lies pisze:Z tego co wiem, środkowisko zasadowe (więc po mydle) nie jest sprzyjające dla plemników, ale może to prędzej mieć związek z obniżeniem ich żywotności, a nie ich unieszkodliwieniem.

I tu się mylisz, bo to środowisko o odczynie kwasowym jest niesprzyjające, zaś o zasadowym wręcz przeciwnie. Nawet sperma ma odczyn zasadowy.
Myślę, że woda chlorowana, mydło unieszkodliwia plemniki [są zbudowane z białka, pewnie coś tam mu się dzieje, nie chce mi się szukać co] a także je po prostu zmywa [jak brud ;p].
Jeśli więc na ręce, penisie znajdzie się sperma, to po umyciu tychże części ciała nie ma obaw, że przy 'zabawie' coś się stanie.
Za bardzo nie rozumiem co ma do rzeczy przepłukiwanie cewki moczowej moczem? Cokolwiek to ma na celu, raczej jest bez sensu.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 24 cze 2007, 22:11

extraho pisze:Za bardzo nie rozumiem co ma do rzeczy przepłukiwanie cewki moczowej moczem? Cokolwiek to ma na celu, raczej jest bez sensu.

Autor łudzi się że w ten sposób usunie plemniki z cewki zapominając że od razu się w niej znajdą oddziały specjalne niedobitków gotowych spenetrować co tylko się da.
extraho pisze:a także je po prostu zmywa [jak brud ;p].

Myślę że już prędzej niż działanie plemnikobójcze.. chyba że ma mydło z nonoxynolem <hahaha>
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
extraho
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 103
Rejestracja: 03 maja 2007, 11:28
Skąd: :dąkS
Płeć:

Postautor: extraho » 24 cze 2007, 22:23

Pegaz pisze:Myślę że już prędzej niż działanie plemnikobójcze.. chyba że ma mydło z nonoxynolem <hahaha>

nie wiem, to takie gdybanie, moja chemiczna intuicja mówi, że pewnie unieczynnia jakieś białka i pewnie czyni plemniki 'mniej sprawnymi' - ale nie mogę zagwarantować, że niezdolnymi do zapłodnienia.

może wyjaśnijmy :) : możesz sobie siusiać, wstrzykiwać mydło do cewki, domestosa, co tylko chcesz. ale jak się będziesz kochał to płyn przedejakulacyjny, który wydobywa się z Twojego penisa, a którego wydobycie niekoniecznie poczujesz, zawiera plemniki. plemniki w pochwie => może dojść do zapłodnienia. idea 'czystej cewki' padła. sorry.
Pervver
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 26 cze 2007, 08:56
Skąd: Crack city
Płeć:

Postautor: Pervver » 26 cze 2007, 11:49

Może tak:
Detergenty mają działanie uszkadzające na plemniki. Obniżają ich sprawność.
Do tego spokojnie można nasienie mydłem z siebie zmyć.
Nie mam co prawda pojęcia jakim cudem miałoby to zapobiec ciąży w przypadku mycia członka przed/po.
Jedyne zastosowanie, jakie widzę, to wykorzystanie detergentu dopochwowo, ale nie polecam takich eksperymentów.
Te okolice są niezwykle wrażliwe na podrażnienia, mogłoby by piec jak... Bardzo ;)

Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 105 gości