Film...

Dział, w którym można polecić ciekawe miejsce ze swojego (lub innego) miasta, restauracje, puby, kawiarnie, hotele, jakiś fajny zakątek - cokolwiek, co może się komuś przydać.
Także wszelkie inne rzeczy interesujące na tyle, że z czystym sumieniem polecić je można.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 19 sie 2009, 01:00

Annie Hall - wciąż absolutnie genialny :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 19 sie 2009, 01:46

A u mnie wciąż leży i nie zaczęłam oglądać :|
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 19 sie 2009, 15:42

księżycówka pisze:A u mnie wciąż leży i nie zaczęłam oglądać

A myślałam, że widziałaś. Obejrzyj koniecznie :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 wrz 2009, 14:49

Podnoszę.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 27 wrz 2009, 18:00

Largo Winch

Jako bohater, jako film, jako scenariusz, jako coś nowatorskiego - słaby. A oglądało się przyjemnie - bo ładny. Historia interesująca, choć zbyt przewidywalna. Niewiele bourne'owskiej czy bondowskiej akcji, na rzecz intrygi.

Typowy film na raz. Zbyt mocno irytowały mnie nieścisłości tak banalne jak ta, że na początku będąc w kiepskiej formie gołymi rękami tłucze trzech osiłków i daje wielokrotne orgazmy (ale już komu innemu na szczęście), a pod koniec ucieka jak głupi przed pojedynczym misiem.

Dobry do oglądania z dziewczyną. Nie pogubi się w scenariuszu jak na bondzie.
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 27 wrz 2009, 18:04

District 9. Ciekawe podejście do sf, może ciut banalne zakończenie i parę błędów logicznych ale ogólnie,mały powiew świeżości w gatunek.
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
Lis
Początkujący
Początkujący
Posty: 0
Rejestracja: 22 sie 2009, 13:58
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Lis » 28 wrz 2009, 15:08

James Nachtwey - War Photographer
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 02 paź 2009, 11:23

Dzień Próby - doooobre kino z Washingtonem w roli (głównej) gliniarza, który pokazuje młodemu adeptowi na detektywa w wydziale narkotykowym jak wygląda tam praca. "Żółtodziób" poznaje, że często, by coś osiągnąć, gliniarz musi balansować na granicy przestępstwa, a czasami nawet ją przekroczyć, a to nie do końca idzie w parze z jego sumieniem.

Oscarowa rola Washingtona, pokazane życie ulicy i zasady tam panujące, dobre teksty...

ahh, no i Chevrolet Monte Carlo <zakochany>

Polecam
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 07 paź 2009, 11:30

"Antychryst" Larsa von Triera - mocne kino. Polecam.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 07 paź 2009, 13:39

Purpurowa róża z Kairu - znów przegenialny Allen! Uwielbiam jego starsze filmu, tak samo jak motyw filmu w filmie. Ach, aż chce się do kina chodzić! :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 09 paź 2009, 22:04

Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 paź 2009, 22:10

wybieram sie na to [:D]
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 09 paź 2009, 22:44

Andrew pisze:wybieram sie na to [:D]

A ja nie wiem, czy będę w stanie psychicznie spotkać się z tym problemem.
(...)
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)

Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 paź 2009, 22:54

Co Cie nie zabije - to Cie wzmocni <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 12 paź 2009, 16:45

PFC pisze:Galerianki

etiuda o wiele słabsza niż pełny metraż.

Almodrama
10.10. MATADOR
11.10. PRAWO POŻĄDANIA
12.10. KOBIETY NA SKRAJU ZAŁAMANIA NERWOWEGO
13.10. ZWIĄŻ MNIE
14.10. WSZYSTKO O MOJEJ MATCE
15.10. POROZMAWIAJ Z NIĄ
16.10. ZŁE WYCHOWANIE
17.10. VOLVER
16-22.10. PRZERWANE OBJĘCIA

Nie będę z osobna polecać każdego, ale, chciałam tylko napisać, że odczuwam wielką przyjemność, oglądania tych filmów po raz kolejny, bo im więcej filmów Almodovara (czy też filmów w ogóle) obejrzałam, tym więcej niuansów dostrzegam i tym pełniejszy jest mój odbiór tak złożonej twórczości. Szkoda, że nie puszczają wszystkich, wtedy z pewnością wkupiłabym taki karnet :)
Ostatnio zmieniony 12 paź 2009, 16:52 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 12 paź 2009, 18:17

Pedro rządzi. I Penelope też!
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 13 paź 2009, 02:52

Galerianki. Jeśli chodzi o stronę techniczną, to film na 5. Obsada fajnie dobrana, dziewczyny się spisały, dobrze zagrały. Sposób przedstawienia też jak najbardziej, no i genialna muzyka w wykonaniu OSTRego.

jeśli chodzi o film. Podszedłem do niego jak do dramatu, i myślę, że tak powinno się go odbierać. Problem prostytucji jako takiej nie istnieje od dziś, w końcu to najstarszy zawód świata, ale problem "dawania dupy" za np. awans, robienie kariery, ciuchy to już jest wg. mnie dość poważna sprawa, tym bardziej w wykonaniu młodzieży gimnazjalnej. Film pokazuje jak do tego wszystkiego doszło. To nie wina samej jednostki, ale całego systemu. Począwszy od rodziny, zazwyczaj patologicznej, następnie ukazując jaką pomyłką MENu jest gimnazjum, kończąc na tym, na czym obecnie polega tzw. showbiznes. Jeżeli dla 15-latki "życie na poziomie" to robienie laski za jeansy (dosłownie) to jest coś nie tak....

To takie bicie na alarm. I tym właśnie jest ten film. Biciem na alarm dla tych dziewczyn, bo pokazuje jak można przegrać życie. Pozbyć się uczuć i gardzić czyimiś chęciami. Także bicie na alarm dla rodziców. Jak dla mnie to powinien być film obowiązkowy dla młodzieży (którym nie będzie pewnie ze względu na wulgarny język i samą tematykę kurde mać) i dla ich rodziców. Demoralizacja jaka w tej chwili panuje w gimnazjum jest straszna, i to pokazuje ten film.

Jeżeli ja, mając 20 lat, wychodzę z filmu w pewnym szoku, to...hmm...To jest dziwne, prawda? Dla mnie, ten temat nie jest nowością, ale rzuca mnie łopatki podejście tych lasek do życia, uczuć, seksu i całej tej szopki.

Rzucając najprostszy przykład.: kiedy ja, 5 lat temu byłem w 3 gimn, dziewczyny nie nosiły takich dekoltów (chociaż u mojej E. już tak) więc ten problem trwa i narasta od lat, teraz dopiero nagłośniony...i słusznie, bo to jest MASAKRA. To nie jest jakaś tam moda na wiosce, to się dzieje wszędzie. Gorsze od tego jest jedynie to, do czego to prowadzi...Jeżeli wszystko poleci w tym kierunku co teraz to...Boję się. Ignorancja ze strony społeczeństwa jest okrutna, bo większość mówi "to się u mnie nie dzieje, nie w moim mieście", a wystarczy posiedzieć troszkę w takim CH, otworzyć oczy i...i widzimy "dzień jak co dzień" w wykonaniu 15-letnich dziewczyn. Ja to nazywam "kur.wieniem się", one "życiem na poziomie". Cóż...

Otoczenie, rówieśnicy, brak ukształtowanego światopoglądu, a także załamanie się pewnego systemu wartości, który jest słuszny (przynajmniej powinien być dla 15-latki) i nauczany od dziecka, to wszystko tworzy nam właśnie takie galerianki, które nie umieją już później uciec z tego ślepego zaułka. 15-16 lat, to jest burza hormonów, to są ważne decyzje, które decydują o naszym dalszym życiu, to są nowi ludzie, nowe znajomości, nowe możliwości. Jak taka osoba ma się w tym wszystkim połapać, nie mając jakiegokolwiek podparcia? Leci po najmniejszej linii oporu, bo dziewczyna chce się podobać chłopakom, więc musi mieć kosmetyki, ciuchy, dobrze wyglądać...A jak na to wziąć kasę, kiedy w domu ledwo na podstawowe rzeczy starczy? Tak jak koleżanki, przespać się z paroma kolesiami...Dziecko, bo 15-letnia dziewczyna/chłopak to dziecko, nie wie co jest dobre, a co złe (oczywiście zagłębiając się w to, nie mówię o zbrodniach i innych oczywistych rzeczach). Ono uważa takie sytuacje za normalne, a jak już to przyswoi, to zaczyna uważać to za dobre, bo przecież wygodnie jest mieć nowy telefon, fajne ciuchy, kosmetyki, czuć spojrzenia facetów na sobie, i każdy kto ją od tego spróbuje odciągnąć, to tak jakby ją namawiał do złego. Życia...może nawet nie w biedzie, ale szarego, zwykłego, bez wygód, do których się przywykło...

Na koniec, pozwolę sobie całość podsumować utworem OSTRego "Sam to nazwij" z jego najnowszej płyty "OCB"...

http://www.youtube.com/watch?v=1a5OMmx_RPo
Ostatnio zmieniony 13 paź 2009, 03:29 przez Mati, łącznie zmieniany 3 razy.
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 13 paź 2009, 13:31

Mati, dziękuję ślicznie za opisanie wrażeń :*
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 13 paź 2009, 14:08

Mijka pisze:etiuda o wiele słabsza niż pełny metraż.

Właśnie ciekawa byłam opinii konfrontującej oba. Czyli się wybiorę na pełny metraż, bo etiuda była dramatycznie szablonowa <no_nie_wiem> Z drugiej strony taka była jej rola w zasadzie.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 13 paź 2009, 14:21

Lolli, ale te szablony same w sobie zostają, tylko całość jest na tyle dopracowana, że to nie razi tak, jak się przypuszczało, że będzie. Chciałam iść na ten film na Erze, ale dwa razy nie dostałam się na seans, tak duże był kolejki. Przeczytałam wtedy też kilka wywiadów i zdecydowałam, że muszę to zobaczyć. Póżniej zobaczyłam kinową zapowiedź + zdjęcia publikowane przy okazji pierwszych renenzji i pojawiły się pierwsze wątpliwości. Samą etiude obejrzałam dopiero po filmie. Dla mnie było o kilka wątków za dużo (a dokładniej o dwa), chociaż poniekąd rozumiem zamysł takiego przesytu.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 20 paź 2009, 11:42

AMX pisze:District 9. Ciekawe podejście do sf, może ciut banalne zakończenie i parę błędów logicznych ale ogólnie,mały powiew świeżości w gatunek.

In plus - że obcy raczej byli tłem dla przedstawienia natury człowieka i że główny bohater nie był jednoznacznie biały ani czarny, in minus - więcej niż parę błędów logicznych, kosmici mówiący płynną angielszczyzną i przeciągające się walki [chociaż kumam, że to jednak s-f].
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 20 paź 2009, 11:46

A jakiego języka powinni używać kosmici? Jeśli założyć że tej formy komunikacji nauczyli się od ziemian to mają do wyboru angielski, hiszpański, chiński, hindi albo arabski [:D]
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 20 paź 2009, 20:23

Po District 9 spodziewałam się raczej jakiejś rozpierduchy w stylu Dnia Niepodległości a tu takie zaskoczenie. Uczucia mam mieszane, bo czuję po nim niedosyt, czegoś mi w nim brakowało.
Obrazek
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 21 paź 2009, 00:15

Jeszcze mogli by się nauczyć używać afrykanerskiego.
Wy jeździcie, My latamy.
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 21 paź 2009, 00:29

AMX pisze:Jeszcze mogli by się nauczyć używać afrykanerskiego.

Za mało ludzi używa... Za dużo energii by zużyli na podsłuchiwanie [:D]
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 21 paź 2009, 17:21

Akurat afrykanerski wielu ludzi w Europie spokojnie zrozumie. :D Podczas wyzwalania krajów Beneluksu żołnierze alianccy z Afryki Południowej mogli spokojnie sobie miejscowe gazety czytać. :D
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 21 paź 2009, 17:36

PFC pisze:Akurat afrykanerski wielu ludzi w Europie spokojnie zrozumie. :D Podczas wyzwalania krajów Beneluksu żołnierze alianccy z Afryki Południowej mogli spokojnie sobie miejscowe gazety czytać. :D

Holendrzy i mieszkańcy Flandrii... No i z większymi trudnościami Niemcy, niemieckojęzyczni Szwajcarzy czy Austriacy już niekoniecznie.
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 21 paź 2009, 18:02

Dodaj Francuzów (sporo ich afrykanerską społeczność tworzyło) i masz niemal całą prawdziwą Europę. :D To nie tak mało... Europa Wschodnia to już nie jest Europa. Granica przebiega mniej więcej na Wiśle. ;)
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 21 paź 2009, 18:10

PFC pisze:Dodaj Francuzów (sporo ich afrykanerską społeczność tworzyło) i masz niemal całą prawdziwą Europę. :D To nie tak mało... Europa Wschodnia to już nie jest Europa. Granica przebiega mniej więcej na Wiśle. ;)
Francuzi??? Przecież afrykanerski to język południa Afryki...
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 21 paź 2009, 18:14

I może jeszcze czarnej ludności? A biali skąd się tam wzięli Twoim zdaniem? :>
Szczecin Floating Garde 2050 Project.

Wróć do „Warte polecenia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 109 gości